Wysoka prolaktyna we wczesnej ciąży! Pomóżcie!

[pola.gorecka]

Witam was serdecznie. To moje pierwsze pytanie do was na tym forum. Liczę na pomoc. Otóż jestem w upragnionej ciąży, ale pełna obaw ponieważ moja prolaktyna wynosi 85,55 a norma u kobiet nie będących w ciąży to 25. Wiem, że w ciąży się podnosi, ale nie wiem do ilu. Ginekolog twierdzi, że jest za wysoka, ale nie wpłynie to na rozwój ciąży. I tu pytanie do was, czy aby na pewno mojej ciąży nic nie grozi? W internecie przeczytałam, że może grozić mi poronienie. Dodam, że nie wiem ile wynosiła moja prolaktyna przed zajściem w ciąży, ponieważ nie badałam. Pomóżcie mi proszę, bo bardzo się niepokoję.

[asiaczek82]

Prolaktyna w ciazy sie podnosi ... raz bardziej raz mniej ... owszem jej zaq wysoki poziom prowadzi do poronień ale jesli kosultowacś wynik z ginekologiem i on stwierdził ze nic Tobie i dziecku nie grozi tzn. ze szystko będzie ok . Pamietaj ze prolaktyna podnosi sie również ze stresu więc spokojnie! Czemu miałaś zrezoną wogóle prolaktyne ... przecież to nie jest obowiazkowe badanie w ciązy ?

[pola.gorecka]

Dziękuję za odpowiedź. Prolaktynę zrobiłam zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży, ponieważ zaczęłam się niepokoić, że długo nie zachodzę. O tym,że jestem w ciąży dowiedziałam się tydzień temu, a prolaktynę zrobiłam dwa tygodnie temu i za pierwszym razem wyszła 100,7 a wczoraj 85,55. Jak poszłam z tym pierwszym wynikiem i powiedziałam ginowi, że zrobiłam test i jest pozytywny to On nie wierzył, że z tak wysoką prolaktyną jestem w ciąży. Ja mu tłumaczyłam, że robiłam tą prolaktynę nie wiedząc ,że jest ciąża i że chyba może być wysoka! On mnie nastraszył, że nie powinna być aż tak wysoka. Kazał mi zrobić beta na potwierdzenie ciąży, bo na usg jeszcze nic nie widać. Badanie potwierdziło ciąże i przy okazji powtórzyłam prolaktynę, która spadła do 85,55 właśnie. Wczoraj już mnie uspokoił, że ciąży nic nie grozi, ale przed wczoraj mówił co innego. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć.. Bardzo się denerwuję, co na pewno nie służy dziecku. Czy na pewno nić nie grozi dzidzi?

[asiaczek82]

Możlwie że miałaś tak zawny nagły skok ... takc zasami sie dzieje od owulacji prolatyna rośnie następnei spada ... jesli by rosła w góre to wtedy mogła bys sie martwić ... ponieważ Twoja spada to oznacza ze wszysko jest ok.

pozatym żeby mówić o zagrożeniu dla ciązy nalezało by zbadac prokatynę nadczo i po obciązniu ... dopiero wtedy moża określić ze jest tak zwna hiperprolaktemia i wtedy jest zagrożenie dla ciązy ale u Ciebie juz takiego badania sie nie wykono ponewaz jestes już wciązy

[pola.gorecka]

Bardzo Ci dziękuję. Potrzeba mi teraz takiego uspokojenia, ponieważ to co ja przeszłam przedwczoraj z tym pierwszym wynikiem u gina, jak mnie wystraszył to tylko ja wiem. Wczoraj po powtórzonych wynikach już inaczej gadał. Muszę być pełna dobrych myśli. Mam nadzieją, że On wie co robi, bo czytałam też, ze niektóre dziewczyny które mają wysoko prolaktynę w ciąży przyjmują progesteron, bo wysoka prolaktyna hamuje jego wydzielanie, a on jest bardzo potrzebny w pierwszym trymestrze. Ale On nic o tym nie wspomniał. Kazał przyjść za trzy tygodnie i wtedy zobaczę naszą fasolkę.

[asiaczek82]

Ja niesety o praktynie i chorbach z tym związanych wiem dosć duzo ... moje trzy ciąze własnie sie zakończyły przez za wysoką prokatynę i niedobór progesteronu ....

Nie denerwój się wszyko bedzie dobrze!

[pola.gorecka]

Bardzo mi przykro. A czy nie sądzisz, że lekarz powinien mi zlecić zbadanie progesteronu? A może sama sobie to zrobię. Chyba zmienię lekarza. To moja pierwsza i upragniona ciąża i zrobię wszystko, żeby było dobrze!... Bardzo Ci współczuję z powodu Twoich problemów. U mnie to wyszło zupełnie przypadkowo, chyba lepiej byłoby, gdybym nie wiedziała, że ta cholerna prolaktyna jest za wysoka. A tak niepotrzebnie się denerwuję.

[asiaczek82]

Mysle że porogesteron to jest dobry pomysł zeby go zbadac nei zaszkodzi ... koszt nie wielki a będziesz spokojniejsza...

Głowa do góry będzie dobrze ... a dobry lekarz do którrego ma sie zufanie topodstawa!
Buziaki !!

[pola.gorecka]

Dziękuję raz jeszcze za pomoc. A jeśli mogę wiedzieć jak wysoka u Ciebie była prolaktyna i w którym tygodniu następowały poronienia? Dzisiaj rozmawiałam z kuzynką i mówiła mi, że Jej koleżanka ma podobny problem i kilka poronień za sobą! Teraz znowu jest w ciąży i bierze leki na zbicie prolaktyny od początku....Straszne to wszystko.... Wyobrażam sobie jak musi Ci być ciężko, ale nie trać nadziei.

[memi]

Prolaktyna w ciąży rośnie juz od pierwszych tygodni ciąży, w por. dowartości u nieciężarnych- 10-20 razy. Niestety nie znam dynamiki jej przyrostu w poszczególnych trymestrach. Po co ginekolog kazał Ci ją oznaczać?

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

aha, juz wiem jak to bylo. jestes najlepszym przykladem tego, ze badania sie robi po to aby odpowiedziec sobie na konkjretne pytanie. Moim zdaniem nie da sie jednoznacznie w tym momencie ziterpretowac tych wynikow.zrob bete z krwi i po prostu ciesz sie ciaza bez zadnej wizji poronienia, bo to jest martwienie sie na zapas.
powodzenia.

[pola.gorecka]

Dziękuję. Tak właśnie robimy, cieszymy się z mężem bardzo. Musi być dobrze!

[Salomea1]

pola.gorecka- na twoim miejscu poszłabym do ginekologa-endokrynologa - jak najszybciej. Sama miałam problemy z prolaktyną i juz po jej wyleczeniu musiałam "uzupełnić" progesteron. Moze wynik u Ciebie jest w normie, ale to tylko może powiedzieć specjalista, a ginekolog-położnik nim nie jest. Pozatym będziesz spokojniejsza.

[jastinada]

Pola- ja też z "wysoko prolaktynowych", ja zanim zaszłam w ciążę brałąm bromergon/bromocorn, po zajściu w ciążę odstawiłam,ale za to uzupełniałam progesteron luteiną dopochwową lub doustnie duphastonem.Ja osobiście skonsultowałabym to z innym lekarzem,tak dla świętego spokoju...niski progesteron niestety może byc powodem nie utrzymania ciąży.Trzymam na pewno będzie dobrze

[pola.gorecka]

Dziękuję wam bardzo kochane. W środę idę do lekarza, ale jestem pełna dobrych myśli, że wszystko będzie dobrze.

[EdziaO]

Ja również jestem prolaktynowiecw zajściu w ciążę wspomógł mnie sławetny bromergon. Do 16 tc brałam 0,5 tabletki dalej(pomimo przeciwwskazań w ciąży) i powtarzałam wynik raz na 3 tygodnie. Dzidziuś jest zdrowy i wszystko przebiega jak dotąd w miarę dobrze (29tc). Warto, żeby wypowiedział się endokrynolog. Moja prolaktyna wynosiła w 7 tc 24 ng/ml, w a w 12tc 38,56 ng/ml
norma według pierwszego laboratorium dla I trymestru 8,88-190,40 ng,ml,
a według drugiego laboratorium dla I trymestru 2,8-147,3 ng/ml
także wychodziło by na to, że mieścisz się. Ale polecam endokrynologa, jeśli jesteś zaniepokojona. W sumie ciężko powiedzieć bo nie wiemy czy przed ciążą miałaś jakieś skoki prolaktyny, jakieś problemy. Warto, żebyś sprawdziła sobie też poziom progesteronu.

[jastinada]

Pola Gorecka i co tam u Ciebie??

[pola.gorecka]

Witam kochane. U mnie wszystko przebiega prawidłowo i oby tak dalej. Za namową mojego lekarza przestałam się przejmować tą nieszczęsną prolaktyną. Lekarz twierdzi, że jeżeli nie mam żadnych plamień, co mogłoby sygnalizować np. braki progesteronu, to nie ma się czym niepokoić! I ja mu wierzę! Nasza dzidzia ma 1,6cm i 6 tygodni. Moim problemem są teraz nudności i brak apetytu na cokolwiek innego niż słodycze. Pozdrawiam was bardzo!

[jastinada]

Pola no to super tak trzymaj z nastawieniem,oby mdłości zniknęły i coś przeczuwam,ze będzie chłopiec...

[pola.gorecka]

Kochana dziękuję Ci bardzo, ale mnie się baardzo marzy DZIEWCZYNKA. Pozdrowionka.