|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 57
|
Dieta do wesela!
Witam
![]() Chciałabym zrzucić parę zbędnych kilogramów na wesele, przeglądam różnorodne diety i ciągle nie mogę się zdecydować. Może Wy mogłybyście mi doradzić jakąś ciekawą dietę ![]() Dodam, że wesele jest 14 stycznia, także został ponad miesiąc, aczkolwiek pomiędzy trochę przeszkadzają święta (bo dużo różnych pyszności), a następnie sylwester i z kolei tydzień później wieczór panieński (co nieco koryguję z częstym zaleceniem zakazu spożywania alkoholu). Także jak macie jakieś ciekawe propozycje, bądź jakieś diety z własnego doświadczenia, który przyniosły Wam zamierzony efekt na daną okazję to proszę o podzielenie się ![]() Pozdrawiam! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Dieta do wesela!
hm, czasu masz niewiele, troche za późno się zebrałaś żeby zrzucać kilogramy przed ślubem, zwłaszcza że po drodze święta. osobiście mogę ci polecić dietę jogurtową http://www.atlasdiet.pl/jogurtowa.php jeśli będziesz jej rygorystycznie przestrzegać, masz szansę stracić nawet 6 kg w dwa tygodnie (mi się wydaje że w niecałe 2 spadło mi 4kg, ale pewności nie mam). albo sprawdzona 1000 kcal, na której moja przyjaciółka schudła 8 kg w 3 tygodnie. ale pamietaj, że jeśli później dopadniesz świątecznych przysmaków i nie będziesz się hamować po skończeniu diety, to do ślubu spokojnie ci wróci, bo te diety mają to do siebie że po nich łatwo o jojo (dlatego ja jogurtową stosuję jako radykalny początek, aby później resztę na spokojnie zrzucić).
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Dieta do wesela!
Cytat:
Nie ma co, świetna dieta ![]() ![]() A tak na poważnie - jeżeli masz dużo do zrzucenia to trzeba się było zabrać za to wcześniej. Niestety szybkie chudnięcie daje szybkie jojo. Na początku pozbywamy się wody, stąd taki ubytek wagi. Najlepsza dieta - MŻWR - mniej żarcia, więcej ruchu. Polecam lekturę wątków podwieszonych i to tyle ode mnie w temacie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Dieta do wesela!
ale przecież VelaaLisa napisała, że chce to zgubić w krótkim czasie bo ma wesele w styczniu, a na mżwr można sobie przejść jak się chce schudnąć na przykład 10 kg w pół roku.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Dieta do wesela!
A rozumiesz, że schudnięcie 10 kg w półtora miesiąca nie jest ani zdrowe ani rozsądne jeżeli stosuje się te super sposoby? Jeżeli autorka chce sobie schudnąć a potem nadrobić jojo to powodzenia. Nie ma tak łatwo z chudnięciem, kiedy to pojmiecie? Jak zakatujesz organizm jakąś super-cud dietą to potem Ci odpłaci i tyle. Wesele weselem, ale szacunek do ciała trzeba mieć, a to przede wszystkim. Jedyne co może pomóc to ciężka praca i ROZSĄDNA dieta.
Edytowane przez 97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10 Czas edycji: 2011-12-04 o 17:43 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Dieta do wesela!
znam sposoby wypróbowane przez moją rodzinę i przyjaciół na schudnięcie dużo w krótkim czasie i bez jojo. ale jeśli wierzysz tylko w mżwr to Twoja sprawa, ja to szanuję. tylko nie naskakuj na tych, którzy mają inne zdanie. zresztą, jak myślisz: osoby które ważą po 120 kg, jak one się odchudzają? raczej wątpię, żeby zaczynały od diety rozsądnej, zawsze zaczynają jakąś mocną, z uderzeniem, żeby później było łatwo i wcale krzywda im się nie dzieje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Dieta do wesela!
Ja na nikogo nie naskakuję, ale zauważ, że sposoby wypróbowane przez Ciebie czy bliskich nie muszą być odpowiednie dla innych, szczególnie jeśli są rygorystyczne i dlatego NIE POWINNO się ich polecać na każdym kroku. Każdy powinien być świadomy tego, w co się pakuje rozpoczynając jakąś dietę. Czy wierzę w MŻWR... Ja wierzę w ciężką pracę nad ciałem i rozsądne odżywianie. Żadne diety 7-dniowe, kopenhaskie, kapuściane czy jakie tam jeszcze są. A znam osoby, które odchudzały się z nadwagi właśnie za pomocą ciężkiej pracy i rozsądku. I za taki przykład służy mi kolega, który był otyły, a od 3 lat może szczycić się świetną, wyrzeźbioną sylwetką i brakiem jojo. I nie jest kwestią tego jak ktoś zaczyna dietę, tylko ile potem utrzymuje efekty jedząc jak człowiek, a nie jak małe dziecko, bo ma tak spowolniony metabolizm że każda większa dawka = tycie.
A zaczynanie odchudzania od niskokalorycznych diet to świetny sposób na spowolnienie metabolizmu, a to chyba nie jest pożądane w odchudzaniu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Dieta do wesela!
[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;30884741]Ja na nikogo nie naskakuję, ale zauważ, że sposoby wypróbowane przez Ciebie czy bliskich nie muszą być odpowiednie dla innych, szczególnie jeśli są rygorystyczne i dlatego NIE POWINNO się ich polecać na każdym kroku. Każdy powinien być świadomy tego, w co się pakuje rozpoczynając jakąś dietę. Czy wierzę w MŻWR... Ja wierzę w ciężką pracę nad ciałem i rozsądne odżywianie. Żadne diety 7-dniowe, kopenhaskie, kapuściane czy jakie tam jeszcze są. A znam osoby, które odchudzały się z nadwagi właśnie za pomocą ciężkiej pracy i rozsądku. I za taki przykład służy mi kolega, który był otyły, a od 3 lat może szczycić się świetną, wyrzeźbioną sylwetką i brakiem jojo. I nie jest kwestią tego jak ktoś zaczyna dietę, tylko ile potem utrzymuje efekty jedząc jak człowiek, a nie jak małe dziecko, bo ma tak spowolniony metabolizm że każda większa dawka = tycie.
A zaczynanie odchudzania od niskokalorycznych diet to świetny sposób na spowolnienie metabolizmu, a to chyba nie jest pożądane w odchudzaniu.[/QUOTE] Ehh, Nephasis. Tak czytam ten wątek i aż muszę coś napisać. Dziewczyna ma problem i szuka porady, a Ty odpisujesz od rzeczy. Co cię to boli jakie diety inni ludzie stosują? To jest ich osobista sprawa i jeśli ci to przeszkadza to zachowaj to dla siebie. Z resztą sądząc po tym co ty tu wypisujesz twoja wiedza o dietach jest znikoma, a co więcej pewnie żadna dieta ci nie pomaga to wyżywasz się w internecie, bo nie masz komu na żywo. Nie chcę cię obrażać tutaj, ale to jest chore, że bezpodstawnie urażasz inne osoby, które mają problem. Tu potrzeba sensownej porady a nie dennej wypowiedzi sportowca-teoretyka siedzącego przed komputerem. A Tobie, VelaaLisa życzę wspaniałego ślubu i mam nadzieję, że dasz radę zrzucić tyle ile chcesz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 660
|
Dot.: Dieta do wesela!
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 57
|
Dot.: Dieta do wesela!
No widzę że temat wywołam sporo emocji
![]() To, że za późno to troszkę nie moja wina bo wynikło to wszystko nieco znienacka i między innymi taki post. Co do wagi to nie miałam w żadnym wypadku zbijania w niecały miesiąc 10 kilogramów! Raczej liczyłam na jakieś 3 może ![]() Co do MŻWR to też to popieram i staram się przestrzegać. Nie uważam się za osobę, która objada się całymi dniami, ale jeśli pewnego deszczowego popołudnia siedząc w domu mam ochotę na nieco kaloryczne spaghetti z kieliszkiem wina to po prostu to robię, nie zastanawiając się od razu - "o boże ile będę musiała zrobić brzuszków!" ;P Jeśli ogólnie chodzi o ruch to faktycznie czuję, że troszkę opuściłam się z okresie jesiennym, po wakacjach, ale ostatnio znowu powróciłam do etapu kiedy ruch raczej gościł w moim życiu. Niestety nie zawsze mogę sobie pozwolić na jego dostatek - czasem wstaję ok. 6-7 rano robię najpotrzebniejsze rzeczy, lecę na autobus i na uczelnie praktycznie do późnych popołudni (16-18), a nieraz dodatkowo jeszcze jakaś dodatkowa praca. Także w takich dniach wygospodarować czas na jakieś ćwiczenia fizyczne czasem jest bardzo ciężko (chociaż na uczelnie trzeba pokonać jakieś milion schodów to może to się trochę liczy;D). Mój wzrost to jakieś 167, a waga ok 60 kg, może z hakiem, pewna nie jestem bo ostatnio nie miałam dostępu do wagi ;P Za swój największy problem uznaję tłuszczyk odkładający się w tzw. "boczkach" ;D no i brzuszek - ale jeśli ktoś mi teraz chce polecić robienie brzuszków i innych tego typu ćwiczeń to dodam, że staram się je robić codziennie, stopniową zwiększają liczbę, żeby nie przesadzić. Także tak właśnie w zarysie wygląda moja obecna sytuacja ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 660
|
Dot.: Dieta do wesela!
VelaaLisa Twoja waga jest dobra więc nie masz powodów do zmartwień,jednak doskonale Cię rozumie że chciałabyś ważyć mniej.Widzę że Twoją zmorą są boczki i odstający brzuszek więc dobrze, że ćwiczysz szczególnie te partie ciała,wydaje mi się,że wystarczy jak 3tygodnie przed ślubem zastosujesz dietę1000 max 1200kal+H2O dalej będziesz ćwiczyć i spokojnie zgubisz 3może 4kg o ile nie jesteś teraz na diecie, a ta waga ,którą podałaś utrzymuje się od dłuższego czasu,ponieważ zawsze jak zaczynamy dietę to dość szybko 'chudniemy' głównie tracimy wodę więc waga szybko pokazuje mniej,jednak jak niedawno byłaś na diecie i już schudłaś to teraz możesz wolniej gubić kg, a nawet waga wcale może nie spadać,dlatego wtedy zacznij już od jutra dietkę,może to być np.;jogurtowa,1200kal lub jakaś inna w necie jest mnóstwo różnego rodzaju diet ,więc na pewno coś wybierzesz,pamiętaj żeby to była mądra i zdrowa dieta dostarczająca wszystkie potrzebne substancje i witaminy bo na pewno nie chcesz na ślubie wyglądać na przemęczoną,bladą ,słabą, bez wigoru i energii kobietkę.A zresztą taka ważna uroczystość w Twoim życiu,przyspoży Ci troszkę stresów będziesz zajęta przygotowaniami,kosmetycz ka,makijaż,fryzjer itd,a to objawia się spadkiem kg.Więc nie przejmuj się, z wszystkim zdążysz,a najlepiej usiądź wieczorem i napisz sobie plan,co, gdzie, kiedy i jak to już wykonasz skreśl myślę,że pomoże.pozdrawiam
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 77
|
Dot.: Dieta do wesela!
Po prostu zdrowo się odżywiaj, ćwić, nie obżeraj się, i nie jedz na 2 godz przed snem. Kolacje niech bedą lekkostrawne warzywno białkowe a śnadania węglowodanowe. Zdrowe chudnięcie to 0,5 1 kg tyg. inaczej grozi ci efekt jojo
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 57
|
Dot.: Dieta do wesela!
Bardzo dziękuję za Wasze wsparcie
![]() Mam nadzieję, że do zaplanowanego terminu uda mi się pozbyć tych nieszczęsnych "boczków", nie tracąc przy tym żadnych zdrowych dla organizmu składników odżywczych ![]() Pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta do wesela!
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
...tysiace twarzy, setki mirazy, to czlowiek tworzy metamorfozy... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Dieta do wesela!
Cytat:
![]() Mogłabyś mi napisać, skąd wywnioskowałaś, że moja wiedza o dietach jest znikoma? I co więcej, fajnie jest po 3 postach stwierdzić, że ktoś próbuje się odchudzać bez rezultatu. Może jeszcze mi powiesz, że jestem gruba i siedzę sobie całymi dniami przed kompem pojeżdżając innych, bo nikt mnie nie kocha? ![]() I zanim napiszesz o sportowcu-teoretyku radzę spojrzeć chociażby w mój dziennik treningowy -.- Namaste. PS. A Tobie autorko życzę powodzenia w odchudzaniu ![]() Edytowane przez 97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10 Czas edycji: 2011-12-10 o 08:12 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Dieta do wesela!
[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;30980657]
![]() Mogłabyś mi napisać, skąd wywnioskowałaś, że moja wiedza o dietach jest znikoma? I co więcej, fajnie jest po 3 postach stwierdzić, że ktoś próbuje się odchudzać bez rezultatu. Może jeszcze mi powiesz, że jestem gruba i siedzę sobie całymi dniami przed kompem pojeżdżając innych, bo nikt mnie nie kocha? ![]() I zanim napiszesz o sportowcu-teoretyku radzę spojrzeć chociażby w mój dziennik treningowy -.- Namaste. PS. A Tobie autorko życzę powodzenia w odchudzaniu ![]() Mało mnie obchodzi Twój dziennik treningowy, zachowaj go dla siebie. Powodów aby cie podziwiać nie ma ani w tym dzienniku ani na tym forum, więc nie próbuj być cwana, bo ci to nie wychodzi. I nie po 3 postach tylko bo ponad 2 tysiącach można stwierdzić, że siedzisz, nudzisz się i wypisujesz tu głupoty. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Dieta do wesela!
Cytat:
Nie potrzebuję podziwiania, tylko nie mów mi, że siedzę i nic nie robię, bo tak nie jest. I nie mam sobie nic do zarzucenia, za to Ty jesteś niekulturalna i naskakujesz na mnie. Ciekawi mnie tylko, czy po prostu czytałaś moje posty czy stwierdziłaś "ma dużo postów to pewnie głupoty i się nudzi". Warto też dodać, że to konto ma prawie 2 lata. Generalnie gratuluję i mam nadzieję, że ochłoniesz trochę i przestaniesz obrażać ludzi bez powodu ![]() I już nie wspomnę, że Ty wypowiedziałaś się w tym wątku tylko po to, żeby po mnie pojechać i wyrazić swoje zdanie na mój temat. A to niby ja gadam od rzeczy... Edytowane przez 97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10 Czas edycji: 2011-12-11 o 21:00 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 660
|
Dot.: Dieta do wesela!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:50.