| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Przygody z suszeniem ubrań 
 | 
|  | Narzędzia | 
|  2010-05-04, 21:05 | #1 | 
| Administrator Zarejestrowany: 2005-08 
					Wiadomości: 5 867
				 | moja przygoda z suszeniem bielizny
			
			Kupilam sobie sliczny komplet  2-u czesciowej bielizny, jak to zwykle byla przed uzyciem upralam   aby szybko wyschla rozlozylam ja na reczniku, otworzylam okno i calosc polozylam na parapet okienny od wewnetrznej strony pokoju, byl piekny sloneczny dzien, stalam nad nia i  podziwialam  nagle zadzwonil dzwonek do drzwi, poszlam otworzyc, zrobil sie maly przeciag i moja bielizna pofrunela  Lzejsza czesc zaparkowala kilka pieter nizej na balkonie bloku obok, druga czesc na wielkim drzewie - podziwiam ja do dzis z 9 pietra   Moja rada: nie otwierac drzwi!  aniolek   | 
|     | 
|  2010-05-04, 21:19 | #2 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-01 
					Wiadomości: 69
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			    
				__________________       | 
|     | 
|  2010-05-04, 22:17 | #3 | 
| po prostu Em :) Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Kraków 
					Wiadomości: 29 527
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			  Świetna historia.  Mnie tylko kiedyś jak byłam mała wyfrunął za okno balon napełniony helem i też mogłam go potem podziwiać zaczepionego na drzewie. A wiadomo, że był to wtedy dla mnie dramat.   
				__________________   od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km Edytowane przez emememsik Czas edycji: 2010-05-04 o 22:25 | 
|     | 
|  2010-05-05, 13:09 | #4 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-11 
					Wiadomości: 227
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 
			
			aniolek-tasmanski, to wygląda na niszczycielskie działanie tornada   Najbardziej zastanawia mnie los tej "lżejszej" części bielizny... Pewnie żona sąsiada z naprzeciwka miała powody do myślenia   | 
|     | 
|  2010-05-05, 19:40 | #5 | 
| Administrator Zarejestrowany: 2005-08 
					Wiadomości: 5 867
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 | 
|     | 
|  2010-05-05, 23:07 | #6 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-11 
					Wiadomości: 227
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 
			
			Mam nawet mały pomysł na odzyskanie takiej bielizny...choć jeśli wisi tam nieszczęśnica od dłuższego czasu, to na pewno nie wprowadzałabym go w życie. Do urzeczywistnienia pomysłu potrzebny jest przede wszystkim kot  Następnie: trzeba nakłonić kota do wejścia na drzewo. I kolejny etap: zadzwonić po straż pożarną  Niech ściągną kota i przy okazji- bieliznę. | 
|     | 
|  2010-05-06, 00:49 | #7 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-07 
					Wiadomości: 18 424
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			  widziałaś może co się stało z częścią, która spadła na balkon?   | 
|     | 
|  2010-05-06, 19:07 | #8 | 
| Administrator Zarejestrowany: 2005-08 
					Wiadomości: 5 867
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 | 
|     | 
|  2010-05-06, 19:19 | #9 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris 
					Wiadomości: 29 331
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 Cytat: 
  Chociaz ja jestem bezobciachowa i bym poszla do sasiadow z informacja ze spadl mi stanik na ich balkon. Nawet do takich zupelnie nieznanych. A zeby poradzic sobie z drzewem pozyczylabym drabine. Ew. prosilabym kogos zwinnego o pomoc. Cytat: 
   | ||
|     | 
|  2010-05-07, 00:22 | #10 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 
					Wiadomości: 88
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 Cytat: 
  Podziwiam Cie Rena za odwagę! ja bym chyba sobie odpuściła wizytę u sąsiadów. Obawiałambym się reakcji sąsiadki. wątpię czy by uwierzyła w tę całą historię z fruwającą bielizną!  Chyba nie warto ryzykować życia dla majtek   | |
|     | 
|  2010-05-07, 00:23 | #11 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 
					Wiadomości: 129
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 Cytat: 
   - taka akcja straży powinna mieć nawet swój jakiś tam kod operacyjny akcji...Na przykład "catwoman" albo "triumph kota" albo jakiś jeszcze inny  . Jedna akcja "zalana piwnica", druga "ktoś utknął w windzie" i na koniec "catwomen"  dobra historia   | |
|     | 
|  2010-05-07, 15:18 | #12 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-11 
					Wiadomości: 227
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 | 
|     | 
|  2010-05-07, 19:59 | #13 | 
| Administrator Zarejestrowany: 2005-08 
					Wiadomości: 5 867
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 
			
			ale macie pomysly   dobrze ze na drzewie juz wyrosly liscie  aniolek   | 
|     | 
|  2010-05-08, 21:59 | #14 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 668
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 Cytat: 
  , a raczej sztormu tropikalnego. Oczywiście wzięłam za mało bielizny na dłuższe wakacje, więc w kółko prałam i rozwieszałam moje śliczne, zwiewne  majteczki na hotelowym balkonie. Przez pierwszych parę dni była piękna pogoda, czyste niebo, więc jakoś tam wszystko schło, choć nieco topornie przez wilgoć. I któregoś "pięknego" ranka budzę się, a za oknem szaleje burza, deszcz leje się strumieniami, wiatr hula i mojej bielizny oczywiście już nie ma na balkonie (w tym strojów kąpielowych). Poszukiwania rozpoczęły się dopiero po kilku godzinach i jak nie trudno się domyślić, nie zakończyły się pełnym sukcesem  . Część majtek wylądowała w pobliskich krzakach, wydobyłam je, ale były tak zmieszane z błotem, że nie nadawały się juz do użytku. Część na poniższych balkonach. Reszta zaginęła w akcji. To była moja ulubiona bielizna   | |
|     | 
|  2010-05-13, 20:52 | #15 | 
| Administrator Zarejestrowany: 2005-08 
					Wiadomości: 5 867
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 | 
|     | 
|  2010-05-13, 21:20 | #16 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-11 
					Wiadomości: 227
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 | 
|     | 
|  2010-05-14, 22:51 | #17 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 
					Wiadomości: 7 105
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 
			
			Cizus, juz widze ta scene przesluchania Pana Meza... - Skad tu sie wziely te majtki?! - Same wpadly... przez okno ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) Nic tylko lac w morde i patrzec czy aby rowno puchnie  Rany kota, teraz sie bede zastanawiac powaznie nad kazda awantura, bo a nuz widelec istnieje "niewinne" wyjasnienie  Co do koszulki oczami wyobrazni widze: grupka starszych pan rozprawiajaca nad rozpusta i zepsuciem dzisiejszej mlodziezy skoro juz im domowe zacisza nie wystarczaja i sie gr...a po drzewach, zostawiajac pamiatki  Albo inaczej - znak rozpoznawczy, wywieszone desussy wyznaczaja spotkanie. Jak widac po dwoch latach do konsumpcji nie doszlo, a cale osiedle obstawia nadal KTO?!   | 
|     | 
|  2010-05-15, 21:30 | #18 | |
| jak promyczek słońca.... Zarejestrowany: 2007-08 
					Wiadomości: 8 715
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			  a to, że aż dwa lata stanik wisi to normalnie szok  ja bym poszła jednak do sąsiada po swoją własność  u rodziców często sąsiadom piętro wyżej coś spada na ich sznurki i przychodzą po to  przydałby Ci się bardzo długi kij do ściągnięcia z drzewa  pokombinowałabym  ---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ---------- Cytat: 
 kochana, ja bym już dawno była na fochu na mojego TŻ, nawet nie wiem co bym głupiego zrobiła        ja też chyba zacznę się zastanawiać nad każdą awanturą zanim ją zrobię, bo ja typ zazdrośnicy jestem i nerwuska    ---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ---------- W ogóle to przypomniała mi się pewna historia. ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) Parę lat temu z moim TŻ wynajmowaliśmy pokój w pewnym mieszkaniu wielopokojowym za granicą. No i po jakimś czasie zamieszkała tam kobieta na kilka dni, bo była przejazdem, miała gdzieś dalej jechać do pracy. Powiesiła swoje rzeczy na sznurkach na zewnątrz tarasu na 7 piętrze i nie wiadomo dlaczego nie użyła klamerek.  Złapałam jej w ostatniej chwili stanik i koszulkę, reszta pofrunęła siną w dal - głównie sąsiadom na parterze. Ciuchy takie SE, baba była ze wsi i raczej starsza.    Trochę żal mi jej było, bo miała naprawdę mało swoich rzeczy a nawet nie mogła pójść po nie, bo to było wielkie blokowisko i nie wiadomo było którędy wejść tam, chyba tylko przez mieszkania na parterze a było to za granicą, więc nawet nie umiała się dogadać.   
				__________________ rozliczenia -> [SIGPIC]https://wizaz.pl/forum/signaturepics/sigpic212042_4.gif[/SIGPIC] dane do wpłaty są w pierwszym poście mojego wątku!!! jeżeli potrzebujesz więcej danych, proszę o pw Edytowane przez bebunio Czas edycji: 2010-05-15 o 21:32 | |
|     | 
|  2010-05-15, 23:42 | #19 | 
| Administrator Zarejestrowany: 2005-08 
					Wiadomości: 5 867
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 | 
|     | 
|  2010-05-22, 19:59 | #20 | 
| jak promyczek słońca.... Zarejestrowany: 2007-08 
					Wiadomości: 8 715
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 ja tam niczego nie widzę  to straż pożarną wezwij  musisz tylko jakiegoś kota przekonać by tam wlazł   
				__________________ rozliczenia -> [SIGPIC]https://wizaz.pl/forum/signaturepics/sigpic212042_4.gif[/SIGPIC] dane do wpłaty są w pierwszym poście mojego wątku!!! jeżeli potrzebujesz więcej danych, proszę o pw | 
|     | 
|  2010-05-22, 20:31 | #21 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 2 691
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 
			
			A nie pomyślałaś, żeby zrzucić coś ciężkiego na tą bieliznę z góry i stracić ją z drzewa? Np. kamień na sznurku? Ustraw się na jakimś balkonie mniej więcej na wysokości wiszącej bielizny i trafiaj. Po kilku próbach powinno spaść.  Ja słyszałam kiedyś w radiu historię kobiety, która zostawiła upraną bieliznę na balkonie nieprzypiętą i poszła do pracy (bo przecież nie wieje). W miedzyczasie przyszła burza z dużą wichurą i potem tą bieliznę zbierała od sąsiadów z okolicznych balkonów/ przynosili jej sami. Moim zdaniem to w końcu żaden wstyd iść i poprosić sąsiadów o ubranie, które spadło na ich balkon. Majtki to też w końcu część garderoby, którą wszyscy noszą. Znacznie bardziej nie na miejscu jest zostawianie tam tych majtek, bo co oni niby mają z tym potem zrobić. 
				__________________ !Me encanta espanol!   | 
|     | 
|  2010-05-25, 23:16 | #22 | ||
| Administrator Zarejestrowany: 2005-08 
					Wiadomości: 5 867
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 Cytat: 
   Cytat: 
  aniolek   | ||
|     | 
|  2010-05-27, 23:23 | #23 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Jelenia Góra / 3miasto 
					Wiadomości: 1 016
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 
			
			Rewelacja..uśmiałam się po pachy   az rozlozylam sie na laptopie...wspollokatorka nie wiedziala co sie dzieje hahaha   
				__________________ Perfect boyfriend doesn't drink, doesn't smoke, doesn't cheat on his girlfriend....doesn't exist.... Edytowane przez malwicha Czas edycji: 2010-05-27 o 23:25 | 
|     | 
|  2010-06-02, 11:24 | #24 | 
| nabija na KOPIĘ kopistów. okrutnica jakaś... | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			  gratuluję Aniołku | 
|     | 
|  2010-06-02, 16:30 | #25 | 
| Przyjaciółka Wizaz.pl Zarejestrowany: 2001-10 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 6 818
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			 
			
			Jeszcze raz Aniołku przepraszam za to zamieszanie z wynikami. Moja wina    Obiecuję, że to Ci wynagrodzę. | 
|     | 
|  2010-06-02, 18:47 | #26 | 
| Administrator Zarejestrowany: 2005-08 
					Wiadomości: 5 867
				 | 
				
				
				Dot.: moja przygoda z suszeniem bielizny
				
			  To moge na chwile zbanowac Zlosliwca ?    Aga nic nie widzialam  aniolek   Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2010-06-02 o 18:49 | 
|     | 
|  Nowe wątki na forum Przygody z suszeniem ubrań | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:49.
 
                



















 
  
 
