|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 15
|
jak pomóc mamie?
Cześć dziewczyny
Piszę w sprawie mojej mamy, otóż chodzi o jej problemy zdrowotne. Ma astmę, leki bierze wszystko tak jak trzeba ale dalej męczy ją straszny kaszel, i to nie jest żadne zapalenie oskrzeli czy płuc, to jest przewlekłe, kiedy nic nie mówi, siedzi spokojnie jest ok, natomiast kaszel (suchy) i duszności nasilają się, kiedy zaczyna mówić. Ciężko jej powiedzieć nawet zdanie. Bardzo to wszystko dla mnie dziwne, dodam, że mama jest taką osobą, która łatwo się stresuje, czasem zażywa też jakieś tabletki ‘na nerwy’, które dostała od lekarza, sama nie wiem czym to może być spowodowane... Była u lekarza, a nawet kilku (ogólny, gastrolog, pulmonolog), ale tak właściwie to żaden jej nie pomógł, jedynie plus taki, że pulmonolog odkrył astmę i zapisał leki wziewne i tabletki (które i tak prawie w ogóle nie pomagają). Dlaczego tak się dzieje, może znacie podobny problem i jakieś rozwiązania? Dziękuję z góry za wszelkie rady ![]()
__________________
I'M STILL WAITING FOR MY SUN TO SHINE |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: jak pomóc mamie?
nie jestem lekarzem, ale może mama powinna zbadać sobie tarczycę, nadczynność i niedoczynność tarczycy dają bardzo różne objawy, kaszel też może być. Na suchy kaszel lekarz kiedyś mi polecił rozgryzać kapsułki z wit A czy E, żeby ten olej pokrywał gardło i je osłaniał, ale nie próbowałam tego, więc nie wiem, czy to pomaga.
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 15
|
Dot.: jak pomóc mamie?
Cytat:
O kapsułkach nie wiedziałam, i w ogóle dziwię się, że można je rozgryzać... Moja mama ma wrażliwy żołądek, nie wiem czy by jej to nie zaszkodziło ![]()
__________________
I'M STILL WAITING FOR MY SUN TO SHINE |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: jak pomóc mamie?
a u onkologa była???
__________________
78-62 Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
|
|
|
|
#5 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 15
|
Dot.: jak pomóc mamie?
Nie, nie była.
__________________
I'M STILL WAITING FOR MY SUN TO SHINE |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: jak pomóc mamie?
może się wybrać, obowiązkowo prześwietlenie powinna też zrobić, takie objawy mogą być przy guzach, warto sprawdzić, żeby to wyeliminować
__________________
78-62 Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: jak pomóc mamie?
Może ma za słabe te leki na astmę...
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: jak pomóc mamie?
a nie może pójść jeszcze do innego lekarza? każdy lekarz leczy inaczej
__________________
78-62 Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
|
|
|
|
#9 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 15
|
Dot.: jak pomóc mamie?
Cytat:
Być może, mama zapisała się do lekarza ale pierwszy wolny termin dopiero w drugiej połowie marca, więc może przepisze coś innego lub silniejszego... Cytat:
A czy anemia mogłaby mieć coś wspólnego z tymi dusznościami i kaszlem? Namawiam właśnie mamę na zrobienie sobie porządnych szczegółowych wyników.
__________________
I'M STILL WAITING FOR MY SUN TO SHINE |
||
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: jak pomóc mamie?
u mnie przy anemii nie mam kaszlu a anemię mam bardzo często, ale nie jestem lekarzem i nie powiem czy może to mieć wpływ, czy też nie.
---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ---------- i jeszcze o gruźlicy pomyślałam, czy miała robione badania w tym kierunku?
__________________
78-62 Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
|
|
|
|
#11 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: jak pomóc mamie?
hhm, chyba jednak powinna zrobić kompleksową morfologię krwi, z wynikami (tymi i innych badań) iść do onkologa.
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: jak pomóc mamie?
badanie z rozmazami czy jak to się nazywa to obowiązkowo musi zrobić
__________________
78-62 Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
|
|
|
|
#13 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 15
|
Dot.: jak pomóc mamie?
Nie, chyba nie miała badań na gruźlicę... Jak można się przebadać, trzeba skierowanie od lekarza ogólnego czy jakoś prywatnie szukać?
Dodam jeszcze tylko że mama ma też chorobę refluksową żołądka (czy jak tam się to nazywa...) I kiedyś jeden lekarz jej powiedział że ten kaszel to od tego też może być, no ale nic na to nie poradził.
__________________
I'M STILL WAITING FOR MY SUN TO SHINE |
|
|
|
|
#14 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: jak pomóc mamie?
Cytat:
szczerze mówiąc to nie wiem, ale powinna pójść do lekarza pierwszego kontaktu i powiedzieć, że chce badania na gruźlice zrobić i ten powinien ją pokierować
__________________
78-62 Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
|
|
|
|
|
#15 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 15
|
Dot.: jak pomóc mamie?
Ok, dzięki zuzia za rady
__________________
I'M STILL WAITING FOR MY SUN TO SHINE |
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: jak pomóc mamie?
będzie dobrze
__________________
78-62 Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:24.



Piszę w sprawie mojej mamy, otóż chodzi o jej problemy zdrowotne. Ma astmę, leki bierze wszystko tak jak trzeba ale dalej męczy ją straszny kaszel, i to nie jest żadne zapalenie oskrzeli czy płuc, to jest przewlekłe, kiedy nic nie mówi, siedzi spokojnie jest ok, natomiast kaszel (suchy) i duszności nasilają się, kiedy zaczyna mówić. Ciężko jej powiedzieć nawet zdanie. Bardzo to wszystko dla mnie dziwne, dodam, że mama jest taką osobą, która łatwo się stresuje, czasem zażywa też jakieś tabletki ‘na nerwy’, które dostała od lekarza, sama nie wiem czym to może być spowodowane... Była u lekarza, a nawet kilku (ogólny, gastrolog, pulmonolog), ale tak właściwie to żaden jej nie pomógł, jedynie plus taki, że pulmonolog odkrył astmę i zapisał leki wziewne i tabletki (które i tak prawie w ogóle nie pomagają). Dlaczego tak się dzieje, może znacie podobny problem i jakieś rozwiązania? Dziękuję z góry za wszelkie rady 



O kapsułkach nie wiedziałam, i w ogóle dziwię się, że można je rozgryzać... Moja mama ma wrażliwy żołądek, nie wiem czy by jej to nie zaszkodziło 



