Problem z 'chłopakiem'.. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-15, 10:13   #1
xnatussia
Raczkowanie
 
Avatar xnatussia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 126

Problem z 'chłopakiem'..


Witam serdecznie. Pierwszy raz zakładam tu wątek, ale po prostu nie wiem już co robić.. Muszę się gdzieś wygadać, albo chociaż wysłuchać jakiejś bezstronniczej wypowiedzi..

Jestem z chłopakiem ponad pół roku. Mam 20 lat, on 22. Bardzo go kocham, on mnie ponoć też, ostatnio nawet mówił o zaręczynach, że chciałby bym była jego żoną, że tak za 2 miesiące, a za jakieś 2 lata jak uzbieramy pieniądze itd to ślub. Nigdy nie byłam za długim 'chodzeniem' i on jest pierwszym chłopakiem, o którym myślę tak poważnie. Ja nie wyobrażam sobie bez niego życia, on mówi to samo.
I teraz w czym problem, gdy jest ze mną jest cudowny, robi dla mnie wszystko, chłopak idealny. Jednak problem zaczyna się, gdy się nie widzimy. On pokazuje wtedy swoją inną stronę, cholernie dziecinną, zazdrosną i kłamliwą.. Zawsze robi mi na złość, nie odpiszę mu na smsa/ wyjdę gdzieś ze znajomym/ pokłócimy się o jakąś drobnostkę- on od razu pisze do swojej byłej, zaprasza na jakieś imprezy, podrywa celowo publicznie jakieś dziewczyny na fb. Zerwałam z nim już 3 razy z jego winy, jednak zawsze wracałam, bo czuję, że nie potrafię już bez niego żyć. Zresztą zawsze strasznie przepraszał, błagał, przyznawał, że to tylko wyłącznie jego wina i że tym razem będzie inaczej. Po ostatnim rozstaniu też obiecał że się zmieni, że mi udowodni, że mogę mu zaufać, że będzie robił wszystko co w jego mocy, że już mnie nie skrzywdzi, nie będzie robił na złość. I znów jak poszłam do koleżanki wieczorem i nie usłyszałam smsa, zaczął wydzwaniać gdzie ja jestem, że on się martwi, denerwuje, że jak ja mogę tak robić, zaczął wypominać mi wszystkie moje wyjścia, moich kolegów, znajomych, wszystko co się nawinęło. Teraz dopiero zobaczyłam z tego dnia, że po telefonie do mnie pisał na fb do jakiejś dziewczyny z jego miasta (która go zresztą zlewała), że ma piękne spojrzenie, zawsze kiedy jedzie.. do zobaczenia 'Bejbe' i takie tam.. jak to czytałam, to prawie łzy napływały mi do oczu..

Nie wiem co robić, bez niego jest okropnie, ale z nim też się męczę.. Mówi, że się zmieni, ale nic się jeszcze nigdy nie zmieniło po mimo wszystkich rozmów. Czuję, jakbym trwała w jakimś toksycznym związku. Wiem, że mnie kocha, każdy z 'boku' mówi, że za mną szaleje, widzę tą jego miłość za każdym razem kiedy jest ze mną, ale to jego zachowanie mnie dobija... A może to ja przesadzam, może to normalne, że chce się 'odegrać' gdy jest zły, ale przecież nie dochodzi do żadnych spotkań ani zdrad?
__________________


"Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność."

xnatussia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 10:21   #2
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Problem z 'chłopakiem'..

Cytat:
Napisane przez xnatussia Pokaż wiadomość
Witam serdecznie. Pierwszy raz zakładam tu wątek, ale po prostu nie wiem już co robić.. Muszę się gdzieś wygadać, albo chociaż wysłuchać jakiejś bezstronniczej wypowiedzi..

Jestem z chłopakiem ponad pół roku. Mam 20 lat, on 22. Bardzo go kocham, on mnie ponoć też, ostatnio nawet mówił o zaręczynach, że chciałby bym była jego żoną, że tak za 2 miesiące, a za jakieś 2 lata jak uzbieramy pieniądze itd to ślub. Nigdy nie byłam za długim 'chodzeniem' i on jest pierwszym chłopakiem, o którym myślę tak poważnie. Ja nie wyobrażam sobie bez niego życia, on mówi to samo.
I teraz w czym problem, gdy jest ze mną jest cudowny, robi dla mnie wszystko, chłopak idealny. Jednak problem zaczyna się, gdy się nie widzimy. On pokazuje wtedy swoją inną stronę, cholernie dziecinną, zazdrosną i kłamliwą.. Zawsze robi mi na złość, nie odpiszę mu na smsa/ wyjdę gdzieś ze znajomym/ pokłócimy się o jakąś drobnostkę- on od razu pisze do swojej byłej, zaprasza na jakieś imprezy, podrywa celowo publicznie jakieś dziewczyny na fb. Zerwałam z nim już 3 razy z jego winy, jednak zawsze wracałam, bo czuję, że nie potrafię już bez niego żyć. Zresztą zawsze strasznie przepraszał, błagał, przyznawał, że to tylko wyłącznie jego wina i że tym razem będzie inaczej. Po ostatnim rozstaniu też obiecał że się zmieni, że mi udowodni, że mogę mu zaufać, że będzie robił wszystko co w jego mocy, że już mnie nie skrzywdzi, nie będzie robił na złość. I znów jak poszłam do koleżanki wieczorem i nie usłyszałam smsa, zaczął wydzwaniać gdzie ja jestem, że on się martwi, denerwuje, że jak ja mogę tak robić, zaczął wypominać mi wszystkie moje wyjścia, moich kolegów, znajomych, wszystko co się nawinęło. Teraz dopiero zobaczyłam z tego dnia, że po telefonie do mnie pisał na fb do jakiejś dziewczyny z jego miasta (która go zresztą zlewała), że ma piękne spojrzenie, zawsze kiedy jedzie.. do zobaczenia 'Bejbe' i takie tam.. jak to czytałam, to prawie łzy napływały mi do oczu..

Nie wiem co robić, bez niego jest okropnie, ale z nim też się męczę.. Mówi, że się zmieni, ale nic się jeszcze nigdy nie zmieniło po mimo wszystkich rozmów. Czuję, jakbym trwała w jakimś toksycznym związku. Wiem, że mnie kocha, każdy z 'boku' mówi, że za mną szaleje, widzę tą jego miłość za każdym razem kiedy jest ze mną, ale to jego zachowanie mnie dobija... A może to ja przesadzam, może to normalne, że chce się 'odegrać' gdy jest zły, ale przecież nie dochodzi do żadnych spotkań ani zdrad?

Sama już trafnie określiłaś swój związek.
Jego zachowanie nie jest normalne. A wybaczyć to można raz, czy dwa, bo niby każdy błędy popełnia. Ale nie jak ktoś regularnie robi takie cyrki, składa obietnice bez pokrycia i ciągle jest tak samo.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 10:27   #3
paulinka4pt
Raczkowanie
 
Avatar paulinka4pt
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Piotrków Tryb/Łódź
Wiadomości: 264
Dot.: Problem z 'chłopakiem'..

Dziewczyno ulotnij się póki sprawy nie posuną się zbyt daleko. Nie ma ludzi idealnych, każdy ma swoje wady a ja wychodzę z założenia że jeśli ktoś zbytnio kogoś idealizuje to a) patrz drugie zdanie, b) ktoś chce sobie wmówić że tak właśnie jest. Jakie zaręczyny, jaki ślub przy takich chorych akcjach?! Mam nadzieję że w porę oprzytomniejesz i znajdziesz kiedyś kogoś kto będzie Ciebie wart. Jeśli mężczyzna będzie Cię naprawdę kochać to będziesz istnieć dla niego jedynie Ty, albo Ty i żadna inna albo związek nie ma sensu, nie komentując już jego żenujących tekstów do wspomnianej dziewczyny..
paulinka4pt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 11:20   #4
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Problem z 'chłopakiem'..

Ja byłam w poprzednim związku taka sama jak Twój facet, nie wmawiaj sobie że jest to przejaw wielkich uczuć z jego strony, bo nie jest, wiem co mówię. Zachowuje się tak nie dlatego że tak bardzo kocha ale dlatego że po pierwsze Ci nie ufa- kiedy wychodzisz gdziekolwiek pewnie wyobraźnia zaczyna mu pracować i uważa że jesteś zdolna do tego, żeby go zdradzić. Druga rzecz to chęć posiadania nad Tobą kontroli, kompleksy, niska samoocena, mściwość, chęć ukarania się za to co robisz (chociaż nie robisz nic złego) i odbijanie piłeczki ze zwielokrotnioną siłą. Następnym razem jak wyjdziesz z kolegą na piwo, on prześpi się z Twoją koleżanką, na zasadzie "masz co chciałaś". Facet nie radzi sobie ze swoimi emocjami i agresją, jest zaborczy, zazdrosny, mściwy i Tobą manipuluje a najgorsze jest to, że on tak naprawdę nie chce tego zmieniać. To nie jest miłość. Ja kiedy się naprawdę zakochałam zaczęłam od samego początku nad sobą pracować, bo mnie samą bolałby fakt że go krzywdze, a Bóg jeden wie ile wysiłku mnie to kosztowało, wiele razy musiałam gryźć się w język, zaczęłam uprawiać sport żeby wyrzucić z siebie tą złą energię i faktycznie w połowie mi się udało osiągnąć cel, wiele rzeczy zrozumiałam. Ale żeby do tego doszło musiałam przeżyć traumatyczne dla mnie rozstanie, pobyć sama i zastanowić się nad sobą, aż w końcu zakochać. Nie łudź się że Twój facet na zawołanie się zmieni. Nie ma takiej możliwości, on tą wściekłość może co najwyżej przed Tobą ukrywać, a jak kiedyś wybuchnie to oniemiejesz.

Edytowane przez emma8
Czas edycji: 2013-10-15 o 11:22
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 11:28   #5
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Problem z 'chłopakiem'..

Dla mnie z kimś takim nie można tworzyć udanego związku.
Toksyczne to. Daj sobie spokój i nie baw się z tym panem w dom.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 13:03   #6
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Problem z 'chłopakiem'..

Jesteście razem dopiero pół roku, nie ma co uznawać, że Boa za nogi złapałaś, bo facet chce się hajtać.
Daję rękę sobie obciąć, że dyby powiedział 'kochanie, nie jestem gotów, ślub najwcześniej za 10 lat' to już byś nie miała takich skrupulów, tylko zastanowiła się czy z nim być skoro jest totalnym debilem.
A tak - magiczne działanie słowa 'zaręczyny' i 'niedługo ślub' nakazuje patrzeć Ci na sprawę przez pryzmat 'a co jak ucieknie i przepadnie mi ożenek'.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 13:13   #7
tiniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar tiniaczek
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
Dot.: Problem z 'chłopakiem'..

Kolejna mloda dziewczyna, ktora tkwi w chorym ukladzie z burakiem. Straszne...
tiniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-15, 13:27   #8
bulka114
Wtajemniczenie
 
Avatar bulka114
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
Dot.: Problem z 'chłopakiem'..

Czy Twój chłopak ma jakichś znajomych?? Wychodzi gdzieś bez Ciebie ??
Mi to wygląda na... zwykłą zazdrość! po prostu jak ma Cię przy sobie, to jest wszystko cacy, bo "ma Cię na oku", a jak znikniesz mu z oczu, "buk wie, z kim i gdzie" to chłopaczyna momentalnie zaczyna przedstawienie, jak napisałaś, pisze do byłej itd, żeby, właśnie.. nie wiem zwrócić uwagę na siebie?
Tak czy siak, zachowuje się jak dzieciuch.
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam."


"Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
bulka114 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 13:57   #9
Nataalia7
Raczkowanie
 
Avatar Nataalia7
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 74
Dot.: Problem z 'chłopakiem'..

ja bym sobie go odpuściła jest niesłowny , podrywa jakieś laski , a póżniej jest kochanym chłopakiem trochę nie halo zastanów się czy chcesz tak żyć
Nataalia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 14:06   #10
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Problem z 'chłopakiem'..

Cytat:
Napisane przez bulka114 Pokaż wiadomość
Czy Twój chłopak ma jakichś znajomych?? Wychodzi gdzieś bez Ciebie ??
Mi to wygląda na... zwykłą zazdrość! po prostu jak ma Cię przy sobie, to jest wszystko cacy, bo "ma Cię na oku", a jak znikniesz mu z oczu, "buk wie, z kim i gdzie" to chłopaczyna momentalnie zaczyna przedstawienie, jak napisałaś, pisze do byłej itd, żeby, właśnie.. nie wiem zwrócić uwagę na siebie?
Tak czy siak, zachowuje się jak dzieciuch.
Chyba ma, a już na pewno szybko poznaje - skoro Autorka napisała, że jej chłopak potrafi odzywać się do obcych dziewczyn
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 14:24   #11
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Problem z 'chłopakiem'..

Lzareczyny, żona a na boku pisanie... Ta robi ci dziecinnie na złość... Nie, po prostu tak sobie tłumaczy to co robi

Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 16:18   #12
xnatussia
Raczkowanie
 
Avatar xnatussia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 126
Dot.: Problem z 'chłopakiem'..

Dziękuję baardzo dziewczyny za zainteresowanie i wszystkie odpowiedzi. Też cały czas wydawało mi się, że to 'złe', ale byłam chyba zaślepiona..



Cytat:
Napisane przez emma8 Pokaż wiadomość
Ja byłam w poprzednim związku taka sama jak Twój facet, nie wmawiaj sobie że jest to przejaw wielkich uczuć z jego strony, bo nie jest, wiem co mówię. Zachowuje się tak nie dlatego że tak bardzo kocha ale dlatego że po pierwsze Ci nie ufa- kiedy wychodzisz gdziekolwiek pewnie wyobraźnia zaczyna mu pracować i uważa że jesteś zdolna do tego, żeby go zdradzić. Druga rzecz to chęć posiadania nad Tobą kontroli, kompleksy, niska samoocena, mściwość, chęć ukarania się za to co robisz (chociaż nie robisz nic złego) i odbijanie piłeczki ze zwielokrotnioną siłą. Następnym razem jak wyjdziesz z kolegą na piwo, on prześpi się z Twoją koleżanką, na zasadzie "masz co chciałaś". Facet nie radzi sobie ze swoimi emocjami i agresją, jest zaborczy, zazdrosny, mściwy i Tobą manipuluje a najgorsze jest to, że on tak naprawdę nie chce tego zmieniać. To nie jest miłość. Ja kiedy się naprawdę zakochałam zaczęłam od samego początku nad sobą pracować, bo mnie samą bolałby fakt że go krzywdze, a Bóg jeden wie ile wysiłku mnie to kosztowało, wiele razy musiałam gryźć się w język, zaczęłam uprawiać sport żeby wyrzucić z siebie tą złą energię i faktycznie w połowie mi się udało osiągnąć cel, wiele rzeczy zrozumiałam. Ale żeby do tego doszło musiałam przeżyć traumatyczne dla mnie rozstanie, pobyć sama i zastanowić się nad sobą, aż w końcu zakochać. Nie łudź się że Twój facet na zawołanie się zmieni. Nie ma takiej możliwości, on tą wściekłość może co najwyżej przed Tobą ukrywać, a jak kiedyś wybuchnie to oniemiejesz.

To mi bardzo naświetliło sytuacje
To prawda, że nie radzi sobie z emocjami, to co czasami robił przechodziło ludzkie pojęcie.
Też nie wierzyłam, że się zmieni, ale był tak cholernie przekonujący. Powtarzał przy każdej okazji, że tak będzie, że mi to udowodni.
Zerwałam. Mam nadzieje, że definitywnie i że nigdy nie będzie mnie korciło do powrotu do tego człowieka ;/
__________________


"Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność."

xnatussia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 16:58   #13
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Problem z 'chłopakiem'..

Cytat:
Napisane przez xnatussia Pokaż wiadomość
D

To mi bardzo naświetliło sytuacje
To prawda, że nie radzi sobie z emocjami, to co czasami robił przechodziło ludzkie pojęcie.
Też nie wierzyłam, że się zmieni, ale był tak cholernie przekonujący. Powtarzał przy każdej okazji, że tak będzie, że mi to udowodni.
Zerwałam. Mam nadzieje, że definitywnie i że nigdy nie będzie mnie korciło do powrotu do tego człowieka ;/
Bardzo dobrze zrobiłaś. I pamiętaj, nie hajtać się, nie zaręczać, zanim się człowieka nie pozna.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 19:00   #14
takczyniee
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 22
Dot.: Problem z 'chłopakiem'..

A jak wyglądały te wasze powroty? jak to się działo?
takczyniee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 19:30   #15
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: Problem z 'chłopakiem'..

Cytat:
Napisane przez xnatussia Pokaż wiadomość
Dziękuję baardzo dziewczyny za zainteresowanie i wszystkie odpowiedzi. Też cały czas wydawało mi się, że to 'złe', ale byłam chyba zaślepiona..






To mi bardzo naświetliło sytuacje
To prawda, że nie radzi sobie z emocjami, to co czasami robił przechodziło ludzkie pojęcie.
Też nie wierzyłam, że się zmieni, ale był tak cholernie przekonujący. Powtarzał przy każdej okazji, że tak będzie, że mi to udowodni.
Zerwałam. Mam nadzieje, że definitywnie i że nigdy nie będzie mnie korciło do powrotu do tego człowieka ;/
Brawo Bardzo dobrze zrobiłaś. Miło przeczytać, że ktoś wziął sobie do serca otrzymane rady
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 19:48   #16
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: Problem z 'chłopakiem'..

Cytat:
Napisane przez emma8 Pokaż wiadomość
Ja byłam w poprzednim związku taka sama jak Twój facet, nie wmawiaj sobie że jest to przejaw wielkich uczuć z jego strony, bo nie jest, wiem co mówię. Zachowuje się tak nie dlatego że tak bardzo kocha ale dlatego że po pierwsze Ci nie ufa- kiedy wychodzisz gdziekolwiek pewnie wyobraźnia zaczyna mu pracować i uważa że jesteś zdolna do tego, żeby go zdradzić. Druga rzecz to chęć posiadania nad Tobą kontroli, kompleksy, niska samoocena, mściwość, chęć ukarania się za to co robisz (chociaż nie robisz nic złego) i odbijanie piłeczki ze zwielokrotnioną siłą. Następnym razem jak wyjdziesz z kolegą na piwo, on prześpi się z Twoją koleżanką, na zasadzie "masz co chciałaś". Facet nie radzi sobie ze swoimi emocjami i agresją, jest zaborczy, zazdrosny, mściwy i Tobą manipuluje a najgorsze jest to, że on tak naprawdę nie chce tego zmieniać. To nie jest miłość. Ja kiedy się naprawdę zakochałam zaczęłam od samego początku nad sobą pracować, bo mnie samą bolałby fakt że go krzywdze, a Bóg jeden wie ile wysiłku mnie to kosztowało, wiele razy musiałam gryźć się w język, zaczęłam uprawiać sport żeby wyrzucić z siebie tą złą energię i faktycznie w połowie mi się udało osiągnąć cel, wiele rzeczy zrozumiałam. Ale żeby do tego doszło musiałam przeżyć traumatyczne dla mnie rozstanie, pobyć sama i zastanowić się nad sobą, aż w końcu zakochać. Nie łudź się że Twój facet na zawołanie się zmieni. Nie ma takiej możliwości, on tą wściekłość może co najwyżej przed Tobą ukrywać, a jak kiedyś wybuchnie to oniemiejesz.
Piękny post
Rzeczywiście tak jest: zazdrość i zaborczość nie mają NIC wspólnego z miłością. To nie jest nic dobrego. To tylko JEGO kompleksy, JEGO niedowartościowanie, JEGO nadmiar wolnego czasu, JEGO problem z odpowiedni skanalizowaniem emocji.
Ty nawet nie możesz mu pomóc, tylko on sam może zobaczyć, że Cię krzywdzi, że prowokuje rozstanie, że sam sobie niszczy życie. On sam może zrozumieć i nad sobą pracować.
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 20:20   #17
xnatussia
Raczkowanie
 
Avatar xnatussia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 126
Dot.: Problem z 'chłopakiem'..

Cytat:
Napisane przez takczyniee Pokaż wiadomość
A jak wyglądały te wasze powroty? jak to się działo?
Odzywał się przeważnie po kilku 'cichych' dniach z przepięknymi wręcz poetyckimi wiadomościami jak nie może beze mnie żyć i że się zmieni, żeby dać tylko tą ostatnią szansę.
A ja po kilku dniach tęsknoty odsuwałam logikę na bok i kierując się uczuciami, emocjami jak na kiwnięcie palca odpowiadałam i tak już dalej szło..

Ta naiwność w stanie zakochania..



[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;43282116]
Rzeczywiście tak jest: zazdrość i zaborczość nie mają NIC wspólnego z miłością. To nie jest nic dobrego. To tylko JEGO kompleksy, JEGO niedowartościowanie, JEGO nadmiar wolnego czasu, JEGO problem z odpowiedni skanalizowaniem emocji.
Ty nawet nie możesz mu pomóc, tylko on sam może zobaczyć, że Cię krzywdzi, że prowokuje rozstanie, że sam sobie niszczy życie. On sam może zrozumieć i nad sobą pracować.[/QUOTE]

Zgadzam się w 100%
A on usilnie przekonywał mnie, że ta jego zazdrość świadczy tylko i wyłącznie o jego wieelkiej miłości; że jakbym była mu obojętna w ogóle nie interesowałby się gdzie jestem i z kim..
__________________


"Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność."

xnatussia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.