|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9
|
![]() Problem z nocowaniem chłopaka
Mam cudownego, kochającego chłopaka. Bardzo porządny człowiek. Niejednokrotnie chciałam, aby został u mnie na noc. Niestety - mój ojciec jest temu przeciwny. I na nic tłumaczenia, błagania, prośby. Nie, i koniec! Nigdy nie paliłam, nie ćpałam, zawsze dobrze się uczyłam, nigdy nie nadszarpnęłam jego zaufania. Nam nawet nie chodzi o to, by spędzić noc w jednym łóżku. Nie, nie w tym rzecz - mógłby nawet sobie spać w pokoju obok. Po prostu mieszkamy kilkadziesiąt kilosów od siebie, żadne z nas nie ma auta, a połączenie między nami jest fatalne - 3 autobusy dziennie, a w weekendy i święta w ogóle nic. Dlatego chciałabym widzieć się z nim czasem trochę więcej niż parę godzin. Znamy się już prawie rok i jesteśmy naprawdę szczęśliwą parą bez problemów, więc nie wiem, skąd te obawy ojca. Ojciec w ogóle jakoś go nie trawi... Moglibyśmy razem zamieszkać i mieć spokój - pewnie! Ale jak, skoro nie pracujemy (oboje studiujemy)? Z kasą też raczej u nas krucho - chyba sami rozumiecie - biedne studenty
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 276
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
Zakasac rekawy i do pracy.
Smierdzi mi swiatecznym trollem ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
Opcje:
- Ty nocujesz u niego - odpuszczacie - znajdujecie pracę i usamodzielniacie się Ojciec wierzący? Wiesz czemu się nie zgadza? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
Niekoniecznie wierzący. Bardziej bym powiedziała, że piekielnie konserwatywny. Za to z mamą jest zupełnie odwrotnie. Nie mam pojęcia właśnie, bo do chłopaka nie ma się o co przyczepić.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
Cytat:
Moja droga, chyba należysz do pokolenia misie(należy). Chcesz być dorosła to zacznij zachowywać się jak dorosła: wyprowadź się na swoje, zacznij się utrzymywać. Bycie dorosłym to nie tylko prawa ale przede wszystkim obowiązki. Na razie widzisz czubek własnego nosa i to, co Ty chcesz. Niestety, to Ty mieszkasz u rodziców a nie rodzice u Ciebie. Przemyśl to na spokojnie i zobacz drugą stronę medalu.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 413
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
A mi trudno zrozumieć rodziców. Nie chodzi tu o spanie w jednym łóżku, w jednym pokoju... przecież może spać w ogóle innym pokoju. Skoro rodzice są niewierzący to mysle ze po prostu są przeciwko Twojemu związkowi i może liczą że się rozleci
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
Cytat:
![]() Autorko, połowa (nie tylko wizażowych) studentów ma na głowie naukę i pracuje. Jakoś da się pogodzić jedno z drugim. Ale lepiej siąść i napisać 'o my biedne studenty!'. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
Dom rodziców, więc ich zasady i musisz to uszanować.
Ojciec nie musi mieć żadnego powodu do niezgadzania się, po prostu może sobie nie życzyć i ma do tego pełne prawo. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
Baardzo łatwo powiedzieć, żeby iść do pracy, ale w praktyce nie wygląda
to już tak kolorowo. Może się zdziwicie, ale próbowałam już szukać roboty. Jestem z miejscowości, w której są dwa sklepy na krzyż i nie ma tu mowy o jakichkolwiek miejscach zatrudnienia. A zostawać dłużej w mieście, gdzie studiuję, nie da rady, bo tak jak mówiłam - jest tu tak słaby dojazd, że muszę się zwalniać czasem z ostatnich zajęć, by zdążyć na ostatni autobus (a studia dzienne, żeby nie było). A na auto mnie nie stać. I koło się zamyka. Chciałabym się wreszcie uniezależnić, ale po prostu nie mam możliwości. Wiem, że możecie to odebrać jako użalanie i marudzenie, ale takie są fakty. Z kolei jeśli chodzi o mamę, ona go lubi i nie ma nic przeciwko nocowaniu. Ale ojciec - owszem, ma. Jak ktoś wcześniej pytał - nie, nie mamy schronisk, ani hoteli ani żadnych noclegów. I tak, tak właśnie to wygląda - jedzie on do mnie trzy godziny, zostaje trzy godziny, a potem wraca. Mijanou - Ależ ja doskonale rozumiem i nie podważam jego zdania w tej sprawie. Ja nic nie kwestionuję. I właśnie próbuję dążyć do tego, by być na swoim. Tylko po prostu nie wiem co w tej swojej marnej sytuacji zrobić. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
A nie możesz jeździć ty do niego? I tam wynająć gdzieś pokój, chyba, że jego rodzice nie będą mieli nic przeciwko, żebyś u niego spała.
Na którym roku studiów jesteś? Może warto rozważyć przeniesienie na zaoczne, znaleźć pracę, odłożyć coś i wynająć chociaż pokój. Po studiach tak czy siak będziesz musiała się wyprowadzić, skoro u ciebie w miejscowości nie ma miejsc pracy. No i wtedy może być ci trudniej, bez żadnego doświadczenia zawodowego. Musisz teraz trochę pokombinować, co możesz zrobić, żeby później było ci łatwiej. Żeby potem nie było płaczu, skończyłam studia, mieszkam na zadupiu, nie mogę znaleźć pracy ani się usamodzielnić.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
Czy tylko mnie wydaje się dziwne, że ojciec zabrania dorosłej kobiecie przyjąć w domu jej własnego faceta, i to jeszcze z opcją spania w innym pokoju?
![]() Widzę i tu pojawiło się nieśmiertelne "Dom rodziców - zasady rodziców", ale jest to również dom autorki, ona nie jest tam gościem, więc ma również prawo do pewnych rzeczy. Przecież nie chce ganiać z nim nago po domu i uprawiać seksu na meblach, tylko o to, żeby na dłużej się spotkać, a wy tu jeszcze tego z lekka nawiedzonego tatusia usprawiedliwiacie... No słów mi brak. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;44286555]Czy tylko mnie wydaje się dziwne, że ojciec zabrania dorosłej kobiecie przyjąć w domu jej własnego faceta, i to jeszcze z opcją spania w innym pokoju?
![]() Widzę i tu pojawiło się nieśmiertelne "Dom rodziców - zasady rodziców", ale jest to również dom autorki, ona nie jest tam gościem, więc ma również prawo do pewnych rzeczy. Przecież nie chce ganiać z nim nago po domu i uprawiać seksu na meblach, tylko o to, żeby na dłużej się spotkać, a wy tu jeszcze tego z lekka nawiedzonego tatusia usprawiedliwiacie... No słów mi brak.[/QUOTE] Zgadzam się, zachowanie ojca jest beznadziejne i nie da się go niczym usprawiedliwić. Jednak w takiej sytuacji ciężko zrobić cokolwiek, w zasadzie jedyna rada to usamodzielnić się i mieć z głowy tatusia z zapędami monarchy absolutnego. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;44286555]Czy tylko mnie wydaje się dziwne, że ojciec zabrania dorosłej kobiecie przyjąć w domu jej własnego faceta, i to jeszcze z opcją spania w innym pokoju?
![]() Widzę i tu pojawiło się nieśmiertelne "Dom rodziców - zasady rodziców", ale jest to również dom autorki, ona nie jest tam gościem, więc ma również prawo do pewnych rzeczy. Przecież nie chce ganiać z nim nago po domu i uprawiać seksu na meblach, tylko o to, żeby na dłużej się spotkać, a wy tu jeszcze tego z lekka nawiedzonego tatusia usprawiedliwiacie... No słów mi brak.[/QUOTE] No głupio się ojciec zachowuje, ale czy jest sens walczyć? Ja bym próbowała znaleźć inne wyjście, zamiast się użerać. Dla mnie przenocowanie faceta nie jest aż tak ważną sprawą, żeby się kłócić z rodzicami i walczyć o to jak lwica.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;44286555]Czy tylko mnie wydaje się dziwne, że ojciec zabrania dorosłej kobiecie przyjąć w domu jej własnego faceta, i to jeszcze z opcją spania w innym pokoju?
![]() Widzę i tu pojawiło się nieśmiertelne "Dom rodziców - zasady rodziców", ale jest to również dom autorki, ona nie jest tam gościem, więc ma również prawo do pewnych rzeczy. Przecież nie chce ganiać z nim nago po domu i uprawiać seksu na meblach, tylko o to, żeby na dłużej się spotkać, a wy tu jeszcze tego z lekka nawiedzonego tatusia usprawiedliwiacie... No słów mi brak.[/QUOTE] To główna zasada wizażu. Coś jak ciasteczka dla mamy partnera i znalezienie pracy+wyprowadzka jako idealne rozwiązanie problemów w domu ![]() Na samym początku, jak zostawał u mnie jakiś chłopak (niekoniecznie mój, czasami zwykły znajomy), to tylko informowałam rodziców i nie pytałam o zgodę, bo nie wiem, na co mieliby się zgodzić/nie zgodzić- w końcu to mój gość i śpi u mnie. Mnie też nikt nie pyta, czy mama może przenocować swoją koleżankę. Później już nawet nie mówiłam, że akurat dzisiaj ktoś przyjdzie na noc. Chociaż moi rodzice są normalni (tzn. nie konserwy ![]() Jeżeli Ty, Autorko, mieszkasz w mieszkaniu i jest ryzyko, że będziecie wszyscy ''na kupie'', to pewnie dlatego ojciec nie chce się zgodzić. No i dochodzi jeszcze kwestia seksu. Są ludzie, którzy nie potrafią sobie wyobrazić, że ich dziecko jest dorosłe i ma normalne potrzeby, których nie trzeba jednak realizować przy każdej okazji ![]()
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
Cytat:
Do Autorki: z całym szacunkiem do Ciebie ale chyba tak za bardzo się nie starałas o tę pracę i usamodzielnienie i spasowałaś za szybko. Bo wygodniej siedzieć w kieszeni rodziców i użalać się do czego masz prawo, a do czego nie. I ja i kilkoro moich kolegów/koleżanek naprawdę chcieliśmy się usamodzielnić i udało się to. Praca to nie to samo, co kieszonkowe. Postaraj się bardziej. Pogodzenie studiów i pracy nie jest trudne, jeśli ustawisz sobie priorytety i rozsądnie podzielisz czas. Myślę, że jesteśmy mniej wiecej w tym samym wieku ( jestem na czwartym roku) ale jak czytam tego typu żale i pretensje na jakimkolwiek forum to się zastanawiam, czy to ja jestem za bardzo dorosła, czy to niektórzy moi rówieśnicy niedojrzali. Dla mnie sprawa prosta: chesz robić, to, co sobie zamarzysz- masz prawo w chwili, gdy sama bierzesz swoje zycie we własne ręce.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
ale dlaczego nie szukasz pracy w mieście studenckim? zarobiłabyś wtedy na własny pokój na stancji, mogłabyś nocować faceta do woli.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z łona matki.
Wiadomości: 955
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
Cytat:
Naprawdę, raz kiedyś taki gość był dla nich takim problemem? Przykre i współczuję.
__________________
Nalej Serce, nalej... Na początku bóg stworzył człowieka, ale widząc go takim ułomnym, dał mu kota. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
Patkashyn, a rozmawiałaś o tym z mamą? Może w ten sposób udałoby się chociaż nocleg w innym pokoju uzyskać?
Poza tym, ile macie lat? Może bardziej by Wam się opłacało zamieszkanie w mieście studenckim, pójście tam do pracy i wynajęcie sobie choćby małego pokoju? Skoro jesteście na studiach, to i tak powoli szykujecie się do wyfrunięcia z gniazda. Może to właśnie dobry czas na przeprowadzkę? Cytat:
Mnie takie podejście nie przekonuje ![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
Przeczekajcie to albo do pracy i na swoje. U mnie też tz nie może nocować (ja tam bym nawet nie chciała
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
Leniwca - już mam bliżej niż dalej do końca studiów.
skazana_na_bluesa – No właśnie szukałam, ale są tylko wieczory i weekendy, a ja nie mam dojazdu… Albo szukają na pełen etat, no ale tego nie da się pogodzić z dziennymi studiami. Chatul – no pewnie, z nią akurat mam dobry kontakt. Ona nie ma nic przeciwko temu, by mój chłopak nocował, ale nie próbuje nawet o tym gadać z ojcem, bo wie jak to się skończy. Moja mama sama robi wiele rzeczy w ukryciu przed ojcem. Jeśli chodzi o wiek, to mamy oboje niewiele ponad 20 wiosen. Bardzo niewiele. Ale muszę jeszcze coś dodać, tak gwoli ścisłości – kiedyś miałam już kilka podobnych przypadków (nie z chłopakami - nigdy wcześniej nie interesowałam się chłopakami i nikogo nie przyprowadzałam). A to chciałam zrobić urodziny i zaprosić kilka koleżanek, a to chciałam przenocować przyjaciółkę. Ale co? Oczywiście nic z tego nie wyszło. Ojciec zawsze krzywo się patrzy, nawet jak przyprowadzę do domu jakąś znajomą. Szczytem dla mnie było, gdy chciałam zrobić posiadówkę latem, z kilkoma koleżankami i kolegami (w sumie sześć osób) w przydomowej altance. Ojciec się zgodził, ale powiedział, żeby wszyscy nocowali pod namiotem, nawet, gdy będzie padać. Ponadto postawił warunek, że nie można wchodzić do domu, nawet (za przeproszeniem) do kibla. Tak dosłownie powiedział. Więc oczywiście zrezygnowałam, by nie robić już wstydu. Ja wiem, szanuję ojca i nie robię mu nigdy żadnych kłótni. Nie jestem typem wojowniczki. Zresztą, boję się go. Ale mi się wydaje, że jego zachowanie nie jest zbyt normalne, porównując z rodzicami innych moich znajomych (których poznałam osobiście). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
Twój ojciec nie jest zbyt normalny i w takim przypadku rozmowa nic nie da. Chyba faktycznie jedynym rozwiązaniem jest wyprowadzka.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
Cytat:
O ile rodzice nie powinni się wpieprzać w decyzje i podglądy córki- tu nie zgadzam się z radami 'jak coś nie pasuje to won na swoje'. To, że się mieszka z rodzicami, nie znaczy, że trzeba się im podporządkować i bezwolnie wykonywać ich polecenia. Ale jak dziewczyna chce robić coś przeciwko nim, choć to ich wspólny dom, i mogą sobie w nim jakichś zachowań czy ludzi nie życzyć, to jak mówię- albo szukać kompromisu, rozmawiać z rodzicami, albo zwyczajnie odpuścić.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 146
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
A moim zdaniem rodzice nie pozwalają Ci na to, bo może nigdy nie umiałaś im się postawić i byłaś za grzeczna, bo rodzice często tacy są i nie tylko rodzice. Ale to jest na przykład tak, że moja siostra nic w domu nie robi, tylko siedzi na komputerze, jak ma wolne to od rana do wieczora i nic jej nie powiedzą, bo sobie ich ustawiła, a ja, że nie jestem pyskata to nie mogłabym tyle siedzieć (zresztą nie wiem, co miałabym robić aż tyle czasu). To samo z robieniem czegoś, ja sama od siebie zaczęłam z rok temu tak bardziej sprzątać trochę w domu, pomagać, gotować, chodziłam też na zakupy, zanosiłam do babci, co było do zaniesienia i teraz często sami tego ode mnie chcą, bo tak się przyzwyczaili, że ja to robię...
A Ty dla nich zawsze byłaś taka grzeczna, poukładana i raczej nic złego nie zdarzało Ci się robić, a teraz nagle takie coś. Dla nich to może być lekki szok, ale też sama ich nauczyłaś, że żadne wykroczenia z Twojej strony nie mogą mieć miejsca. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
skup się na tym, co napisałam. szukaj pracy w mieście, w którym studiujesz i tam wynajmij pokój, żeby nie wracać codziennie do domu. nie chce mi się wierzyć, że nie ma innych ofert pracy dla studentów.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka
Cytat:
Dlatego bez sensu jest tu kruszyć kopię i próbować zmieniać rodziców. Są inne rozwiązania, ale o tym i ja i inne Wizażanki już pisały i powtarzanie tego byłoby bezcelowe.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:33.