|
|||||||
| Notka |
|
| Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
|
sex:((
Witam Was kochane wizażanki
Mam problem a mianowicie : (może uznacie to za dziwne jednak postanowiłam zaryzykować) spotykam się z moim partnerem już prawie 2,5 roku,jesteśmy zaręczeni i jest nam ze sobą dobrze.Jednak ostatnio zauważam sytuacje które mi wogóle nie odpowiadają Gdy się spotykamy po przyjściu jego z pracy on codziennie chciałby się kochać!!Jednak ja nie zawsze mam na to ochotę i wtedy gdy mu o tym mówię on się obraża wychodzi i zachowuje niezbyt przyjemnie !(zaznaczam że jest dobrym partnerem w łóżku!)Ja jednak mam powoli tego dość - owszem próbowałam z nim o tym porozmawiać ale nic z tego bo on i tak się obraża!!Co ja mam zrobić???Proszę o poradę!!Pozdrawiam was |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: sex:((
takie obrażanie sie jest z jego strony troche dziecinnym zachowaniem , przeciez jesli Cie kocha to powinien Cie spokojnie wysłuchać i wypracować jakiś kompromis , nie jestes maszyną , ktora zawsze chce i musi ...
próbuj jeszcze z nim pogadac , przeciez w nieskonczonosc chyba nie bedzie sie obrazał
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: sex:((
poogladajcie razem sex inspektorow na tvn style. w wiekszosci par jest wlasnie taki problem... moze cos zrozumie...
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: sex:((
Witam i dziękuję za odpowiedzi
ja cały czas próbuje i rozmawiam z nim na ten temat ale mimo to obraża się jak zwykły dzieciak a co do programu na TVN Style to niestety nie mamy możliwości go razem obejrzeć!Ja sama go widziałam Pozdrawiam was serdecznie
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: sex:((
Przeciez jak Cie kocha to nie tylko za sex, litosci!!Zeby jeszcze codziennie nie jestes zadnym przedmiotem!!! Ja bym sie na jego miejscu obraziła jakby to bylo dajmy na to raz w miesiacu a ty bys odmowila. Moim zdaniem to on traktuje sex przedmiotowo a to powazny bład. Porozmawiaj z nim koniecznie. Na pewno idzie znalezc wspolne rozwiazanie tlyko on musi przezwyciezyc swoj egoizm.
Powodzenia
__________________
Stażysta 2011 Misja WAKACJE- Gdańsk Misja język niemiecki Misja Wiedeń Romantycznie: Chuck&Blair, Blair&Chuck have to be together
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: sex:((
A może nie powinnaś tak ostatecznie mowić "nie". Tylko np. powiedzieć że chcesz odpocząc po pracy, a wieczorem założyc seksowną bieliznę i przyjśc do ukochanego. Myślę, że oboje bylibyście zadowoleni - Ty wypoczęta a On zadowolony
__________________
D |
|
|
|
|
#7 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: sex:((
Cytat:
widujemy się gdy on wraca z pracy bo ja do niego przychodzę i nic mu w głowie tylko sex postaram się z nim jeszcze porozmawiać o tym dziękuję wam jesteście kochane
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: rzeszów
Wiadomości: 72
|
Dot.: sex:((
zwylkle to faceci maja taki temperament że mogli by 24 h/dobę ale z twoich opowiadan wynika ze dla niego seks to sport, nawyk który musi .... hmmm moim zdaniem musisz sie poważnie zastanowic nad tym zwiazkeim razem o tym p[ogadajcie bo jaeśli teraz cie traktuje jak przedmiot to jak bedzie pózniej on musi być wyrozumialy inaczej to nie miłosć z jego strony, moze przesadzam ale jak bym sie czuła wykorzystywana zwłaszcza jesli piszeews że ty nie masz ochoty, ALE BEDZIE DOBRZE TRZYMAM KCIUKI ZA ROZMOWE
__________________
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: sex:((
tez mialam podobna sytuacje, jak sie jeszcze nie kochalam z TZ to tak sie obrazal o to ze ja nie chce.... teraz to on czesto nie ma sily na zabawy niz ja
ale ja sie nie obrazam tak jak to on robil wczesniej
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje ![]() DUKAM ![]() |
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: sex:((
Dziękuję Wam kochane za miłe słowa
Mam nadzieję że to wszystko się wyprostuje Pozdrawiam Was cieplutko
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: sex:((
Cytat:
Nie zgadzam się. Mam pytanie do założycielki wątku: ile jesteście razem już? Czy uważasz, że Twój TZ traktuje Cię w ten sposób przedmiotowo?Jak Ty to odczuwasz? Moim zdaniem Twój facet nie traktuje Cie przedmiotowo. Faceci po prostu maja inne rozumowanie, jak każda z nas wie. Twój TZ ma po prostu duży temperament, uwielbia seks i myślę, że w ten sposób obrazając się jeśli nie chcesz jest mu przykro, że tego nie chcesz. On tego potrzebuje i już. Dla niego to istotna część Waszego związku. Dla Ciebie tą częścia może jest cos innego, napewno jest, ale Go także należy zrozumieć. Jednak zachęcam jak najbardziej do rozmowy, na spokojnie, bez nerwów. Niech każde z Was troszkę ustąpi i będzie fajnie Buziaki, pozdrawiam
__________________
D |
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Cytat:
Całkowicie sie z Toba zgadzam .Jesli naprawde "nie moge"(źle sie czuje, lub po prostu mam taki dzień) jest dla mnie bardzo wyrozumiały...
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
|
|
|
|
#13 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: sex:((
Temperament temperamentem.. ale ja bym sobie w zyciu nie pozwolila na takie traktowanie jakieś fochy itd
Moze poprostu pozwolilas sie tak traktowac i on w tym nie widzi nic zlego. Nastepny raz jak tak zrobi to Ty jemu pokaz jaki masz temperament. Najgorsze co moglas wtedy zrobic to isc za nim i go przepraszac ze nie mialas ochoty. Mam nadzieje ze tak nie robilaś. |
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 59
|
Dot.: sex:((
.
Edytowane przez agata1340 Czas edycji: 2009-11-07 o 00:37 |
|
|
|
|
#15 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: sex:((
temat sprzed 3 lat
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
|
|
|
|
|
#16 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: na emigracji
Wiadomości: 56
|
Dot.: sex:((
witam, mysle ze przed wami jeszcze dluga droga do poznania swoich pragnien a zarazem wprowadzenia ich w niestety szra i dosc meczaca rzeczywistosc, ja z moim narzeczonym jestem od 5lat, od 2lat mieszkamy razem a co moge doradzic wszystkim dziewczynom to badzcie soba, nie zmuszajcie sie do niczego, rozmawiajcie ze swoimi partnerami i ze zwyklego jesiennego dlugiego popoludnia zrobcie sobie wlasne swieto a wszystko sie ulozy, podstawa jest szczerosc i kompromisy
pozdrawiam
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: sex:((
dlaczego odpisujecie im na temat, skoro to bylo pisane 3 LATA TEMU? mysle ze juz dawno sobie poradzili
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
|
|
|
|
|
#18 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 20
|
Dot.: sex:((
Cytat:
![]() Ja miałam taki związek,gdzie facet myślał tylko o jednym. Odeszłam od niego. Teraz przynajmniej mam ukochanego u boku
|
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: sex:((
Miałam bardzo podobny związek. Trwał 2 lata i opierał się głównie na seksie. Nie tylko, ale seks był dziennie i czasem parę razy. Długo mi to nie przeszkadzało, gdyż też mam spore potrzeby, jednak "sielanka" skończyła się, gdy dostałam jakiejś infekcji i trzeba było zrezygnować na 2 tygodnie z łóżka. I co? Facet znalazł sobie inną "dziurkę". Bo chyba tylko i wyłącznie nią byłam. Czy Ty mozesz liczyc na to, że jeśli z jakiegoś powodu zdrowotnego nie będziesz mogła isć do łóżka, to facet się nie obrazi? Rozumiem frustracje, bo facet może być niezaspokojony, ale nie zawsze dostajemy to, czego chcemy i trzeba to zrozumieć. Jakby facet wyszedł ode mnie (obecny) z obrazą,bo się nie spuścił, gdy miał ochotę, to zwyczajnie nie miałby już po co wracać.
---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ---------- Cytat:
Ale myślę, że mnóstwo dziewczyn ma podobne problemy, więc na pewno nasze rady się nie zmarnują
|
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#20 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: sex:((
limonka ma racje - co z tego ze temat jest sprzed 3 lat?? problem taki byl jest i bedzie zawsze wsrod ludzi i fajnie ze inne osoby moga sie wypowiadac
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:16.




Mam problem a mianowicie : (może uznacie to za dziwne jednak postanowiłam zaryzykować) spotykam się z moim partnerem już prawie 2,5 roku,jesteśmy zaręczeni i jest nam ze sobą dobrze.Jednak ostatnio zauważam sytuacje które mi wogóle nie odpowiadają
Gdy się spotykamy po przyjściu jego z pracy on codziennie chciałby się kochać!!Jednak ja nie zawsze mam na to ochotę i wtedy gdy mu o tym mówię on się obraża wychodzi i zachowuje niezbyt przyjemnie !(zaznaczam że jest dobrym partnerem w łóżku!)Ja jednak mam powoli tego dość - owszem próbowałam z nim o tym porozmawiać ale nic z tego bo on i tak się obraża!!Co ja mam zrobić???Proszę o poradę!!Pozdrawiam was 

Pozdrawiam was serdecznie 









