pierwsza wystawa...

[lapinne]

moja suka ma pelne 12tygodni.
jest nadpobudliwym, glupawym jeszcze szczenieciem.

ale przyznam sie, ze juz bym chciala sprobowac gdzies ja zglosic.
myslalam o nowej rudzie-to mala wystawa krajowa, chyba ok na poczatek.

mloda nalezy do grupy VII, wiec trudnej do okielznania.

chcialabym sie dowiedziec jakie macie doswiadczenia z wystawianiem psow-szczegolnie szczeniat.
dlugo cwiczylyscie przed pierwszym razem?

[motylek1007]

w klasie baby nie wymagają nic wielkiego od szczeniaka, wiec sie nic nie przejmuj, bo to jest w sumie zapoznanie z ringiem
im szybciej zacznie tym lepiej.

My sie niestety na klase baby nie załapalismy.

Przed nami pierwsza wystawa. Na razie cwiczymy na ringówce

[Ania_92]

A co to za rasa ?
wystawa w Nowej Rudzie jest w grudniu o ile się dobrze orientuję, tak ?
To młoda już będzie miała coś około 5 miesięcy ?
To myślę, że można jak najbardziej.
Sunia od małego będzie obcować na wystawach, to później nie będzie się bała tego całego tłoku psów i ludzi
Myślę, że dobrze będzie jak będziesz ją przygotowywać powoli do tej wystawy, czyli będziesz z nią chodzić w tłoczne miejsca, żeby się przyzwyczajała do tej ilości ludzi
No i dobrze jak ją czasem ktoś obcy, czy jakiś Twój znajomy podotyka, żeby była przyzwyczajona, jak sędzia będzie chciał ją dotknąć, czy zajrzeć w pyszczek

[lapinne]

Napisane przez motylek1007

w klasie baby nie wymagają nic wielkiego od szczeniaka, wiec sie nic nie przejmuj, bo to jest w sumie zapoznanie z ringiem
im szybciej zacznie tym lepiej.

My sie niestety na klase baby nie załapalismy.

Przed nami pierwsza wystawa. Na razie cwiczymy na ringówce

no wlasnie-na ringowce...

my jestesmy na etapie nauki lazenia na smyczy.
jak ma dobry dzien, to jest super.
jak gorszy...dwa kroki w strone domu i juz wisi na obrozy. to ja w druga strone. i tak wracamy godzine robiac z siebie debili na srodku drogi.

w zwiazku z tym nie wiem, jak ona sie zaprezentuje w ruchu. przy nodze pobiegnie...ale galopem))

Napisane przez Ania_92

A co to za rasa ?
wystawa w Nowej Rudzie jest w grudniu o ile się dobrze orientuję, tak ?
To młoda już będzie miała coś około 5 miesięcy ?
To myślę, że można jak najbardziej.
Sunia od małego będzie obcować na wystawach, to później nie będzie się bała tego całego tłoku psów i ludzi
Myślę, że dobrze będzie jak będziesz ją przygotowywać powoli do tej wystawy, czyli będziesz z nią chodzić w tłoczne miejsca, żeby się przyzwyczajała do tej ilości ludzi
No i dobrze jak ją czasem ktoś obcy, czy jakiś Twój znajomy podotyka, żeby była przyzwyczajona, jak sędzia będzie chciał ją dotknąć, czy zajrzeć w pyszczek

mozna od 3 miesiaca, wiec wlasciwie juz mozna.
strachliwa to ona w ogole nie jest. boi sie tylko samotnosci.
dotknac tez sie da. nie chce za bardzo tego cwiczyc-ona nie lubi obcych, nie podcgodzi do nich, nie wita sie z nimi i pielegnujemy to w niej.
nowa ruda jest 3-5 grudnia.
mloda bedzie biec 19 tygodni. prawie 5 miesiecy.


najbardziej zastanawia mnie to bieganie przy nodze. bo ona zeby pokaze, w pozycji w miare stanie.

jakies inne przygotowania do klasy baby sa niekonieczne. jeszcze lysa jest, wiec tylko siersc z poduszek bede musiala powycinac, ale to sobie poradze. strzyc jej nie trzeba.

a masz moze motylku grafik godzinowy na poznan? i czy wiesz moze, czy mozna wejsc z psem nie zgloszonym?
przejechalabym sie do tego poznania, ale musze wiedziec, czy mnie z mloda wpuszcza. a nie jestesmy z poznania, wiec postac pod drzwiamy nam sie nie oplaca co prawda nie ma zadnego psa takiego jak ona w baby ani nawet w szczenietach zgloszonego, ale sobie popatrzymy na duze.

[a_na]

W Poznaniu - przynajmniej kiedyś - bardzo rygorystycznie podchodzono do niezgłoszonych psów...miałam wielki problem, bo 3 psy były zgłoszone a czwarty nie, a dla nas wtedy to była wyprawa na 3 dni i pies nie miał z kim zostać...bardzo długo tłumaczyłam i cudem się udało.

[Ania_92]

Napisane przez lapinne

mozna od 3 miesiaca, wiec wlasciwie juz mozna.
strachliwa to ona w ogole nie jest. boi sie tylko samotnosci.
dotknac tez sie da. nie chce za bardzo tego cwiczyc-ona nie lubi obcych, nie podcgodzi do nich, nie wita sie z nimi i pielegnujemy to w niej.
nowa ruda jest 3-5 grudnia.
mloda bedzie biec 19 tygodni. prawie 5 miesiecy.


najbardziej zastanawia mnie to bieganie przy nodze. bo ona zeby pokaze, w pozycji w miare stanie.

jakies inne przygotowania do klasy baby sa niekonieczne. jeszcze lysa jest, wiec tylko siersc z poduszek bede musiala powycinac, ale to sobie poradze. strzyc jej nie trzeba.

Do grudnia jeszcze trochę czasu i myślę, że wszystkiego jej nauczycie
A idealnie nie musi się przecież zachowywać w klasie baby.

[motylek1007]

Napisane przez lapinne

a masz moze motylku grafik godzinowy na poznan? i czy wiesz moze, czy mozna wejsc z psem nie zgloszonym?
przejechalabym sie do tego poznania, ale musze wiedziec, czy mnie z mloda wpuszcza. a nie jestesmy z poznania, wiec postac pod drzwiamy nam sie nie oplaca co prawda nie ma zadnego psa takiego jak ona w baby ani nawet w szczenietach zgloszonego, ale sobie popatrzymy na duze.

niestety nie wiem jak jest w Poznaniu, bo nie bylam nigdy. Slyszalam tylko ze z niezarejestrowanym psem nie wpuszczą

[lapinne]

napisalam do nich maila.

we wroclawiu na miedzynarodowej wystawie wszystkie psy sa wpuszczane.
ale to moze dlatego, ze wystawa jest na powietrzu.

jesli mloda nie wchodzi, to ja tez nie wchodze

[ggoska]

Jak są wystawy na powietrzu, na dużym terenie, to raczej nie ma problemu z wejściem z psem nie zgłoszonym ( trzeba mieć jednak książeczkę zdrowia i aktualne szczepienia), natomiast wystawy "pod dachem" to jednak ograniczona powierzchnia i stąd pewnie ograniczenia. Ja mam 2 psy a tylko jeden wystawowy. Jeździły jednak zawsze dwa i zawsze jakoś udało się wejść z niezgłoszonym ( czasem na czyjeś papiery). Ale nie były to dla niego jakieś ciekawe wyjazdy, bo nasiedział się w klatce pół dnia. Jak pies musi jechać, bo nie ma gdzie zostać, to zawsze jakos wejdzie, ale jak ma z kim zostać, to lepiej na wystawy nie ciągnąć takich niezgłoszonych
- ale napisałam , mam trzy psy, ale teraz już na wystawy nie jeździmy, za czasów wystawowych były dwa

[motylek1007]

Napisane przez lapinne

jesli mloda nie wchodzi, to ja tez nie wchodze

warto jechać samej i zobaczyć jak to wygląda wszystko

[lapinne]

Napisane przez motylek1007

warto jechać samej i zobaczyć jak to wygląda wszystko

nie warto.

odpisali mi, ze pies, ktory nie zostal zgloszony, nie wchodzi.

wole w tym czasie zabrac mloda na porzadny spacer niz tluc sie do poznania.

szczegolnie, ze bylam juz jako widz na wystawie psow kilka razy.
szkoda, bo beda nasi hodowcy-spotkalaby sie dziewczyna z rodzina.

[motylek1007]

Napisane przez lapinne

nie warto.

jeśli myślisz o wystawianiu psa to warto, ale to każdego wybór

Mi nie musisz tłumaczyć jak to jest, kiedy nie ma z kim zostawić psa

[lapinne]

Napisane przez motylek1007

jeśli myślisz o wystawianiu psa to warto, ale to każdego wybór

Mi nie musisz tłumaczyć jak to jest, kiedy nie ma z kim zostawić psa

ja nie chce jej zostawiac, bo nie widze powodu.
po co? zeby zobaczyc kilka psow biegajacych po ringu?

jako kibic juz dosc sie naoogladalam wystaw.

dzis bylismy zapisac sie do zwiazku, wiec do nowej rudy mozemy zglaszac sie na legalu

[motylek1007]

chyba się nie rozumiemy, ale mniejsza z tym

[lapinne]

juz po wszystkim))

teraz szykujemy sie na glogow))

[motylek1007]

my już pierwszą wystawę mamy za sobą

[lapinne]

no my tez i zaczynamy trening na nastepna-juz nie bedziemy baby

[motylek1007]

my sie niestety na baby nie załapaliśmy, bylismy w szczeniakach, a następna juz młodzieżówka

[lapinne]

ja sie ciesze, ze zaczelismy wczesnie-co prawda nie myslimy o tym zbyt powaznie, ale widac, ze przed naszym psem bardzo dluga droga jesli chodzi o ladne wystawianie sie.

ale sama wystawa byla zachwycona: tyle milych duzych pieskow, ktore pozwalaly jej po sobie skakac. normalnie euforia.

[motylek1007]

Napisane przez lapinne

ja sie ciesze, ze zaczelismy wczesnie-co prawda nie myslimy o tym zbyt powaznie, .

my też nie, dlatego czekałam, aż wystawa będzie obok mnie, gdzieś blisko, bo nie chcialo mi sie daleko jechać, żeby go pokazac w baby

[lapinne]

my tylko ok 100 km mielismy, a teraz do glogowa tez troche ponad setke, wiec bliziutko sie trafilo.

gdzie nastepnie planujecie jechac?

[motylek1007]

Napisane przez lapinne

gdzie nastepnie planujecie jechac?

jak sie uda, to dopiero w lutym, do Bydgoszczy na wystawę walentynkową

[lapinne]

a to my tam nie.

warto w tym roku sobie strzelic championat mlodziezy, ale to zobaczymy...na razie mam bardziej kangura niz psa na ringu.

[milkanika]

oo motylku,to może będę miała okazje zobaczyć Twojego psiaka

[motylek1007]

Napisane przez milkanika

oo motylku,to może będę miała okazje zobaczyć Twojego psiaka

bardzo, bardzo zapraszam

[milkanika]

no my, to nie będziemy się wystawiać,ale wpadniemy popatrzeć, nie wiem czy na stoisku schroniskowym nie będzie trzeba być ale Mile wezmę

[Stellanova]

Kazdy kto ma psa rasowego i chce mu wyrobić papiery hodowlane, czy zdobyć z nim tytuły musi swojego pupila nauczyć podstawowych rzeczy,które pies powinien robić na wystawie. Każdy kto tego chce dokonać powinien najpierw zobaczyćjakwyglada wystawa i co na niej sie robi. Dla każdego jakaś wystawą jest tą pierwszą, każdy jakoś zaczynał i było niełatwo.Gdy zaczynałam najczęściej wystawiałam swoje psy przez to, że podpatrywałam jak to robią inni. Najważniejsze to aby sie nie bać i nie denerwować bo pies jest jak gąbeczka, która chłonie nasz nastój. Dlatego tak wazne jest aby na wystwie być zadowolonym,uśmiechniętym i pozytywnie nastawionym do całego świata. Wówczas nasz pies bedzie od razu chodził jak wesoła, czworonożna istotka. Ale jesli właściciel bedzie zdenerwowany, zły czy wręcz przestraszony to piesek to od razu wyczuje i te negatywne emocje mu na pewno sie udzielą. Bywaja takie psy,które bardzo sie boją wrecz wpadają w panikę - z takimi trzeba bardzo ostroznie, pomaleńku i nie na siłę. Na szczęście to dość rzadkie przypadki.

Pamiętam doskonale swoja pierwszą wystawę... Było to tyle late temu a jednak pamietam . Było to w latach 70-siatych. Nie wiedziałam o co chodzi ale bardzo mi się spodobało. Byłam wówczas na wystawie ze swoją Mamą. W 1984 roku byłam na wystawie w Warszawie już jako wystawca mojego "pierscionka zareczynowego" - musiłam wówczas wybrać: pierścionek czy pies oczywiscie wybrałam psa..
Wtedy tez zobaczyłam mopsy- "taki mały, śmieszny grubasek..." , tak sobie pomyślałam, gdy pierwszy raz ujrzałam psy tej rasy. Tamta wystawa była zorganizowana na Stadionie Dziesięciolecia i miała rangę wystawy stołecznej...

Pamietam jeszcze doskonale pierwszą wystawę gdy na ring dosłownie "wypychałam" moją córke Stellę... Nie chciała wyjść z psem, była malutka...

A teraz jest już dorosłą osóbką, która kocha wystawy i całe swoje życie poświęciłam dosłownie i w przenośni kynologii.Stella zajmuje się wystawianiem psów od 1997 roku. W handlingu zdobyła wiele tytułów ,jest miedzy innymi:

* Mistrzem Europy *
* dwukrotnym MISTRZEM POLSKI Jr.Handling *
* trzykrotnym V-ce Mistrzem Polski , II V-ce Mistrzem Polski *
* trzykrotnym Vice Prezenterem Polski
* trzykrotnym Prezenterem Roku
w 1999r - 497 punktów
w 2001 roku ustanowiła rekord Polski- 489 punktów
w 2002r - 410 punktów
A teraz Stella sama udziela porad na temat konkursu Junior Handler oraz lekcji przygotowujących psy i ich właścicieli do wystaw. Jak sie kocha psy i mądrze z nimi postępuje, zna sie ich psychikę można z każdym psem zdziałać po prostu cuda. Nieraz ludzie przychodzą na lekcję ze swoim pupilem mając o jego inteligencji małe mniemanie. A okazuje sie , że tylko nie umieli w odpowiedni sposób dotrzeć do psa i jakby tu mówiąc naszymi słowami : wytłumaczyć psu o co nam chodzi. Bardzo często bywa , że np. jedno czy dwa spotkania działają cuda !

Rózne rasy psów nalezy różnie wystawiać i dlatego dobrze jest isc na wystawe podpatrzyć jak naszą rase wystawiają inni.

Stella z racji tego, że brała udział przez kilkanaście ładnych lat w konkursie "Młody Prezenter" = "Junior Handling" musiała umieć wystawiać różne rasy. A wiadomo, ze każda rasa ma swoje małe niuanse dotyczące innej prezentacji. W danej rasie należy katowanie, u innej prosty grzbiet, czy ogon itp. Przez lata jeżdżąc na wystawy cały czas podwyższała sobie poprzeczkę wystawiając tzw. trudne rasy

[Stellanova]

Poniżej wklejam zdjecia jak wyglada mniej wiecej przygotowanie psa do wystaw ...
Jest tam niespełna szesciomiesiecznego mopsik, który bedzie uczestniczył w wystawach. Są lekcje z labradorem, szpicem wilczym , berneńczykiem, szetlandem i innymi rasami. Niektóre psy jak przychodzą nie wiedzą co i jak i ciągną
niemiłosiernie w każda stronę. Po godzinnej nauce już widać efekty.
Najważniejsze aby psa nauczyć:
- chodzić trzymając ringówke w lewej dłoni.
- stać w pozycji wystawowej
- pokazywać zeby
- małe rasy przyzwyczajać do stania na stole
- chodzić albo biegać, zaleznie od danej rasy, uważając aby pies nei wpadał w galop.
- Na wystawie wymagane są trzy podstawowe ewolucje:
- literka"I"
- trójkąt
-chodzenie po okregu

[Stellanova]

A tutaj kolejne zdjęcia młodych psów i ich włascicieli, ktorzy chca zaprezentować jak najlepiej swoje psy do wystaw

[Stellanova]

Naukę najlepiej zaczynać od małego. Jak szczeniaczek ma dwa miesiące już ustawiajmy go na stole w pozycji wystawowej. Na poczatku sa to dosłownie sekundy,potem minutki a potem coraz dłuzej. Za kazdym razem dajemy psiakowi nagrodę, ktorą jest smakołyk i miłe słowo.