Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie

sparswp · 2019-01-23, 11:02

Mam 19 lat, mój chłopak 20. Dzieli nas 300km. Spotykamy się mniej więcej raz na 3-4 tygodnie. Do tej pory nie uprawialismy seksu. Myślę, że jest na to jeszcze czas i mój chłopak się zgadza/ł. W grudniu tego roku doszło miedzy nami do zbliżenia.

Ok. 10 stycznia odkryłam, wchodzac się na jego konto, że mnie zdradza i oklamuje. Weszłam, bo czułam, że coś jest nie tak. Okazało się, że pisze do kilkunastu dziewczyn sprosne teksty, chce się z nimi spotykać z wiadomych względów, a na dodatek wtedy, gdy rzekomo śpi.

18 stycznia spotkaliśmy się u mnie w mieście, gdzie wyjasnialismy sobie sprawę. Wówczas pierwszy raz płakał od wielu lat. Wie, że zrobił źle i natychmiast zerwał kontakt ze wszystkimi dziewczynami. Powiedział, że będę mogła mieć hasło do jego konta, ale odrzuciłam tę propozycję. Początkowo, chciałam z nim od razu zerwać. Ostatecznie, wybaczylam mu i chciałam dać szansę. Daliśmy sobie parę dni na zastanowienie się.

Pytam, dlaczego to zrobił. Stwierdził, że od grudnia (czyli od naszego zbliżenia) bardzo tęskni za tym, co między nami zaszło i dlatego szukał kogoś, kto mógłby spełnić jego pragnienie. Oprócz tego stwierdził, że szukał potwierdzenia swojej atrakcyjności, chciał zyskać pewność siebie. Podczas pisania napisał mi tak: "Kocham Cię, chcę z Tobą być, ale uważam, że powinniśmy się rozstać. Mogę zrobić to drugi raz, mimo że bardzo nie chcę i sprawia mi to ból. Nie chcę Cię ranić. Natomiast jeżeli chcesz mi zaufać i nadal ze mną byc, to bądźmy razem". Ta wiadomość wydała mi się być totalnie kuriozalną. Nigdy nie słyszałam, żeby ktoś postawił sprawę w taki sposób po tym, gdy sam przyczynił się do zranienia.

Poza tym, przyjechał do mnie na ostatnie spotkanie jak do dziewczyny - chciał mnie pocałować, sam zrobił dla mnie prezent. Po zapytaniu go, czy zamierzał mi powiedzieć, odpowiedział, że nie zamierzał powiedzieć, ale chciał z tym skończyć,bo wiedział, że robi źle. To między innymi skłoniło mnie do dania mu szansy. Każdy popełnia błędy. Jednakże usłyszałam takze, że on nie będzie w stanie spełnić moich oczekiwań, że powinnam być z kimś mądrzejszym, lepiej wykształconym, kto pasowałby do mnie.

Ostatecznie stanęło na tym, że on ma przemyśleć sprawę. Kocha mnie, chce ze mną byc, ale nie chce ze mną byc, żeby mnie PRZYPADKIEM drugi raz nie zranic. Dziwi mnie tylko, dlaczego nagle stwierdził, że nie spełni moich oczekiwań, które de facto hiperbolizuje. Zawsze dbalam o jego wizerunek w moich oczach, o jego poczucie własnej wartości (które powinno płynąć z wnętrza, ale ja starałam się je poprawić), o niego. Lepiej się dogadywalismy.

Zdaje sobie sprawę, że wiele osób potępi moje postępowanie oraz wahania. Jednakże naprawdę mocno go kocham, on mnie do tej pory też (tak mówił i tak czułam). Proszę osoby, które przeżyły podobna sytuację, o podpowiedź, jakaś wskazówkę, obiektywna myśl, która umożliwiłaby mi podjęcie jakichkolwiek kroków.

ona_jest_ok · 2019-01-23, 11:34

Kurcze, dziwna sprawa. Najlepiej chyba byłoby, żebyś puściła go jednak w trzy diabły. Odchorować, zapomnieć. Jesteś młoda, mądra - szybko znajdziesz kogoś wartościowego, kto nie będzie Ci odwalał takich cyrków.

Druga opcja: jeśli tak mocno go kochasz i czujesz, że on również... Zapytaj może konkretnie: albo jesteś ze mną i z nikim innym, żadnych bab na boku - wtedy daje Ci szanse, albo nie.

Nie pozwól, aby trzymał Cię w takim zawieszeniu!

sparswp · 2019-01-23, 11:41

Bardzo dziękuję za odpowiedź

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-01-23, 11:42

Kopnij go i znajdź sobie kogoś na miejscu. Tak się kończą związki w młodym wieku gdzie widzicie się raz na miesiąc. To bez sensu.

matcha · 2019-01-23, 11:44

Nic z tego nie będzie. Nie wiem po co dalej ciągnąć tego trupa.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2019-01-23, 11:44

Bezesensowny zwiazek
Za daleko mieszkacie od siebie i on cie oszukuje po co ciągnąć takie coś szczególnie w twoim wieku, nie ma co się męczyć.i tak z tego nic nie będzie na dłuższą metę. Totalny bezsens .zakończ tą relację

farmaceutka88 · 2019-01-23, 11:47

Jesteś jeszcze młoda, naprawdę nie ma co tracić na niego czasu. Będzie Cię walić po rogach ile wlezie. Druga szansa w tym wypadku jest śmieszna. Tak Ciebie kocha, ale jak go siusiak zaswędzi, to nie przepuści okazji. Daj spokój.

Ale w jednym ma rację: powinnaś być z kimś mądrzejszym.

AuroraCoriolis · 2019-01-23, 11:47

Facet porazka

,
sorry ale moze sobie sam zrobic dobrze. Kochajacy facet nie szuka lasek ma boku bo jego jest daleko.
Jak on sobie zycie wyobraza? Ze jak kiedys wyjedziesz na delegacje na tydzien albo dwa to nie wie czy wytrzyma? Albo jak bedziesz w ciazy/w pologu i miesiac a moze i kilka bez seksu to tez ?

Przykro mi ale to niedojrzaly gowniarz. I jeszcze zamiast przepraszac i obiecywac,ze to sie nie stanie to Ci mowi,ze nie wie czy sie stanie

wtf wogole , jakby to bylo niezalezne od niego

ja bylam w zwiazku na odleglosc 2 lata i jakos nie szukalismy sobie innych. Po tak glupim tekscie to zreszta nie wiem czy i przeprowadzka by pmogla bo to kwestia raczej wartosci/podejscia a jego sa jak widac slabe

sparswp · 2019-01-23, 11:47

Nie do końca się z Panią zgadzam. Wydawać by się mogło, że oboje dojrzelismy do związku. Niewątpliwie jestem troche bardziej odpowiedzialna, dojrzala od rówieśników. On przedstawiał się tak samo. Właśnie dlatego bardzo go cenilam.

farmaceutka88 · 2019-01-23, 11:59

Cytat:

Napisane przez sparswp

Nie do końca się z Panią zgadzam. Wydawać by się pomogło, że oboje dojrzelismy do związku. Niewątpliwie jestem troxhe bardziej odpowiedzialna, dojrzala od rówieśników. On przedstawiał się tak samo. Właśnie dlatego bardzo go cenilam.

No skoro tak mu ufasz i cenisz ...

:roll eyes: Nie łączy Cię z nim mieszkanie, kredyt, dzieci. Jak dla mnie tracisz czas. A dojrzałość nie polega na tym, by znosić takie teksty i zdrady. Potem Ci powie, że przecież Ci mówił, że wiesz, na co się piszesz.

No chyba, że to Ci pasuje i w ten sposób chcesz pokazać, jaka to jesteś dojrzała. Dla mnie to głupota, a nie dojrzałość.

NocnaWiedma · 2019-01-23, 12:02

Tekst typu "powinnaś być z kimś lepszym" jest typowy dla kogoś kto w związku być nie chce. Także ja bym mu to ułatwiła i zerwała.

Chłopak się asekuruje, mówiąc, że nie wie czy to się kolejny raz nie zdarzy. To Ci podobno nie pasuje, ale jednocześnie dajesz mu kolejną szansę, a więc w pewnym sensie przyzwolenie.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2019-01-23, 12:09

gosciu jasno ci mowi ze moze zrobic znowu to samo a ty chcesz mu dawac druga szanse?
dajesz mu przyzwolenie na takie zachowanie pozostajac z nim w zwiazku.
powiem ci jak to sie skonczy ,przedluzysz to moze o kilka miesiecy,on pozna w koncu kogos na miejscu kto bedzie mogl spelniac jego potrzeby i cie zostawi bez mrugniecia okiem

Hedonistka · 2019-01-23, 12:10

Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Ten związek, w moim uznaniu, byłby skazany na porażkę.

sparswp · 2019-01-23, 12:35

Powiedziałam mu jasno, że jeśli będzie ze mną w związku, to kategorycznie nie może zdradzać, pisać takich rzeczy itd. On tłumaczy się tym, że jest w nim druga osoba, która skłoniła go ku temu i nie wie, czy uda mu się nad tym zapanować. Do niczego fizycznego nie doszło między nim a jakąkolwiek dziewczyna, ale chęci były. Odpuścił sobie, gdy zobaczył, z jak łatwą dziewczyną ma do czynienia.

Nie próbuję go tłumaczyć, bo wiem i on sam zdaje sobie sprawę z tego, że zrobił źle. Ja mu dałam szansę, a teraz on zastanawia się, czy ją w ogóle chce. Wydaje mi się, że to jemu powinno zależeć w tym wypadku. Chyba powinnam to zakończyć. Na. Podstawie powyższych odpowiedzi doszłam do wniosku, że relacja koleżanka-kolega też nie wchodzi w grę po czymś tak niemoralnym.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2019-01-23, 12:39

oszukujesz sama siebie,widocznie potrzebujesz wiecej czasu aby zrozumiec ze twoj chlopak jest z toba tylko dlatego ze nic innego nie pojawilo sie na horyzoncie
nie jestes w stanie go zatrzymac,nie jestes w stanie go kontrolowac
oklamal cie i nadal by to robil i bedzie to robil tylko teraz sie bedzie lepiej pilnowal zebys nie znalazla a jak juz znajdzie odpowiednia dziewczyne to skonczy z toba bez mrugniecia okiem

**ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2** · 2019-01-23, 12:39

Ahahah 2 osoba, która kazała mu to robić.

Ten text pobił chyba wszystkie głupie tłumaczenia.

Nie chce być z Tobą bo chce uprawiać seks z innymi.

farmaceutka88 · 2019-01-23, 12:43

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;86408844]Ahahah 2 osoba, która kazała mu to robić.

Ten text pobił chyba wszystkie głupie tłumaczenia.[/QUOTE]

Pan Penis mu kazał szukać lasek na seks.

Karena 73 · 2019-01-23, 12:44

1. Okłamał nie raz, wiec jakim cudem nagle miałby mówić prawdę?
2. Uprzedza, że zdradzi znowu, może nawet bardziej nie tylko słowem, ale i uczynkiem.
3. Serio kochasz kłamcę i oszusta?
4. Dla Ciebie zdrada to błąd?

**ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2** · 2019-01-23, 12:48

Cytat:

Napisane przez farmaceutka88

Pan Penis mu kazał szukać lasek na seks.

nie no powaliło mnie te tłumaczenie.

Tak Pan Penis XD

Dziewczyno zakończ to, facio się kompromituje.

AuroraCoriolis · 2019-01-23, 13:00

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;86408844]Ahahah 2 osoba, która kazała mu to robić.
[/QUOTE]

moze chlopak ma rozdwojenie jazni albo schizofrenie

Cytat:

Nie do końca się z Panią zgadzam. Wydawać by się pomogło, że oboje dojrzelismy do związku. Niewątpliwie jestem troxhe bardziej odpowiedzialna, dojrzala od rówieśników. On przedstawiał się tak samo. Właśnie dlatego bardzo go cenilam.

Przedstawic sie moze nawet jako ksiaze Francji, zachowanie weryfikuje. Wiem,ze jest Ci ciezko bo jestes zakochana, ale po prostu wyglada to mega slabo. Oczywiscie mozesz dalej z nim byc i zobaczyc co przyniesie Ci los, jesli wolisz dac mu szansę.

sparswp · 2019-01-23, 13:06

Uważam, że ludzie popełniają błędy i to jest do zaakceptowania, jeśli ktoś tego szczerze żałuje, prosi o wybaczenie i się na nich uczy. Może się mylę i życie mnie nauczy, że nie warto. Jestem jeszcze młoda i gdybym wiedziała, co mam zrobić, czy dobrze robię itd.,to z pewnością nie szukalabym pomocy na tym forum. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

On powiedział, że nie chciał tego robić, a mimo to to robił, bo coś mu to narzucalo w środku. Widziałam, że naprawdę tego żałuje, więc myślałam, że mogę dać mu szansę, ale on jej chyba nie chce. Chyba chce zacząć wszystko od nowa najpierw sam, potem z kimś innym.

**c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e** · 2019-01-23, 13:27

"Nie chcę cie PRZYPADKIEM zranić, bo kocham cię ale PRZYPADKIEM na pewno upadnę penisem na waginę jakiejś kobiety, oczywiście nie chciałbym, bo cie kocham, ale PRZYPADKI chodza po ludziach, więc jak chcesz mi zaufać to bądźmy razem"

Gość już sobie zrobił podkładkę na następny raz, a potem będzie, że twoja wina, bo "przecież cię ostrzegałem, że mogę cie zranić" Toż to klasyka gatunku.

matcha · 2019-01-23, 13:40

Dziewczyno masz 19 lat. Nie szkoda ci czasu na związek, który Ci nie pasuje?

Nymerth · 2019-01-23, 13:45

Jakbym czytała siebie. Też związek na odległość, on też wypisywał do innych i to często kilku na raz, o seksie itd. Potem się okazało, że nie tylko wypisywał

. Nawet tak samo udawał, że śpi i mówił identyczne teksty jak Twój. Oj młoda byłam i głupia wtedy, młodsza od Ciebie. Zakochana też bardzo, więc się tak dałam wodzić za nos jeszcze jakiś czas. Z każdym kolejnym razem było coraz gorzej. Teraz mogę się z tego tylko śmiać, ale w tamtym momencie ta relacja była dla mnie horrorem.

Uciekaj z tego, to typowy babiarz-manipulator. Jasno Ci powiedział, że będzie Cię dalej zdradzał. Potem jak coś odkryjesz to powie Ci "ale przecież Cię uprzedzałem, a Ty się zgodziłaś". Szkoda życia.

Ellen_Ripley · 2019-01-23, 15:33

Cytat:

Napisane przez sparswp

Powiedziałam mu jasno, że jeśli będzie ze mną w związku, to kategorycznie nie może zdradzać, pisać takich rzeczy itd.
(...)

Zapewne bardzo się tym przejął. Były łzy?

Jakbyś była, Autorko, taka dojrzała, to byś wiedziała, że od takich facetów z dala - tak postępujących i tak się tłumaczących. A i związek na odległość, taką, w tym wieku, trzeba sobie mocno przemyśleć, bo to rzadko kiedy wypada. Kiedyś, jak już naprawdę dojrzejesz, to może to do Ciebie dotrze.

sparswp · 2019-01-23, 15:48

Cytat:

Napisane przez Ellen_Ripley

Zapewne bardzo się tym przejął. Były łzy?

Jakbyś była, Autorko, taka dojrzała, to byś wiedziała, że od takich facetów z dala - tak postępujących i tak się tłumaczących. A i związek na odległość, taką, w tym wieku, trzeba sobie mocno przemyśleć, bo to rzadko kiedy wypada. Kiedyś, jak już naprawdę dojrzejesz, to może to do Ciebie dotrze.

Napisałam, że jestem dojrzalsza od swoich rówieśników, a także cytuję "WYDAWAĆ BY SIĘ MOGŁO, że oboje dojrzelismy do związku". Nie uznaję się za osobę dojrzałą. Mało tego. W jednej z wypowiedzi zaznaczyłam, że jestem młoda, niekoniecznie doświadczona życiowo w poruszonej przeze mnie kwestii i właśnie dlatego napisałam post, aby zasięgnąć pomocy osób ode mnie dojrzalszych, bardziej doświadczonych, mądrzejszych, obiektywnych.

Co ciekawe, to nie jest typ podrywacza w rzeczywistości - staje się takim jedynie w internecie wobec nowo poznanych dziewczyn

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-01-23, 16:17

Cytat:

Napisane przez sparswp

Co ciekawe, to nie jest typ podrywacza w rzeczywistości - staje się takim jedynie w internecie wobec nowo poznanych dziewczyn

A skąd Ty możesz wiedzieć jaki jest w rzeczywistości skoro go nie widujesz? Jesteś strasznie naiwna, chciałbym taką dziewczynę, wszystko łykniesz

**0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5** · 2019-01-23, 16:22

Cytat:

Napisane przez sparswp

Napisałam, że jestem dojrzalsza od swoich rówieśników, a także cytuję "WYDAWAĆ BY SIĘ MOGŁO, że oboje dojrzelismy do związku". Nie uznaję się za osobę dojrzałą. Mało tego. W jednej z wypowiedzi zaznaczyłam, że jestem młoda, niekoniecznie doświadczona życiowo w poruszonej przeze mnie kwestii i właśnie dlatego napisałam post, aby zasięgnąć pomocy osób ode mnie dojrzalszych, bardziej doświadczonych, mądrzejszych, obiektywnych.

Co ciekawe, to nie jest typ podrywacza w rzeczywistości - staje się takim jedynie w internecie wobec nowo poznanych dziewczyn

Jak ktoś jest podrywacza to po prostu jest typem podrywacza. Może na żywo się lepiej kryje?

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86409776]A skąd Ty możesz wiedzieć jaki jest w rzeczywistości skoro go nie widujesz? Jesteś strasznie naiwna, chciałbym taką dziewczynę, wszystko łykniesz [/QUOTE]

Mam nadzieję, że to była tylko ironia.

Ellen_Ripley · 2019-01-23, 16:23

Cytat:

Napisane przez sparswp

(...)
Co ciekawe, to nie jest typ podrywacza w rzeczywistości - staje się takim jedynie w internecie wobec nowo poznanych dziewczyn

A jaki niby jest typ podrywacza? Nie ma jednego określonego typu faceta, który zdradza partnerkę. To pierwsza nauka na przyszłość. Już nie mówiąc o tym, że Ty on nim tak naprawdę guzik wiesz.

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-01-23, 16:24

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;86409797]Mam nadzieję, że to była tylko ironia.[/QUOTE]

Oczywiście że ironia

Po prostu kumaty facet jakby ją chciał wykorzystać to żadnego problemu z tym nie będzie miał.

2019-01-23, 11:02	#1
sparswp Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-10 Wiadomości: 21	Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie Mam 19 lat, mój chłopak 20. Dzieli nas 300km. Spotykamy się mniej więcej raz na 3-4 tygodnie. Do tej pory nie uprawialismy seksu. Myślę, że jest na to jeszcze czas i mój chłopak się zgadza/ł. W grudniu tego roku doszło miedzy nami do zbliżenia. Ok. 10 stycznia odkryłam, wchodzac się na jego konto, że mnie zdradza i oklamuje. Weszłam, bo czułam, że coś jest nie tak. Okazało się, że pisze do kilkunastu dziewczyn sprosne teksty, chce się z nimi spotykać z wiadomych względów, a na dodatek wtedy, gdy rzekomo śpi. 18 stycznia spotkaliśmy się u mnie w mieście, gdzie wyjasnialismy sobie sprawę. Wówczas pierwszy raz płakał od wielu lat. Wie, że zrobił źle i natychmiast zerwał kontakt ze wszystkimi dziewczynami. Powiedział, że będę mogła mieć hasło do jego konta, ale odrzuciłam tę propozycję. Początkowo, chciałam z nim od razu zerwać. Ostatecznie, wybaczylam mu i chciałam dać szansę. Daliśmy sobie parę dni na zastanowienie się. Pytam, dlaczego to zrobił. Stwierdził, że od grudnia (czyli od naszego zbliżenia) bardzo tęskni za tym, co między nami zaszło i dlatego szukał kogoś, kto mógłby spełnić jego pragnienie. Oprócz tego stwierdził, że szukał potwierdzenia swojej atrakcyjności, chciał zyskać pewność siebie. Podczas pisania napisał mi tak: "Kocham Cię, chcę z Tobą być, ale uważam, że powinniśmy się rozstać. Mogę zrobić to drugi raz, mimo że bardzo nie chcę i sprawia mi to ból. Nie chcę Cię ranić. Natomiast jeżeli chcesz mi zaufać i nadal ze mną byc, to bądźmy razem". Ta wiadomość wydała mi się być totalnie kuriozalną. Nigdy nie słyszałam, żeby ktoś postawił sprawę w taki sposób po tym, gdy sam przyczynił się do zranienia. Poza tym, przyjechał do mnie na ostatnie spotkanie jak do dziewczyny - chciał mnie pocałować, sam zrobił dla mnie prezent. Po zapytaniu go, czy zamierzał mi powiedzieć, odpowiedział, że nie zamierzał powiedzieć, ale chciał z tym skończyć,bo wiedział, że robi źle. To między innymi skłoniło mnie do dania mu szansy. Każdy popełnia błędy. Jednakże usłyszałam takze, że on nie będzie w stanie spełnić moich oczekiwań, że powinnam być z kimś mądrzejszym, lepiej wykształconym, kto pasowałby do mnie. Ostatecznie stanęło na tym, że on ma przemyśleć sprawę. Kocha mnie, chce ze mną byc, ale nie chce ze mną byc, żeby mnie PRZYPADKIEM drugi raz nie zranic. Dziwi mnie tylko, dlaczego nagle stwierdził, że nie spełni moich oczekiwań, które de facto hiperbolizuje. Zawsze dbalam o jego wizerunek w moich oczach, o jego poczucie własnej wartości (które powinno płynąć z wnętrza, ale ja starałam się je poprawić), o niego. Lepiej się dogadywalismy. Zdaje sobie sprawę, że wiele osób potępi moje postępowanie oraz wahania. Jednakże naprawdę mocno go kocham, on mnie do tej pory też (tak mówił i tak czułam). Proszę osoby, które przeżyły podobna sytuację, o podpowiedź, jakaś wskazówkę, obiektywna myśl, która umożliwiłaby mi podjęcie jakichkolwiek kroków.

2019-01-23, 11:34	#2
ona_jest_ok Raczkowanie Zarejestrowany: 2018-10 Wiadomości: 75	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie Kurcze, dziwna sprawa. Najlepiej chyba byłoby, żebyś puściła go jednak w trzy diabły. Odchorować, zapomnieć. Jesteś młoda, mądra - szybko znajdziesz kogoś wartościowego, kto nie będzie Ci odwalał takich cyrków. Druga opcja: jeśli tak mocno go kochasz i czujesz, że on również... Zapytaj może konkretnie: albo jesteś ze mną i z nikim innym, żadnych bab na boku - wtedy daje Ci szanse, albo nie. Nie pozwól, aby trzymał Cię w takim zawieszeniu!

2019-01-23, 11:41	#3
sparswp Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-10 Wiadomości: 21	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie Bardzo dziękuję za odpowiedź

2019-01-23, 11:42	#4
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 605	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie Kopnij go i znajdź sobie kogoś na miejscu. Tak się kończą związki w młodym wieku gdzie widzicie się raz na miesiąc. To bez sensu.

2019-01-23, 11:44	#5
matcha Zadomowienie Zarejestrowany: 2018-05 Wiadomości: 1 041	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie Nic z tego nie będzie. Nie wiem po co dalej ciągnąć tego trupa. __________________ Nic tak nie rozpala człowieka, jak gorąca herbata.

2019-01-23, 11:44	#6
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 080	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie Bezesensowny zwiazek Za daleko mieszkacie od siebie i on cie oszukuje po co ciągnąć takie coś szczególnie w twoim wieku, nie ma co się męczyć.i tak z tego nic nie będzie na dłuższą metę. Totalny bezsens .zakończ tą relację Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2019-01-23 o 11:47

2019-01-23, 11:47	#7
farmaceutka88 Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 896	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie Jesteś jeszcze młoda, naprawdę nie ma co tracić na niego czasu. Będzie Cię walić po rogach ile wlezie. Druga szansa w tym wypadku jest śmieszna. Tak Ciebie kocha, ale jak go siusiak zaswędzi, to nie przepuści okazji. Daj spokój. Ale w jednym ma rację: powinnaś być z kimś mądrzejszym.

2019-01-23, 11:47	#8
AuroraCoriolis Zadomowienie Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 1 090	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie Facet porazka , sorry ale moze sobie sam zrobic dobrze. Kochajacy facet nie szuka lasek ma boku bo jego jest daleko. Jak on sobie zycie wyobraza? Ze jak kiedys wyjedziesz na delegacje na tydzien albo dwa to nie wie czy wytrzyma? Albo jak bedziesz w ciazy/w pologu i miesiac a moze i kilka bez seksu to tez ? Przykro mi ale to niedojrzaly gowniarz. I jeszcze zamiast przepraszac i obiecywac,ze to sie nie stanie to Ci mowi,ze nie wie czy sie stanie wtf wogole , jakby to bylo niezalezne od niego ja bylam w zwiazku na odleglosc 2 lata i jakos nie szukalismy sobie innych. Po tak glupim tekscie to zreszta nie wiem czy i przeprowadzka by pmogla bo to kwestia raczej wartosci/podejscia a jego sa jak widac slabe

2019-01-23, 12:02	#11
NocnaWiedma Lady in red. Zarejestrowany: 2018-06 Wiadomości: 67 023	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie Tekst typu "powinnaś być z kimś lepszym" jest typowy dla kogoś kto w związku być nie chce. Także ja bym mu to ułatwiła i zerwała. Chłopak się asekuruje, mówiąc, że nie wie czy to się kolejny raz nie zdarzy. To Ci podobno nie pasuje, ale jednocześnie dajesz mu kolejną szansę, a więc w pewnym sensie przyzwolenie. __________________ Edytowane przez NocnaWiedma Czas edycji: 2019-01-23 o 12:13

2019-01-23, 12:09	#12
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 080	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie gosciu jasno ci mowi ze moze zrobic znowu to samo a ty chcesz mu dawac druga szanse? dajesz mu przyzwolenie na takie zachowanie pozostajac z nim w zwiazku. powiem ci jak to sie skonczy ,przedluzysz to moze o kilka miesiecy,on pozna w koncu kogos na miejscu kto bedzie mogl spelniac jego potrzeby i cie zostawi bez mrugniecia okiem

2019-01-23, 12:10	#13
Hedonistka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 3 782	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Ten związek, w moim uznaniu, byłby skazany na porażkę. __________________ Mój Instagram

2019-01-23, 12:35	#14
sparswp Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-10 Wiadomości: 21	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie Powiedziałam mu jasno, że jeśli będzie ze mną w związku, to kategorycznie nie może zdradzać, pisać takich rzeczy itd. On tłumaczy się tym, że jest w nim druga osoba, która skłoniła go ku temu i nie wie, czy uda mu się nad tym zapanować. Do niczego fizycznego nie doszło między nim a jakąkolwiek dziewczyna, ale chęci były. Odpuścił sobie, gdy zobaczył, z jak łatwą dziewczyną ma do czynienia. Nie próbuję go tłumaczyć, bo wiem i on sam zdaje sobie sprawę z tego, że zrobił źle. Ja mu dałam szansę, a teraz on zastanawia się, czy ją w ogóle chce. Wydaje mi się, że to jemu powinno zależeć w tym wypadku. Chyba powinnam to zakończyć. Na. Podstawie powyższych odpowiedzi doszłam do wniosku, że relacja koleżanka-kolega też nie wchodzi w grę po czymś tak niemoralnym. Edytowane przez sparswp Czas edycji: 2019-01-23 o 12:38

2019-01-23, 12:39	#15
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 080	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie oszukujesz sama siebie,widocznie potrzebujesz wiecej czasu aby zrozumiec ze twoj chlopak jest z toba tylko dlatego ze nic innego nie pojawilo sie na horyzoncie nie jestes w stanie go zatrzymac,nie jestes w stanie go kontrolowac oklamal cie i nadal by to robil i bedzie to robil tylko teraz sie bedzie lepiej pilnowal zebys nie znalazla a jak juz znajdzie odpowiednia dziewczyne to skonczy z toba bez mrugniecia okiem Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2019-01-23 o 12:42

2019-01-23, 12:39	#16
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-10 Wiadomości: 7 316	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie Ahahah 2 osoba, która kazała mu to robić. Ten text pobił chyba wszystkie głupie tłumaczenia. Nie chce być z Tobą bo chce uprawiać seks z innymi. Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Czas edycji: 2019-01-23 o 12:45

2019-01-23, 12:43	#17
farmaceutka88 Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 896	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie [1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;86408844]Ahahah 2 osoba, która kazała mu to robić. Ten text pobił chyba wszystkie głupie tłumaczenia.[/QUOTE] Pan Penis mu kazał szukać lasek na seks.

2019-01-23, 12:44	#18
Karena 73 Kobieta z klasą Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 3 058	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie 1. Okłamał nie raz, wiec jakim cudem nagle miałby mówić prawdę? 2. Uprzedza, że zdradzi znowu, może nawet bardziej nie tylko słowem, ale i uczynkiem. 3. Serio kochasz kłamcę i oszusta? 4. Dla Ciebie zdrada to błąd? __________________ Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. Edytowane przez Karena 73 Czas edycji: 2019-01-23 o 12:45

2019-01-23, 13:06	#21
sparswp Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-10 Wiadomości: 21	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie Uważam, że ludzie popełniają błędy i to jest do zaakceptowania, jeśli ktoś tego szczerze żałuje, prosi o wybaczenie i się na nich uczy. Może się mylę i życie mnie nauczy, że nie warto. Jestem jeszcze młoda i gdybym wiedziała, co mam zrobić, czy dobrze robię itd.,to z pewnością nie szukalabym pomocy na tym forum. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. On powiedział, że nie chciał tego robić, a mimo to to robił, bo coś mu to narzucalo w środku. Widziałam, że naprawdę tego żałuje, więc myślałam, że mogę dać mu szansę, ale on jej chyba nie chce. Chyba chce zacząć wszystko od nowa najpierw sam, potem z kimś innym.

2019-01-23, 13:27	#22
c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-10 Wiadomości: 1 079	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie "Nie chcę cie PRZYPADKIEM zranić, bo kocham cię ale PRZYPADKIEM na pewno upadnę penisem na waginę jakiejś kobiety, oczywiście nie chciałbym, bo cie kocham, ale PRZYPADKI chodza po ludziach, więc jak chcesz mi zaufać to bądźmy razem" Gość już sobie zrobił podkładkę na następny raz, a potem będzie, że twoja wina, bo "przecież cię ostrzegałem, że mogę cie zranić" Toż to klasyka gatunku.

2019-01-23, 13:40	#23
matcha Zadomowienie Zarejestrowany: 2018-05 Wiadomości: 1 041	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie Dziewczyno masz 19 lat. Nie szkoda ci czasu na związek, który Ci nie pasuje? __________________ Nic tak nie rozpala człowieka, jak gorąca herbata.

2019-01-23, 13:45	#24
Nymerth Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-03 Wiadomości: 594	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie Jakbym czytała siebie. Też związek na odległość, on też wypisywał do innych i to często kilku na raz, o seksie itd. Potem się okazało, że nie tylko wypisywał . Nawet tak samo udawał, że śpi i mówił identyczne teksty jak Twój. Oj młoda byłam i głupia wtedy, młodsza od Ciebie. Zakochana też bardzo, więc się tak dałam wodzić za nos jeszcze jakiś czas. Z każdym kolejnym razem było coraz gorzej. Teraz mogę się z tego tylko śmiać, ale w tamtym momencie ta relacja była dla mnie horrorem. Uciekaj z tego, to typowy babiarz-manipulator. Jasno Ci powiedział, że będzie Cię dalej zdradzał. Potem jak coś odkryjesz to powie Ci "ale przecież Cię uprzedzałem, a Ty się zgodziłaś". Szkoda życia.

2019-01-23, 16:24	#30
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 605	Dot.: Co mam przez to rozumieć? Jaką decyzję powinnam podjąć? Zdrada, rozstanie [1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;86409797]Mam nadzieję, że to była tylko ironia.[/QUOTE] Oczywiście że ironia Po prostu kumaty facet jakby ją chciał wykorzystać to żadnego problemu z tym nie będzie miał.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem