|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 69
|
Bezsens...
Tak jak w tytule
![]() Właśnie to czuję... Straciłam zapał do wszystkiego sama nie wiem kiedy i dlaczego. Szukałam pracy na wakacje ale bezskutecznie. Siedzę w domu, jem i tyję ![]() Kiedy próbuję się zmobilizować do działania trwa to parę dni a później dalej to samo, spanie do 12, chodzenie w piżamie i objadanie się... Robiłam badania krwii, wszystko jest ok. Nie mam ochoty nawet wychodzić gdzieś ze znajomymi Próbowałam się zebrać do kupy ale bezskutecznie... Wybaczcie to marudzenie. Po prostu już nie wiem co robić... Nie mam ochoty na nic... |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Bezsens...
idź do psychologa może? po co masz się sama z tym męczyć, skoro nie dajesz rady?
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Bezsens...
Też polecam psychologa.
My tu raczej nic nie pomożemy, a nie mamy możliwości wyciągnięcia cię z domu do ludzi i nie natchniemy cię chęcią do życia.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#4 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa / Płock
Wiadomości: 982
|
Dot.: Bezsens...
Jeśli ten stan trwa już długo to powinnaś skorzystać z pomocy psychologa, bo depresja to nie żarty i im dłużej się zwleka, tym jest potem ciężej. Natomiast jeśli jest to tylko stan przejściowy, nie ma innej rady jak ta, którą każdy inny Ci powie - musisz wziąć się w garść, wymyśleć sobie jakieś zajęcie. Wiem, że łatwo powiedzieć, ale niestety nic innego nie zrobisz.
Martwisz się czymś, masz jakiś problem? Czy to tylko taka chandra znikąd?
__________________
Dziewczyny na Politechniki! ![]() Think positively Exercise daily Eat healthy Work hard Stay strong Worry less Dance more Love often Be happy |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Bezsens...
A ja bym nie posyłała od razu do psychologa.
To wygląda jak typowe popadnięcie w leniuchowaty marazm. I nie piszę tego złośliwie, bo jak się zagapię to też tak miewam. Na to jest tylko jedna rada. Dac se przy lustrze po ry*ju, powiedziec do siebie: Weź skończ, życie mija a Ty je marnujesz. Iśc przekopac ogródek by zasnąc o ludzkiej porze i móc wstac o ludzkiej, a potem zacząc życ. Można chodzic na spacery, na basen, czytac, robic zdjęcia, iśc na wolontariat (i czas zajmuje i do doświadczenia sie przyda) brac udział w jakichś wakacyjnych eventach (nawet w moim malutkim mieście są muzyczne środy czy filmowe poniedziałki ). Można, ale trzeba chciec i sie ogarnąc. Do tego nie jest potrzebny jeszcze psycholog. Psycholog rzecz potrzebna, ale za chwile to ludzie nawet z problemem sraczki sąsiada z góry będą do niego chodzili. P.s A skoro chodzi o zastój wakacyjny to to nie jest okres który trwa "dłużej". Jakby tak pół roku w domu marnowała czas to bym ją może wysłała na rozmowe kontrolną, dla stwierdzenia czy to tylko leń życiowy i niechęc do robienia czegokolwiek czy poważniejszy problem.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg Edytowane przez andzia1989r Czas edycji: 2012-07-19 o 18:25 |
|
|
|
|
#6 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: Bezsens...
Hej
ja niestety tez tak mam i to czasami wystarcza proste niepowodzenia.. ;( nie chce tu sie rozwijac, moze napisz na priv
|
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 87
|
Dot.: Bezsens...
Żadne psycholog!
W Polsce utarło się, że psycholog to jest doktor! Specjalista! Nie, moi drodzy! Nie! Nie bójcie się iść do psychiatry. To człowiek o wykształceniu medycznym, a nie znachorskim! Do autorki. Koleżanko, głowa do góry. Wpadłaś w depresję i tuniwisizm! Poprostu moim zdaniem, dawno nie zdażyło Ci się coś miłego w życiu, o nic nie miałaś szansy powalczyć i wpadłaś w życiowy zastój! Wszystko z Tobą w porządku. Więcej wiary w siebie i marsz do Specjalisty! |
|
|
|
|
#8 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 69
|
Dot.: Bezsens...
Cytat:
![]() Byłam na zakupach ale to mi poprawiło nastrój na chwilę bo co mi po tych rzeczach skoro sama siebie średnio akceptuję i widzę same wady Przytyłam w 3 miesiące 5 kg
Edytowane przez panna_nikttt Czas edycji: 2012-07-19 o 19:03 |
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa / Płock
Wiadomości: 982
|
Dot.: Bezsens...
Cytat:
Chyba nie pocieszy...Jak ja 2 lata temu szłam na studia, to też nikogo nie znałam i też przebojowa nie jestem. Jakoś poszło, nie mam wianuszka znajomych, ale wiesz tak naprawdę, że najważniejsze to mieć kilku dobrych znajomych do pogadania czy wyjścia gdzieś, a żeby takich mieć, nie musisz robić jakiegoś super przebojowego wrażenia na otoczeniu. Zastanów się, czy potrzebujesz naprawdę znajomych, którzy będą z Tobą tylko dlatego, bo zrobiłas show na początku a jak pokażesz słabszą stronę, gorszy dzień, pewnie sobie pójdą, bo będzie, że nie jesteś taka 'fajnaa' jak im się na początku wydało i jak oni by tego chcieli... A co do akceptacji siebie to pamiętaj że masz być sobą i nie musisz się dopasowywać do standardów modelek, cycki do przodu, uśmiech na twarz i od razu będziesz atrakcyjniejsza. Zrób sobie mini spa, nałóż na twarz maseczkę, zaparz ulubioną herbatę i od razu poczujesz się lepiej.
__________________
Dziewczyny na Politechniki! ![]() Think positively Exercise daily Eat healthy Work hard Stay strong Worry less Dance more Love often Be happy |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 69
|
Dot.: Bezsens...
Zaraz idę robić herbatę
Chyba spóźniający się okres potęguje to uczucie...Wiesz nie chcę się pocieszać Twoimi 10kg bo wiem, że mogłam przytyć więcej ale i tak patrzę w lustro z dozą obrzydzenia, że tak się zapuściłam... Co do studiów i znajomych boję się, że nie będę miała ŻADNEJ koleżanki... Mam taki charakter, że mało osób tak na prawdę jestem w stanie tolerować (w każdym widzę jakąś denerwującą cechę) I boję się tego, że wszyscy tam będą na siłę fajni i tacy wooow za☠☠☠iści a ja będę stała z boku i patrzyła bo nie zamierzam udawać...
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Rypin
Wiadomości: 988
|
Dot.: Bezsens...
Cytat:
Też poszłam sama na studia, nikogo nie znałam i przebojowa też nigdy nie byłam. Po maturze w wakacje miałam dokładnie identyczne przeżycia jak Ty autorko teraz, i wszystko dobrze się skończyło. Na studiach poznałam ludzi, teraz mam kilka osób z którymi mogę wyjść na piwo czy pouczyć się do egzaminu. Także głowa do góry, zbierz się w garść, zacznij coś robić, cokolwiek, coś co Ci da jakąś radość/satysfakcję. Powodzenia
__________________
'Psycho, groupie, coccaine, crazy..' |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Bezsens...
Przełam się, bo niedługo możesz ich stracić (albo się od nich oddalić) i będzie znacznie gorzej.
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:09.








ja niestety tez tak mam i to czasami wystarcza proste niepowodzenia.. ;( nie chce tu sie rozwijac, moze napisz na priv 





Chyba nie pocieszy...



