Ludzie ratujcie! Studia!

[kLka]

z powodu poważnej choroby nie było mnie nie uczelni (prywatnej, I rok) przez 1,5. Wypadło akurat równo przed sesją. Nie mam zaliczonych ćwiczeń, zerówek,języków, wykładów. A najgorsze jest to że praktycznie nie znam ludzi z roku którzy mi mogą pomóc (nawet się nie zainteresowali co ze mna jest ) , i nie mam pojęcia o co w tym całym zaliczaniu, wpisach , itp chodzi. Dostanę przedłużenie sesji , ale:
1. Do kiedy mogę maxymalnie je przedłużyć?
2. Mam wtedy indywidualnie chodzić do wykładowców i nauczycieli i się z nimi umawiać na jakies terminy?
3. Kiedy mam chodzić po te wpisy?
Cokolwiek wiecie, cokolwiek słyszałyście co mogłoby mi pomóc PISZCIE!
PROSZĘ!JESTEM ZIELONA!

[nicRu]

Nie wiemy jakie zwyczaje panują na Twojej uczelni, więc nie wiemy do kiedy możesz przedłużyć sesję - skontaktuj się z dziekanatem. Pewnie i tak musisz donieść zwolnienie lekarskie, więc skontaktuj się i z wykłądowcami. Przez e-mail czy inną formę kontaktu jaką zaoferowali, albo dziekanat.

Jeszcze raz powtórzę: dziekanat, dziekanat, albo starosta grupy, ale i tak dziekanat. Może gryzie, ale lepie zostać ugryzionym niż zjedzonym.

[kasiaen1]

zamiast dziekanatu (zbędne formalności) idź najpierw do wykładowców,wyjaśnij sytuację i umów się na zaliczanie. Po wpisy chodzi się na dyżurach.

[kLka]

dyzury, tzn konsultacje ? a wiecie może czy bd miała indywidualnie egzaminy czy jesli uda mi się w miarę szybko zaliczyć ćwiczenia to będę miała podczas sesji poprawkoewej?

[nicRu]

Tak, ale rpzedłużenie sesji to pismo do dziekana, najcześciej zostawiane w dziekanacie. Wpisy u prowadzących, skontaktowanie się z nimi poprzez dane które dali na zajeciach/mają na swoich stronach bądź - jeśli takowych nie ma - przez dziekanat. Bo skąd mamy wiedzieć co to za uczelnia, jakie sa na niej zwyczaje.

U mnie jest tak, że jeśli masz zwolnienie lekarskie z dnia egzaminu,t o piszesz go bez konsekwencji później, np. to co dla wszystkich ejst drugim terminem, ejst Twoim pierwszym. Jeśli nie masz zwolnienia lekarskiego z egzaminu i musisz zaliczyć ćwiczenia, to tracisz termin egzaminu jeśli na takowy z brakiem zaliczenia pójść nie możesz.

[stella06]

Napisane przez kLka

dyzury, tzn konsultacje ? a wiecie może czy bd miała indywidualnie egzaminy czy jesli uda mi się w miarę szybko zaliczyć ćwiczenia to będę miała podczas sesji poprawkoewej?

Wszystko zależy od szkoły, postaraj się jak najczybciej skontaktować z wykładowcami i/lub dziekanatem. U mnie na uczelni dziekanat podaje jedynie datę do której przedłużają sesję, na konkretne terminy już umawia się samemu z wykładowcą.

Jeśli chodzi o egzaminy, u mnie jest tak, że jeśli nie ma Cię na 1 terminie, a jakoś to usprawiedliwisz, piszesz razem z poprawiającymi w 2 terminie ale jak mówię, tak jest u mnie.

Powodzenia

[kLka]

dzięki za odpowiedzi a jeśli nie uda mi w tym drugim terminie zaliczyć to mam jeszcze poprawkę skoro mam przedłuzoną sesje? A czym się rózni 'egzamin' od zaliczenia'? bo mam raz zaliczenie z wykladów raz z ćwiczen

[nicRu]

Zalezy ile masz terminow. Jesli masz np. 2, z pierwszego masz zwolnienie lekarskie, idziesz na drugi jako Twój pierwszy i nie zaliczysz, to przysługuje Ci drugi.

[Kitka:)]

Napisane przez kLka

z powodu poważnej choroby nie było mnie nie uczelni (prywatnej, I rok) przez 1,5. Wypadło akurat równo przed sesją. Nie mam zaliczonych ćwiczeń, zerówek,języków, wykładów. A najgorsze jest to że praktycznie nie znam ludzi z roku którzy mi mogą pomóc (nawet się nie zainteresowali co ze mna jest ) , i nie mam pojęcia o co w tym całym zaliczaniu, wpisach , itp chodzi. Dostanę przedłużenie sesji , ale:
1. Do kiedy mogę maxymalnie je przedłużyć?
2. Mam wtedy indywidualnie chodzić do wykładowców i nauczycieli i się z nimi umawiać na jakies terminy?
3. Kiedy mam chodzić po te wpisy?
Cokolwiek wiecie, cokolwiek słyszałyście co mogłoby mi pomóc PISZCIE!
PROSZĘ!JESTEM ZIELONA!

1. o tym o ile bedziesz miała przedłużoną zadecyduje dziekanat
2. idziesz do wykładowców z dokumentem że masz przedłużoną sesję i umawiasz na terminy
3. po wpisy też sie umówisz

[kLka]

A nurtuje mnie jeszcze jedna kwestia, od 24 stycznia mam sesje a Ja otrzymam 27 stycznie od lekarza zaświadczenie z opinia i takie tam że byłam powazne chora ( co by napewno mi ta przedluzona sesje przyznali). I co teraz? mogę to w polowie sesji dopiero zalatwiac? Dziekuje wszystkim

[nicRu]

Napisane przez kLka

A nurtuje mnie jeszcze jedna kwestia, od 24 stycznia mam sesje a Ja otrzymam 27 stycznie od lekarza zaświadczenie z opinia i takie tam że byłam powazne chora ( co by napewno mi ta przedluzona sesje przyznali). I co teraz? mogę to w polowie sesji dopiero zalatwiac? Dziekuje wszystkim

Że BYŁAŚ - czyli usprawiedliwią Ci nieobecności, ale nie otrzymasz na czas zaliczenia do egzaminu - raczej stracisz termin. Nie pójdziesz na egzamin - stracisz termin.