Krym - wątek zbiorczy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Podróże, wakacje, wycieczki

Notka

Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-07-20, 15:05   #1
*Basia*
Mod-Śnieżynka
 
Avatar *Basia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 364

Krym - wątek zbiorczy


Najprawdopodobniej pod koniec lipca pojadę na Krym. Nigdy tam nie byłam i nie wiem czego mam się spodziewać . To miejsce znam tylko z opowiadań koleżanki, która też nie była , za to była Jej koleżnka . Więc nic nie wiem . Może ktoś coś doradzi?
Wiem, że można bardzo tanio wynająć jakiś pokój, można się targować o cenę. Jedziemy w szóstkę, więc w będzie raźniej . Najbardziej obawiam się podróży, ale może uda nam się za drobną opłatą zarezerwować czwórkę i dwójkę, albo szóstkę (ale nie wiem czy jest). W każdym razie bardzo byłabym wdzięczna za jakiekolwiek rady.
*Basia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-20, 15:24   #2
aga79
Zakorzenienie
 
Avatar aga79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 3 911
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Moi rodzice byli na Krymie w czercu i wrócili bardzo zadowoleni Najgorsza jest podróż. Z Warszawy do Lwowa jechali autokarem, a później przesiadali się do pociągu i 25h. Łącznie podróż trwała ok 48 godz :rollyeyes: NIe wiem jakie są ceny pokoi, gdyż byli na wycieczce w biurem podróży. Wiem tylko, że wszystko jest baaaaardzo drogie (opróćz alkoholu ) Więc lepiej jest wziąć zapas jedzenia z domu, gdyż jedzenie na Krymie pozostawia wiele do zyczenia
Wszystkie niedogodności rekompensują piękne widoki, błękitne morze i extra pogoda

Udanych wakacji
__________________
Insta https://instagram.com/aagawuu/
aga79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-20, 15:25   #3
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

osobiscie nie bylam ale mój TŻ był 6 lat temu i byl zachwycony

przepięknie tylko wtedy jeszcze brud i raczej zaniedbane ,byc moze w ciagu tych 6 lat zabrali sie za porządek ,mnóstwo pieknych miejsc, dużo wolnych hoteli i kwater prywatnych .
ciepła woda,mozna łapac kraby gołymi rekami,piekne muszle ,tylko plaze kamieniste.

jedziecie autem czy pociagiem?
jesli autem to uważajcie ,jsli pociagiem to beda zmieniac koła na granicy ,TZ jechal na ukraine w nocy wiec w nocy hałas ,krzyki ,pijani robotnicy podnosili pociag i wymieniali kolła -ot taka atrakcja.

musial wykupic obowiazkowe ubezpieczenie w pociagu ,nie mial Hrywien tylko dolary ,pani biegalapo pociągu żeby wydac reszte

przelicznik był 1hrywna =1 zł.

sama bym sie tam wybrała ale musze miec pewnosc ze jest bieżąca ciepla woda i dobre warunki

w ostatnich wysokich obcasach byl artykul o Krymie i jego leczniczym działaniu(wody,błoto)i nadmieniono o rozpisaniu harmonogramu korzystania z cieplej wody

baw sie odbrze ,jak jeszcze sobie o czyms przypomne to skrobnę
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-20, 15:27   #4
mskladaczek
Zakorzenienie
 
Avatar mskladaczek
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

O, Aga! Moja znajoma z facetem i rodzicami byla, tez w czerwcu, z warszawy tez z biura , czy to byla taka mala 8 czy 10 osobowa grupa ??

Wrocila opalona, zachwycona, wypoczeta
Udanych wakacji.
mskladaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-20, 15:41   #5
*Basia*
Mod-Śnieżynka
 
Avatar *Basia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 364
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Jedziemy pociągiem. Do granicy mamy praktycznie rzut beretem . Ale myślałam, że jedzenie tam jest bardzo tanie , hmmmm... to niedobrze, że drogo . No, ale jak widoki i piękna pogoda to rekompensują, to nie ma sprawy . Jakoś damy radę. Do Lwowa chcemy dostać się jakimś busem, kursują takie małe prywatne jak u nas, a ze Lwowa dalej pociągiem. Najgorsza będzie jazda, ale co tam, damy radę . Najbardziej obawiam się o bezpieczsństwo, ale jedziemy w szóstkę (3 pary mniej więcej w wieku studenckim, albo po ).
*Basia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-20, 15:51   #6
aga87
Rozeznanie
 
Avatar aga87
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wa-wa / Płock
Wiadomości: 919
GG do aga87
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Byłam na Krymie w zeszłym roku, 2 tygodnie, razem z obozem chóralnym. Widoki przepiekne, sklepy i toalety prowizoryczne (dziury w ziemi do sikania ) - ogólem wszystko jak za czasów PRLowskich, ale wszystko wynagradzają piękne widoki
__________________
-Holly, you're drunk.
-True.

"He's all right! Aren't you,cat? Poor slob without a name! The way I see it I haven't got the right to give him one. We don't belong to each other. We just took up one day by the river.
I don't want to own anything until I find a place where me and things go together."
aga87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-20, 15:59   #7
*Basia*
Mod-Śnieżynka
 
Avatar *Basia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 364
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Trochę jestem przerażona warunkami , no ale francuskim pieskiem nie jestem, więc myslę, że dam radę. Najbardziej bałam się, że wypadnie mi wtedy okres, ale na szczęście dziś dostałam . Toaleta - dziura w ziemi , o kurka . Raz miałam okazję z takiej korzystać, bałam się, że wpadnę do środka , teraz się z tego śmieję .
W pociągu okna się nie otwierają , ale mam nadzieję, że jakaś ubikacja będzie, biorę zapas chusteczek nawilżających, myjących i t.p. . Zawsze się w nie zaopatruję, bo na wakcje jeżdżę zawsze pociągiem. Mieszkam na południu, a na wakacje do tej pory jeździłam nad morze. Bardzo długa podróż, a te chusteczki są super .
*Basia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-07-20, 16:05   #8
aga87
Rozeznanie
 
Avatar aga87
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wa-wa / Płock
Wiadomości: 919
GG do aga87
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

no no
ja miałam karaluchy w pokoju i zimną, słona wodę w łazience... A w drugim hotelu woda była jedynie ok. godz. 6 rano ;p
Ale jakoś sie przeżyło
__________________
-Holly, you're drunk.
-True.

"He's all right! Aren't you,cat? Poor slob without a name! The way I see it I haven't got the right to give him one. We don't belong to each other. We just took up one day by the river.
I don't want to own anything until I find a place where me and things go together."
aga87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-20, 16:12   #9
*Basia*
Mod-Śnieżynka
 
Avatar *Basia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 364
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Aga, nie strasz
*Basia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-20, 16:19   #10
aga87
Rozeznanie
 
Avatar aga87
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wa-wa / Płock
Wiadomości: 919
GG do aga87
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

hehe ;p ;p
W istocie tak było, ale pocieszę Cię tym, że to był wyjazd chóralny - wa wiec grupowy; nikt nie szukał hotelu na własną rękę, trzeba było sie dostosować do tego, co jest i zostało wcześniej zorganizowane przez naszego dyrygenta. No i cena nie była wygórowana. A Ty jedziesz na własną ręke?
__________________
-Holly, you're drunk.
-True.

"He's all right! Aren't you,cat? Poor slob without a name! The way I see it I haven't got the right to give him one. We don't belong to each other. We just took up one day by the river.
I don't want to own anything until I find a place where me and things go together."
aga87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-20, 16:24   #11
*Basia*
Mod-Śnieżynka
 
Avatar *Basia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 364
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Tak, na własną rękę, dopiero na miejscu będziemy czegoś szukać. I na pewno nie będziemy szukać jakiegoś drogiego hotelu, raczej jakieś prywatnej kwatery.
*Basia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-21, 09:29   #12
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Cytat:
Napisane przez aga87
no no
ja miałam karaluchy w pokoju i zimną, słona wodę w łazience... A w drugim hotelu woda była jedynie ok. godz. 6 rano ;p
Ale jakoś sie przeżyło
ja mialm karaluchy w hotelu 4 gwiazdkowym w egipcie wiec te na krymie sa ok

no wlasnie ta woda to kosmzar no i wspominana ubikacja w ziemi lub cały rząd kibelków odgorodzonych od siebie kawalkiem tektury -normlanie widzisz ,słyszysz sąsiada obok
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-21, 11:39   #13
*Basia*
Mod-Śnieżynka
 
Avatar *Basia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 364
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Dziewczyny, ale w kibelku to ja potrzebuję troszkę prywatności . Ale pocieszmy się nawzajem, że jedziemy dla pięknych widoków, o których piszecie .
*Basia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-21, 15:24   #14
*Basia*
Mod-Śnieżynka
 
Avatar *Basia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 364
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Czy tam jest rzeczywiście tak drogo? To mnie troszkę przeraża.
*Basia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-22, 09:37   #15
*Basia*
Mod-Śnieżynka
 
Avatar *Basia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 364
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Dziewczyny mam następne pytanie. Okazało się, że nie ma już biletów na pociąg i jedziemy autobusem (krócej o 10 godzin). Ale trochę obawiam się ze względów bezpieczeństwa. Czy może ktoś jechał autobusem albo samochodem?
__________________

*Basia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-16, 13:08   #16
natii4
Zakorzenienie
 
Avatar natii4
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 341
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Podobijam wątek.

Basiu mogłabyć coś napisać o swoich ubiegłorocznych wakacjach??
__________________

Bieganie i czytanie
to
klucz do życia

natii4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-17, 17:33   #17
*Basia*
Mod-Śnieżynka
 
Avatar *Basia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 364
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Cytat:
Napisane przez natii4
Podobijam wątek.

Basiu mogłabyć coś napisać o swoich ubiegłorocznych wakacjach??
Wakacje były bardzo udane (koleżance chłopak się tam oświadczył ). Jestem z podkarpacia, więc jechałam najpierw do Przemyśla, stamtąd do Medyki na przejście graniczne i do Lwowa takim fajnym pociągiem - elektriczką .Noc spędziliśmy we Lwowie (niestety nie było czasu na zwiedzanie) u koleżanki rodziny. Kilka tygodni wcześniej koleżanka kupiła nam bilety na Krym (do Ałuszty). Jechaliśmy autokarem- woleliśmy to niż pociągiem. Byliśmy zadowoleni, ale Ci, którzy jechali pociągiem też aż tak bardzo nie narzekali. Ja jednak nie zdecydowałabym się na pociąg.
Spędziliśmy parę dni w Ałuszcie, Jałcie i jeszcze jednej miejscowości (uleciała mi w tej chwili z głowy).
Pogoda fantastyczna, co prawda padało 1 dzień, ale temeperatura była bardzo wysoka (woda miała temp. 26 stopni). Plaże są kamieniste (ale nie w każdej części Krymu). Trzeba uważać w wodzie. Jest tam mnóstwo głazów (niestety na plaży obok mały chłopiec uderzył się w głowę i zmarł ). Niektóre plaże są płatne (chyba 1 chrywna). Plaże są podzielone na małe sektory i jest mnóstwo ludzi, ale to zależy gdzie się jest. Najlepiej pojechać w mało uczęszczane miejsca, plaże są darmowe i jest mało ludzi.
Co do cen, stać nas było na wszystko . Podróż kosztowała nas w obie strony ponad 200 zł Na miejscu wszystko było bardzo tanie (z jedzeniem musiałam uważać, zjadłam jakieś owoce i miałam problemy ).
Jeśli chodzi o nocleg, jechaliśmy w ciemno. Można znaleźć bez problemu kwaterę prywatną. Płaci się w dolarach (też niedrogo).
Trzeba uważać na biżuterię, najlepiej w ogóle nie brać. Zresztą i tak cały czas chodziłam w stroju.
Widoki są tak wspaniałe, że dech zapiera (widziłam delfiny w morzu), góry, o których pisał Mickiewicz, tego się nie da zapomnieć. Płynięcie statkiem też jest niedrogie.
Ludzie są bardzo mili i sympatyczni. Myśleli, że jesteśmy Rosjanami. Dla nas rosyjski i ukraiński są podobne, a dla nich polski i rosyjski z kolei niewiele się różnią.
Tam dopiero można napatrzeć się na prawdziwe "bogactwo" Rosjan przyjeżdżających na Ukrainę. Ogladałyśmy się z koleżankami za dziewczynami . Nasi TŻ nawet się śmiali z nas.
Przydługi post się zrobił.
Pytaj, z chęcią odpowiem.
Powiem jeszcze, że to były fantastyczne wakacje, chciałabym tam jeszcze wrócić .
__________________

*Basia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-17, 17:41   #18
*Basia*
Mod-Śnieżynka
 
Avatar *Basia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 364
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Przypomniałam sobie dalej.
Mają tam problemy z wodą. Woda jest rano i wieczorem, ale nam to nie przeszkadzało, dawalismy sobie radę.
O cenę kwatery zawsze można się potargować, ale i tak nie są wysokie. Ci ludzie z tego żyją więc starają się naprawdę bardzo. My mieszkaliśmy w dwóch miejscach. Mieliśmy wszystko (lodówkę, łazienkę, pralkę itp. nawet telewizor ). Takie rarytasy są dla Polaków najczęściej, bo są droższe. Głupio mi tylko były, że te 200 zł na bilet to dla mnie mało, a we Lwowie to miesięczna wypłata.
Toalety oczywiście to dziury w podłodze, ale są płytki itd. Za to są higieniczne. Miałyśmy przygodę z koleżanką, bo trafiłyśmy na publiczne toalety, gdzie nie było drzwi, tylko takie przegrody - ścianki.
Bardzo serdecznie polecam wakacje na Krymie póki nie jest drogi i zniszczony przez turystów.
Muszę znikać teraz, ale śmiało pytaj, odpowiem.
__________________

*Basia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-17, 18:37   #19
natii4
Zakorzenienie
 
Avatar natii4
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 341
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Ja się zastanawiam nad wyjazdem do Eupatorii,czyli inna część półwyspu niż ta gdzie byłaś Poza tym wakacje w hotelu nowo wybudowanym i ponoć nie ma takich problemów z wodą Poza tym plaże piaszczyste

Chciałam zapytać jak podróżowałaś między poszczególnymi miastami Krymu oraz co polecasz przywieźć do kraju,a poza tym jaki język? Czy to prawda,że po polsku można się dogadać?

__________________

Bieganie i czytanie
to
klucz do życia

natii4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-17, 18:59   #20
*Basia*
Mod-Śnieżynka
 
Avatar *Basia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 364
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Tak, to prawda. tam dokąd jedziesz plaże są piaszczyste i naprawdę piękne. jak w bajce. Koleżanka mi opowiadała.
Z językiem nie ma dużego problemu. Była z nami koleżanka, która uczyła się rosyjskiego w szkole, a Jej brat często rozmawia po rosyjsku. Można się porozumieć z Ukraińcami. Oni nas bardzo dobrze rozumieją, nawet jak mówiliśmy po polsku. Po angielsku raczej trudno się porozumieć, my mieliśmy szczęście i tam, gdzie mieszkaliśmy właścicielka znała angielski.
Jeśli chodzi o podróżowanie, nie ma większego problemu. Jeżdżą marszrutki, takie busy. Trzeba popytać gdzie jest ich postój. Jeżdżą bardzo często i są bardzo tanie. Problem jest na przykład z Dworcem Autobusowym, bo robi się rezerwacje i od Pań w okienku niczego nie można się dowiedzieć (są bardzo, bardzo niemiłe), dlatego polecam marszrutki. Łatwo je znaleźć, bo na każdym kroku można spotkać osoby, które informują o tym.
Jeśli nie znacie ukraińskiego i rosyjskiego też się jakoś dogadacie. Najwyżej weźcie rozmówki, uważam, że to wystarczy.
Zauważyłam, że Ukraińcy są wrażliwi (niektórzy ) na Polaków. Jeśli na przykład zauważą, że Polak się głośno zachowuje zwracają uwagę i mówią, że tak to w Polsce, a nie u Nich.
Co przywieźć? Muszle, jest tam ich mnóstwo. Jeśli chodzi o pamiątki nie bardzo mi się podobały, bo sprawiały wrażenie bazarowych, ale uważam, że można coś wybrać, jeśli się chce coś przywieźć.
Najesz się mnóstwo arbuzów, jeśli lubisz. Są tam na każdym kroku.
Nie wiem tylko jak z wodą, bo z tego co mówili nam ludzie, to jest niezależne od tego w jakim domu się mieszka. Ale myślę, że jeśli to hotel, to na pewno ma zapasy wody.
My jechaliśmy w ciemno i nie żałuję.
Pytaj o wszystko, jak nie będę wiedziała zapytam koleżankę.
A ja ze swojej strony jeśli coś sobie przypomnę, postaram się napisać.
Bardzo się cieszę, że mogłam pomóc.
__________________

*Basia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-27, 18:25   #21
Aardat Lilth
Zakorzenienie
 
Avatar Aardat Lilth
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 798
Exclamation Pierwszy raz na Krymie!!!

Jutro wieczorem jadę pierwszy raz na Krym do Eupatorii!!! Czy ktoś był i może się ze mną podzielić wrażeniami? Dodam że nie mówię w ogóle po rosyjsku który jak słyszałam jest wiodącym językiem obcym. Wiem że trochę się spóźniłam z tym pytaniem, ale może i tak się czegoś dowiem !
Aardat Lilth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-23, 11:21   #22
NEA666
BAN stały
 
Avatar NEA666
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: TL/ZMC
Wiadomości: 472
GG do NEA666
Dot.: Pierwszy raz na Krymie!!!

ja tez zamierzam jechac do eupatorii. bylas z jakiegos biura czy na wlasna reke?
NEA666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-27, 23:21   #23
chanel_m
Raczkowanie
 
Avatar chanel_m
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Marseille
Wiadomości: 212
Dot.: Pierwszy raz na Krymie!!!

Krym wspaniały, plaże trochę dziwne, ale woda świetna, jedzenie tak samo, chociaż drogo. W obecnaych czasach raczej po angielsku się wszędzie porozumiesz.

Ja byłam tam jako mała dziewczynka, mocno pachnie drzewami iglastymi i morzem - nie da się zapomnieć .
__________________
..and I finally found all my courage to let it all go.
(:



dieta&ćwiczenia, start!
64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55 - 54 - 53 - 52 - 51 - 50 - 49 - 48
chanel_m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-29, 08:47   #24
_totally_
Zakorzenienie
 
Avatar _totally_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 003
Dot.: Pierwszy raz na Krymie!!!

Byłam na Krymie w wieku sześciu lat. Pamiętam kartki na żywność i zainteresowanie miejscowych moimi, niedostępnymi jak na ich ówczesne warunki, ubraniami.
_totally_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-31, 18:50   #25
Anuschka
Wtajemniczenie
 
Avatar Anuschka
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 904
Dot.: Pierwszy raz na Krymie!!!

Byłam na Krymie rok temu. Miejsce rzeczywiście cudowne - po prostu trzeba być i zobaczyć. Jeśli będziesz w Bakczysaraju to poza godnym uwagi pałacem chanów krymskich koniecznie odwiedź tatarską knajpkę położoną po prostu w ogrodzie (blisko Soboru Uspienskiego). Niezapomniane wrażenia . Mi szczególnie smakował tatarski chleb.

Co do języka, to mogą być problemy, zwłaszcza, że mieszkańcy tego pięknego regionu porozumiewają się głównie po rosyjsku. Nawet w Jałcie mieliśmy spore problemy ze znalezieniem kogoś mówiącego po angielsku (także wśród młodych ludzi). Ale nie martw się - z pewnością sobie poradzisz, w końcu uśmiech jest uniwersalny

edt: ale gapa ze mnie. Ty już jesteś na Krymie
Anuschka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 19:20   #26
Aardat Lilth
Zakorzenienie
 
Avatar Aardat Lilth
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 798
Dot.: Pierwszy raz na Krymie!!!

"ja tez zamierzam jechac do eupatorii. bylas z jakiegos biura czy na wlasna reke?"

Byłam ze studenckim biurem, na własną rękę jest strasznie dużo załatwiania, szczególnie gdy ktoś nie zna rosyjskiego, nie polecam- za dużo roboty, w końcu wakacje są od odpoczywania

"ale gapa ze mnie. Ty już jesteś na Krymie "
Nic nie szkodzi, i tak dzięki za info Zgadzam się z Tobą w 100 %, Krym świetny, Bakczysaraj też chociaż mnie bardziej podobał się Pałac Woroncowa. Z tym angielskim to rzeczywiście kiepsko, aż ręce mnie bolały od tego porozumiewania się
Aardat Lilth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-16, 14:22   #27
telbuh
Wtajemniczenie
 
Avatar telbuh
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 038
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Cytat:
Napisane przez natii4 Pokaż wiadomość
Ja się zastanawiam nad wyjazdem do Eupatorii,czyli inna część półwyspu niż ta gdzie byłaś Poza tym wakacje w hotelu nowo wybudowanym i ponoć nie ma takich problemów z wodą Poza tym plaże piaszczyste

Chciałam zapytać jak podróżowałaś między poszczególnymi miastami Krymu oraz co polecasz przywieźć do kraju,a poza tym jaki język? Czy to prawda,że po polsku można się dogadać?

I jak Twoje zeszłoroczne wakacje? zdecydowałaś się na Krym? mogłabyś coś więcej napisać?
My planujemy jechać gdzieś w październiku, będzie chłodniej, ale i tak najbardziej przeraża mnie ta podróż 24h...
telbuh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-24, 09:13   #28
Maverek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Podbije temat. Mam pytanko do was drodzy. Jak najlepiej jechać na Krym ?
Maverek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-24, 12:48   #29
dubaj
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 20
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Krym... jest niesamowity.
Pozwolę sobie wkleić mój stary opis wyjazdu na Krym 4 lata temu. Trochę nieskładny, ale lektura ciekawa.

Krym 2004

Spotkalismy sie pewnego ranka w przemyslu:6osob
Ludzie przerozni:i z Widzewa,i Jaga, i niezrzeszeni i jeden prawdziwy hamerykanin

Podroz busem do medyki za zlotowke,przejscie granicy(zmusili nas do wykupienia ubezpieczeniaczywiscie kupilismy na najkrotszy mozliwy czas...)
No i marszrutka(tak mowia na busy)do lwowa...za cale 5czy6 zlotych.
Jadac tam nie powiedzielam nikomu ze kupienie biletow we lwowie na pociag na krym jest oficjalnie niemozliwe (no chyba ze chce sie kupic na za 3 tygodnie)
tak wiec czesc ludzi stanela w kolejkach.... oczywiscie biletow nie ma...ani na Krym, ani do Odesssy....
Ale..za pol godziny odchodzi dodatkowy pociag!
No to poprosimy kierownika pociagu...
Ten tego itd...moj perfekcyjny rosyjski i podwojna cena (108a nie 54zlote)i juz mamy swoj przedzial...
podroz...
Pierwsza stacja... 5 browarkow....(jedna dziewczyna nie pila....)
druga... ktos wyskoczyl po 10
trzecia...przynosze 15....
Tak wiec 25 godzinna podroz uplynela milo (do tego kazdy ma miejsce lezace...)
nastepnego dnia....Symferopol
Oczywiscie kupno biletow powrotnych i jedziemy...oczywiscie nie dalismy sie nabrac cwaniakom(jeszcze bedzie o tym...) ktorzy oferowali taxi i pojechalismy autobusem...
To sa klimaty...mnie sie chcialo siusiu...a on sie po tych gorkach wlekl....
jestesmy....

SUDAK

bylismy wieczorem....i oczywiscie oblegli nas miejscowi: kwatery po 4-5 dolarow,ale trzeba zaplacic za cale mininum 7 dni....
no to my nie!
no i sie sciemnia...
az przyszedl taki dziadek... on nas za 5 zl przenocuje....
Tak więc idziemy do niego [na koniec marudzil o kase, wiec zajelismy jeszcze jeden pokoj i placilismy mu w sumie po jakies 10zl]
[wtracenie:jedyny problem na Ukrainie, to toalety i lazienki....]
oczywiscie wieczorem ruszylismy juz zobaczyc miasto...
i....
bylem w szoku
Jesli chodzi o rozrywki to jakby polaczyc mielno z wladyslawowem to by bylo malo! parokilometrowa promenada...kluby, dziewczyny tanczace topless.... dyskoteki, cymbergaje, i pelno ludzi....masakra

ale spac...
Nastepnego dnia pojechalem do Symferopola po M. i kupilismy od razu powrotne bilety... (te juz za 54 zlote)
Tak wiec poniedzialek...szybko na plaze...moze czarne...ech....
Wieczorem w siedem osob do dyskoteki i poslugujac sie trzema jezykami bawilismy sie...[ciekawostka:powrot taxi na kwatere 4 zl...za caly kurs, nie od osoby]
Ech... a ze tanczyc umiem to bylo niezle.... no i wiadomo ze nikt(zaden czech,francuz czy angol)nie potrafi sie tak bawic jak polacy i rosjanie
Wodka w sklepie chyba 8 zloty(bo na krymie ze wzgledu na turystow jest drogo),lecz my mielismy gest i kupowalismy taka w knajpie za 18 zl
ciekawostka:jak sie placi za wejscie do knajpy:tak wiec trzeba zarezerwowac stolik albo za 40 zlotych albo(to wiekszy)za 70 zlotych...brzmi ciekawie,ale chodzi tu o to ze siadajac przy tym mniejszym stoliku musisz np w 7 osob wydac minimum 40 zlotych

Dni mijaly milo: w dzien budzil sie czlowiek o 11,szedl na jakas dobra zupke za dwa-trzy zlote i ruszal gdzies w okolice: piekne miejsca w poblizu to nowy swiat(zatoczka o bardzo delikatnym klimacie i super wodzie), kara dag...
wieczorem obiadek w knajpce i wieczorne balety...
W naszym ulubionym lokalu dj zapodawal cos w tym stylu: Moskwa! (i pruli sie wszyscy ludzie z moskwy), bielarus, ukraina.... po dwoch dniach nauczyl sie tez krzyczec: Polsza!
Raz wybralismy sie autobusem do Kara Dag. Jest to na wpol zalany wygasly wulkan... autobus...godzina jazdy....ale tam sa klimaty!jestesmy...plaza i wykupujemy rejs statkiem....kapiel w wsrod skal.... naprawde za***iscie
powrotczywiscie autobusu nie ma...ale podchodzi taki dieduszka...i mowi niesmialo ze jedzie w strone sudaka i moze nas podrzucic...byl tak mily ze nie chcialo sie nam targowac i dalismy mu chyba po 6 zl...

Jedziemy tym żyguli...ale dziadek musi zatankowac...jedziemy na stacje...ale...dzisiaj nie ma benzyny...wiec koles skreca w uliczke, wiezie nas do slonecznej doliny (stamtad sa najlepsze wina krymskie) i jedziemy pod jakas brame...puk puk...wychodzi gosciu...aha.... po chwili wraca z karnistrami i leje benzyne...ale kosmos.... mily pan zawiozl nas do sklepu z tymi super winami, cos tam kupilismy i zawiozl nas juz do sudaka....

a tam jak co wieczor do dyskoteki (wszystko na swiezym powietrzu) i bawimy sie do rana...
jedno wtracenie:czytalem ze na krymie nie ma kaca....i.... to prawda!mowie wam...az zaczalem znowu pic gorilke!
i tak codziennie.... kapiele[jak trzeba bylo zabaczyc carska plaze to motorowka...czemu nie?], zwiedzania (za***isty ruiny zamku w sudaku), lenistwo, goraco i nocne balety....

[wtracenie o chorobie turystycznej:jadac w inny klimat(np polacy do egiptu)spotykamy sie z troche innymi rodzajami bakterii...i wiekszosc ludzi zapada na chorobe turystyczna...zyganie, sranie itd.... nie dotyczy to tylko osob naduzywajacych alkoholu....- to samo bylo z Rendym(tym amerykaninem)-poki z nami pil...luz...pokochal piwo... i juz umial mowic: "piwo dobre..dobzie..."-potem jego kobieta (nie lubiaca pic)troche go odsunela od dobrych kolegow....no i po dwoch dniach Rendy padl...zygal nawet po wodzie....i tak do konca nie bylo z niego pozytku...]*

Bylismy rozna ekipa wiec nikt sobie w droge nie wchodzil...czasem jezdzilismy wszyscy,czasem balowalismy wszyscy, a czasem mielismy wolne od siebie
ale wszystko co dobre....

Powrot: autobus kosztowal chyba 15 zlotych (z Sudaka do Symferopola 104km)lecz my wzielismy sobie taxi... (na poczatku wyjazdu kazdy sie bal....ze taksiarze naciagaja....itd) i w trzy osoby (kazdy placil po 18zl)pojechalismy na pociag.... taksowka za 15 dolarow lacznie!!!

Ostatnie zakupy (ciezkie te browary...) i jedziemy....
We Lwowie bylismy po 21 i...problem...szybko z dworca kolejowego na autobusowy (nie wiedzielismy ze pod ten dworzec podstawiaja autobus jadacy do polski...)- tak wiec znowu marszrutka i jestesmy na dworcu autobusowym...ale...najbl izszy autobus (za 25zl) o...6 rano....
Bylismy w trojke i spotkalismy jeszcze dwojke Polakow... no to co? taxi? idziemy...do granicy....za 25zl od osoby...no dobrze...ale nas jest 5 osob z bagazami...hm...miejscowi pomysleli...i skolowali wielka wolge...bagaze sie nie zmiescily i musial linka wiazac bagaznik.

To byla jazda...noca...jak wrzucil na luz gasly mu swiatla...spocil sie gosciu niesamowicie jak zobaczyl patrol milicji...ale dotarlismy do granicy...tam sie wbilismy do jakiegos ukrainca (w nocy nieczynne przejscie piesze) i jestesmy w przemyslu gdzie czekal na nas samochod!

Slowem:tak jak tam to sie jeszcze nigdzie nie bawilem jak tam!
Rewelacja...

Podsumowanie finansowe:ludzie wydawali na ten okres czasu (11-12dni)lacznie z podroza po ok 900zl, ja szalalem i wydalem 1050....

*-oczywiscie dla nas Polakow to nie jest jakis bardzo odmienny klimat i raczej nas turystyczna przypadlosc nie bierze...ale warto sie ubezpieczyc i pic



-----------------------------------------------------------------------------------------------

I mały edit:
Niedawno byłem we Lwowie i bilet na pociag kosztuje w przeliczeniu na naszą walutę 75 (klasa lepsza) i 50 złotych. Sugeruję jazdę na własną rękę - polskie biura podróży "ożynają" nieźle klientów w tamtym kierunku.
dubaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-24, 22:57   #30
jenesaispas
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 214
Dot.: Jadę na Krym!!! Kto był?

Cytat:
Napisane przez Maverek Pokaż wiadomość
Podbije temat. Mam pytanko do was drodzy. Jak najlepiej jechać na Krym ?
Hej
Ja byłam na Krymie w zeszłym roku. Polecam podróż pociągiem. Jedzie się długo (w sumie nasza podróż trwała ok. 48 godzin) ale jeśli jedzie się z fajnymi ludźmi to jest wesoło. Tylko bilety trzeba kupić duuużo wcześniej i polecam powrotny kupić w Polsce (no chyba, że zależy Ci żeby było taniej, ale ja wolałam być pewna, że mam bilet powrotny na konkretną datę).
Jeśli masz jakieś pytanka to pisz, chętnie odpowiem.
Krym jest niesamowity
jenesaispas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.