Matbelline, Dream matte powder vs. Bourjois, Eclat Mineral :)

[zafascynowana1]

Witajcie

Planuję zakup pudru. Rozpatruję te dwa, wyżej wymienione... Godzinami przeglądam KWC i tak na prawdę nie mogę się zdecydować. Może któraś z Was miała oba i potrafi je porównać??

Baaardzo proszę o odpowiedzi

[Donka94]

Ja miałam oba . Moja cera nie świeci się raczej mocno, z obu byłam zadowolona, jednak różnica w cenie jest znaczna, a w działaniu praktycznie nie ma. (maybellin jest 2x tańszy ) i z tego względu wybieram DMP.

[muszki]

też się wypowiem - miałam oba.

mam mieszaną cerę, MDMP nie był w stanie sobie z tym poradzić- nie matowił za dobrze, skóra po kilku godzinach znów się świeciła, a co najgorsze - warzył mi się na nosie.
Bourjois też nie jest mega dobry w tym aspekcie, ale z tej dwójki, to na niego by padł wybór - lepszy mat, brak warzenia.

[zafascynowana1]

Dziękuję dziewczynki Ja głownie mam problem ze świeceniem w strefie T. Z dużym świeceniem w strefie T... I chyba postawię na Bourjois.
A może możecie polecić coś innego, w podobnym przedziale cenowym?

[muszki]

ciężko jest z takiego przedziału cenowego [ do 50 zł ? ] wybrać coś, co by Cię zadowoliło.
uważam, że Bourjois jest jedną z lepszych firm średniej półki, więc możesz się na niej skupić, ale podkreślam, że nie każdemu będzie odpowiadała.

co jest ważne - kiedy wybierasz puder, zastanów się do czego ma służyć. Jeżeli jest to coś, czym wykańczasz makijaż, robisz drobne poprawki w ciągu dnia i jesteś gotowa na to, że po czasie będzie znikał z twarzy [ nie daj boże warzył się ], to wybierz puder w kamieniu. on właśnie służy do poprawek, delikatnego wykańczania.

jednak jeżeli zależy Ci na efekcie końcowym makijażu, tzn. nakładasz puder rano, wychodzisz i chcesz, żeby przez te 5/6 godzin się utrzymał [ ewentualnie, nie lubisz robić poprawek ] to radziłabym puder sypki. jest on lepszy i lepiej matowi skórę.

z niskiej półki cenowej, to mogę polecić Inglota [ ok. 25 zł ] - długo go stosuję już i to, co mogę o nim powiedzieć, to że się NIE warzy i utrzymuje dość długo [też mam duże świecenie się skóry w okolicach T, głównie nos ].

z wyższej nieco [ok. 70 zł ] jest Bourjois sypki - naprawde dobry. i lepszy od Inglota.

[zafascynowana1]

Napisane przez muszki

ciężko jest z takiego przedziału cenowego [ do 50 zł ? ] wybrać coś, co by Cię zadowoliło.
uważam, że Bourjois jest jedną z lepszych firm średniej półki, więc możesz się na niej skupić, ale podkreślam, że nie każdemu będzie odpowiadała.

co jest ważne - kiedy wybierasz puder, zastanów się do czego ma służyć. Jeżeli jest to coś, czym wykańczasz makijaż, robisz drobne poprawki w ciągu dnia i jesteś gotowa na to, że po czasie będzie znikał z twarzy [ nie daj boże warzył się ], to wybierz puder w kamieniu. on właśnie służy do poprawek, delikatnego wykańczania.

jednak jeżeli zależy Ci na efekcie końcowym makijażu, tzn. nakładasz puder rano, wychodzisz i chcesz, żeby przez te 5/6 godzin się utrzymał [ ewentualnie, nie lubisz robić poprawek ] to radziłabym puder sypki. jest on lepszy i lepiej matowi skórę.

z niskiej półki cenowej, to mogę polecić Inglota [ ok. 25 zł ] - długo go stosuję już i to, co mogę o nim powiedzieć, to że się NIE warzy i utrzymuje dość długo [też mam duże świecenie się skóry w okolicach T, głównie nos ].

z wyższej nieco [ok. 70 zł ] jest Bourjois sypki - naprawde dobry. i lepszy od Inglota.

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź Zdecydowanie chodzi mi o puder w kamieniu
Postawię na Bourjois

[muszki]

proszę
mam nadzieje, że będziesz zadowolona

[sarah22]

a ja polecam puder sypki Kryolanu choć drogi to matowi skórę na długo

[zafascynowana1]

Napisane przez sarah22

a ja polecam puder sypki Kryolanu choć drogi to matowi skórę na długo

Dzięki będę o nim pamiętać ale na chwilę obecną poszukuję pudru prasowanego