Problem z nocowaniem chłopaka - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-12-24, 23:48   #1
Patkashyn
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9
Unhappy

Problem z nocowaniem chłopaka


Mam cudownego, kochającego chłopaka. Bardzo porządny człowiek. Niejednokrotnie chciałam, aby został u mnie na noc. Niestety - mój ojciec jest temu przeciwny. I na nic tłumaczenia, błagania, prośby. Nie, i koniec! Nigdy nie paliłam, nie ćpałam, zawsze dobrze się uczyłam, nigdy nie nadszarpnęłam jego zaufania. Nam nawet nie chodzi o to, by spędzić noc w jednym łóżku. Nie, nie w tym rzecz - mógłby nawet sobie spać w pokoju obok. Po prostu mieszkamy kilkadziesiąt kilosów od siebie, żadne z nas nie ma auta, a połączenie między nami jest fatalne - 3 autobusy dziennie, a w weekendy i święta w ogóle nic. Dlatego chciałabym widzieć się z nim czasem trochę więcej niż parę godzin. Znamy się już prawie rok i jesteśmy naprawdę szczęśliwą parą bez problemów, więc nie wiem, skąd te obawy ojca. Ojciec w ogóle jakoś go nie trawi... Moglibyśmy razem zamieszkać i mieć spokój - pewnie! Ale jak, skoro nie pracujemy (oboje studiujemy)? Z kasą też raczej u nas krucho - chyba sami rozumiecie - biedne studenty No i co tu teraz robić z tym wszystkim?
Patkashyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 00:04   #2
madebyvirginia
Raczkowanie
 
Avatar madebyvirginia
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 276
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

Zakasac rekawy i do pracy.
Smierdzi mi swiatecznym trollem
madebyvirginia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 01:42   #3
Darkoz
Zakorzenienie
 
Avatar Darkoz
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

Opcje:
- Ty nocujesz u niego
- odpuszczacie
- znajdujecie pracę i usamodzielniacie się
Ojciec wierzący? Wiesz czemu się nie zgadza?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

Darkoz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 02:00   #4
Patkashyn
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

Cytat:
Napisane przez Darkoz Pokaż wiadomość
Opcje:
- Ty nocujesz u niego
- odpuszczacie
- znajdujecie pracę i usamodzielniacie się
Ojciec wierzący? Wiesz czemu się nie zgadza?
Niekoniecznie wierzący. Bardziej bym powiedziała, że piekielnie konserwatywny. Za to z mamą jest zupełnie odwrotnie. Nie mam pojęcia właśnie, bo do chłopaka nie ma się o co przyczepić.
Patkashyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 06:13   #5
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

Cytat:
Napisane przez Patkashyn Pokaż wiadomość
Mam cudownego, kochającego chłopaka. Bardzo porządny człowiek. Niejednokrotnie chciałam, aby został u mnie na noc. Niestety - mój ojciec jest temu przeciwny. I na nic tłumaczenia, błagania, prośby. Nie, i koniec! Nigdy nie paliłam, nie ćpałam, zawsze dobrze się uczyłam, nigdy nie nadszarpnęłam jego zaufania. Nam nawet nie chodzi o to, by spędzić noc w jednym łóżku. Nie, nie w tym rzecz - mógłby nawet sobie spać w pokoju obok. Po prostu mieszkamy kilkadziesiąt kilosów od siebie, żadne z nas nie ma auta, a połączenie między nami jest fatalne - 3 autobusy dziennie, a w weekendy i święta w ogóle nic. Dlatego chciałabym widzieć się z nim czasem trochę więcej niż parę godzin. Znamy się już prawie rok i jesteśmy naprawdę szczęśliwą parą bez problemów, więc nie wiem, skąd te obawy ojca. Ojciec w ogóle jakoś go nie trawi... Moglibyśmy razem zamieszkać i mieć spokój - pewnie! Ale jak, skoro nie pracujemy (oboje studiujemy)? Z kasą też raczej u nas krucho - chyba sami rozumiecie - biedne studenty No i co tu teraz robić z tym wszystkim?
Nie rozumiem problemu. Jako studentka, więc osoba inteligentna, powinnas zrozumieć, ze mieszkając w domu rodziców i będąc na ich utrzymaniu, przyjmujesz ich prawa i ich zasady. Swoje będziesz ustalać na swoim. Zamieszkajcie razem, można godzić pracę i studia (na własnym przykladzie) i wtedy będziesz robić, co dusza zapragnie. Moi rodzice ( bo już z nimi nie mieszkam) też sobie nie życzyli, by jakiś moj kolega/chłopak nocował u nas w domu. Choćby dlatego, że we własnym domu mają prawo odpocząć a nie skakać koło Twojego gościa czy zmieniać swoje zwyczaje, bo obcy jest w domu.

Moja droga, chyba należysz do pokolenia misie(należy). Chcesz być dorosła to zacznij zachowywać się jak dorosła: wyprowadź się na swoje, zacznij się utrzymywać. Bycie dorosłym to nie tylko prawa ale przede wszystkim obowiązki. Na razie widzisz czubek własnego nosa i to, co Ty chcesz. Niestety, to Ty mieszkasz u rodziców a nie rodzice u Ciebie. Przemyśl to na spokojnie i zobacz drugą stronę medalu.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 06:48   #6
Stookrotka
Raczkowanie
 
Avatar Stookrotka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 413
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

A mi trudno zrozumieć rodziców. Nie chodzi tu o spanie w jednym łóżku, w jednym pokoju... przecież może spać w ogóle innym pokoju. Skoro rodzice są niewierzący to mysle ze po prostu są przeciwko Twojemu związkowi i może liczą że się rozleci Facet jedzie do Ciebie w weekend trzy godziny w jedną stronę i wraca tego samego dnia? Może macie schroniska młodzieżowe gdzie mógłby przenocować? Wtedy może by rodziców coś ruszyło, skoro mama nie jest taka konserwatywna to niech porozmawia z ojcem.
Stookrotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 08:52   #7
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Nie rozumiem problemu. Jako studentka, więc osoba inteligentna, powinnas zrozumieć, ze mieszkając w domu rodziców i będąc na ich utrzymaniu, przyjmujesz ich prawa i ich zasady. Swoje będziesz ustalać na swoim. Zamieszkajcie razem, można godzić pracę i studia (na własnym przykladzie) i wtedy będziesz robić, co dusza zapragnie. Moi rodzice ( bo już z nimi nie mieszkam) też sobie nie życzyli, by jakiś moj kolega/chłopak nocował u nas w domu. Choćby dlatego, że we własnym domu mają prawo odpocząć a nie skakać koło Twojego gościa czy zmieniać swoje zwyczaje, bo obcy jest w domu.

Moja droga, chyba należysz do pokolenia misie(należy). Chcesz być dorosła to zacznij zachowywać się jak dorosła: wyprowadź się na swoje, zacznij się utrzymywać. Bycie dorosłym to nie tylko prawa ale przede wszystkim obowiązki. Na razie widzisz czubek własnego nosa i to, co Ty chcesz. Niestety, to Ty mieszkasz u rodziców a nie rodzice u Ciebie. Przemyśl to na spokojnie i zobacz drugą stronę medalu.



Autorko, połowa (nie tylko wizażowych) studentów ma na głowie naukę i pracuje. Jakoś da się pogodzić jedno z drugim.
Ale lepiej siąść i napisać 'o my biedne studenty!'.
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 09:38   #8
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

Dom rodziców, więc ich zasady i musisz to uszanować.
Ojciec nie musi mieć żadnego powodu do niezgadzania się, po prostu może sobie nie życzyć i ma do tego pełne prawo.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 11:55   #9
Patkashyn
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

Baardzo łatwo powiedzieć, żeby iść do pracy, ale w praktyce nie wygląda
to już tak kolorowo. Może się zdziwicie, ale próbowałam już szukać roboty.
Jestem z miejscowości, w której są dwa sklepy na krzyż i nie ma tu mowy o
jakichkolwiek miejscach zatrudnienia. A zostawać dłużej w mieście, gdzie studiuję, nie da rady, bo tak jak mówiłam - jest tu tak
słaby dojazd, że muszę się zwalniać czasem z ostatnich zajęć, by
zdążyć na ostatni autobus (a studia dzienne, żeby nie było). A na auto
mnie nie stać. I koło się zamyka. Chciałabym się wreszcie uniezależnić, ale po prostu nie mam możliwości. Wiem, że możecie to odebrać jako użalanie i marudzenie, ale takie są fakty.

Z kolei jeśli chodzi o mamę, ona go lubi i nie ma nic przeciwko nocowaniu. Ale ojciec - owszem, ma.

Jak ktoś wcześniej pytał - nie, nie mamy schronisk, ani hoteli ani żadnych noclegów. I tak, tak właśnie to wygląda - jedzie on do mnie trzy godziny, zostaje trzy godziny, a potem wraca.

Mijanou - Ależ ja doskonale rozumiem i nie podważam jego zdania w tej sprawie. Ja nic nie kwestionuję. I właśnie próbuję dążyć do tego, by być na swoim. Tylko po prostu nie wiem co w tej swojej marnej sytuacji zrobić.
Patkashyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 12:05   #10
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

Cytat:
Napisane przez Patkashyn Pokaż wiadomość
Tylko po prostu nie wiem co w tej swojej marnej sytuacji zrobić.
Nic, musisz uszanować zdanie ojca w tej kwestii i tyle.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 12:07   #11
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

A nie możesz jeździć ty do niego? I tam wynająć gdzieś pokój, chyba, że jego rodzice nie będą mieli nic przeciwko, żebyś u niego spała.

Na którym roku studiów jesteś? Może warto rozważyć przeniesienie na zaoczne, znaleźć pracę, odłożyć coś i wynająć chociaż pokój.
Po studiach tak czy siak będziesz musiała się wyprowadzić, skoro u ciebie w miejscowości nie ma miejsc pracy. No i wtedy może być ci trudniej, bez żadnego doświadczenia zawodowego. Musisz teraz trochę pokombinować, co możesz zrobić, żeby później było ci łatwiej.
Żeby potem nie było płaczu, skończyłam studia, mieszkam na zadupiu, nie mogę znaleźć pracy ani się usamodzielnić.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-25, 12:37   #12
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

Czy tylko mnie wydaje się dziwne, że ojciec zabrania dorosłej kobiecie przyjąć w domu jej własnego faceta, i to jeszcze z opcją spania w innym pokoju?
Widzę i tu pojawiło się nieśmiertelne "Dom rodziców - zasady rodziców", ale jest to również dom autorki, ona nie jest tam gościem, więc ma również prawo do pewnych rzeczy. Przecież nie chce ganiać z nim nago po domu i uprawiać seksu na meblach, tylko o to, żeby na dłużej się spotkać, a wy tu jeszcze tego z lekka nawiedzonego tatusia usprawiedliwiacie... No słów mi brak.
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 12:53   #13
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;44286555]Czy tylko mnie wydaje się dziwne, że ojciec zabrania dorosłej kobiecie przyjąć w domu jej własnego faceta, i to jeszcze z opcją spania w innym pokoju?
Widzę i tu pojawiło się nieśmiertelne "Dom rodziców - zasady rodziców", ale jest to również dom autorki, ona nie jest tam gościem, więc ma również prawo do pewnych rzeczy. Przecież nie chce ganiać z nim nago po domu i uprawiać seksu na meblach, tylko o to, żeby na dłużej się spotkać, a wy tu jeszcze tego z lekka nawiedzonego tatusia usprawiedliwiacie... No słów mi brak.[/QUOTE]

Zgadzam się, zachowanie ojca jest beznadziejne i nie da się go niczym usprawiedliwić. Jednak w takiej sytuacji ciężko zrobić cokolwiek, w zasadzie jedyna rada to usamodzielnić się i mieć z głowy tatusia z zapędami monarchy absolutnego.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 13:00   #14
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;44286555]Czy tylko mnie wydaje się dziwne, że ojciec zabrania dorosłej kobiecie przyjąć w domu jej własnego faceta, i to jeszcze z opcją spania w innym pokoju?
Widzę i tu pojawiło się nieśmiertelne "Dom rodziców - zasady rodziców", ale jest to również dom autorki, ona nie jest tam gościem, więc ma również prawo do pewnych rzeczy. Przecież nie chce ganiać z nim nago po domu i uprawiać seksu na meblach, tylko o to, żeby na dłużej się spotkać, a wy tu jeszcze tego z lekka nawiedzonego tatusia usprawiedliwiacie... No słów mi brak.[/QUOTE]
No głupio się ojciec zachowuje, ale czy jest sens walczyć?
Ja bym próbowała znaleźć inne wyjście, zamiast się użerać. Dla mnie przenocowanie faceta nie jest aż tak ważną sprawą, żeby się kłócić z rodzicami i walczyć o to jak lwica.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 13:14   #15
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;44286555]Czy tylko mnie wydaje się dziwne, że ojciec zabrania dorosłej kobiecie przyjąć w domu jej własnego faceta, i to jeszcze z opcją spania w innym pokoju?
Widzę i tu pojawiło się nieśmiertelne "Dom rodziców - zasady rodziców", ale jest to również dom autorki, ona nie jest tam gościem, więc ma również prawo do pewnych rzeczy. Przecież nie chce ganiać z nim nago po domu i uprawiać seksu na meblach, tylko o to, żeby na dłużej się spotkać, a wy tu jeszcze tego z lekka nawiedzonego tatusia usprawiedliwiacie... No słów mi brak.[/QUOTE]

To główna zasada wizażu. Coś jak ciasteczka dla mamy partnera i znalezienie pracy+wyprowadzka jako idealne rozwiązanie problemów w domu

Na samym początku, jak zostawał u mnie jakiś chłopak (niekoniecznie mój, czasami zwykły znajomy), to tylko informowałam rodziców i nie pytałam o zgodę, bo nie wiem, na co mieliby się zgodzić/nie zgodzić- w końcu to mój gość i śpi u mnie. Mnie też nikt nie pyta, czy mama może przenocować swoją koleżankę. Później już nawet nie mówiłam, że akurat dzisiaj ktoś przyjdzie na noc. Chociaż moi rodzice są normalni (tzn. nie konserwy ) i mamy duży dom, więc to nikomu nie przeszkadzało.

Jeżeli Ty, Autorko, mieszkasz w mieszkaniu i jest ryzyko, że będziecie wszyscy ''na kupie'', to pewnie dlatego ojciec nie chce się zgodzić. No i dochodzi jeszcze kwestia seksu. Są ludzie, którzy nie potrafią sobie wyobrazić, że ich dziecko jest dorosłe i ma normalne potrzeby, których nie trzeba jednak realizować przy każdej okazji
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 13:24   #16
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

Cytat:
Napisane przez leniwca Pokaż wiadomość
No głupio się ojciec zachowuje, ale czy jest sens walczyć?
Ja bym próbowała znaleźć inne wyjście, zamiast się użerać. Dla mnie przenocowanie faceta nie jest aż tak ważną sprawą, żeby się kłócić z rodzicami i walczyć o to jak lwica.
Głupio, czy nie głupio- to inna kwestia. Nie o tym dyskutujemy. Ma prawo po prostu sobie nie życzyć, wiek córki tu nie ma nic do rzeczy. Skoro Ojciec Autorki sobie nie życzy, to niech Autorka jeździ do swojego faceta i u niego nocuje, o ile jego Rodzice nie mają nic przeciw. Tu masz, Leniwcu drogi rację: nie warto walczyć jak lew o coś, co można rozwiązać inaczej.

Do Autorki: z całym szacunkiem do Ciebie ale chyba tak za bardzo się nie starałas o tę pracę i usamodzielnienie i spasowałaś za szybko. Bo wygodniej siedzieć w kieszeni rodziców i użalać się do czego masz prawo, a do czego nie. I ja i kilkoro moich kolegów/koleżanek naprawdę chcieliśmy się usamodzielnić i udało się to. Praca to nie to samo, co kieszonkowe. Postaraj się bardziej. Pogodzenie studiów i pracy nie jest trudne, jeśli ustawisz sobie priorytety i rozsądnie podzielisz czas. Myślę, że jesteśmy mniej wiecej w tym samym wieku ( jestem na czwartym roku) ale jak czytam tego typu żale i pretensje na jakimkolwiek forum to się zastanawiam, czy to ja jestem za bardzo dorosła, czy to niektórzy moi rówieśnicy niedojrzali. Dla mnie sprawa prosta: chesz robić, to, co sobie zamarzysz- masz prawo w chwili, gdy sama bierzesz swoje zycie we własne ręce.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 18:06   #17
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

ale dlaczego nie szukasz pracy w mieście studenckim? zarobiłabyś wtedy na własny pokój na stancji, mogłabyś nocować faceta do woli.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 18:36   #18
Harmonija
Rozeznanie
 
Avatar Harmonija
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z łona matki.
Wiadomości: 955
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Nie rozumiem problemu. Jako studentka, więc osoba inteligentna, powinnas zrozumieć, ze mieszkając w domu rodziców i będąc na ich utrzymaniu, przyjmujesz ich prawa i ich zasady. Swoje będziesz ustalać na swoim. Zamieszkajcie razem, można godzić pracę i studia (na własnym przykladzie) i wtedy będziesz robić, co dusza zapragnie. Moi rodzice ( bo już z nimi nie mieszkam) też sobie nie życzyli, by jakiś moj kolega/chłopak nocował u nas w domu. Choćby dlatego, że we własnym domu mają prawo odpocząć a nie skakać koło Twojego gościa czy zmieniać swoje zwyczaje, bo obcy jest w domu.

Moja droga, chyba należysz do pokolenia misie(należy). Chcesz być dorosła to zacznij zachowywać się jak dorosła: wyprowadź się na swoje, zacznij się utrzymywać. Bycie dorosłym to nie tylko prawa ale przede wszystkim obowiązki. Na razie widzisz czubek własnego nosa i to, co Ty chcesz. Niestety, to Ty mieszkasz u rodziców a nie rodzice u Ciebie. Przemyśl to na spokojnie i zobacz drugą stronę medalu.
Jasne, do pracy, usamodzielnić się, wyprowadzić. Czyli co, dziecko nie może mieć gościa? A jakby to była koleżanka? Dla mnie niepojęte, że nie mogłabym mieć gościa w domu i polożyć go w pokoju obok, bo nie.

Naprawdę, raz kiedyś taki gość był dla nich takim problemem? Przykre i współczuję.
__________________

Nalej Serce, nalej...




Na początku bóg stworzył człowieka, ale widząc go takim ułomnym, dał mu kota.
Harmonija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 18:49   #19
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

Patkashyn, a rozmawiałaś o tym z mamą? Może w ten sposób udałoby się chociaż nocleg w innym pokoju uzyskać?
Poza tym, ile macie lat? Może bardziej by Wam się opłacało zamieszkanie w mieście studenckim, pójście tam do pracy i wynajęcie sobie choćby małego pokoju? Skoro jesteście na studiach, to i tak powoli szykujecie się do wyfrunięcia z gniazda. Może to właśnie dobry czas na przeprowadzkę?

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Nie rozumiem problemu. Jako studentka, więc osoba inteligentna, powinnas zrozumieć, ze mieszkając w domu rodziców i będąc na ich utrzymaniu, przyjmujesz ich prawa i ich zasady. Swoje będziesz ustalać na swoim.
Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Dom rodziców, więc ich zasady i musisz to uszanować.
Wychodzi na to, że dziecko jest domownikiem gorszej kategorii. Nawet jego rodzinny dom tak naprawdę jest tylko darmowym hotelem, w którym dziecko ma status gościa i obowiązek stosowania się do odgórnie wyznaczonego regulaminu.
Mnie takie podejście nie przekonuje Przynajmniej dopóki dziecko ma do 26. lat i uczy się.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 19:08   #20
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

Przeczekajcie to albo do pracy i na swoje. U mnie też tz nie może nocować (ja tam bym nawet nie chciała ) i jak raz miał zostać to armagedon był kiedyś ale nie przeszkadza mi to w funkcjonowaniu no bez przesady. Mamy całe życie
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 19:16   #21
Darkoz
Zakorzenienie
 
Avatar Darkoz
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Wychodzi na to, że dziecko jest domownikiem gorszej kategorii. Nawet jego rodzinny dom tak naprawdę jest tylko darmowym hotelem, w którym dziecko ma status gościa i obowiązek stosowania się do odgórnie wyznaczonego regulaminu.
Mnie takie podejście nie przekonuje Przynajmniej dopóki dziecko ma do 26. lat i uczy się.
Też tak sądzę. No chyba że rodzice też nigdy nie mają gości.
Darkoz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 19:54   #22
Patkashyn
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

Leniwca - już mam bliżej niż dalej do końca studiów.

skazana_na_bluesa – No właśnie szukałam, ale są tylko wieczory i weekendy, a ja nie mam dojazdu… Albo szukają na pełen etat, no ale tego nie da się pogodzić z dziennymi studiami.

Chatul – no pewnie, z nią akurat mam dobry kontakt. Ona nie ma nic przeciwko temu, by mój chłopak nocował, ale nie próbuje nawet o tym gadać z ojcem, bo wie jak to się skończy. Moja mama sama robi wiele rzeczy w ukryciu przed ojcem.
Jeśli chodzi o wiek, to mamy oboje niewiele ponad 20 wiosen. Bardzo niewiele.

Ale muszę jeszcze coś dodać, tak gwoli ścisłości – kiedyś miałam już kilka podobnych przypadków (nie z chłopakami - nigdy wcześniej nie interesowałam się chłopakami i nikogo nie przyprowadzałam). A to chciałam zrobić urodziny i zaprosić kilka koleżanek, a to chciałam przenocować przyjaciółkę. Ale co? Oczywiście nic z tego nie wyszło. Ojciec zawsze krzywo się patrzy, nawet jak przyprowadzę do domu jakąś znajomą.

Szczytem dla mnie było, gdy chciałam zrobić posiadówkę latem, z kilkoma koleżankami i kolegami (w sumie sześć osób) w przydomowej altance. Ojciec się zgodził, ale powiedział, żeby wszyscy nocowali pod namiotem, nawet, gdy będzie padać. Ponadto postawił warunek, że nie można wchodzić do domu, nawet (za przeproszeniem) do kibla. Tak dosłownie powiedział. Więc oczywiście zrezygnowałam, by nie robić już wstydu.

Ja wiem, szanuję ojca i nie robię mu nigdy żadnych kłótni. Nie jestem typem wojowniczki. Zresztą, boję się go. Ale mi się wydaje, że jego zachowanie nie jest zbyt normalne, porównując z rodzicami innych moich znajomych (których poznałam osobiście).
Patkashyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 19:59   #23
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

Twój ojciec nie jest zbyt normalny i w takim przypadku rozmowa nic nie da. Chyba faktycznie jedynym rozwiązaniem jest wyprowadzka.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 20:15   #24
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Głupio, czy nie głupio- to inna kwestia. Nie o tym dyskutujemy. Ma prawo po prostu sobie nie życzyć, wiek córki tu nie ma nic do rzeczy. Skoro Ojciec Autorki sobie nie życzy, to niech Autorka jeździ do swojego faceta i u niego nocuje, o ile jego Rodzice nie mają nic przeciw. Tu masz, Leniwcu drogi rację: nie warto walczyć jak lew o coś, co można rozwiązać inaczej.
Dlatego też piszę, że nie warto z tym walczyć. W tej kwestii uważam, że ostateczne zdanie należy do rodziców. Nie to nie i ja bym szukała innych opcji, żeby móc spędzić więcej czasu z chłopakiem, niż miała się wykłócać o to z rodzicami.
O ile rodzice nie powinni się wpieprzać w decyzje i podglądy córki- tu nie zgadzam się z radami 'jak coś nie pasuje to won na swoje'. To, że się mieszka z rodzicami, nie znaczy, że trzeba się im podporządkować i bezwolnie wykonywać ich polecenia.
Ale jak dziewczyna chce robić coś przeciwko nim, choć to ich wspólny dom, i mogą sobie w nim jakichś zachowań czy ludzi nie życzyć, to jak mówię- albo szukać kompromisu, rozmawiać z rodzicami, albo zwyczajnie odpuścić.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 20:19   #25
Figula94
Zadomowienie
 
Avatar Figula94
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 146
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

A moim zdaniem rodzice nie pozwalają Ci na to, bo może nigdy nie umiałaś im się postawić i byłaś za grzeczna, bo rodzice często tacy są i nie tylko rodzice. Ale to jest na przykład tak, że moja siostra nic w domu nie robi, tylko siedzi na komputerze, jak ma wolne to od rana do wieczora i nic jej nie powiedzą, bo sobie ich ustawiła, a ja, że nie jestem pyskata to nie mogłabym tyle siedzieć (zresztą nie wiem, co miałabym robić aż tyle czasu). To samo z robieniem czegoś, ja sama od siebie zaczęłam z rok temu tak bardziej sprzątać trochę w domu, pomagać, gotować, chodziłam też na zakupy, zanosiłam do babci, co było do zaniesienia i teraz często sami tego ode mnie chcą, bo tak się przyzwyczaili, że ja to robię...

A Ty dla nich zawsze byłaś taka grzeczna, poukładana i raczej nic złego nie zdarzało Ci się robić, a teraz nagle takie coś. Dla nich to może być lekki szok, ale też sama ich nauczyłaś, że żadne wykroczenia z Twojej strony nie mogą mieć miejsca.
Figula94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 20:21   #26
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

skup się na tym, co napisałam. szukaj pracy w mieście, w którym studiujesz i tam wynajmij pokój, żeby nie wracać codziennie do domu. nie chce mi się wierzyć, że nie ma innych ofert pracy dla studentów.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 20:20   #27
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Problem z nocowaniem chłopaka

Cytat:
Napisane przez Harmonija Pokaż wiadomość
Jasne, do pracy, usamodzielnić się, wyprowadzić. Czyli co, dziecko nie może mieć gościa? A jakby to była koleżanka? Dla mnie niepojęte, że nie mogłabym mieć gościa w domu i polożyć go w pokoju obok, bo nie.

Naprawdę, raz kiedyś taki gość był dla nich takim problemem? Przykre i współczuję.
Dlaczego nie może mieć gościa? Może. Ale chyba co innego kogoś gościć, a co innego przenocować. Tu już niestety, prawo decyzji mają rodzice. I jeszcze raz: nie dyskutujemy tu o tym, czy to słuszne, czy nie słuszne. Wcale nie mówię, że słuszne. Ale takie są zasady. Przynajmniej póki Autorka jest w 100% w kieszeni swoich rodziców. Inna sytuacja byłaby, gdyby dokladała się do rodzinnego budżetu.

Dlatego bez sensu jest tu kruszyć kopię i próbować zmieniać rodziców. Są inne rozwiązania, ale o tym i ja i inne Wizażanki już pisały i powtarzanie tego byłoby bezcelowe.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.