jak to sprac? :)

[Madzionella]

Witam!
zgodnie z tytulem watku mam problem z dopraniem ubrania - sa to spodnie materiałowe (takie typu eleganckich). historia zaczela sie od plamy po rosole, która zeszła w zasadzie bez problemu. niestety na jej miejsce pojawilo sie cos w guscie zaciekow, jakby od proszku do prania, pralam te spodnie chyba z 5 czy 6 razy i zacieki dalej sa. wkurza mnie to, bo zalozylam je zaledwie raz, teraz nadchodzi lato i bylyby w sam raz do biura,ale w obecnym stanie nie nadaja sie do uzytku. czy ktoras z was miala podobny problem? jak go rozwiazalyscie? z gory dzieki za podpowiedzi i rady

[paula78]

Ja na dziwne/nietypowe plamy nalewam odrobine Ludwika po chwili lub kilku godzinach piore normalnie w proszku z odrobina vanisha ,plamy schodzą w 90%.

[zawszeboska]

A może spróbuj czegoś takiego jak Brudpur? Należy polać tym płynem plamę i po kilkunastu minutach uprać całość. Mnie jeszcze nigdy nie "zawiódł".

[Madzionella]

wiesz, potraktowalam te spodnie proszkiem vanish i nic. podkreslam - to sa jakby plamy po proszku do prania, cos na ksztalt zaciekow, zreszta - od czasu jak sie pojawily to spodenki sobie grzecznie w szafie leza badz wedruja co jakis czas do prania.

@paula78 - chyba wykorzystam Twoj pomysl, mam nadzieje ze zadziala i pozbede sie tych ochydnych zaciekow.

[mesarka]

To ja się skromnie podepnę pod wątek.

Czym sprać plamy z jagód i truskawek? Tymi pierwszymi zapaćkałam ulubioną bluzkę, a drugimi spodnie. Nosz byłam taka wściekła jak to zobaczyłam, że masakra

[foxy123]

Napisane przez mesarka

To ja się skromnie podepnę pod wątek.

Czym sprać plamy z jagód i truskawek? Tymi pierwszymi zapaćkałam ulubioną bluzkę, a drugimi spodnie. Nosz byłam taka wściekła jak to zobaczyłam, że masakra

Sama zalatwilam spodnie jagodami/truskawkami i mojego TZta mama przywrocila je do stanu nowosci.
Uzyla do tego 'magiczne mydelko' , za cholere nie wiem jak sie ono nazywa, jest takie malutkie i wyglada jak szare mydlo. Takze z checia bym pomogla..

Z Ludwikiem i Vanishem juz probowalas?
Tez jest skuteczny

[Kocurasek]

Napisane przez paula78

Ja na dziwne/nietypowe plamy nalewam odrobine Ludwika po chwili lub kilku godzinach piore normalnie w proszku z odrobina vanisha ,plamy schodzą w 90%.

Na moich lnianych białych spodniach kiedyś została zielona plama z Ludwika

[justaa]

w ostateczości pralnia może coś zdziała? chociaż jak są zacieki to nie wiem czy zejdą

[Dosiak]

Ja polecam ace, z wszystkimi plamami sobie radzi.

[Madzionella]

powiem szczerze, przymierzylam sobie na spokojnie te spodnie i doszlam do wniosku,ze te zacieki nie sa tak widoczne i mam je w nosie - bede chodzic tak jak sa, moja mama twierdzi ze jest szansa ze one po prostu w trakcie uzytkowania sie zetra. coz, pozyjemy, zobaczymy, dziekuje wszystkim za rady i podpowiedzi