|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 39
|
Czy moja kobieta przeżyła załamanie nerwowe?
Witajcie. Bardzo proszę o trzeźwą ocenę całej sytuacji, którą poniżej w skrócie chciałbym przedstawić.
Jestem z dziewczyną od prawie roku. Ja mam 26 lat, ona 25. Jesteśmy szczęśliwi, darzymy się ogromnym uczuciem, kochamy się, pracujemy, ja jestem po studiach (ona kończy), mamy bogate życie seksualne, często wychodzimy na miasto ze znajomymi, przez ten czas może raz albo dwa się kłóciliśmy ale szybko dochodziliśmy do porozumienia, no naprawdę wzór, wcześniej nie miałem tak z żadną inną kobietą, czujemy się mega swobodnie i sobie ufamy. Jednak parę dni temu doszło do bardzo specyficznej sytuacji, o której napiszę poniżej. W czwartek mieliśmy zaplanowane zaległe walentynki. Bardzo byłem zaangażowany w przygotowania, ponieważ chciałem jej zapewnić cudowny wieczór i naprawdę sporo mnie to kosztowało wysiłku. Moja kobieta tego dnia była w pracy do 15. Parę minut po 15 zadzwoniła do mnie i powiedziała, że samochód jej się uszkodził (sprzęgło czy tam skrzynia biegów) i raczej nici z naszego wieczoru. Musiała jechać do warsztatu, który znajduje się w jej miejscowości (czyli jakieś 25 km oddalonej ode mnie), bo tam jej ojciec ma znajomych, a musi mieć sprawny samochód, bo do pracy ma 15km. Zagotowało mnie to bardzo i emocjonalnie podszedłem do tematu (pewnie dlatego, że zbyt się zaangażowałem w to spotkanie i przygotowania), ale szybko ostudziłem emocje i przeprosiłem za swoje zachowanie (no cholera, każdemu może się zdarzyć, jakaś usterka czy coś, a czasem złośliwość rzeczy martwych jest dramatyczna). Została w domu u rodziców i przegadaliśmy większość wieczoru przez telefon. Umówiliśmy się na drugi dzień (piątek), że jak odbierze samochód to do mnie przyjedzie i tak też się stało. Zaczęliśmy robić sobie obiad, a w międzyczasie spaliliśmy sobie trawkę (czasem lubimy sobie zapalić, bo rozkosz po tym w łóżku jest nie do opisania... ![]() W sobotę była znów zmiana klimatu o 180 stopni. Smsowaliśmy tylko. Wyczułem oschłość i zimno z jej strony. Zaproponowałem noc u mnie, stwierdziła, że po wczorajszym przeżyciu nie ma ochoty (wcale się nie dziwię). Później mi napisała, że jest zmęczona psychicznie, spać się jej cały czas chce i musi odpocząć od wszystkich i od wszystkiego. Zrozumiałem to i od wczoraj nie mamy ze sobą kontaktu. Chciałbym jeszcze dodać, że moja kobieta ostatnie miesiące funkcjonuje na bardzo wysokich obrotach. Tu praca, uczelnia, dojazdy, praktycznie nie ma czasu dla siebie, dodatkowo jeszcze spotkania ze mną, problemy z samochodem, koszty, itd. 200%. Mówiła mi, że jakieś 5 lat nie uroniła żadnej łzy, że tłumi w sobie wszystko. Czyżby coś w niej pękło, że tak zaczęła płakać? Jakieś załamanie nerwowe, czy coś? Proszę powiedzcie mi, jak mam w tej sytuacji się zachować? Dać swobodę mojej kobiecie, nie odzywać się przez parę dni i czekać, aż ona pierwsza to zrobi, czy odezwać się jako pierwszy i pokazać jej moje wsparcie? Szanuję to, co napisała o odpoczynku, więc nie chcę się jej narzucać, a naprawdę mi na niej zależy i wolałbym jej pomóc a nie zaszkodzić ![]() Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2015-03-02 o 10:29 Powód: przywrocenie post |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Czy moja kobieta przeżyła załamanie nerwowe?
a tą depresję to leczyła? Czy samodiagnoza palcem po wodzie pisana?
Odstawić używki, to po pierwsze. Po drugie, wykopać na terapię. Tłumienie w sobie emocji nie jest normalne. Jeśli chcesz mieć fajny związek, to niestety, ale z puszką konserw się nie da, a może odwalić jeszcze gorsze akcje.
__________________
May the Force be with You!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 39
|
Dot.: Czy moja kobieta przeżyła załamanie nerwowe?
Cytat:
Wiem, że tłumienie emocji nie jest normalne, wiem to po sobie. Będę musiał z nią porozmawiać poważnie na ten temat. Tylko właśnie - kiedy? Kiedy się do niej odezwać? Ile jej dać tej swobody? Czy może już jutro zadzwonić i powiedzieć, że zawsze może na mnie liczyć w takich sytuacjach, itd? Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2015-03-02 o 10:53 Powód: Przywrócenie usuniętego posta. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Czy moja kobieta przeżyła załamanie nerwowe?
Cytat:
![]() zadzwoń, powiedz, że chciałbyś pogadać i kiedy jej pasuje. Nie ma sensu przeprowadzać rozmowy, jeśli ona nie będzie na nią gotowa i w nastroju.
__________________
May the Force be with You!
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: Czy moja kobieta przeżyła załamanie nerwowe?
__________________
not all who wander are lost.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 39
|
Dot.: Czy moja kobieta przeżyła załamanie nerwowe?
Cytat:
Proszę Was o radę, jak mam się zachować, czy zadzwonić, wesprzeć ją, czy czekać, nie narzucać się po tych smsach. Nie chcę jej zostawiać z tym problemem, ale z drugiej strony nie chcę czegoś zepsuć jak będę nachalny. Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2015-03-02 o 10:54 Powód: Przywrócenie usuniętego posta. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Czy moja kobieta przeżyła załamanie nerwowe?
Cytat:
Malujesz się jako kochający facet. Więc jako taki powinieneś zrozumieć, że to trawka+psychotropy wywołały taką reakcję. 30 razy po trawce może być jej fajnie, ale za 31 trafi do szpitala z podciętymi żyłami. To nie załamanie psychiczne, ale sprzężenie 2 różnych substancji psychoaktywnych.
__________________
May the Force be with You!
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Czy moja kobieta przeżyła załamanie nerwowe?
Przestańcie ćpac to jej przejdzie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Czy moja kobieta przeżyła załamanie nerwowe?
Jak masz się zachować? Przestań dawać jej trawę.
Wcześniej paliła, czy dopiero z Tobą?
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Czy moja kobieta przeżyła załamanie nerwowe?
Cytat:
Przy takich lekach ZERO TRAWKI, chocby nie wiem jaki seks po tej trawce byście mieli, wbij sobie do głowy - antydepresanty i używki/alkohol to jak tykająca bomba. Zero trawki, null, nic, nothing. Serio, nie pomyślałeś jak takie połączenie może na Nią zadziałać? Porozmawiaj z Nią,jesteś jej chłopakiem a nie znajomym, Ty się jej masz prawo narzucać kiedy czujesz w jakim stanie psychicznym jest. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Czy moja kobieta przeżyła załamanie nerwowe?
bierze leki? niech nie pije.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Czy moja kobieta przeżyła załamanie nerwowe?
To sie wie samo prze sie,to TRAWKA tak na nia dziala.Jezeli naprawde ja kochasz to zero trawki i zero alkoholu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Czy moja kobieta przeżyła załamanie nerwowe?
Przedawkowala" Trawe i mamy efekt..
Szkoda dziewczyny.. wszystko sie robi dla przyjemnosci,a człowiek nie mysli,ze sie niszczy i to w jaki sposob..
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 14
|
Dot.: Czy moja kobieta przeżyła załamanie nerwowe?
Cytat:
Na samym wstępie musisz być opoką, wsparciem w tych trudnych chwilach dla swojej kobiety. Wasz związek został poddany próbie teraz. Depresja jest poważną chorobą, nie można jej lekceważyć ( tak jak innych chorób). Nie możesz traktować tego jak koniec związku, walcz o nią, by wróciła do normalności. Bądź przy niej dając jej czas na wewnętrzne pozbieranie się. Jak wydobrzeje napewno doceni to . Tak na przyszłość, nie trawkujcie, bo to nasila stan psychiczny. A tutaj akuratnio widzać jak niekorzystnie to wpłynęło na Twoją partnerkę. Nagłe 'wzloty' i 'upadki' znacznie nasilane są. To doprowadza do skrajności, lęku, obaw, bezradności. Musisz jej pomóc. Nie przestawaj jej kochać! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 23
|
Dot.: Czy moja kobieta przeżyła załamanie nerwowe?
Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z tego,że palenie trawki może spowodować u osób podatnych rozwój schzofrenii. Więc jeśli Twoja dziewczyna ma problemy psychiczne a na dodatek bierze leki to naprawdę ryzykujecie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
|
Dot.: Czy moja kobieta przeżyła załamanie nerwowe?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:43.