Bezdzietne około-trzydziestolatki - zapraszam do plotek! :) część II

[smerfetk_a]

No to zapraszam do dalszych ploteczek

Oraz zachęcam do przyłączenia się kolejnych osób Wątek skupia dziewczyny w wieku ok. 30 lat, które dzieci nie mają, na razie nie planują ale nie wykluczają tego zupełnie

[visionAM]

Hej

[Ksiegowa85]

Melduje się 😉

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[joanna_87]

Obecna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mya_93]

Ja może do 30 jeszcze trochę dalej niż bliżej (6lat), ale na pewno przez ten czas nie planuje dzieciaczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Hej

[Kathinna]

hej
ale sennie

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja wyjątkowo sie wyspalam

[AnnLady]

Hej ☺

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[ArabicPrincess]

Witam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dagunia]

Tyle lat na wizażu, a dopiero znalazłam miejsce dla siebie

Witam

za mniej niż miesiąc - magiczna 30-tka

[flowerme]

Witam wszystkie około-trzydziestki w nowej części

[smerfetk_a]

Witam nowe dziewczyny

[flowerme]

Napisane przez Kathinna

hej
ale sennie

Sennie dziś i zimno, siedze z termoforem bo mam dreszcze

[paula54]

Melduję się i ja

Rany, ale ciężki poranek... Pies mi rozwalił słuchawki i chyba (ale jednak mam nadzieję, że nie) wejście słuchawkowe w telefonie - oczywiście moja gapowatość, bo wsadziłam telefon do kieszeni kurtki jak go ubierałam w smycz do wyjścia a on się tak rzucał, że mi wytrącił i bach...

Trzeba by się trochę rozpędzić, bo jak nie to dziś będzie masakryczny dzień.

Też się wybieram do rossmana, ale już mi szef pokrzyzował plany, bo chciałam iść u siebie na osiedlu na 9, żeby się nie przepychać z nastolatkami, a tu niestety muszę jechać na jakieś szkolenie na drugi koniec miasta na tą 9. I d.pa ...

[flowerme]

Ja na pewno w pierwszy dzień nie pójdę bo mnie zadepczą
Wybiorę się pewnie w weekend, jak już pomyślę, czego oprócz balsamów do ust mi potrzeba.

[Kathinna]

Napisane przez flowerme

Sennie dziś i zimno, siedze z termoforem bo mam dreszcze

ja też z termoforem,bo @ w końcu przyszła

[Ksiegowa85]

Napisane przez paula54

Melduję się i ja

Rany, ale ciężki poranek... Pies mi rozwalił słuchawki i chyba (ale jednak mam nadzieję, że nie) wejście słuchawkowe w telefonie - oczywiście moja gapowatość, bo wsadziłam telefon do kieszeni kurtki jak go ubierałam w smycz do wyjścia a on się tak rzucał, że mi wytrącił i bach...

Trzeba by się trochę rozpędzić, bo jak nie to dziś będzie masakryczny dzień.

Też się wybieram do rossmana, ale już mi szef pokrzyzował plany, bo chciałam iść u siebie na osiedlu na 9, żeby się nie przepychać z nastolatkami, a tu niestety muszę jechać na jakieś szkolenie na drugi koniec miasta na tą 9. I d.pa ...

Ja dzisiaj też bije rekordy gapowatości...jak gasiłam światło w kuchni, to mi kanapka z pasta jajeczna spadła z talerza do kazaka

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Ooo, coś dla mnie! Wiek: 31 lat, bezdzietna, na razie nie planuje, ale i też nie wykluczam!

Presje spoleczenstwa mam totalnie w d.

Generalnie to macie jakies konkretne powody dla których na dzien dzisiejszy nie chcecie dziecka? Ja np. mam ciązoschize Niedobrze mi sie robi na samą mysl, ze cos mi ma tam w brzuchu rosnąc, a jak juz pomysle o samym porodzie, to jakis koszmar - strasznie sie boje i totalnie nie czuje sie na to gotowa. Gdyby np. to moj TZ-et mial byc tym w ciąży, to bym chyba go juz od ok. 2 lat prosiła Czasami nawet mowie ludziom, ze jakby ktos zapukal do moich drzwi i podal mi zawiniątko mówiąc, ze to twoje dziecie, a przy tym ominelabym koszmar tych 9 miesiecy + poród, to bym była mega szczęsliwa! Lubie dzieci, nosze w sobie duzo milosci, którą mogłabym pożytkowac na jakims maluchu. Najgorszy jednak ten 9-miesięczny stan i sam poród

[ArabicPrincess]

Napisane przez flowerme

Ja na pewno w pierwszy dzień nie pójdę bo mnie zadepczą
Wybiorę się pewnie w weekend, jak już pomyślę, czego oprócz balsamów do ust mi potrzeba.

Ja mam cała listę zrobiona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[joanna_87]

Jeszcze nie zrobiłam listy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula54]

W moim rossmanie zawsze rano jest spokój, więc nie miałby mnie kto zadeptać. Ale jak w innych to nie wiem i nie wiem, czy jest sens się pchać.
Podzielcie się listami, bo może coś mi jeszcze do głowy przyjdzie o czym zapomniałam.
Ja potrzebuję uzupełnić zapasy tuszy do rzęs, puder matujący, podkład dla mamy, odżywkę do paznokci z Eveline i jakiś zestaw do frencha, konturówkę do ust i czarną kredkę do oczu. Chyba tyle...

Wczoraj kupiłam farbę do włosów w jakimś turbo jasnym odcieniu blondu. Ciekawe czy choć trochę jaśniejsze mi wyjdą niż mam teraz... Farbowanie pewnie w weekend

[joanna_87]

Jeszcze lakiery do paznokci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[flowerme]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72992226]Ooo, coś dla mnie! Wiek: 31 lat, bezdzietna, na razie nie planuje, ale i też nie wykluczam!

Presje spoleczenstwa mam totalnie w d.

Generalnie to macie jakies konkretne powody dla których na dzien dzisiejszy nie chcecie dziecka? Ja np. mam ciązoschize Niedobrze mi sie robi na samą mysl, ze cos mi ma tam w brzuchu rosnąc, a jak juz pomysle o samym porodzie, to jakis koszmar - strasznie sie boje i totalnie nie czuje sie na to gotowa. Gdyby np. to moj TZ-et mial byc tym w ciąży, to bym chyba go juz od ok. 2 lat prosiła Czasami nawet mowie ludziom, ze jakby ktos zapukal do moich drzwi i podal mi zawiniątko mówiąc, ze to twoje dziecie, a przy tym ominelabym koszmar tych 9 miesiecy + poród, to bym była mega szczęsliwa! Lubie dzieci, nosze w sobie duzo milosci, którą mogłabym pożytkowac na jakims maluchu. Najgorszy jednak ten 9-miesięczny stan i sam poród [/QUOTE]
Witaj
Ja mam podobnie, z tym że szczerze mówiąc bardziej od tych 9 miesięcy i porodu boję się tego co będzie po

[turkusowapoziomka]

Cześć wszystkim! spróbuję się przyłączyć widzę tu kilka znajomych avatarów

Ja co prawda nie mam 30 lat, a 26 dopiero ale nie palnuję mieć dzieci przez najbliższe 5 lat, więc chyba się nadaje do wątku

[flowerme]

Napisane przez paula54

W moim rossmanie zawsze rano jest spokój, więc nie miałby mnie kto zadeptać. Ale jak w innych to nie wiem i nie wiem, czy jest sens się pchać.
Podzielcie się listami, bo może coś mi jeszcze do głowy przyjdzie o czym zapomniałam.
Ja potrzebuję uzupełnić zapasy tuszy do rzęs, puder matujący, podkład dla mamy, odżywkę do paznokci z Eveline i jakiś zestaw do frencha, konturówkę do ust i czarną kredkę do oczu. Chyba tyle...

Wczoraj kupiłam farbę do włosów w jakimś turbo jasnym odcieniu blondu. Ciekawe czy choć trochę jaśniejsze mi wyjdą niż mam teraz... Farbowanie pewnie w weekend

U mnie w rossmanach prawie zawsze pełno ludzi niestety... Może na obrzeżach miasta byłoby lepiej ale z drugiej strony nie chce mi się tam jechać

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez turkusowapoziomka

Cześć wszystkim! spróbuję się przyłączyć widzę tu kilka znajomych avatarów

Ja co prawda nie mam 30 lat, a 26 dopiero ale nie palnuję mieć dzieci przez najbliższe 5 lat, więc chyba się nadaje do wątku

Hej

[smerfetk_a]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72992226]Ooo, coś dla mnie! Wiek: 31 lat, bezdzietna, na razie nie planuje, ale i też nie wykluczam!

Presje spoleczenstwa mam totalnie w d.

Generalnie to macie jakies konkretne powody dla których na dzien dzisiejszy nie chcecie dziecka? Ja np. mam ciązoschize Niedobrze mi sie robi na samą mysl, ze cos mi ma tam w brzuchu rosnąc, a jak juz pomysle o samym porodzie, to jakis koszmar - strasznie sie boje i totalnie nie czuje sie na to gotowa. Gdyby np. to moj TZ-et mial byc tym w ciąży, to bym chyba go juz od ok. 2 lat prosiła Czasami nawet mowie ludziom, ze jakby ktos zapukal do moich drzwi i podal mi zawiniątko mówiąc, ze to twoje dziecie, a przy tym ominelabym koszmar tych 9 miesiecy + poród, to bym była mega szczęsliwa! Lubie dzieci, nosze w sobie duzo milosci, którą mogłabym pożytkowac na jakims maluchu. Najgorszy jednak ten 9-miesięczny stan i sam poród [/QUOTE]

ogólnie nie mam instynktu poza tym przeraża mnie siedzenie w domu z dzieckiem a potem szukanie mu opieki
o ciąży nawet nie chce myśleć, bede gruba jak bela na bank

[turkusowapoziomka]

Ja mam dokładnie to samo. Najgorsze dla mnie nie tyle co ciąża (bo to jakoś myślę, ze przeżyję) ale najgorsze to co będzie "po". Siedzenie z dzieckiem w domu, jezuuu chyba zwariuję

Parę miesięcy temu przez 2 miesiące byłam bez pracy i siedziałam w domu... myślałam, że zakwitnę. Nie potrafiłam sobie miejsca znaleźć, a było to serio tylko dwa miesiące... a gdzie tu cały rok siedzieć masakra.

[Ksiegowa85]

Napisane przez turkusowapoziomka

Cześć wszystkim! spróbuję się przyłączyć widzę tu kilka znajomych avatarów

Ja co prawda nie mam 30 lat, a 26 dopiero ale nie palnuję mieć dzieci przez najbliższe 5 lat, więc chyba się nadaje do wątku

Witaj

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez smerfetk_a

ogólnie nie mam instynktu poza tym przeraża mnie siedzenie w domu z dzieckiem a potem szukanie mu opieki
o ciąży nawet nie chce myśleć, bede gruba jak bela na bank

U mnie to kwestia finansowa i sytuacja w związku, głównie decyduje o tym, że nie chce mieć teraz dzieci...wielka odpowiedzialność za drugiego człowieka też pewnie trochę mnie hamuje

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[flowerme]

Napisane przez turkusowapoziomka

Ja mam dokładnie to samo. Najgorsze dla mnie nie tyle co ciąża (bo to jakoś myślę, ze przeżyję) ale najgorsze to co będzie "po". Siedzenie z dzieckiem w domu, jezuuu chyba zwariuję

Parę miesięcy temu przez 2 miesiące byłam bez pracy i siedziałam w domu... myślałam, że zakwitnę. Nie potrafiłam sobie miejsca znaleźć, a było to serio tylko dwa miesiące... a gdzie tu cały rok siedzieć masakra.

Tak, siedzenie w domu i mnie przeraża, ale też i brak wolnego czasu dla siebie póki mąż/partner/babcia/niania nie zaopiekuje się dzieckiem. Nie lubię być uzależniona od kogoś.
Poza tym uwielbiam czasem pobyć sama w domu Tż wychodzi na mecz/siłke/trening itp a ja siedze sobie w błogiej ciszy, robie sobie spa, czytam czy po prostu nie robię nic a po ciąży to nie zawsze to jest możliwe, szczególnie z tą ciszą jest ciężko