Chcę zmienić szampony. Ale na jakie??

[abc3]

Przeszukałam forum, ale nie znalazłam konkretnej porady dla siebie, więc zakładam nowy wątek.
Zaczynam swoją przygodę z włosomaniactwem. Naczytałam się o SLS i SLES i postanowiłam zmienić szampony, ponieważ wszystkie, których używam (które zresztą kupują rodzice, a ja <wstyd się przyznać> myję włosy tym, co znajdę w łazience ), zawierają właśnie SLS lub SLES.
Niestety kompletnie (mam nadzieję tylko na razie) gubię się w tym wszystkim i nie wiem jakie szampony mogłabym zacząć stosować. Mam proste, nie farbowane (jedynie kilka razy w życiu potraktowane szamponetką) blond włosy do łokci.
Podpowiecie coś?

[Lorelai88]

To może na początek spróbuj łagodnych dziecięcych szamponów? Wiele włosomaniaczek zaczyna swoją przygodę od Babydreama dostępnego tylko w Rossmannie Jest niedrogi, więc warto spróbować. Ja ze swojej strony polecam też Hipp. Poza tym nie trzeba tak demonizować SLES, jeśli Twoja skóra głowy się nie buntuje i włosy nie są wysuszone to nie trzeba ich całkowicie odstawiać. Co więcej, ważne jest, żeby od czasu do czasu oczyścić włosy czymś mocniejszym. Nie wiem co prawda jak w całości wygląda Twoja pielęgnacja, ale delikatny szampon nie poradzi sobie z nawarstwionymi olejami, odżywkami itp. rzeczami i włosy mogą być po pewnym czasie oklapnięte. Warto więc oprócz delikatnego szamponu mieć w domu jakiegoś porządnego "czyściciela" i tu polecane są właśnie szampony z SLES - proste ziołowe typu Barwa, Joanna Naturia, Pollena Malwa itp. Tak więc na początku polecam zaopatrzyć się w taki zestaw: Babydream lub Hipp + np. jakaś wersja ziołowej Barwy. Wydasz na to niewiele a zobaczysz czy taka pielęgnacja u Ciebie się sprawdzi. Później możesz odkrywać inne delikatne szampony, np. rosyjskie, ale z ich dostępnością już gorzej, bo są dostępne głównie przez Internet.

[abc3]

Bardzo dziękuję za poradę. Jutro wybiorę się do Rossmanna.