Baardzo mocno zniszczone włosy, wołają o pomoc !

[LeeMii]

Witam, bardzo proszę o pomoc z moim sianem, bo tak można nazwać to 'coś' co mam na głowie.
No, ale od początku.
Od ok 13 roku życia farbowałam włosy miałam dosłownie całą gamę kolorów na głowie. Suszarka, prostownica, lokówka szły w obroty po kilka razy dziennie. I tak przez 7 lat tragedia! No i niedawno się ocknęłam że muszę coś z nimi zrobić, wracam do naturalnego koloru i chce zapuścić je. Ostatni raz u fryzjera byłam na początku tego roku żeby ściął popalone wysuszone końcówki ale to nic nie pomogło. Rosną baaardzo powoli i nadal się wysuszają. Po myciu końce wydają się jakby zdążyły wyschnąć. Dodam że moje włosy z obserwacji których dokonałam, wynika że nie lubią alkoholu, więc stawiam na naturalne składniki. Nie znam się za bardzo na 'wyczytywaniu' składników które zazwyczaj są w innych językach. I tu pojawia się moje pytanko; jakie szampony odżywki maski wcierki czy co tam jeszcze jest dostępne polecacie na moje zaniedbane kruche łamliwe puszące się wymagające włosy??

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Polecam zajrzeć do tego wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=736519
Tutaj link do jego pierwszej części: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=209955