rozwód?? jak to wygląda?? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-10-29, 19:09   #1
nati0510
Raczkowanie
 
Avatar nati0510
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 134
GG do nati0510

rozwód?? jak to wygląda??


mam pytanie czy któraś z was wie jak wyglądają etapy rozwodu?? wiem, że najpierw jest separacja... są te rozprawy pojednawcze itd., ale czy któraś z was wie jak to jest, bo sama to przeszła lub ktoś bliski jej sie rozwiódł.. wiem że to może osobiste pytanie, ale ja od dłuższego czasu zastanawiam się już na rozwodem i chciałabym wiedzieć jak to dokładnie wygląda, żeby wiedzieć na co się przygotować...
dzięki z góry za odpowiedzi...
__________________
drugi rok wita
koniec sierpnia-->55 kg
nati0510 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-29, 21:10   #2
dorazmora
Raczkowanie
 
Avatar dorazmora
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 88
Dot.: rozwód?? jak to wygląda??

Cytat:
Napisane przez nati0510 Pokaż wiadomość
mam pytanie czy któraś z was wie jak wyglądają etapy rozwodu?? wiem, że najpierw jest separacja... są te rozprawy pojednawcze itd., ale czy któraś z was wie jak to jest, bo sama to przeszła lub ktoś bliski jej sie rozwiódł.. wiem że to może osobiste pytanie, ale ja od dłuższego czasu zastanawiam się już na rozwodem i chciałabym wiedzieć jak to dokładnie wygląda, żeby wiedzieć na co się przygotować...
dzięki z góry za odpowiedzi...
To nie tak z tą separacją.. Możesz złozyć wniosek o separację ( kiedy zakładasz, że może wrócicie z mężem do siebie, lub z powodów religijnych nie chcesz rozwodu ) albo wniosek o rozwód. Bez orzekania o winie lub z orzekaniem. Rozwód nie musi być poprzedzony separacją. Wysyła sie pozew, po jakimś czasie ( w moim przypadku po 2 tygodniach ) przychodzi pismo wzywające do uzupełnienia dokumentów ( jeśli tego nie dołączy sie do pozwu ) takich jak aktualny odpis aktu ślubu, odpis aktu urodzenia dziecka - jeśli jest dzieciątko z tego związku, oraz podany numer konta bankowego na które trzeba wpłacić 600 zł ( !!! ), Chyba że masz status osoby bezrobotnej - wtedy nie płacisz a dostarczasz zaświadczenie z urzędu pracy. Potem przysyłają zawiadomienie o terminie. Zdarza sie, że można dostać rozwód juz na pierwszej rozprawie ( ale to raczej gdy nie ma dzieci ). Ponoć.... Standardowo na tej pierwszej pytają sie czy są szanse na pogodzenie, czy małżonkowie chcą skorzystać z mozliwości mediacji i w końcu ustala się sposób przekonania sądu o trwałym i całkowitym rozkładzie pozycia małżeńskiego. Albo świadkowie, albo opinia psychologa . Na drugiej rozprawie jest tzw. postępowanie dowodowe. Oprócz świadków lub opinii oczywiście przesłuchują małżonków. I to może być koniec. Ale nie musi. Jeśli twój mąż nie będzie robił problemów i zgodzi sie na rozwód to w miarę szybko dostaniecie rozwód. Zależy tez od obłożenia sądu w danym okręgu.

Ale uwierz, ja niby wiedziałam czego mam się spodziewać. Ale emocje i tak puściły mi się z oczek.
dorazmora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-30, 18:57   #3
nati0510
Raczkowanie
 
Avatar nati0510
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 134
GG do nati0510
Dot.: rozwód?? jak to wygląda??

no domyślam się... jednak to jest niewątpliwie mocne przeżycie, nawet jeśli nie układa się najlepiej w małżeństwie, to jednak sam fakt, że kiedyś sobie przysięgaliśmy "..milość, wierność i uczciwość małżeńską i że cię nie opuszczę aż do śmierci.." w konfrontacji z widokiem sali sądowej i orzekaniem o rozkładzie pożycia małżeńskiego na pewno sprawia, że łzy się same cisną do oczu ( zresztą na ślubie płakałam jak bóbr, aż ksiądz wyłączył mikrofon i mnie uspokajał..)
ja na razie się tylko zastanawiam i traktuję rozwód jako jedną z opcji, bo chyba wciaż gdzieś tam głęboko tli się we mnie iskiereczka nadziei, że może jednak nie trzeba będzie... tym bardziej, że mamy dziecko... pytanie tylko co jest lepsze dla dziecka właśnie: czy dorastanie w pełnej rodzinie, w której rodzice non stop się kłócą i nie umieją dojść do porozumienia, czy wychowywanie się tylko z matką, mająć kontakt z ojcem i spokój w domu...ale to ja już sama tą decyzję muszę podjąć..

dzięki bardzo za tak obrazowe przedstawienie sprawy...
powiedz tylko proszę jeśli możesz... długo nad tym myślałaś?? ( bo wywniskowałam, że to ty wystąpiłaś z wnioskiem)
__________________
drugi rok wita
koniec sierpnia-->55 kg
nati0510 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-31, 06:50   #4
dorazmora
Raczkowanie
 
Avatar dorazmora
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 88
Dot.: rozwód?? jak to wygląda??

W zasadzie o rozstaniu myślałam co jakiś czas od paru lat. Rozwód był też jedną z opcji. Pozew wysłałam po pięciu miesiącach od wyprowadzenia się męża z domu. Jeśli masz tę iskiereczkę nadziei to nie składaj pozwu. Na to zawsze będzie czas ( ale brzydko to brzmi )
dorazmora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-02, 07:18   #5
nati0510
Raczkowanie
 
Avatar nati0510
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 134
GG do nati0510
Dot.: rozwód?? jak to wygląda??

tak wiem, na razie łączy nas i tak zbyt wiele spraw chćby finansowych, więc choćby z takiego punktu widzenia po prostu rozwód mi się "nie opłca" mówiąć brzydko...
ale z drugiej strony jakoś coraz mniej wierzę w to że się coś zmieni.. jeśli ktoś jest egoistą i myśli tylko i wyłącznie o sobie to chyba tak łatwo się nie zmieni.. zresztą mój mąż i ja to zupełnie przeciwieństwa charakteriologiczne.. i dlatego tak ciężko nam się dogadać.. oczywiście po ślubie, bo przed ślubem to było wszystko pięknie ładnie.. ale to taki standartd u facetów...
__________________
drugi rok wita
koniec sierpnia-->55 kg
nati0510 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-02, 12:39   #6
Madziulek_90
Zadomowienie
 
Avatar Madziulek_90
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 441
Dot.: rozwód?? jak to wygląda??

Cytat:
Napisane przez nati0510 Pokaż wiadomość
pytanie tylko co jest lepsze dla dziecka właśnie: czy dorastanie w pełnej rodzinie, w której rodzice non stop się kłócą i nie umieją dojść do porozumienia, czy wychowywanie się tylko z matką, mająć kontakt z ojcem i spokój w domu...ale to ja już sama tą decyzję muszę podjąć..
Moje dzieciństwo było piekłem, rodzice ciągle się kłócili. Nawet nie zwracali uwagi, że robią to przy mnie. Obrażali się, przeklinali, dochodziło do rękoczynów, cichych dni, kiedy rodzice wcale się do siebie nie odzywali. Bolało mnie to niewyobrażalnie, potrzebowałam kochającej rodziny, a widziałam tylko złość i gniew. Tak było praktycznie każdego dnia. Miałam myśli samobójcze, nie chciało mi się żyć. Wielokrotnie chciałam uciec z domu. Po rozwodzie doznałam wielkiej ulgi, wreszcie mogłam zacząć żyć nie obawiając się co się dzisiaj stanie. Więc jeśli chcesz trwać w takim związku 'dla dobra dziecka', to jest gorsze niż mieszkanie z jednym rodzicem, bynajmniej dla mnie tak jest.
Madziulek_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-02, 15:52   #7
nati0510
Raczkowanie
 
Avatar nati0510
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 134
GG do nati0510
Dot.: rozwód?? jak to wygląda??

Cytat:
Napisane przez Madziulek_90 Pokaż wiadomość
Moje dzieciństwo było piekłem, rodzice ciągle się kłócili. Nawet nie zwracali uwagi, że robią to przy mnie. Obrażali się, przeklinali, dochodziło do rękoczynów, cichych dni, kiedy rodzice wcale się do siebie nie odzywali. Bolało mnie to niewyobrażalnie, potrzebowałam kochającej rodziny, a widziałam tylko złość i gniew. Tak było praktycznie każdego dnia. Miałam myśli samobójcze, nie chciało mi się żyć. Wielokrotnie chciałam uciec z domu. Po rozwodzie doznałam wielkiej ulgi, wreszcie mogłam zacząć żyć nie obawiając się co się dzisiaj stanie. Więc jeśli chcesz trwać w takim związku 'dla dobra dziecka', to jest gorsze niż mieszkanie z jednym rodzicem, bynajmniej dla mnie tak jest.

wyobrażam sobie.. nasz Mała ma 21 mcy i widzę, że taka chora atmosfera ma na nią stasznie zły wpływ...wiadomo, że staramy się przy niej nie kłócić ale nieraz się zdarzy i widzę jaka wtedy jest wystraszona... nie chcę zmarnować jej dzieciństwa tylko dlatego że kiedyś popełniłam błąd.. więc albo się dogadamy albo się rozejdziemy...
__________________
drugi rok wita
koniec sierpnia-->55 kg
nati0510 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-02, 18:11   #8
kinnka
Raczkowanie
 
Avatar kinnka
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 382
GG do kinnka
Dot.: rozwód?? jak to wygląda??

u mnie sama rozprawa trwała bardzo króciutko - max. godzinę wliczając w ten czas oczekiwanie na ogłoszenie wyroku.

wnosiłam o rozwód bez orzekania o winie, bez rozprawy pojednawczej i o obciążenie kosztami postępowania sądowego byłego (już) męża. co prawda kosztami obciążyli mnie, ale zasądzili kwotę jedynie 100 zł i mogłam otrzymać zwrot połowy tej kwoty od eksa.

to chyba tak w skrócie. dodam tylko, że dzieci nie mieliśmy, a to ma duże znaczenie dla sądu.

pozdrawiam i życzę żeby wszystko się ułożyło. rozwód to nie rozwiązanie, tylko wyjście z sytuacji, moim zdaniem dość kiepskie. chociaż czasami, niestety, jedyne.
kinnka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-02, 18:28   #9
mona37
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 62
Dot.: rozwód?? jak to wygląda??

Dziewczyny a jak to jest jak jedna ze stron nie chce podpisać papierów rozwodowych?? Jak długo może to trwać??
mona37 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 17:55   #10
katarina666
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2
Exclamation Dot.: rozwód?? jak to wygląda??

Może ktos sie orientuje na jakiej stronie internetowej mogłabym znalezc dokładny prezbieg procesu rozwodowego albo jeszcze lepiej gdyby był to sceneriusz takiej sprawy rozwodowej prosze o pomoc i z gory dziekuje
katarina666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-23, 08:43   #11
zmagda
Przyczajenie
 
Avatar zmagda
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 3
Dot.: rozwód?? jak to wygląda??

...
__________________
Prawdziwa miłość to nie popęd ciała, lecz poryw serca.



Edytowane przez zmagda
Czas edycji: 2008-03-01 o 09:45
zmagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-25, 19:14   #12
M.S-K
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 10
Dot.: rozwód?? jak to wygląda??

Witam!!!!
Ja właśnie czekam na rozprawę rozwodową i tez chciałabym wiedzieć jak to się odbywa, na co się przyszykować-dodam ze mamy wspólne dziecko. Proszę o jakieś adresy stron internetowych
M.S-K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-26, 22:54   #13
wiki23
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4
Dot.: rozwód?? jak to wygląda??

Witam.Mam 23 lata, Jestem 8 miesięcy po ślubie i bardzo poważnie od jakiegoś czasu myślę o rozwodzie. Nie mamy dzieci. Nie dogadujemy się ze sobą. Dzień w dzień są awantury. Zawalił mi się cały świat. Uważam że w tej chwili to najlepsze rozwiązanie. Tak się napewno nie da życ. Co o tym myślicie.??? Proszę pomóżcie
wiki23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-27, 10:07   #14
Malaja
Zadomowienie
 
Avatar Malaja
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
Dot.: rozwód?? jak to wygląda??

wiki,ile czasu przed ślubem byliście ze sobą,znaliście się?
Macie bardzo króciutki staż małżeński,ale z drugiej strony jeśli już dzieje się źle,jeśli juz sie nie dogadujecie i z każdym dniem jest coraz gorzej,lepiej chyba zakończyć związek niż zwlekać z czymś co i tak jest nieuniknione.
Malaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-27, 10:30   #15
Kasieńka_666
Zakorzenienie
 
Avatar Kasieńka_666
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda.
Wiadomości: 20 958
GG do Kasieńka_666
Dot.: rozwód?? jak to wygląda??

Cytat:
Napisane przez wiki23 Pokaż wiadomość
Witam.Mam 23 lata, Jestem 8 miesięcy po ślubie i bardzo poważnie od jakiegoś czasu myślę o rozwodzie. Nie mamy dzieci. Nie dogadujemy się ze sobą. Dzień w dzień są awantury. Zawalił mi się cały świat. Uważam że w tej chwili to najlepsze rozwiązanie. Tak się napewno nie da życ. Co o tym myślicie.??? Proszę pomóżcie
Może po prostu się 'docieracie' i to minie za jakiś czas. Zaczniecie się dogadywać i nauczycie się żyć RAZEM. Postarajcie się porozmawiać i znaleźć przyczynę tych nieporozumień. Ale nic na siłę... jeśli nie chcesz i czujesz, że rozwód to najlepsze wyjście to zrób to. Nie ma nic gorszego niż tkwić w chorym związku.
__________________
dirrtyKatrina





Moonwalker




Kasieńka_666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-27, 12:36   #16
wiki23
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4
Dot.: rozwód?? jak to wygląda??

Witam. Przed slubem znaliśmy się 5 lat prawie. Wszystko było dobrze ale po ślubie zaczeło się walic wszystko. Zaczęły się awantury które w tej chwili są co dzien. Padają już nawet wyzwiska pod adresem drugiej połowy. Już sama nie wiem co robic. Gubię się już w tym wszystkim!!!
wiki23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.