Praca we Francji w fabryce słodyczy w Luneville. Pytanie.

[Aneczka1962]

Witam wszystkie koleżanki. Mam pytanie odnośnie pracy w fabryce słodyczy we Francji w miejscowości Luneville. Może któraś z was była tam i może mi powiedzieć jakie są warunki pracy i czy to nie jest jakiś przekręt. Czekam na wasze odpowiedzi.

[Amazing22]

Witam.
Dołączam sie do powyzszego pytania.

Ja dostałem dzisiaj meila ze sie dostalem, pytanie tylko czy wszystkim pisza to samo i czy przetlumaczone papiery na pewno beda gwarancja zdobycia tej pracy, zarobki troche jakby nie realne 8,70€ netto.

Pracował tam ktoś bądz wie cos wiecej na ten temat?

[a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4]

Tiaa.. dwie osoby z jednym postem pytające o to samo

[beatka200]

Witam
Dolaczam sie do tego postu, tez dostalam maila ze moge tam jechac, ale czy ta oferta jest prawdziwa?tez mam watpliwosci a co do zarobkow w francji to tyle sie tam zarabia,niestety prawie tylko tam bo w wiekszosci krajach juz tak sie nieda
a tak wogule to od kogo dostalyscie maila?bo ja od radoslawa kolwinieckiegi. wpisywalam tego Pana w google i nic mi nie wyskoczylo, czyli byc moze te nazwisko jest zmyslone?

[zaczarowana]

Cześć dziewczyny

Widzę, że nie tylko ja mam wątpliwości co do tej pracy.

W mailu, który dostałam dzisiaj jest info by podesłać jak najszybciej "potwierdzone tłumaczenie Waszej aplikacji" a pod tym informacja:
"Jeżeli jest to dla Was kłopot, albo tłumaczenie jest zbyt drogie możecie skorzystać z naszego pośrednictwa. W takiej sytuacji prosimy o poinformowanie nas o tym, wówczas przetłumaczymy Wasze dokumenty i przekażemy je pracodawcy, zaś kopię odeślemy Państwu. Jednak usługa tłumaczenia jest płatna. Opłata za całość tłumaczenia, a nie od strony wynosi 48 zł."

Przykro mi bardzo bo Francja to moje marzenie, ale jak dla mnie to przekręt.
Dlaczego? Ano dlatego, że wiekszość ludzi wyśle im te swoje dokumenty i wpłaci te 48 zł. Wezmą 48 zł i co? Jak pracy nie dostaniemy (bo nie wiadomo w ogóle czy pracodawca istnieje), to tylko szkoda pieniędzy. A wszystko będzie zgodne z prawem, bo gośc odeśle nam zapewne przetłumaczone dokumenty. Ale jak nie mam tam jechać, to do szczęścia mi to niepotrzebne.


W dodatku Wujek Google nie zna pana Radosława Kolwinieckiego. Ani nawet firmy, którą Pan Rafał reprezentuje (a to wiele mówi). Więc...

A co mi szkodzi, zaraz wyślę maila z prośbą o podanie certyfikatu (bo wpisujac nazwę firmy na stronie Krajowego Rejestru Podmiotów Prowadzących Agencje Zatrudnienia nic się nie pokazuje).

Jak coś odpisze (powątpiewam) to dam znać.

[Amazing22]

Witam ponownie, więc na początku, ja kobietą nie jestem, jako jedyny tutaj chyba, ale tylko to forum wyskoczyło mi z pracą w Luneville. Gość pisał do mnie że zaleca aby przetłumaczył to jakiś nasz znajomy bo dla nich to jest dodatkowy problem, to po pierwszy. Po drugie nic nie tracimy, bo rzekomo wszystko ma być odtrącone z 1 wypłaty. Po trzecie, to jest prawda, zero wiadomości o firmie i panu RK. "zaczarowana" jeżeli jutro nie odpisze w sprawie tego certyfikatu co napisałaś, to wszystko się wyjaśni. bo sam nie wiem czy tłumaczyć te papiery czy też nie.

Mój kolega meila nie dostał że się dostał, więc jakaś selekcja chyba była..
Jak możecie to dajcie jakiś namiar na siebie na PW, gdybyśmy jechali tam, to chociaż jakoś się zgadamy.

Aha, dziś pytałem z jakiego miasta i dokładnie jakiej ulicy jest wyjazd, na razie bez odbioru.


A propo, jedyną rzeczą jaką mnie nie pokoi najbardziej, to fakt że w tym liście, który wysłał RK jest nr. konta pod który mogą wpłacać pieniądze osoby, które chcą za ich pośrednictwem załatwić francuskie papiery oraz dane do przelewu bardzo okrojone.

******
A. K. R.
Nr konta [ nie podaje, z wiadomych przyczyn ]

Getin Bank
******


Gdyby ktoś był w 100% uczciwy nie stanowiło by dla niego żadnego problemu podanie wszystkich danych, jednak...

... obym się mylił , bo bardzo zależy mi na tej pracy.

[mati198]

witam
tak jak i wy podobnie dostałem taką wiadomość od pana Radosława dotyczącą pracy we Francji. Nie ukrywam,że mam cholerne wątpliwości co do wiarygodności. Tak jak wcześniej pisaliście też nie mogłem odszukać nic na ten temat w necie. kto nie ryzykuje ten nic niema. Jak się uda wyjechać to w grupie da się radę.podam swojego e-meila może miejmy ze sobą kontakt bo widzę że nie tylko ja mam wątpliwości. Dokumenty przetłumaczone wyślę panu dzisiaj i zobaczymy co dalej..
tiffi1980.1980@o2.pl

[Martii]

Napisane przez zaczarowana

Cześć dziewczyny

Widzę, że nie tylko ja mam wątpliwości co do tej pracy.

W mailu, który dostałam dzisiaj jest info by podesłać jak najszybciej "potwierdzone tłumaczenie Waszej aplikacji" a pod tym informacja:
"Jeżeli jest to dla Was kłopot, albo tłumaczenie jest zbyt drogie możecie skorzystać z naszego pośrednictwa. W takiej sytuacji prosimy o poinformowanie nas o tym, wówczas przetłumaczymy Wasze dokumenty i przekażemy je pracodawcy, zaś kopię odeślemy Państwu. Jednak usługa tłumaczenia jest płatna. Opłata za całość tłumaczenia, a nie od strony wynosi 48 zł."

Przykro mi bardzo bo Francja to moje marzenie, ale jak dla mnie to przekręt.
Dlaczego? Ano dlatego, że wiekszość ludzi wyśle im te swoje dokumenty i wpłaci te 48 zł. Wezmą 48 zł i co? Jak pracy nie dostaniemy (bo nie wiadomo w ogóle czy pracodawca istnieje), to tylko szkoda pieniędzy. A wszystko będzie zgodne z prawem, bo gośc odeśle nam zapewne przetłumaczone dokumenty. Ale jak nie mam tam jechać, to do szczęścia mi to niepotrzebne.


W dodatku Wujek Google nie zna pana Radosława Kolwinieckiego. Ani nawet firmy, którą Pan Rafał reprezentuje (a to wiele mówi). Więc...

A co mi szkodzi, zaraz wyślę maila z prośbą o podanie certyfikatu (bo wpisujac nazwę firmy na stronie Krajowego Rejestru Podmiotów Prowadzących Agencje Zatrudnienia nic się nie pokazuje).

Jak coś odpisze (powątpiewam) to dam znać.

Ten cały Radosław to pośrednik, który współpracuje z tą fabryką w Luneville ?
Może najlepiej by było zadzwonić lub napisać e-mail bezpośrednio do przedstawiciela tejże fabryki i zapytać czy z nim współpracują?

[mati198]

dobrze by było napisać bezpośrednio do przedstawicieli tej fabryki ale nikt z nas raczej nie został poinformowany o jakiś dokładniejszych szczegółach.. Ten Radosław to raczej pośrednik.
Jakbyście mieli jakieś informacje potwierdzające uczciwość to piszcie

[Martii]

Napisane przez mati198

dobrze by było napisać bezpośrednio do przedstawicieli tej fabryki ale nikt z nas raczej nie został poinformowany o jakiś dokładniejszych szczegółach.. Ten Radosław to raczej pośrednik.
Jakbyście mieli jakieś informacje potwierdzające uczciwość to piszcie

No, ale wystarczy poszukać w internecie wiecie chociaż jaka jest nazwa firmy/fabryki ?

[mati198]

no spoko ale w ofercie było tylko do fabryki słodyczy we Francji itd.. wysłałem aplikacje i dostałem tylko tyle co inni.. JAK MYŚLICIE to ściema czy mamy szanse?

[katakumba]

ja tam czarnym prorokiem nie chce byc, ale naprawde nie slyszeliscie o obozach pracy? zabieraja paszport, placa marnie i nie chca slyszec o ludzkich warunkach

to nie dzieje sie w filmach, tylko naprawde

[Amazing22]

Napisane przez katakumba

ja tam czarnym prorokiem nie chce byc, ale naprawde nie slyszeliscie o obozach pracy? zabieraja paszport, placa marnie i nie chca slyszec o ludzkich warunkach

to nie dzieje sie w filmach, tylko naprawde

Ja też nie chce być złym prorokiem, ale w tym liście wyraźnie jest napisane, że od razu w autokarze trzeba okazać dowód, bądź paszport.

Dobrze, że jest tylu martwiących się, przynajmniej nie jesteśmy teraz sami

[mati198]

Napisane przez Amazing22

Ja też nie chce być złym prorokiem, ale w tym liście wyraźnie jest napisane, że od razu w autokarze trzeba okazać dowód, bądź paszport.

Dobrze, że jest tylu martwiących się, przynajmniej nie jesteśmy teraz sami

słuchajcie nie będziemy się pchać.. jak nie poda adresu i nazwy firmy dokładnych danych to powinniśmy zrezygnować.. bo zgadzam sie z tym,że mogą szukać tylko do obozu pracy a my niewolnikami nie jesteśmy..pozdro

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

słuchajcie a tak w ogóle to ta oferta już została usunięta i wyskakuje-NIE AKTUALNE

[Amazing22]

Nie wiem jak koleżanką powyżej, ale mi pan RK nie odpisał dziś, co jest chyba dla mnie potwierdzeniem tego kim jest.

[zaczarowana]

Witam Was


Ja mam dla Was niestety złe wieści. Pan R. nie odpisał mi na moją wiadomość (widocznie była dla niego niewygodna, bo jak to innaczej wyjaśnić - przecież nie pytałam o jakieś bzdury typu czy będziemy mieć apartament z jacuzi - tylko o podanie certyfikatu, który potwierdzi istnienie i legalnośc firmy). ZATO odpisał na maila innej osobie, która zapytała o to jakie to mają być aplikacje (okazało się, że CV, LM i świadectwo pracy) z podkreślam "potwierdzonym tłumaczeniem".

Proszę Was, abyście nie wysyłali temu człowiekowi żadnych pieniędzy!!! Ta firma to jedno wielkie oszustwo.

Tłumaczenie dokumentów przez agencje jest w świetle prawa legalne, natomiast oferowanie fikcyjnej pracy i czerpanie z tego korzyści już NIE. W weekend mam zamiar poczytać trochę o tym i wysłać mu stosownego maila - zarówno co o tym sądzę, jak i co za takie coś grozi.



Wiecie co... mnie martwi jeszcze jedna rzecz - mianowicie fakt, że teraz ten Pan może sprzedać nasze dane osobowe na czarnym rynku, w końcu taki z niego pośrednik jak ze mnie "premier naszej Irlandii"...


Pozdrawiam

[Aneczka1962]

No to dobrze, że nie wysłałam mu swoich papierów. Dzięki za informacje.

[Amazing22]

hm.. powiem tak, jakąś paczkę dzięki temu forum zgrywamy, więc jeśli ktoś znajdzie coś 100% pewnego, to niech wrzuci tutaj link bądź numer telefonu, albo niech powie że może załatwić kilka osób dla tej firmy! Zawsze lepiej jechać z kimś z kim się zamieniło dwa słowa niż z ludźmi którzy mogą być podstawieni bądź których nie znamy,

pozdrawiam i życzę miłego weekendu

[beatka200]

Witam ponownie
Wiecie co wam powiem ze to przekret na 99 % jak nic:
Po pierwsze Pan R.K niechcial mi podac pelnych danych do przelewu napisal tylko tyle ze dane w zalaczniku sa prawidlowe, a ja chcialam pelne dane
Po drugie niechcial mi podac nr tel, poniewaz chcialam z nim porozmawiac poniewaz moze przyjade tam swoim autem-tak mu napisalam
a po trzecie nieodpisal mi jeszcze na wczorajszego maila w ktorym napisalam zeby podal pelne dane agencji w ktorej rzekomo pracuje.
Z tego co znalazlam w googlach to GOEDWERK jest to agencja w amsterdamie( chyba poniewaz holenderskiego nieznam, ale widzialam filmik na YOU TUBE i tak wywnioskowalam ze to agencja)
Moze ktos z was zna holenderski? to mozna zadzwonic do tej agencji i spytac sie czy taki PAN R.K. rzeczywiscie pracuje u nich.
Duzo pokazuje ze ta oferta to lewizna, ale adres maila z GOEDWERK w tresci daje do myslenia, poniewaz moze rzeczywiscie to prawdziwy adres a i jeszcze jedno ze w zalaczniku bylo tez napisane ze mozna przyjechac tam swoim autem,tylko ze oni nie zwracaja za koszt dojazdu i ze tam na miejscu mozna dojezdzac do pracy swoim autem i oni zwracaja koszty jakies tam

[Amazing22]

Napisane przez beatka200

Witam ponownie
Wiecie co wam powiem ze to przekret na 99 % jak nic:
Po pierwsze Pan R.K niechcial mi podac pelnych danych do przelewu napisal tylko tyle ze dane w zalaczniku sa prawidlowe, a ja chcialam pelne dane
Po drugie niechcial mi podac nr tel, poniewaz chcialam z nim porozmawiac poniewaz moze przyjade tam swoim autem-tak mu napisalam
a po trzecie nieodpisal mi jeszcze na wczorajszego maila w ktorym napisalam zeby podal pelne dane agencji w ktorej rzekomo pracuje.
Z tego co znalazlam w googlach to GOEDWERK jest to agencja w amsterdamie( chyba poniewaz holenderskiego nieznam, ale widzialam filmik na YOU TUBE i tak wywnioskowalam ze to agencja)
Moze ktos z was zna holenderski? to mozna zadzwonic do tej agencji i spytac sie czy taki PAN R.K. rzeczywiscie pracuje u nich.
Duzo pokazuje ze ta oferta to lewizna, ale adres maila z GOEDWERK w tresci daje do myslenia, poniewaz moze rzeczywiscie to prawdziwy adres a i jeszcze jedno ze w zalaczniku bylo tez napisane ze mozna przyjechac tam swoim autem,tylko ze oni nie zwracaja za koszt dojazdu i ze tam na miejscu mozna dojezdzac do pracy swoim autem i oni zwracaja koszty jakies tam

Też mogę poszukać jakaś agencje pracy za granicą , a później utworzyć sobie domenę do meila. Horyzonty oszustwa nie znają granic, napaliłem się na ten wyjazd, a teraz pozostało ochłonąc i cieszyć się że nie wpakowałem się w Bóg wie co.

Druga sprawa, czy wie ktoś czy może coś grozić za tego typu sprawy co zrobił RK? Numer konta podał, więc dane jego tak jakby mam, a z wielką przyjemnością zgłoszę to tam gdzie trzeba.

[beatka200]

Moze zadzwonic trzeba do Inspekcji Pracy?
Ja zadzwonie w poniedzialek i sie dowiem albo sie nic nie dowiem

[zaczarowana]

Witam Kochani

Końcówka maila Pana R. to: @goedwerk.za.pl, a teraz wystarczy sobie wejść na stronę www.goedwerk.za.pl i co tam widzimy?Guzik, jedyne info to "Praca Holandia". Nie wiedziałam, że Francja leży w Holandii. Oszust jak nic. Też myślałam o zgłoszeniu tego, z tym, że zgłoszenie do Inspekcji Pracy to nic nie da, my nawet nazwy firmy nie znamy bo ona nie istnieje chyba nawet, a ten facet, to pewnie sobie imię i nazwisko zmyślił. Tu raczej potrzebne jest zgłoszenie na policję. Oni dojdą do tego człowieka przez konto bankowe, ew. przez IP (?).

Najgorsze jest to, jak sobie pomyślę ile ludzi oszukał, ile osób mu wpłaciło te 48 zł .

[Aneczka1962]

Przez numer konta bankowego dojdą na 100% do tego oszusta. Ew. (jak mi syn podpowiadał) przez IP też mogą dojść ponieważ w internecie nikt nie jest anonimowy

[mati198]

witam wszystkich
dostałem dzisiaj e-meila od chłopaka który jest już we francji i wysłał do tego kolesia aplikacje w języku francuskim i odpisał mu, że zakwalifikował sie do pracy na 20 maja i że za trzy dni będą do niego dzwonić. podam wam tego e-meila bo on pytał czy mam wasze..oszustwo.....????. a z tym co wspominacie inspekcja pracy nic tu nie zrobi bo to nie do nich należy tylko policja i ja postaram się dowiedzieć . podaje adres tego chłopaka jak chcecie to napiszcie do niego ja też mu odpisałem.jurbanowicz04@g mail.com

[Cyboorg]

Witam
A już myślałem, że wyjdzie ta robota a tu zonk..
Fajna jest Francja - pracowałem kiedyś w Paryżu..
i myślałem, że ta robota wypali naprawdę..i uda Mi się wrocić
Nawet nie podejrzewałem, że to wałek,

a z treści ogłoszenia można już wywnioskować - że to wałek..
Nie napisał nic o języku, a we Francji wymagają chociaż min francuskiego, bo oni tak jak My Polacy za bardzo nie lubimy się uczyć języków np. angielskiego
za duża rozpiętość podał wiekową 18-55
za granicą za zwyczaj biorą 21-35 do fabryk
i jest rozmowa kwalifikacyjna na taśme z pracodawcą

na necie są translatory można samemu przetłumaczyć CV słowo po słowie - trochę czasu zajmuje, ale to kosztuje parę kilo prądu (zł) - tylko

w Luneville jest potężna fabryka porcelany

Goed Werk jest to firma Holenderska faktycznie
w Eindhoven też maja swoją filje..

tak to wałek szkoda tylko, że wcześniej przed wysłaniem kwitów nie poszukałem na necie o tej pracy.. nauczka na przyszłość

pozdr

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

aaa
i w każdej dobrej agencji pracy sami tłumaczą CV
bo to Oni odpowiadają za osoby - które wybierają z selekcji
dlatego są te wizyty później i podpisanie kontraktów
czasami są rozmowy z pracodawcą w dużych korporacjach
a do małych firm sami przeprowadzają rozmowy w języku obcym..
jak by nie było teraz wszędzie wymagają chociaż min języka..
a najwięcej ogłoszeń 90% to komunikatywny francuski lub angielski
do sprzątania nie trzeba języka - chociaż nie koniecznie tak jest
ale na taśmie minimum z francuskiego trzeba umieć
rozumieć co mówi kierownik zmiany - tak jest wszędzie..

[Amazing22]

Moim zdaniem najlepiej zrobić tak:

- znalazłeś ciekawą ofertę pracy, wysyłasz im, CV, czy piszesz wiadomość żeby podali więcej szczegółów
- zakładasz [bądź posiadasz] drugie konto e-mail i piszesz do pracodawcy aby przesłał Ci certyfikat
- w ofercie przedstawionej na stronie zawsze powinny być napisane dane firmy a konta email nie powinny kończyć się @interia.pl , @onet.pl itd niżej podaje jak to powinno wyglądać
***
HM Serwis, nr licencji 6680
Wojska Polskiego 64, 70-479 Szczecin
tel./fax 91 484 0754, 509 824 805
biuro@hmserwis.pl
***
- nigdy nie płacić za tłumaczenie papierów albo przesłanie zaliczki za rezerwację miejsca!
- próbujcie znaleźć wcześniej jakieś informację o firmie, mieście, pracy która ma być tam wykonywana w internecie!

Sam tego nie przestrzegałem, w tym roku napalałem się już może na 5-6 wyjazdów. Nigdy wcześniej nie było tylu oszustów co w tym roku. Uważajcie na tych przestępców! Teraz każde CV które wyślę, wcześniej 10 razy sprawdzę co to za firma.


I JESZCZE JEDNO , DO ZORIENTOWANYCH
+ wysyłamy tym oszustom nasze CV, mają nasze dane, CO MOŻE IM GROZIĆ??
Bo nie zamierzam być potem nachodzony w domu, bądź moje dane będą leżeć Bóg wie w którym burdelu, mafii itd. Zamierzam pana RK uziemić więc pomóżcie!!

pozdrawiam!

[beatka200]

hej
wiecie co Wam powiem ze to sciema nie na 90 % ale na 101%
Napisalam do Pana R.K maila w piatek zeby podal mi swoj nr telefonu i ze po kontakcie z nim dokonam przelewu. i wiecie co? nieodpisal nic
a o jego nr prosilam juz trzy razy.
szkoda ze to sciema bo lada kase mozna bybylo zarobic

[LukasBon]

Hej,
jestem kolejną osobą, która myśli że to ściema.
Oczywiście nikt do mnie się nie odzywa od momentu przetłumaczenia Cv. Na szczęście nie wysłałem kasy
Słuchajcie powinniśmy zgłosić to na policję.
Przecież ktoś może się nabrał. To nie jest legalne, nawet jeśli przetłumaczą cv.

Słuchajcie, piszcie na priv do mnie. Chętnie się za to wezmę.
Bo jestem wściekły rzuciłem pracę i mnóstwo innych rzeczy dla tego wyjazdu.
Pozdrawiam,
ŁB

[katakumba]

Napisane przez LukasBon

Hej,
jestem kolejną osobą, która myśli że to ściema.
Oczywiście nikt do mnie się nie odzywa od momentu przetłumaczenia Cv. Na szczęście nie wysłałem kasy
Słuchajcie powinniśmy zgłosić to na policję.
Przecież ktoś może się nabrał. To nie jest legalne, nawet jeśli przetłumaczą cv.

Słuchajcie, piszcie na priv do mnie. Chętnie się za to wezmę.
Bo jestem wściekły rzuciłem pracę i mnóstwo innych rzeczy dla tego wyjazdu.
Pozdrawiam,
ŁB

rzuciles prace dla tej, ktorej nie miales potwierdzonej??

[LukasBon]

Hej ja chetnię pomogę