| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2013-09-06, 14:54 | #1 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-08 
					Wiadomości: 26
				 | Uczulenie na partnera/partnerke?
			
			Hej. Z naszym problemem borykamy sie juz okolo roku. Wszystko bylo wporzadku do czasu kiedy przestalismy kochac sie bez prezerwatywy, natomiast z innym srodkiem antykoncepcyjnym, najpierw tabletki, pozniej plastry... Nie zawsze ale najczesciej po stosunku na drugi dzien u mojego partnera albo u mnie, albo nam razem, albo na zmiane pojawiala sie jakas infekcja- u mnie pieczenie, swedzenie, a mojego chlopaka krostki, i pieczenie..- na to bralismy heviran, albo inne antybiotyki ktore dostawalismy od lekarza, i po paru dniach przechodzilo. Oczywiscie z nami wszystko bylo w porzadku- wedlug lekarzy, i tak jest do tej pory, jestesmy cali zdrowi. WIEC CO TO MOZE BYC? Czy ktos z Was mial cos podobnego, moze bedzie wiedzial? | 
|     |   | 
|  2013-09-06, 15:00 | #2 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: z kupy gruzu 
					Wiadomości: 18 377
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 Cytat: 
 Leki dostałaś od gina czy od rodzinnego? 
				__________________ Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ | |
|     |   | 
|  2013-09-06, 15:13 | #3 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 
					Wiadomości: 4 592
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 
			
			Może nawilżenie w pochwie jest zbyt małe i to powoduje otarcia mechaniczne także u chłopaka a wtedy o infekcję nietrudno, nawet grzybiczą.Może troszkę lubrykanta?Albo szwankuje higiena( za dużo, za mało) a środowisko zasadowe sprzyja grzybicy ,którą potem jedno sprzedaje drugiemu i tak w nieskończoność.
		
		 | 
|     |   | 
|  2013-09-06, 15:26 | #4 | |
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-08 
					Wiadomości: 26
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 Cytat: 
 A jezeli chodzi o nawilzenie, to watpie..  na pewno watpie  I to nie moze byc grzybica, bo bylismy u lekarzy, i kazde powiedzialo, ze to jakas infekcja, leki i dalej to samo... | |
|     |   | 
|  2013-09-06, 15:30 | #5 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: z kupy gruzu 
					Wiadomości: 18 377
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 Cytat: 
 Grzybica to też infekcja. Czy któryś z lekarzy zrobił posiew? 
				__________________ Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ | |
|     |   | 
|  2013-09-06, 15:32 | #6 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-08 
					Wiadomości: 26
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 | 
|     |   | 
|  2013-09-06, 15:34 | #7 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: z kupy gruzu 
					Wiadomości: 18 377
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 Pobiera się po prostu wymaz, który potem w laboratorium mikrobiologicznym sieje się na szkiełko, pozwala się drobnoustrojom urosnąć i sprawdza się co urosło i jakimi lekami to potraktować. Proponuję pójsć jeszcze raz do lekarza i poprosić o posiew. Jesli nie bedzie chciał zrobić - zrobic prywatnie, np w labach Diagnostyka jest taka możliwosć (koszt to chyba 40zł). Wtedy będzei wszystko jasne - czy to faktycznie infekcja, czy nie. 
				__________________ Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ | 
|     |   | 
|  2013-09-06, 15:37 | #8 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 
					Wiadomości: 4 592
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 
			
			Po tabletkach anty mogą być rewolucje, każda na nie reaguje inaczej. W pochwie powinno być raczej kwaśno a po anty jest zasadowo i podrażnia. A w ogóle jak seks szalony  i częsty,związek świeży to może te wasze "żywe kultury bakterii" muszą się przegryźć?
		
		 | 
|     |   | 
|  2013-09-06, 15:41 | #9 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-08 
					Wiadomości: 26
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 
			
			Klempaa tak, mielismy juz wymazy na wszystko, i wszystko bylo ok. Nic nie wykazalo itd, robilismy je juz kilka razy.
		
		 | 
|     |   | 
|  2013-09-06, 15:45 | #10 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: z kupy gruzu 
					Wiadomości: 18 377
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 Cytat: 
 Więc na jakiej podstawie lekarz przepisywal wam leki? Czy posiewy byly robione w momencie, gdy występowaly dolegliwości? 
				__________________ Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ | |
|     |   | 
|  2013-09-06, 16:05 | #11 | |
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-08 
					Wiadomości: 26
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 Cytat: 
 Tak, brali wymazy podczas dolegliwosci, nawet wczoraj moj chlopak byl, ja nie- bo nie mam zadnych objawow (tak jak pisalam wczesniej, czasami mamy te objawy razem, czasami tylko on, albo ja) wziela wymaz, poszla zobaczyc pod mikroskop, zeby zobaczyc co to jest, wrocila i powiedziala ze wszystko wporzadku, nic nie ma, ale dostal masc. | |
|     |   | 
|  2013-09-06, 16:10 | #12 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: z kupy gruzu 
					Wiadomości: 18 377
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 Cytat: 
 I za każdym razem to "branie wymazu" tak wygląda? Że lekarz bierze pod mikroskop? Jeśli tak - to to nie jest posiew. 
				__________________ Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ | |
|     |   | 
|  2013-09-06, 16:19 | #13 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-08 
					Wiadomości: 26
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 | 
|     |   | 
|  2013-09-06, 17:17 | #14 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Mazowieckie 
					Wiadomości: 1 641
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 
			
			Szczerze mówiąc nie sądzę, żebyście mieli robiony posiew kiedykolwiek. Ja dawno temu miałam pobierany wymaz u ginekologa (wynik za 3 dni) i było to ogólne badanie, czy infekcja, którą mam to grzybica czy coś bakteryjnego (np. rzęsistkowica) Wyszła grzybica, ale bez konkretnych opisów i antybiogramu. Poszłam do laboratorium i zrobiłam badanie prywatnie (płaciłam 45 złotych)
		
		 
				__________________ Dziewczyna, która kocha lakiery do paznokci | 
|     |   | 
|  2013-09-06, 18:28 | #15 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris 
					Wiadomości: 29 331
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 
			
			zmien lekarza.
		
		 | 
|     |   | 
|  2013-09-07, 01:00 | #16 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 2 236
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 
			
			Nic tu nie pomogę, ale powiem Ci że moja koleżanka miała/ ma identycznie. Dopóki były gumy było wsio ok. Jak z gumek zrezygnowali praktycznie po każdym zbliżeniu komuś coś dolega. Lekarze próbowali jak naprawdę wiele ale nic nie pomagało i powoli rozkładają ręce. 
				__________________ Kochany synek Aleks 25.03.2012  Wymarzony Mati 12.06.2018  Ślubuję Ci 10.05.2014  11.01.2013 kierrrrowca   | 
|     |   | 
|  2013-09-07, 08:06 | #17 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-06 
					Wiadomości: 8 980
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 
			
			Ale jak dla mnie hipoteza z tematu jest raczej niemożliwa - uczulenie na drugą osobę z tego co się orientuję jest możliwe, ale niezbyt często występuje. Jakie jest prawdopodobieństwo, żeby wystąpiło u 2 osób na raz?    Musi to być choroba/infekcja. | 
|     |   | 
|  2013-09-07, 10:17 | #18 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 
					Wiadomości: 7 346
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 
			
			Występuje u Was obojga i nie za każdym razem - co praktycznie wyklucza uczulenie. Chyba że weźmiemy pod uwagę urban legend o bliskim pokrewieństwie  Macie coś w siusiakach, trzeba to wyleczyć Zmieniajcie lekarzy do skutku, zróbcie badania na weneryczne, posiew, zmieńcie żele do mycia i płyny na delikatniejsze i tyle. 
				__________________  Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę:  instagram.com/prostym_slowem | 
|     |   | 
|  2013-09-07, 11:07 | #19 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 
					Wiadomości: 5 853
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 
			
			Zmień lekarza, bo ten chyba do najlepszych nie należy. Ty chyba też nie do końca podchodzisz do tematu poważnie, skoro nawet nie raczysz się zainteresować, jakie badania robi ci lekarz i w jakim celu. Jak można być takim ignorantem   
				__________________ samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! | 
|     |   | 
|  2013-09-09, 19:36 | #20 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-08 
					Wiadomości: 26
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 
			
			Bylismy juz u 3 lekarzy, i zaden nic- za kazdym razem kazdy mowil, ze z nami wszystko w porzadku oprocz malych infekcji, na ktore dostawalismy tabletki albo mascie.  Podchodze do tego bardzo powaznie, dlatego za kazdym razem gdy sie to pojawia cos z tym robie... | 
|     |   | 
|  2013-09-09, 19:43 | #21 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 
					Wiadomości: 7 346
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 
			
			No to jakie w porządku, jeśli macie infekcje? Są niedoleczone, więc Was swędzi. Proste.
		
		 
				__________________  Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę:  instagram.com/prostym_slowem | 
|     |   | 
|  2013-09-14, 23:34 | #22 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 
					Wiadomości: 5 853
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 Cytat: 
 'Coś' z tym robisz, a tak na prawdę nie wiesz co. Tylko chodzisz od lekarza do lekarza, bierzesz kolejne leki, które nie pomagają. Postępujesz nieco bezmyślnie. Prowadzisz z lekarzami jakiś dialog, zadajesz pytania, czy tylko mówisz, co ci jest, rozkładasz nogi do badania, a potem bez słowa bierzesz, co ci przepisze? Widać mamy inną definicję powagi sprawy. 
				__________________ samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! | |
|     |   | 
|  2013-09-16, 18:22 | #23 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-08 
					Wiadomości: 26
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 
			
			Jakbym nic z tym nie robila, to bym siedziala z dupa w domu i czekala az samo przejdzie   Zmienialam lekarza i to nie raz, a Wam latwo oceniac nie znajac dobrze sytuacji.. Nie bede opisywala ktory lekarz co powiedzial, itd.. Caly moj problem opisalam pokrotce  Zapytalam czy ktos mial podobnie, moze doradzilby mi cos innego oprocz tego co radza lekarze, a doczekalam sie "dokuczania" poprzez slowa typu, jaka jestem ignorantka   | 
|     |   | 
|  2013-09-16, 18:35 | #24 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 
					Wiadomości: 5 853
				 | 
				
				
				Dot.: Uczulenie na partnera/partnerke?
				
			 Cytat: 
  Tym bardziej, że to nie forum lekarskie. Ktoś z rodziny/znajomych może ci polecić dobrego lekarza, który odpowiednio podejdzie do twojego problemu? Czy chodzi po kolei, do jakiego trafisz? Spróbuj przez stronę dobry lekarz czy tak jakoś, wyszukać kogoś dobrego i polecanego w twojej okolicy. A brak świadomości o tym, jakie badania miałaś robione, jak inaczej nazwiesz, jak nie ignorancją? Nie ma co tutaj się obrażać. Jak dla mnie to podstawa wiedzieć, co za badanie lekarz mi zleca i w jakim celu. 
				__________________ samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! | |
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Intymnie | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:41.
 
                
















 
  
 
