Obwód ud a szorty

[WiuNia]

Mam do Was pytanko dziewczyny, jaki macie odwód ud i czy nosicie szorty? Chodzi mi oczywiście o obwód w najszerszym miejscu wiem, że jest watek z nogami ale na zdjęciu to różnie może wygladac dlatego jeśli możecie podajcie wymiary

[Jaryshka20]

.

[annan_]

Napisane przez WiuNia

Mam do Was pytanko dziewczyny, jaki macie odwód ud i czy nosicie szorty? Chodzi mi oczywiście o obwód w najszerszym miejscu wiem, że jest watek z nogami ale na zdjęciu to różnie może wygladac dlatego jeśli możecie podajcie wymiary

liczą się proporcje, nie suche wymiary.

Poza tym, uważam, że każdy może nosić szorty, o ile umie dobrać model pasujący do jego sylwetki i podkreślający jej zalety, a nie wady. I uważam, że nikomu nie pasują szorty obcisłe jak spodenki kolarskie (tudzież rurki po tuningu polegającym na obcięciu nogawek) - szorty powinny być swobodne, mniej lub więcej odstając od ciała (w zależności od fasonu), ale nigdy nie przylegające do ciała - to nikomu nie dodaje urody.

A żeby zobrazować myśl:

TAK: http://www.cogdziezaile.pl/obrazki/res_ss8_szorty.jpg
http://e.lansik.pl/la181/ae69f4c000034d214690d17b

NIE!: http://www.zeberka.pl/img/maj/552.jpg
http://www.meryjang.pl/files/200/630...satynowane.jpg

Dlaczego nie? Bo dosłownie nikt w tym, dobrzenie wygląda, nawet chudawa modelka na zdjęciu. Tyle, że wątek odzieżowy się zrobi, a nie fitenssowy

[Jaryshka20]

Napisane przez annan_

liczą się proporcje, nie suche wymiary.

Poza tym, uważam, że każdy może nosić szorty, o ile umie dobrać model pasujący do jego sylwetki i podkreślający jej zalety, a nie wady. I uważam, że nikomu nie pasują szorty obcisłe jak spodenki kolarskie (tudzież rurki po tuningu polegającym na obcięciu nogawek) - szorty powinny być swobodne, mniej lub więcej odstając od ciała (w zależności od fasonu), ale nigdy nie przylegające do ciała - to nikomu nie dodaje urody.

A żeby zobrazować myśl:

TAK: http://www.cogdziezaile.pl/obrazki/res_ss8_szorty.jpg
http://e.lansik.pl/la181/ae69f4c000034d214690d17b

NIE!: http://www.zeberka.pl/img/maj/552.jpg
http://www.meryjang.pl/files/200/630...satynowane.jpg

Dlaczego nie? Bo dosłownie nikt w tym, dobrzenie wygląda, nawet chudawa modelka na zdjęciu. Tyle, że wątek odzieżowy się zrobi, a nie fitenssowy

słuszna uwaga zwłaszcza krótkie szorty wyglądają dobrze jak mają "luz"

[WiuNia]

No racja racja oczywiscie ja mam jakiś 53 cm i zawsze mi się wydaje,że dziwnie wyglądam i wszyscy na mnie patrzą a krótkich nóg tez nie mam

[Rzabba]

55 cm i nosze szorty oraz mini

[annan_]

Napisane przez Rzabba

55 cm i nosze szorty oraz mini

56 cm i podobno mam szczuplutkie, a nie masywne nóżki i również nie odmawiam sobie krótkich spodenek i spódniczek

[Jaryshka20]

Napisane przez WiuNia

No racja racja oczywiscie ja mam jakiś 53 cm i zawsze mi się wydaje,że dziwnie wyglądam i wszyscy na mnie patrzą a krótkich nóg tez nie mam

patrzą bo im się podobasz pewnie

[pysia1987]

68 i nie nosze szortów. Mini tylko do grubych kryjących rajstop bądź legginsów i butów na obcasie. Ty mozesz spokojnie chodzic

[annan_]

Napisane przez pysia1987

68 i nie nosze szortów. Mini tylko do grubych kryjących rajstop bądź legginsów i butów na obcasie.

ale chyba nie w lecie? Bo coś takiego strasznie przyciąga uwagę i może dać efekt odwrotny od zamierzonego. Poza tym, cały czas jestem zdania, że naprawdę każdy może pokazać nóżki, o ile fason ubrania jest korzystny.

[winyl]

Ja mam bardzo grube uda 57-59 (waha się ciągle) i do tego krótkie nogi, ale w lecie szorty noszę. Nogi to mój największy kompleks, ale doszłam do wniosku, że niezależnie od tego jakiej długości spodnie założę i tak widać, że nogi są grube, więc po co sie męczyć i w upały chodzić w długich spodniach?

Dodam, że nie należę do tych, co tylko narzekają, oczywiście ćwiczę, stosuję dietę, staram się schudnąć i pozbyć tego nadmiaru cm w udach.

[WiuNia]

Właśnie, najważniejsze to coś z tym kompleksem robic

[gasolina84]

w ubiegłe wakacje w udach miałam 55-56 cm i nosiłam szorty, w tym mam 59-60 cm ( jedno udo szczuplejsze) i też dziś nałożę szorty
w taką pogodę są najlepsze

[201604131205]

Około 56cm w najgrubszym miejscu, i oczywiście noszę. W zeszłym roku było trochę więcej i też nosiłam.
Nie wpadajmy w paranoję i nie wpędzajmy się w kompleksy, jest ciepło to naturalne, że ludzie się rozbierają ( o ile sytuacja na to pozwala). Gdy nam stuknie siedemdziesiątka to mogłybyśmy żałować, że byłyśmy młode, ładne i skrywałyśmy się w metrach materiału, by przechodniów nie urazić widokiem naszym wyimaginowanych defektów .

[gasolina84]

Napisane przez astray

Około 56cm w najgrubszym miejscu, i oczywiście noszę. W zeszłym roku było trochę więcej i też nosiłam.
Nie wpadajmy w paranoję i nie wpędzajmy się w kompleksy, jest ciepło to naturalne, że ludzie się rozbierają ( o ile sytuacja na to pozwala). Gdy nam stuknie siedemdziesiątka to mogłybyśmy żałować, że byłyśmy młode, ładne i skrywałyśmy się w metrach materiału, by przechodniów nie urazić widokiem naszym wyimaginowanych defektów .

popieram

[magd00sinek]

62 cm, nie włożyłabym szortów ani mini nawet gdyby termometr wskazywał 200 stopni W największe upały wkładam tuniki/sukienki/spódniczki do połowy uda i zakładam legginsy do kostek. Zawsze.

Pomijając gigantyczne rozmiary moich ud, znajdują się na nich całe złoża cellulitu i popękanych naczynek, a ich kolor jest jaśniejszy od białej ściany, zatem... wierzcie mi, nie chciałybyście spotkać mnie na ulicy w szortach

(sprawa wyglądała podobnie również wtedy, kiedy byłam 15 kg lżejsza generalnie szortów nie włożyłam od czasów dzieciństwa ;P)

[suve]

51 i do szortów się powoli przełamuje w tym sezonie.

[parodia]

Napisane przez winyl

Ja mam bardzo grube uda 57-59 (waha się ciągle) i do tego krótkie nogi, ale w lecie szorty noszę. Nogi to mój największy kompleks, ale doszłam do wniosku, że niezależnie od tego jakiej długości spodnie założę i tak widać, że nogi są grube, więc po co sie męczyć i w upały chodzić w długich spodniach?

Dodam, że nie należę do tych, co tylko narzekają, oczywiście ćwiczę, stosuję dietę, staram się schudnąć i pozbyć tego nadmiaru cm w udach.

Dziewczyno, zastanów się, jak może poczuć się ktoś, kto ma więcej niż Ty?
Miałam 63 i chodziłam bez żadnych oporów, teraz 55 i tak samo.

Naprawdę nosicie teraz, gdy jest taka temperatura legginsy?

[mao mai]

Napisane przez suve

51 i do szortów się powoli przełamuje w tym sezonie.

To wszystko miom zdanie zalezy od proporcji. Przede wszystkim nigdy nie za male
Ja mam w udzie jakies 52, a mialam 49/48, wiec mnie sie wydaje ze mam torche grubsze nogi niz moglabym... Ale nosze rzadko. Poza tym do pracy nie wypada, wole spodnie za kolano. Mysle jednak, ze ladnie opalone nogi warto pokazywac

[Rzabba]

A ja sobie kupialm dzisiaj trzy sukienki mini bardzo mini

[winyl]

Napisane przez parodia

Dziewczyno, zastanów się, jak może poczuć się ktoś, kto ma więcej niż Ty?
Miałam 63 i chodziłam bez żadnych oporów, teraz 55 i tak samo.

Naprawdę nosicie teraz, gdy jest taka temperatura legginsy?

Napisałam, że mam bardzo krótkie nogi, wszystko zależy od proporcji .
Jestem niska, mam krótkie nogi i moje uda są bardzo grube. Jak to wygląda u kogoś innego - nie wiem i nie oceniam, piszę o sobie .

[Inka_]

55-56 cm obwodu przy wzroście 168 cm.
Zakładam szorty, spódniczki i takie tam i jakoś nawet przez mi nie przeszło, że nie powinnam bo mam za grube nogi. Chociaż przydałoby się zrzucić pare kg.

[ewaw71]

Mam 56 i noszę szorty takie do połowy uda w krótszych wyglądam źle
Dodam że moje kolana i łydki są masywne,ogólnie jestem nieproporcjonalna mam chudą górę a masywne nogi.
A co do krótkich spódnic takich przed kolano to mam jedną

[cyrylka]

Dużo zależy też od wzrostu. Mam koleżankę, która przy wzroście 1,72 ma 60 cm w udzie i jej nogi wyglądają naprawdę zgrabnie Z kolei ja mam tylko 1,57 wzrostu i obwód uda 55 cm, co już wygląda masywnie. Szorty, oczywiście, noszę Po prostu wybieram takie, które są luźniejsze w obszarze "problematycznym".

[estrella18]

Ja mam 55 przy wzroście 171 i w mojej ocenie mam strasznie grube nogi.One są takie galaretowe W szortach nigdy nie chodzę niestety...... Jedynie spódnica do kolan. Ale obecnie przyłożyłam się do ćwiczeń i mam nadzieję, że jeszcze w te wakacje założe szorty

[kazza06]

ja mam w udzie 59-60 cm przy wzroscie 163 cm. Szorty nosze tylko po domu bo wstydze sie w nich gdzies wyjsc bo jakby nie bylo mam grube uda i lydki no i rozstępy i obawiam sie ze bym wygladal w nich niekorzystnie. Może jeszcze tego lata sie przelamie, zobaczy sie! A tak wogóle to nawet nie wiem jakie powinnam nosic? Jaka dlugosc by mi pasowala? Może wy wiecie??

[winyl]

Napisane przez kazza06

ja mam w udzie 59-60 cm przy wzroscie 163 cm. Szorty nosze tylko po domu bo wstydze sie w nich gdzies wyjsc bo jakby nie bylo mam grube uda i lydki no i rozstępy i obawiam sie ze bym wygladal w nich niekorzystnie. Może jeszcze tego lata sie przelamie, zobaczy sie! A tak wogóle to nawet nie wiem jakie powinnam nosic? Jaka dlugosc by mi pasowala? Może wy wiecie??

Moim zdaniem musisz mierzyć i sprawdzać. Ja bym powiedziała, że w życiu nie założę takich bardzo króciutkich, a tu proszę, o dziwo takie mi wyszczuplają nogi. Moim zdaniem powinnaś szukać albo takich króciutkich dopasowanych albo takich do połowy (lub troszkę krótsze) uda, za to szerszych . Tylko że z doświadczenia wiem, że szczególnie ten drugi typ ciężko jest znaleźć :/.

[lacrima]

A ja, pomimo że nie mam grubych ud ani łydek, nigdy nie noszę szortów ani mini, bo mam ohydne kolana- po ich wewnętrznej stronie są wstrętne poduchy (zapewne tłuszczowe), których nie da się pozbyć żadnymi ćwiczeniami ani dietami. Pewnie pomogłoby odsysanie tłuszczu, ale aż tak zdesperowana nie jestem. Kolana pokazuję tylko na plaży, bo przecież nie da się ich zakryć będąc w kostiumie. Zazdroszczę osobom, które mają kształtne nogi, nawet jeżeli są trochę pulchniejsze to ładnie wyglądają w szortach.

[parodia]

Jesteś pewna, że nie da się ich pozbyć? Ja mam takie same, ale były znaacznie większe, jak ważyłam więcej, więc się zmniejszają
Ale mi one nie przeszkadzają jakoś wybitnie.

[dygotka8]

Napisane przez annan_

liczą się proporcje, nie suche wymiary.

Poza tym, uważam, że każdy może nosić szorty, o ile umie dobrać model pasujący do jego sylwetki i podkreślający jej zalety, a nie wady. I uważam, że nikomu nie pasują szorty obcisłe jak spodenki kolarskie (tudzież rurki po tuningu polegającym na obcięciu nogawek) - szorty powinny być swobodne, mniej lub więcej odstając od ciała (w zależności od fasonu), ale nigdy nie przylegające do ciała - to nikomu nie dodaje urody.

A żeby zobrazować myśl:

TAK: http://www.cogdziezaile.pl/obrazki/res_ss8_szorty.jpg
http://e.lansik.pl/la181/ae69f4c000034d214690d17b

NIE!: http://www.zeberka.pl/img/maj/552.jpg
http://www.meryjang.pl/files/200/630...satynowane.jpg

Dlaczego nie? Bo dosłownie nikt w tym, dobrzenie wygląda, nawet chudawa modelka na zdjęciu. Tyle, że wątek odzieżowy się zrobi, a nie fitenssowy

a mogłabyś mi na priva napisać jak dobrać odpowiednie szorty dla siebie?(typ gruszki) juz teraz dziękuję bo ja szortów nie mam,ale chciałabym mieć-tak samo spódnice-sama raczej na pewno nic dla sibie nie znajdę-poterzbuję kogoś kto mi pomoże dobrać coś odpowiedniego,a nie za bardzo mam z kim;/