|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Podhale
Wiadomości: 11
|
Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
.
Edytowane przez dawid_88 Czas edycji: 2012-03-01 o 08:22 |
|
|
|
|
#2 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Mała mieścina niedaleko Lublina :)
Wiadomości: 5 945
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
Cytat:
![]() Dziewczyna na pewno będzie zachwycona |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 292
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
super pomysł
życzę powodzenia!!
__________________
A do lata piechotą też se pójdę, a co mi tam... |
|
|
|
|
#4 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 633
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
Ja byłabym mega zachwycona i wzruszona! Genialny pomysł!
![]() A świece to myślę, że już wieczorem jak po tym wszystkim wrócicie do hotelu ![]() powodzenia! |
|
|
|
|
#5 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
Świetny pomysł, myślę, że Twoja dziewczyna będzie naprawdę zachwycona
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
Pozazdrościć romantyzmu, będę trzymała kciuki i niech wszystko wyjdzie tak jak sobie wymarzyłeś!
Jednak weź pod uwagę że na tablicach będzie napis gdzie leci dany samolot i będzie to mówione przez megafon, pisze to tylko z tego względu, że będziesz mógł jeśli będziesz chciał dopracować to w jakiś sposób. |
|
|
|
|
#7 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
Sam motyw z wyjazdem niespodzianką fajny, ale Ci kamerzyści to tragedia.
Co w tym fajnego i romantycznego gdy oglądając taki filmik uświadamiasz sobie że byłaś cały czas obserwowana? A jeśli nie cały czas to oznacza to że wszystkie wasze romantyczne chwile były sztuczne i wyreżyserowane przez faceta "Słuchaj Zenek, bądź o tej i o tej godzinie w tym miejscu bo pod wpływem chwili będę jej mówił że ją kocham" ![]() Tragedia. |
|
|
|
|
#8 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 633
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
Cytat:
Nadal popieram pomysł autora wątku !
|
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 206
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
Sam pomysł, miejsce, czas,wykonanie,niespodzia nka super! Ja bym byla mega zachwycona na jej miejscu.Ale co do tego nagrywania...tego bym napewno nie chciala.Ale to zalezy od człowieka.Ja bym sie z tego napewno nie ucieszyla.To dla mnie taka wyjątkowa chwila i wolałabym ją przeżyć we dwoje a nie z obserwatorami z kamerą...To ze tak wszystko zorganizujesz napewno zapamieta na cale zycie i wydaje mi sie ze zbędne jest tego utrwalanie na filmie.Ale to moje zdanie
__________________
Ceń się wysoko,a uwierzy,że jesteś jego wygraną na loterii ![]() 22.09.2012r. - nasz wielki dzień http://www.suwaczek.pl/cache/4c5a0d8ede.png |
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Mała mieścina niedaleko Lublina :)
Wiadomości: 5 945
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
Cytat:
Mój TŻ też zrobił mi niespodziankę oświadczynami i troszkę ubolewam nad tym, że nikt nie uchwycił tego pięknego momentu kamerą czy nawet aparatem |
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 7 900
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
Cytat:
)Jakbym sama nie była już zaręczona to bym zapytala czy masz brata :P
__________________
Nasze życie określają szanse. Dbam o siebie, Myślę o sobie. |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 270
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
Sporo jest na YT filmików z zaręczyn (zwłaszcza z takich nietypowych) i myślę, że to bardzo dobry pomysł. Widziałam też faktycznie oferty różnych agencji, które mają pomóc zorganizować zaręczyny a także je nagrywają (Jej mina - bezcenna).
Oczywiście łatwiej dać kamerę znajomemu, gdy wyjazd jest większą paczką. nie wiem, jak zamierzasz ukryć przed nią dwóch operatorów. Może jakąś ściemę trzeba jej będzie sprzedać. Operatorzy mogą się np. z Wami zaprzyjaźnić w tym samolocie (miejsca obok siebie?) opowiedzieć jakąś historyjkę, że lecą kręcić jakiś tam film dokumentalny o turystach z Polski dajmy na to. To jak ich na tej plaży zobaczy, to będzie to bardziej naturalne może ;-) Tak czy inaczej pomysł fajny. Jakbyś chciał, to znam taki operatorski duet (jeden pan ma zresztą wzięcie jako zaręczynowy pomysłodawca ) - bo pracuję w firmie eventowej.Powodzenia! |
|
|
|
|
#13 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: maz
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
Cytat:
wydaje mi się że 'porwanie' w takie cudowne miejsce i zaręczyny będą wystarczająco miłym zaskoczeniem, nie są potrzebni dodatkowo kamerzyści ale sam musisz wyczuć czy Twoja Dziewczyna nie będzie zniesmaczona taką obserwacją... film będziecie mieć ze ślubu i wesela, myślę że to wystarczy
__________________
1986... rocznik czarnobylski ~ JEŚLI COŚ JEST MOJĄ ŚWIADOMĄ DECYZJĄ TO NIE BĘDĘ JOJCZYĆ, BO JEDYNĄ OSOBĄ, DO KTÓREJ MOGĘ MIEĆ PRETENSJE JESTEM JA SAMA! ~ (Gajaa) |
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
Cytat:
A Autor ze swoimi kamerzystami pójdzie jeszcze dalej. Ich zaręczyny nie będą tylko ich własną piękną chwilą, tylko tandetnym cyrkiem na pokaz, na bogato - w kiczowatym stylu Nowych Ruskich. Po prostu kolejnym odcinkiem "Pamiętników z wakacji" (dla niewtajemniczonych takie Trudne Sprawy za granicą). Ważne żeby Autor dowiedział się jaki gust ma jego wybranka, by nie było mu przykro po tym jak sugerując się Wizażem zorganizuje jej takie zaręczyny, a okaże się że dziewczyna należy do innego gatunku kobiet i nie leci na pieniądze, wycieczki zagraniczne, nagrywanie filmów itp i wolałaby jakieś skromne, romantyczne sam na sam w ważnym dla nich miejscu. Żeby nie miał do niej pretensji w stylu że niektóre laski nawet narzeczonego rzuciłyby dla takiej wycieczki a Ty tego nie doceniasz. |
|
|
|
|
|
#15 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Podhale
Wiadomości: 11
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
.
Edytowane przez dawid_88 Czas edycji: 2012-03-01 o 08:22 |
|
|
|
|
#16 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Podhale
Wiadomości: 11
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
.
Edytowane przez dawid_88 Czas edycji: 2012-03-01 o 08:22 |
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Mała mieścina niedaleko Lublina :)
Wiadomości: 5 945
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
Cytat:
Co do filmowania czy robienia zdjęć podczas oświadczyn to nikt nie powiedział, że chce on je żeby pózniej pokazać całemu światu tylko po to, aby zrobić z tego pamiątkowy filmik czy album dla nich dwojga a taka pamiątka to coś na prawdę miłego do wspominania, zresztą lepsze to niż jakiś kolejny sklepowy drobiazg na pamiątkę |
|
|
|
|
|
#18 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
ja w tym temacie moge chyba cos wiecej sie wypowiedzec bo w lipcu tego roku moj obecny juz narzeczony zrobil mi dokladnie taka niespodzianke jaka ty planujesz dla swojej ukochanej
![]() tyle ze my wycieczke mielismy juz 4 miesiace przed wykupiona ale niczego sie nie spodziewalam ![]() opis zareczyn wklejam z innego watku bo nie chce mi sie az tyle pisac ![]() Ja nie mogłam sobie wymarzyć wspanialszych zaręczyn. Ale zacznę od początku. Ja już jakoś od początku roku myślałam o ślubie i to już tak poważnie. Jesteśmy w końcu już 5 lat z tż. Ale zawsze jak wchodziliśmy na ten temat to on zaraz mnie zbywał. Że jesteśmy jeszcze młodzi i nadejdzie czas na wszystko, spokojnie, jeszcze nie teraz, za 2-3 lata pomyślimy. Więc ja zrobiłam szybki rachunek, że jak za 2-3 lata pomyślimy i kolejne 2 lata trzeba czekać na sale to minie 5 lat zanim się pobierzemy, co daje 10 lat związku. No ileż można chodzić ze sobą? I jak udało nam się na początku marca wykupić tą wycieczkę to Egiptu to tak mi czasami przeszło przez myśl, że to właśnie tam mogłyby być wymarzone zaręczyny i że tak idealna okazja pewnie się szybko nie powtórzy. Ale im bliżej było wyjazdu tym mniej o tym myślałam. Raz jakoś tż włożył sobie na palec mój pierścionek srebrny który noszę na serdecznym palcu lewej ręki i się tak wygłupiał. W sumie tż miał ułatwione zadanie bo sama go naprowadzałam, że podobają mi się skromne pierścionki z jednym oczkiem. I jakoś pewnego dnia się wygadał, że ja mam rozmiar 13. Pytałam skąd to wie, a on że to przecież widać. Wtedy mi się to podejrzane wydało bo jak niby może być widać jaki mam rozmiar palca? I troszkę się tym zdradził ale jak potem znów słyszałam 2-3 lata to nadzieja zgasła. Na lotnisko jechaliśmy aż do Warszawy więc było dużo czasu na rozmowę. I coś zaczęłam mówić wtedy o czyimś weselu i tak się zaczął ten temat. Tż mnie zapytał która sala mi się podoba. Ale to było takie sobie gadanie więc nawet nie pomyślałam, że coś się święci. I jak już wylądowaliśmy o północy w Hurghadzie, dojechaliśmy do hotelu to się zaczęły małe problemy z zakwaterowaniem, tak że położyliśmy się spać o 4:30 - wściekli, zmęczeni, zrezygnowani i z humorami do bani. Następny dzień to była orientacja w terenie i plażowanie. Przed wieczorem tż mówi że idziemy na zachód słońca. Więc ja się wykąpałam po plaży, umyłam włosy, szybko się ubrałam bo mnie poganiał, że zaraz zajdzie słońce i nie zdarzymy. Więc nawet się nie wymalowałam. W drodze z pokoju na plażę tż kazał mi iść z drugiej strony i nie pozwolił się chwycić za lewą rękę ( a ja właśnie zawsze idę po jego lewej stronie bo tak się przyzwyczaiłam) - pomyślałam - dziwne. Siedliśmy na takich kamieniach - znowu się przesiadł tak żebym siedziała po jego prawej stronie, kiedy zapytałam dlaczego tak, odpowiedział że ma w lewej kieszeni telefon i ktoś może do niego dzwonić. Pomyślałam : zgłupiał czy co raz, że mało kto by się chciał narażać na taką drogą rozmowę a dwa to przecież by mógł normalnie odebrać. Słońce zaczynało zachodzić, wokół kręciła się jakaś rodzinka z wózkiem ale zaraz poszli. I kiedy tylko znikli z pola widzenia a wokół nie było już nikogo tż zaczął czegoś nerwowo szukać w lewej kieszeni. Kiedy zapytałam czego szuka, odpowiedział że telefonu bo chce zrobić zdjęcie. I wtedy mnie coś tknęło - coś jest nie tak. Ale nawet nie zdąrzyłam się nad tym zastanowić a on klęka przede mną, wyciąga małe czerwone pudełeczko... "KOCHANIE CZY ZOSTANIESZ MOJĄ ŻONĄ?" a ja szok!!!!!!!! W życiu nie przeżyłam tak wspaniałego szoku i zaskoczenia. I nie pamiętam co było potem - wiem że go przytuliłam,, powiedziałam "pewnie że tak", rozpłakałam się i chciałam żeby to on założył pierścionek na mój palec ale chciał żebym zrobiła to sama - nie wiem w jakiej kolejności to się działo. Potem chyba z pół godziny płakałam ze szczęścia i miałam przez kolejne 2 dni taki głupi uśmiech na twarzy I cały czas zerkałam - to na tż - to na pierścionek z tym właśnie głupim uśmiechem na twarzy.Zrobił to idealnie - nie mogłam sobie wymarzyć wspanialszych zaręczyn, i lepszych okoliczności ku temu I tak sprytnie mnie kręcił i zbywał Potem się przyznał, że o zaręczynach zaczął myśleć jakieś 4 miesiące przed wyjazdem, czyli tuż po wykupieniu wycieczki, a pierścionek kupił jakieś 1,5 miesiąca przed![]() przyznam szczerze ze dla mnie to byla najpiekniejsza chwila w zyciu nie bylo kamer ale ja sie ciesze ze to bylo wlasnie takie bardzo osobiste.a efekt morza czerwonego powalajacy. ja bym teraz wsiadla w samolot i poleciala w tej chwili jeszcze raz - wlasnie dla morza czerwonego bo sam egipt jako kraj jest brzydki, tylko zabytki sa fascynujace. ale morze przebija wszystko![]() ---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ---------- uprzedzajac zarzuty ze jestem materialistka i liczylo sie dla mnie miejsce a nie fakt zareczyn - nie. dla mnie bylo niesamowite to ze moj facet zdobyl sie na cos takiego, ze zrobil mi tak ogromna niespodzianke i doskonale wiedzial o czym ja marze. wycieczka dla mnie nie byla zaskoczeniem bo byla wykupiona duzo wczesniej i kazdy placil za siebie. do autora watku: nie wiem jakim typem jest twoja dziewczyna ale ja jestem typowa romantyczka i jestem bardzo sentymentalna wiec dla mnie to byly po prostu wymarzone i idealne pod kazdym wzgledem zareczyny ps. chyba jednak jej musisz powiedziec gdzie lecicie bo do egiptu nalezaloby zavbrac kilka specyficznych rzeczy ktore w innych krajach sa niepotrzebne - chyba ze ty sie o to wszystko zatroszczysz no i juz na lotnisku bedzie wiadomo bo przeciez bedzie widziala na tablicach o ktorej wylot i gdzie chyba ze tego tez jej nie powiesz i nie pokazesz biletow![]() ---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ---------- Cytat:
![]() ja mam lepszy pomysl... zrob to serce takie wielkie a w jego srodku zrob napisa na piasku "wyjdziesz za mnie" albo "zostaniesz moja zona". zaprowadz ja z zakrytymi oczami, ukleknij obok tego serca i wtedy wrecz jej pierscionek bezpieczniej bo pomysl z wejsciem do serca osobiscie mi sie nie podoba![]() tylko nie wiem w jaki sposob bys to serce tam zrobil i kiedy ![]() nie wiem skad jestes ale w krakowie jest pewien fotograf, nazywa sie Robert Sowa i on organizuje sesje w sharm el sheikh - nie wiem gdzie wy sie wybieracie ale taka sugestia z mojej strony pewnie film tez by nakrecil. no i u niego taka sesja jest bez dodatkowych kosztow - wg mnie zdjecia sa lepsze bo bardziej potrafia uchwycic moment.ja bym nie chciala kamery w tamtej chwili bo zwyczajnie sie poplakalam a to nie jest pozniej zbyt przyjemny widok na plycie ![]() co do dalszych urozmaicen... ja bym proponowala zorganizowac kolacje dla dwojga. u nas w hotelu byla tez restauracja a'la karte. jestem pewna ze gdybys dal kelnerowi odpowiedni napiwek to jest w stanie zorganizowac ci pieknie nakryty stol ze swiecami i chlodnym szampanem bo przeciez trzeba to oblac no i dodam jeszczxe jedna byc moze cenna porade bo nie wiem czy byliscie juz w krajach arabskich - moj narzeczony oswiadczyl sie w pierwszy dzien pobytu i cale szczescie bo potem przez 3 dni mielismy oboje zemste faraona i samopoczucie do konca pobytu nie bylo juz zbyt dobre a bylismy 2 tygodnie
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..." Edytowane przez melleczka Czas edycji: 2011-11-10 o 13:02 |
|
|
|
|
|
#19 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 2 303
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
Hm... Pomysł całkowicie nie dla mnie
Ale myślę, że jeśli dobrze znasz swoją dziewczynę, to się na pewno ucieszy Świeczki na plaży to kiepski pomysł, ale w pokoju hotelowym będą świetne! 3mam kciuki.
__________________
|
|
|
|
|
#20 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
Cytat:
Cytat:
Myślę, że Twoja Dziewczyna będzie absolutnie zachwycona. Sądzę, że te świeczki to już w hotelu wykombinuj (może poproś kogoś z obsługi, żeby podczas Waszej nieobecności w pokoju to przygotował, kup też wcześniej jakieś kwiaty i niech wstawią do wody, jak Ty będziesz się oświadczał na plaży), bo na dworze to raczej zgasną, zresztą jakbyś poleciał chwilę wcześniej je zapalać, to by się raczej domyśliła, że coś jest nie teges ![]() 3mam kciuki, żeby wszystko się udało i żeby do końca była to dla Niej niespodzianka
__________________
|
||
|
|
|
|
#21 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Podhale
Wiadomości: 11
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
.
Edytowane przez dawid_88 Czas edycji: 2012-03-01 o 08:22 |
|
|
|
|
#22 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Podhale
Wiadomości: 11
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
.
Edytowane przez dawid_88 Czas edycji: 2012-03-01 o 08:22 |
|
|
|
|
#23 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
Cytat:
byles na dobrej drodze ale chcesz przedobrzyc - a to nie prowadzi do niczego dobrego. a pomysl ze skarbem dla mnie bardzo kiepski - to nie ma byc zabawa w kotka i myszke zwienczona kopaniem. to sa zareczyny i maja byc najpiekniejsza chwila w jej zyciu - a kopanie w piasku wcale nie jest piekne.
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..." |
|
|
|
|
|
#24 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Podhale
Wiadomości: 11
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
.
Edytowane przez dawid_88 Czas edycji: 2012-03-01 o 08:23 |
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Mała mieścina niedaleko Lublina :)
Wiadomości: 5 945
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
A co by było gdyby pierścionek "zapadł sie pod ziemię"? :P
|
|
|
|
|
#26 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
Cytat:
ewentualnie to serce z napisem w srodku i potem kolacja przy swiecach. zycze powodzenia
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..." |
|
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 379
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
pomysł świetny! A to czy z kamerą czy bez to zależy od Twojej dziewczyny. Niektórzy chca miec takie chwile uwicznione, nic w tym dziwnego skoro są młodzi piękni i szczęsliwi. Inni jednak nieco się krępują. Zastanów sie czy dziewczyna lubi być kamerowana, fotografowana. Ja też bym wolała bez kamer, a tym bardziej kamer gdy nie jestem na to przygotowana. Mnie by to pospinało i nie cieszyłabym sie az tak tą chwilą.
I błagam, zdradź nam relację jak już będzie PO.. Powodzenia !
__________________
Polska Fundacja Ekologiczna Edytowane przez aleksmaslanka Czas edycji: 2011-11-11 o 16:37 |
|
|
|
|
#28 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: duży pokój;)
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
haha tak to i ja bym chciała:P nawet bym się zgodziła wtedy
kamera to może nie, ale jakieś pamiątkowe zdjęcia ?
__________________
oszalałam |
|
|
|
|
#29 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 135
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
w wielkim skrócie moj już mąż
też oswiadczył mi się w Egipcie jakos w trzecim dniu naszego pobytu. codziennie wieczorem jak na plazu nie bylo juz nikogo w hotelu animacje my chodziliśmy na plażę podsuwaliśy lezaki pod samą wodę i słuchalismy szumu wody i rozmawialiśmy o róznych rzeczach, tego trzeciego dnia TŻ powiedział że idzie po baterie do apartu a ja zostałam w ogrodzie(faktycznie baterie ktore mielismy w aparcie zaraz mogly się wyczerpac). wrocił i poszlimy na plaze. po 30 minutach gadania i leżenia TŻ powiedział że znalazł coś w piasku wyciągnął to co niby znalazł i spytał się czy zostanę jego żoną. nie wiedzialam co powiedzieć bo mnie zamurowało ale oczywiście zgodziłam się dzisiaj jesteśmy 3 miesiace po slubie ![]() nie potrzebowaliśmy żadnych świec, kamer itp pomysł fajny ale uważam sie troche przekombinowane to wszystko
__________________
ja już chce wakacje |
|
|
|
|
#30 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: Zaręczyny w Egipcie - pomóżcie! :)
A ja lubię takie przekombinowane rzeczy, ale to wszystko zależy od człowieka...jednym słowem Twoja wybranka nie będzie się z Tobą nudzić w życiu, czego jej zazdroszczę...
Ma sz inwencję, a niestety faceci z takimi pomysłami to ze świecą szukać...Gratuluję i życzę szczęścia
__________________
Czekam na tą jedną chwilę całe życie... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:35.






Bardzo zależy mi na tym aby taka chwila pamiętna na całe życie została również uwieczniona, dlatego pomyślałem aby "zabrać ze sobą" dwóch operatorów kamer, którzy gdzieś potajemnie z daleka uchwycą ten moment, tą decyzję. Coś na zasadzie jakby ukrytej kamery, a potem przez 2 dni ponagrywać ujęcia ze wspólnych chwil np.pocałunek w morzu pod wodą obok pływające egzotyczne rybki, ujęcia na plaży, w basenie, przy drinku z palemką, na wielbłądzie itp. (to już normalnie bez "ukrytej kamery") I z tego zrobić krótki filmik 3-5 min, który zostanie nam pamiątką na zawsze.
życzę powodzenia!!









