Jak odnowić zerwany kontakt z kuzynką?

[Podmuch_Wiosny]

Hej Dziewczyny

Mam taki problem... Jestem jedynaczką i mam kuzynkę, która tez nie ma rodzeństwa, mieszkałyśmy całe życie 70 km od siebie (teraz studiujemy w jednym mieście, Poznaniu) i widywałyśmy się w każde święta i wakacje u wspólnej babci, naprawdę się zżyłyśmy i zaczęłyśmy mówić do siebie per siostro jednak w wieku 17 lat (ona miała wtedy 20 bo jest 3 lata starsza) przestałyśmy przyjeżdżać na wakacje do babci i kontakt nam się urwał. Widziałam się z nią jeszcze raz na kawie w Poznaniu przed moją studniówką, a później rok temu na świętach, ale praktycznie w ogóle się do siebie nie odzywałyśmy. Byłyśmy jak obce sobie osoby nie wiedziałam nawet jak zacząć rozmowę. Wczoraj siostra mi się przyśniła i zapragnęłam odnowić z nią kontakt, ale nie rozmawiałyśmy naprawde od dobrych 3 lat i nie wiem jak to zrobić Głupio mi po prostu napisać smsa i się umówić... Doradźcie proszę.

[TakaSamaInna]

Skoro studiujecie w jednym mieście to nie powinno być problemu. Możesz napisać do niej smsa z zapytaniem czy nie przeszłaby się gdzieś po zajęciach na kawę/do kina czy coś. Dalej wszystko powinno się samo potoczyć.

[mpt]

E tam głupio, napisz zwyczajnie, że fajnie byłoby się spotkać. Przecież o nic się nie pokłóciłyście.

[chwast]

Ja z moją kuzynką od dziecka byłyśmy jak siostry tzn ona się mną opiekowała itd, jest starsza o 5 lat więc róznica była dość mocno wyczuwalna. Ale bez przerwy się widywałyśmy, mimo, że np ona miała 17 a ja 12
I jak ona miała 19 to też nam się kontakt urwał - znalazła chłopaka itd... W tym roku (teraz ona ma 25) odnowiłam kontakt po prostu do niej przyjeżdżając...
Obie myślałyśmy, że jesteśmy na siebie obrażone a żadna z nas nie była.

[201606201122]

Ja miałam identyczny problem z kuzynem i po prostu się przełamałam i napisałam pierwsza i szczerze napisałam że brakuje mi kontaktu z nim i chcę naprawić. Na początku było drętwo ale potem się naprawiło z czasem teraz on często przyjeżdża do nas. Pamiętam jeszcze bałam się odezwać ale nie było czego się bać

[martusia205]

Miałam kuzynkę w moim wieku,od dziecka razem niestety w wieku 13 lat gdy poszłysmy niestety do wspólnego Gimnazjum coś nas porózniło.Później moja kuzynka zaczęła podkradac mi kasę,kosmetyki.Zmieniła się nie do poznania.Nie mamy już kontaktu od 9 lat i nie żałuję.Ona ma teraz 4 dzieci.Czasem nie da się naprawić czegoś co już się wypaliło

[klempaa]

Napisane przez martusia205

Miałam kuzynkę w moim wieku,od dziecka razem niestety w wieku 13 lat gdy poszłysmy niestety do wspólnego Gimnazjum coś nas porózniło.Później moja kuzynka zaczęła podkradac mi kasę,kosmetyki.Zmieniła się nie do poznania.Nie mamy już kontaktu od 9 lat i nie żałuję.Ona ma teraz 4 dzieci.Czasem nie da się naprawić czegoś co już się wypaliło

A jaką analogię widzisz między swoją sytuacją a sytuacją Autorki?
U Ciebie - kuzynka się zmieniła i to na gorsze. Mocno - bo jak inaczej nazwać takie zachowania. Nic tu się nie wypaliło, tylko zadziałał Twój instynkt samozachowawczy i się odsunęłaś. (Ja zresztą też mam taką kuzynkę i nie widzę szans na odbudowanie tej relacji).

U Autorki jest inaczej - po prostu kontakt wygasl. Bez kłótni, obrażania sie, zmieniania sie i innych niemiłych rzeczy. Dlatego uważam, ze jeśli chce, to powinna zwyczajnie do kuzynki napisać czy zadzwonić i iść na kawę - mieszkanie w jednym mieście jest super pretekstem do pogadania

[_chocolate]

Napisz do niej smsa albo na fb, coś w stylu hej, dawno się nie widziałyśmy, co powiesz na małą kawę?.

[martusia205]

Nie widzę analogii opisałam swój przykład zgodnie z tematem.

[Rena]

proba nie strzelba, no wlasnie napisz jej sms-a, ze skoro jestescie razem w miescie, to mozna by sie spotkac na kawe. Nic nie ryzykujesz najwyzej nie odpisze/nie zgodzi sie, wtedy trudno, ale przynajmniej probowalas.

[alexxandra93]

Napisz jej życzenia jak bedzie miała urodzny, albo na jakies świeta, jak odpowie to zapytaj co u niej, jak odpisze to popiszcie trochę i zaproponuj spotkanie, zapytaj czy pamięta wasze spotkania i zabawy jak byłyście młode. Jak sie spotkacie to sobie powspominacie te czasy i powiedz jej ze sporo teraz jesteście w jednym mieście szkoda tego nie wykorzystać...

[maszToCoChcesz]

dlaczego Ci głupio? no ,pisz esemesa, żeby wpadała na kawę