Sutasz gosiap165

[gosiap165]

Witajcie!!
Nie mogąc się doczekać tutków odnośnie techniki sutasz, postanowiłam popełnić jednego kolczyka na próbę. Proszę o konstruktywną ocenę. Nie wiem czy robić drugiego czy ten rozwalić.? Zapraszam i proszę o uwagi.

[IwonnaH]

Ogólnie nie jestem fanką sutaszu, a do tego, z tego kolczyka wystają niteczki.

[zanna4]

Gosiu, przepraszam, że tak prosto z mostu, ale kompozycyjnie ten kolczyk przypomina mi dwa cycki dyndające Nie lepiej byłoby, gdybyś podwiesiła jeden dyndajek centralnie? Natomiast, jeśli chodzi o wykonanie - to każdy zaczyna od krzywych sznurków, nie ma siły... ten etap trzeba przejść

[gosiap165]

Wystające sznurki są wynikiem łapczywego robienia zdjęcia-spód kolczyka nie jest podszyty filcem i gorączka robienia tego kolczyka przesłoniła mi oczy. Chciałam jak najszybciej się dowiedzieć co robię nie tak. Dzięki wam jestem bogatsza w niezbędne wskazówki odnośnie estetyki. Dziękujęi czekam na dalsze uwagi. Być może następne wyjdą lepiej

[gosiap165]

drugie zdjęcie nie koniecznie lepsze
ok coś mi szwankuje chyba moje roztrzepanie

[lianna]

Napisane przez zanna4

Gosiu, przepraszam, że tak prosto z mostu, ale kompozycyjnie ten kolczyk przypomina mi dwa cycki dyndające

zgadzam się, uściślając cycki z przyczepionymi koralikami
Jak na pierwszy raz sznurki są ok...ale koniecznie musisz popracować nad kompozycją.
Jeśli chcesz zostawić to co już masz.. musisz rozbudować całość ( ..i w dół i w górę)

[EKOLINA]

Zrobienie drugiego kolczyka pozwoli Ci zauważyć kolejne trudności związane z odwzorowaniem wzoru, dlatego warto spróbować. Przyłączam się do dziewczyn powyżej, że forma kolczyka jest mało interesująca. Proponuję przestudiowanie sutaszy, które znajdziesz w necie analizując układy sznurków. Technika sutaszu nie jest łatwa, obserwuję to na warsztatach, które prowadzę. Wiem jednak, że ćwicząc można się wielu rzeczy nauczyć, czego i Tobie życzę.

[gosiap165]

Napisane przez EKOLINA

Zrobienie drugiego kolczyka pozwoli Ci zauważyć kolejne trudności związane z odwzorowaniem wzoru, dlatego warto spróbować. Przyłączam się do dziewczyn powyżej, że forma kolczyka jest mało interesująca. Proponuję przestudiowanie sutaszy, które znajdziesz w necie analizując układy sznurków. Technika sutaszu nie jest łatwa, obserwuję to na warsztatach, które prowadzę. Wiem jednak, że ćwicząc można się wielu rzeczy nauczyć, czego i Tobie życzę.

Dziękuję za podpowiedz , postaram się zrobić drugiego dla sprawdzenia o co w tej technice chodzi , co do formy miała być prosta bo jest to mój pierwszy raz i bez pojęcia o szyciu sutaszu. Chciałm sprawdzić czy potrafię chociaż zszyć sznurki do kupy

[obywatelka planety Ziemia]

sznurki masz nawet równiejsze niz u niektórych osób ktore zaczęły sutaszować i są nie wiem czemu zachwalane
kompozycja ewidentnie niezrównoważona ale tego też się można nauczyć.
jak szyjesz to supełek niech bedzie po tej stronie co kamyk, żeby w efekcie był schowany.
Plus za to ze użyłaś nieprzezroczystych kamyczków.
Mam taką nieśmiałą sugestię - jeśli już zaczynasz robic kolczyki w pracochłonnej technice to nie przyprawiaj im bigli zwyklaków a'la "100szt za 1zł"
teraz dopiero cwiczysz wiec wiadomo, ale warto żeby to Ci nie zostało

[gosiap165]

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

sznurki masz nawet równiejsze niz u niektórych osób ktore zaczęły sutaszować i są nie wiem czemu zachwalane
kompozycja ewidentnie niezrównoważona ale tego też się można nauczyć.
jak szyjesz to supełek niech bedzie po tej stronie co kamyk, żeby w efekcie był schowany.
Plus za to ze użyłaś nieprzezroczystych kamyczków.
Mam taką nieśmiałą sugestię - jeśli już zaczynasz robic kolczyki w pracochłonnej technice to nie przyprawiaj im bigli zwyklaków a'la "100szt za 1zł"
teraz dopiero cwiczysz wiec wiadomo, ale warto żeby to Ci nie zostało

Dziękuję za cenne rady,chociaż Ty podniosłaś mnie troszkę na duchu, już myślałam że to całkowita klapa. Chociaż w realu wygląda dużo dużo lepiej są dość delikatne I mam szczere uczucie do niego. Pewnie dlatego że dużo się nad nim napracowałam, a ile naklęłam i nawet jedną igłę połamałam ale opłacało się. Mam nadzieję że wasze sugestie pomogą mi w robieniu lepszej biżuterii. Czekam na dalsze cenne uwagi.

[Frydzia]

Każdy początek jest trudny zwłaszcza,że tutoriali na necie praktycznie brak. Każda z nas zaczyna inaczej, z czasen dzieki sugestiom koleżanek z forum idzie nam coraz lepiej.
Następne prace będą lepsze.

MÓj WąTeK
[https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...hlight=sutasz]

[gosiap165]

Napisane przez Frydzia

Każdy początek jest trudny zwłaszcza,że tutoriali na necie praktycznie brak. Każda z nas zaczyna inaczej, z czasen dzieki sugestiom koleżanek z forum idzie nam coraz lepiej.
Następne prace będą lepsze.

MÓj WąTeK
[https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...hlight=sutasz]

[biernacka4]

Ja uważam, że nie jest źle. Jak na pierwszą pracę - nawet całkiem dobrze.
Jak pisała koleżanka wyżej czasem widuje się mniej staranne prace u bardziej doświadczonych.
Ja dołączyłabym po środku jakiś dłuższy wisiorek żeby zrównoważyć kompozycję i będzie OK.
Jak będziesz w przyszłości robić kolczyki to dobrze jest żeby zaczynać dwa jednocześnie i po kawałeczku je robić na zmianę. Może być tak, że robiąc drugi nie będziesz w stanie powtórzyć identycznie niektórych fragmentów bo zapomnisz jak je wykonałaś. Zaczynasz ciekawie.
Zachęcam do dalszej pracy - będzie super.
Pozdrawiam
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>
Moja biżuteria https://wizaz.pl/forum/showthread.php...1#post24 336411
Decoupage https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=496541&page=5
moje malowanie :https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=11602
moje wymianki: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=486323&page=5
Pilnie poszukuję"Malujemy..." https://wizaz.pl/forum/showthread.php...2#post24 106762

[gosiap165]

Napisane przez biernacka4

Ja uważam, że nie jest źle. Jak na pierwszą pracę - nawet całkiem dobrze.
Jak pisała koleżanka wyżej czasem widuje się mniej staranne prace u bardziej doświadczonych.
Ja dołączyłabym po środku jakiś dłuższy wisiorek żeby zrównoważyć kompozycję i będzie OK.
Jak będziesz w przyszłości robić kolczyki to dobrze jest żeby zaczynać dwa jednocześnie i po kawałeczku je robić na zmianę. Może być tak, że robiąc drugi nie będziesz w stanie powtórzyć identycznie niektórych fragmentów bo zapomnisz jak je wykonałaś. Zaczynasz ciekawie.
Zachęcam do dalszej pracy - będzie super.
Pozdrawiam
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>
Moja biżuteria https://wizaz.pl/forum/showthread.php...1#post24 336411
Decoupage https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=496541&page=5
moje malowanie :https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=11602
moje wymianki: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=486323&page=5
Pilnie poszukuję"Malujemy..." https://wizaz.pl/forum/showthread.php...2#post24 106762

dziękuję , dodałaś mi wiary lepsze jutro, postaram się coś nim zmienić

[Carla-pwd]

Ja też zaczynam i mam podobne probelmu co Ty ... nie wiem jak u Ciebie, ale mnie starsznie trudno jest własnie wymyślić jakiś sensowny wzór

[marchewkowa karrotka]

mnie się podoba, ale ja bym zamiast dorabiać drugi kolczyk (bo po co się męczyć ze zmianą kompozycji) to po prostu ten przerobiła na wisiorek aa i zdjęła te "dydały" ot to tyle ode mnie, nie bież do serca tego co napisałam, bo w tej technice nie robiłam nic i nie mam o niej pojęcia!

[gosiap165]

Napisane przez marchewkowa karrotka

mnie się podoba, ale ja bym zamiast dorabiać drugi kolczyk (bo po co się męczyć ze zmianą kompozycji) to po prostu ten przerobiła na wisiorek aa i zdjęła te "dydały" ot to tyle ode mnie, nie bież do serca tego co napisałam, bo w tej technice nie robiłam nic i nie mam o niej pojęcia!

Dziękuję za rady, właśnie myślałam zeby go zmienić w wisiorek