![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 61
|
Problemy z Tż - koniec związku
Jestem z facetem 8 lat. Od kilku miesięcy między nami się nie układa. Zwłaszcza z mojej strony. Myślę że uczucie jakim go darzyłam wygasa. Oboje mieliśmy plany, nadzieje na spędzenie życia razem. Ale to wszystko było tylko gdybaniem.
Po skończonych studiach nie chciało mu się pracować, moje rozmowy nic nie dawały, dopiero interwencja matki pomogła i ruszył tyłek. Ale stale robota mu nie pasowała. W 1 pracy pracowal 1,5 roku potym go zwolnili dlaczego - bo powiedział ze nie bedzie nadgodzin robić. Potem długo był bez pracy. Jak już znalazł pracował 1 miesiąc i rezygnował - bo za mało płacą, 1200 zł to norma w tym kraju, ale nie dla niego. Ja w tym czasie pracowalam dorywczo, potem udało mi się znaleźć staż, na którym do tej pory jestem. Dobre to niż nic, nie wybrzydzam. A on popracował w kolejnej firmie 3 miechy i zwolnili go, nie chciał powiedzieć za co. Ale chyba za obijanie się bo jest powolny. pól roku siedział w domu i teraz od miesiąca znalazł robote, tyle że dają 10,60 za godzinę. Jemu to sie nie podoba. Powiedział że jak nie dostanie podwyzki w lutym to rezygnuje i poszuka lepiej płatnej pracy. Czyli znów siedzenie w domu ;/ bo watpie ze taką pracę w tych czasach znajdzie. Sylwestra spędziliśmy osobno, jakoś nie mialam ochoty się z nim widzieć. Byłam bardzo zmęczona, więc powiedziałam że idę spać po 20 by sie wyspać, i tak zrobiłam. Wolałam to niż siedzieć z nim bezczynnie. On by tylko leżał i oglądal tv. Znudziły mi się takie spotkania. Nigdy nie byłam z nim na sylwku. Wspólne wakacje rzadkość - bo nie ma kasy. Nie mamy już wspólnych tematów jedynie o pracy gadamy. On myślał aby w tym roku pobrać się- ale za co jak kasy brak. Zamieszkać - tylko gdzie, jak wynajęcie drogie. A co wtedy jak go po miesiącu czy 2 zwolnią. Ja mam 844 zł to niewiele. Ale nie wybrzydzam. Wiele osób mi zazdrości że mam coś, ze pracuje. Moi rodzice nie są za nim, każą mi zerwać ową znajomość, bo on nie zapewni mi przyszłość, że z nim może mnie czekać tylko bieda. Po części mają rację, on jest leniwy. Matka do tej pory robi mu śniadanie, kolacje, podaje obiad. Nie umie nic ugotować. W domu tylko albo leży albo filmy ogląda ; / Człowiek jak był zakochany wad nie widział, a teraz widzę te niedoskonałości. Miłość człowieka nie wyżywi. Ja nie mam takich ambicji jak on by zarabiać krocie. Ale jak mi kiedyś powiedział, że nie lubi pracować, ale robi to dla nas. Jakbym go miała zostawić to rzuca pracę, bo bo co się mordować. Za tydzień mamy się spotkać i obgadac czy sie rozstajemy. Teraz jest obrażony za sylwka. Napisał mi sms że ma mnie w dupie i nie będzie się już o mnie więcej strać. I co wy na to powiecie, co mi doradzicie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Acidland
Wiadomości: 245
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Tu właściwie nie ma co doradzać, bo sama już chyba podjęłaś decyzję. W poście widać Twoją niechęć do chłopaka, widzisz w nim same wady i w dodatku nie macie o czym rozmawiać. Wolałaś iść spać zamiast spędzić z nim sylwestra. Jemu też chyba za bardzo nie zależy, bo gdyby zależało to wymyśliłby coś, np. przyjechał do Ciebie i zabrał chociaż o 12 popatrzeć na fajerwerki (skoro nie ma kasy). Ja bym to skończyła, bo tak naprawdę żadnego związku już nie tworzycie, a po co się męczyć i trwać w czymś takim?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Nie mieszkacie razem? A jak było na studiach? jaki był? Starał się? W jaki sposób? Zastanów się czy on zawsze był taki leniwy, co na utrzymywanie lenia mówią jego rodzice? Wydaje mi się że macie inne podejście do życia. Ty idziesz do przodu, rozwijasz się a on zostaje z tyłu. Jeżeli wcześniej był inny to może ma teraz depresje, a jeżeli zawsze taki był to jest leniwy. A z leniem lepiej się rozstać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Ja bym na niego nie marnowała czasu. Nie warto na lenia, nieroba, Piotrusia Pana
![]() Powodzenia! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Ale czekaj... Za te 844 złote utrzymujesz się sama?
Mnie nie dziwi jego rozgoryczenie, że po studiach zarabia 1200. Jego 1200 + Twoje 800 i za to macie niby wynająć mieszkanie, odkładać na przyszłość i planować śluby? E... powodzenia. Chłop zajeżdża leniem, wygodnickim, nieco niekumatym (nie może rozglądać się za lepszą pracą bez rzucania obecnej?), ale Ty ze swoim "1200 to norma w tym kraju", "mam 800 i żyję" też raczej nie wydajesz się specjalnie ambitna i pracowita. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 095
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
" Matka do tej pory robi mu śniadanie, kolacje, podaje obiad. Nie umie nic ugotować. "
Nooooo, cudowna mamusia - uwielbiam takie ![]() Zadaj sobie jedno podstawowe pytanie - wyobrażasz sobie życie z nim? Jeśli odpowiedź będzie przecząca, to wg mnie nie masz się co zastanawiać... ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Kolejny kandydat na Ferdka Kiepskiego, Ty- będąc z nim, na Halinkę Kiepską. Stały tekst Ferdka chyba brzmiał: "nie ma dla mnie pracy".
Z opisu pan brzmi źle, ale życie na serio i na poważnie z takim leniem, obibokiem z pretensjami do super pracy przy zerowym wkładzie własnym: ambicji chcenia itp. - musi być koszmarem. I rodzicom się nie dziwię, gdybym miała córkę, ZA NIC bym nie chciała dla niej takiego męża. Opisałaś "kanapowego kartofla". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 891
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Lepiej zerwać niż się męczyć.
On nie potrafi zadbać teraz o pieniądze, wszystko ma dawane pod nos - a co będzie jeśli dojdzie do ślubu i wspólnego życia? Jego zainteresowania to oglądanie tv albo marudzenie o stawki w jakich pracuję. Jeśli się rozstaniecie to dla was obojga będzie to dobry krok. On może się przebudzi z tego snu i przestanie grymasić, a Ty będziesz mogła poszukać kogoś bardziej wartościowego. Życzę powodzenia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 095
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Ja to się dziwię, że Ty z nim te 8 lat wytrzymałaś.
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Związek się da reanimować, jeżeli w pewnym momencie obydwie strony tego zechcą i wezmą się do roboty. Tu już mamy do czynienia z trupem, niestety.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 61
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Nie mieszkamy razm i nigdy nie mieszkaliśmy.
Leniem był cały czas, tylko ja wmawiałam sobie że z czasem sie to zmieni jak zamieszkamy razem. Ale do tego nie doszło. Studia były inne niż dorosłe życie. Człowiek inaczej podchodził do tych spraw. Rodzice kasę dawali beztrosko się żyło Po studiach wszystko zaczęlo sie zmieniać, szukanie pracy, brak jej znalezienie byle czego - to mnie cieszyło. jego tata nie żyje, matka była alkoholiczką od roku nie pije. Matka go we wszystkim wyręcza, mówi ze facet musi być utrzymankiem rodziny a kobieta kurą domową. Dlatego nic go nie nauczyła. Mnie rodzice inaczej uczyli, więc tu jest różnica. Wiecie co mój świat sie zawalił kiedy straciłam 2 miesiące temu ukochanego zwierzątka, zamiast mi pomagać wspierać, rozdrapywał racy, mówił o nim, co mnie bolało. To mój kociak zmarły wywrócił mój świat, on nie lubił nigdy Tż uciekał przed nim. On depresje to ma cały czas- cały czas się użala nad życiem. Boje się tylko tego że zostanę starą panną, mam już swoje lata i w tym problem. Boję się samotności, choć czuje się sama. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
szkoda by mi było czasu na takiego darmozjada.
---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ---------- ku pamięci. Cytat:
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 095
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Cytat:
![]() ![]() ![]() Ehhh to co napisałaś w drugim pogrubionym przeze mnie zdaniu rozwala mnie na łopatki za kazdym razem gdy coś takiego słyszę... Wolisz męczyć się z facetem którego nie dość że prawdopodobnie będziesz musiała utrzymywać, to jeszcze czeka Cię wizja karmienia 3x dziennie leniwca na kanapie? Ja zdecydowanie wolałabym zostać "stara panną" (o zgrozo, to nie te czasy w których jak nie wyjdziesz za mąż w wieku 20-paru lat to od razu przykleją ci przydomek "starej panny") niż być z takim nierobem ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Tylko, że kilka lat czasu (powiedzmy, że przez rok, czy dwa mogłaś się jeszcze nie zorientować) straciłaś na człowieka niepoważnego niejako na własne życzenie. Nikt Cię do związku nie zmuszał. Czas zmądrzeć i zacząć podejmować w życiu dojrzałe decyzje. Czasami to trudne decyzje, ale cóż - tak bywa. Zamierzasz się męczyć kolejne 8 lat?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Cytat:
- na studia dostawałam kasę od mamy na życie, ALE na wszelkie swoje wyjazdy (a lubiłam to), przyjemności- zarabiałam. - aha, czyli masz faceta, którego matka uważa, ze Ty masz być kurą domową, on-utrzmywany? ![]() Zmarnowałaś 8 lat. No tak, to takie straszne być "starą panną" , o niebo lepiej zostać żoną Ferdka ![]() I wiesz, wg mnie znacznie gorsza jest samotność w związku- czy on Cię wspiera? stara się- poza gadaniem- abyście mieli jakąś przyszłosć?Nie, on jest wielkim "couch potato": siedzi na kanapie na dupie i ogląda filmy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 13
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Moim zdaniem, jak się nie rozstaniecie to nie będziesz szczęśliwa. Mówią, że jeżeli kiedykolwiek ktoś zwątpi w swój związek to nie ma sensu tego ciągnąć. Nawet jeśli teraz go nie zostawisz to zrobisz to za 2 miesiące. No chyba, że chcesz go utrzymywać przez resztę życia.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 095
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Cytat:
Poświęciłam Ci Ferdku Kiepski 8 lat życia, to się musi udać. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Cytat:
![]()
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 61
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
On stale wspomina o naszej przyszłości o byciu, zamieszkaniu - ale to tylko gadka od 3 lat na tym sie kończy. Nie ma efektów.
za 844 zł sama sie nie utrzymam to wiadome, ale to lepsze niż siedzenie w domu i jęczenie że nie mam pracy. Wspierać mnie wspieral, ale nie zawsze miało to dobry efekt. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Cytat:
![]()
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Ale życie to też takie realia jak miejsce do zamieszkania: rodzicom na głowę ściągniesz Ferdka? Rachunki na życie? Wspólne wyjazdy? Dzieci (o ile ktoś chce je mieć) i koszty z tym związane. Od kiedy to od gadania te rzeczy "się dzieją"?
Jak dla mnie marnujesz swój czas i tyle, tkwiąc przy takim facecie w obawy o "bycie starą panną". I to jest kosmos. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 61
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Jakiś rok temu wymyślil że zamieszka u mnie i u mnie w mieście znajdzie pracę. Moja mama sie nie zgodziła. Powiedziała że nie ma zamiaru prać i gotować mu. 200 zł mial dawać na wyzywienie.
A swojej matce 500 zł bo spłaca jej długi, bo ma problem ze spłatą. Byłam z nim bo myślałam ze sie zmieni, że się ułoży w końcu, mialam nadzieje, a teraz już nie mam jej. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Mądrą masz mamę
![]() W sumie "Ferdek" pomysłowy był: zwalę się dziewczynie na głowę ![]() I co znaczy " myślałam , że się zmieni"? Od 8 lat jest, jaki jest, nie masz wrażenia, ze za bardzo rozciągasz w czasie tę jego zmianę, która cudownie nie następuje? Edytowane przez madana Czas edycji: 2014-01-02 o 12:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 32
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
8 lat z kimś takim? Powiedz mi dziewczyno, jakie Ty masz z nim wspomnienia poza siedzeniem przed tv? jakieś wspólne wyjścia, wyjazdy? naprawdę myślisz, że coś się zmieni? Po ślubie, czy nawet po zamieszkaniu razem dalej będziecie siedzieć tylko przed tv, jedynie z jedną różnicą - Ty nie będziesz musiała pracować tylko na siebie, ale i na niego
![]() Moja rada jest taka - nie patrz na niego, odetnij się, weź się w garść i pracuj nad tym, żebyś miała lepszą pracę i wykształcenie, czasem warto być egoistką, uwierz.
__________________
Czas dużych przemian ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Problemy z Tż - koniec związku
8 lat to kawał życia i na Twoim miejscu nie traciłabym ani chwili i zerwała, zwłaszcza, że po Twojej wypowiedzi widać, że już jesteś na to zdecydowana.
Ale co zarobków - staraj się jak najwięcej osiągnąć Ty sama bez patrzenia czy druga "strona" zarabia miesięcznie 1200, 12000 czy jeszcze więcej. Należy wymagać przede wszystkim od siebie, dopiero od innych. Twoje życie zależy od Ciebie i Twoich decyzji. Decyzją nr 1 powinno być wyrzucenie z życia Ferdka Kiepskiego i wzięcie się w garść. Edytowane przez Niebieskooka arystokratka Czas edycji: 2014-01-02 o 13:19 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:43.