|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 7
|
![]() Kilka pytań o ciążę - duży przyrost wagi, chęć palenia i nerwy..
Witajcie kochane,
jestem w 22 tygodniu ciąży, teraz już bliżej jak dalej i niestety coraz więcej pytań i nie wiem, do kogo się zwrócić... Może ktoś będzie miał czas i chęć przeczytania wszystkiego ![]() 1. Strasznie dużo przytyłam. Zbliżam się do 20kg nadmiaru.. Przeraża mnie to, że prawdopodobnie przytyję jeszcze trochę... Nigdy nie byłam chuda, ale od wielu lat trzymałam wagę w ryzach. Około 4-5 lat temu schudłam 35kg, z czego byłam bardzo dumna. Od tamtej pory odżywiałam się raczej zdrowo, zresztą sam fakt utrzymania efektów odchudzania o czymś świadczy. Chodziłam na siłownię, pracę miałam fizyczną. No i teraz... prawie wszystko wróciło ![]() Nie jem za dużo, nawet nie mogę powiedzieć, żebym miała jakieś zachcianki (choć podobno najgorszy jest 8 m-c więc wszystko przede mną ![]() Wszystkie wyniki badań mam bardzo dobre, w dolnych granicach normy. Miałam już 3 razy badaną krew i jak dotąd - wszystko książkowo. Ciśnienie w normie albo za niskie. Cukier, glukoza - wszystko okej. Być może nie bez znaczenia jest fakt, że w wieku dziecięcym (w przedszkolu) miałam leczoną trzustkę. Z tego, co wiem - leczenie było przeprowadzone źle, miałam źle dobrane hormony starego typu i puchłam, a nie tyłam. Później byłam wiele lat pod opieką dietetyków i właściwie nic to nie dawało. Jak się usamodzielniłam postanowiłam odchudzić się na własną rękę i właśnie wtedy schudłam ponad 35kg i wagę trzymałam. Jak jeszcze latałam po lekarzach, to powiedziano mi za młodu, że skoro to kwestia hormonów, to wszystko się unormuje jak zacznę miesiączkować. Zaczęłam i jak można się domyślić - bez zmian. Wtedy stwierdzono, że jak zajdę w ciążę, to wszystko wróci do normy. No i teraz nie wiem, o jaką normę chodziło.... Bo znowu zaczynam być przeraźliwie wielka ![]() nawet nie liczę na to, że waga "sama ze mnie zejdzie" po porodzie. Wiem, że przede mną znowu wiele miesięcy, może lat odchudzania i ćwiczeń.... Może powinnam zrobić jakieś badania? Dla własnego spokoju planuję przebadać tarczycę, ale to po porodzie. 2. Palenie. Przed zrobieniem testu ciążowego wypaliłam ostatniego całego papierosa. To było oczywiste, że rzucę palenie ze względu na dziecko. Mimo, że paliłam od wielu lat. Może nie było bardzo łatwo, ale się udało. Problem w tym, że to właśnie teraz - od 2-3 tygodniu STRASZNIE chce mi się palić. Przyznaję - czasami wezmę 2-3 machy. Kilka razy spaliłam pół papierosa. Nie jestem z tego dumna, za każdym razem czuję ogromne wyrzuty sumienia. Nie są to duże ilości, ale ta chęć zapalenia staje się nie do zniesienia... I niestety wiem, że wpływ na to mają nerwy... 3. Nerwy, bezsenność... Niestety, wiem, że to najgorsze w ciąży - te nerwy właśnie. Ale nie mam na to dużego wpływu. Miałam kiedyś leczoną nerwicę i bezsenność i boję się, że znowu skończę na prochach. Jestem w ciężkiej sytuacji - jako jedyna utrzymuję rodzinę. Jeszcze dwa tygodnie temu pracowałam (fizycznie), jako jedyna zarabiam na dom, rachunki... Mój "mężczyzna" od 9 miesięcy nie pracuje. Zresztą ten związek to absolutna fikcja. W grudniu chciałam się wyprowadzić i powiedzieć "koniec", ale okazało się, że jestem w ciąży... Więc postanowiłam nie odbierać dziecku szansy do posiadania ojca. Ale o żadnym związku nie ma mowy - mieszkamy w osobnych pokojach, łączy nas tylko wspólny dach nad głową. Jako-takie utrzymanie zapewniam ja sama, choć z tym jest coraz ciężej... Pracowałam na dwa etaty, potem musiałam ograniczyć się do jednego. Teraz dochodzi kompletowanie wyprawki dla dziecka i niestety już czasami nie wystarcza na chleb... Kosztuje mnie to wszystko masę nerwów. Nie wspomnę o tym, że o dom też muszę sama dbać, nikt mi nie pomoże pozmywać garów, umyć łazienki, czy odkurzyć. Nie sypiam po nocach. Zasypiam nad ranem, o 5-6... czasami nawet później. Zdarza się, że nad ranem krew mi leci z nosa... Pewnie z wyczerpania... Teraz to pół biedy. Mogę pospać do 12 i jakoś to jest... Ale problemy ze snem mam od zawsze. Nawet jak pracowałam po dwa etaty zdażało się, że spałam po 1,5-2 godziny i szłam na dwie zmiany... No i koniec końców - martwię się o dziecko... Chciałabym, żeby było zdrowe. Na usg jest wszystko w porządku, badania też. Chciałam zrobić prenatalne, ale na razie nie mam jak odłożyć 200zł na badanie... ![]() Chciałabym wyraźniej zobaczyć dzidzię, poznać płeć. Utrudnione jest to przez moją wagę... Po prostu głównie widać tłuszcz ![]() 4. Kopanie Czuję oczywiście ruchy dziecka. Ale czasem są bardzo intensywne przez wiele godzin, a czasami w ciągu całego dnia poczuję ledwie kilka lekkich ruchów... Nie wiem, czy to normalne ![]() Właściwie, to nie wiem, o jakie badania mogę poprosić. Martwię się o dziecko... Przepraszam za tak długi tekst. Nie mam się do kogo zwrócić, kogo zapytać... Pozdrawiam i dziękuję za wszelką pomoc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Kilka pytań o ciążę - duży przyrost wagi, chęć palenia i nerwy..
Cytat:
Naprawdę, dobrze przemyśl, czy obecna sytuacja jest dla Ciebie i dziecka najlepsza. Moim zdaniem bardzo kiepskim pomysłem jest utrzymywanie faceta, który nie raczy nawet zająć się domem, jeśli nie pracuje ![]() Moim zdaniem duża część Twoich problemów wynika z tego, że jesteś w kiepskim układzie z facetem, który nawet nie docenia tego, co robisz. Jak rozwiążesz tą sprawę, to przynajmniej część innych problemów powinna ustąpić. Poza tym, pamiętaj, że jak coś Cię niepokoi w związku z ciążą, to możesz o tym powiedzieć swojemu lekarzowi prowadzącemu ciążę. Powinien Ci pomóc ![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kilka pytań o ciążę - duży przyrost wagi, chęć palenia i nerwy..
Cytat:
On w końcu będzie musiał iść do pracy, inaczej sobie tego nie wyobrażam, bo po prostu wylądujemy na ulicy. Nie chcę od niego kompletnie nic, o mnie nie musi się martwić, ani na mnie łożyć, ale coś w końcu dla swojego dziecka będzie musiał zrobić... Na razie tylko spłodził.. Wyprowadziłabym się chętnie, ale nie mam możliwości. Nie stać mnie już na wynajem. Musiałabym zapłacić kaucję, za mieszkanie z góry... Rodzina odpada, nie mam gdzie i do kogo się wynieść. Z wyprowadzką muszę poczekać kilka lat... Aż dziecko się urodzi, odchowam na tyle, żeby mój iść do pracy, no i zarobię jakkolwiek na jakiś byt dla mnie i dla dziecka... I ewentualną przyszłość. Rozważałam dom samotnej matki. Ale to już chyba lepiej tutaj, na te dwa pokoje... Przyznaję, że miewam też myśli, czy nie powinnam dziecka oddać... Nie powinnam nawet tak pisać. Ale czasem o tym myślę - tylko ze względu na jego dobro. Zawsze chciałam mieć dzieci, być matką... Zawsze miałam podejście do dzieci i marzyłam o rodzinie. Tymczasem, nie przewidziałam, że tak będzie ta moja ciąża wyglądać, że będę.. sama, z nerwami i bezsennością. Nie zrobię tego, bo je kocham... Chyba nie umiałabym oddać dziecka, serce by mi pękło. Ale mam wyrzuty sumienia, że nie zapewnię mu takiego startu w życie, na jakie zasłużyło. Może z biegiem czasu jakoś się to ułoży, nawet nie chcę myśleć o tym, że będzie na tyle źle, że będę się martwić o dach nad głową z dzieckiem przy piersi... Tylko nie wiem, jak to ogarnąć. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Kilka pytań o ciążę - duży przyrost wagi, chęć palenia i nerwy..
Cytat:
Punkt 2. Sama paliłam od 16-tego roku życia. Nie palę dwa lata i miesiąc. Chciało mi się nie powiem, ale walczyłam z tym. I teraz mi się nie chce. Walcz nie daj się zachciankom. To taka sama zachciewajka jak batonik. Musisz chcieć, inaczej popalać będziesz, urodzisz, skończysz karmić i znów będziesz palić jak wczesniej. Punkt 3. Bez jaj, ale utrzymujesz pasożyta, z którym łączy Cię dziecko, bo chcesz żeby miało ojca. Jakiego??? Darmozjada, z którym nie tworzysz rodziny, tylko współlokatora. Nie no, to jest jakieś nie porozumienie. Nie śpisz po nocach przez nerwy, myślisz nad tą beznadziejną sytuacją i nic nie wymyśliłaś do tej pory??? To Ci pomogę. Wykop wspóllokatora z domu. Skup się na dziecku, może wówczas zaczniesz pisać o nim nie poza punktacją swoją. Alimenty na dziecko się należą. Pasożyt i tak nie pomaga, a ciągle bierze. Nawet jak nie będzie płacił alimentów przestanie brać od Ciebie. Jeśli masz dochodu na poziomie mopsu dostaniesz alimenty z opieki w razie nie ściągalności od pasożyta. Punkt 4. Dziecko jak i Ty ma różne momenty aktywności, śpi, kopie itd. Masz wątpiwości udaj się do lekarza, wizaz nie doktor, a już na pewno nie ultrasonograf, nie pomoże. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kilka pytań o ciążę - duży przyrost wagi, chęć palenia i nerwy..
Cytat:
- 3 kanapki (pojedyncze oczywiście) z serem, pomidorem i cebulą. - jedna kawa - talerz zupy ogórkowej - szklankę mrożonych owoców zmiksowanych z mlekiem i cukrem - taki koktajl - jednego banana - piję niesłodzoną herbatę, wodę gazowaną dzisiaj pewnie już nic nie zjem. Może tego koktajlu jeszcze jak będę mieć chęć. Nie jest to na pewno idealny jadłospis, ale nie powinnam tak tyć... Cytat:
![]() ![]() Z tą wyprowadzką, to nie takie łatwe. Za mieszkanie nie płacę dużo (800zł), jest załatwione od rodziny z jego strony, ale normalnie na umowę,. Jeśli ktoś się z niego wyprowadzi, to ja... Tylko nie mam na razie gdzie. To jest temat to rozwiązania, ale na przestrzeni lat, niestety. On w końcu musi iść do pracy, na razie jest po prostu ciężko... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 3 114
|
Dot.: Kilka pytań o ciążę - duży przyrost wagi, chęć palenia i nerwy..
Tak duży przyrost wagi na tym etapie ciąży może świadczyć chociażby o cukrzycy ciążowej. Pisałaś o problemach z trzustką w dzieciństwie, a więc na pewno jakieś tam obciążenie jest. Koniecznie wykonaj test obciążenia glukozą.
Palenie... Cóż, przyznaję, że zdarzało mi się zapalić do 4 miesiąca ciąży. Obecnie jestem w 32 tc i czasem wciąż czuję chęć zapalenia. Nie robię tego dla dobra Synka, ale jestem niemalże pewna, że po porodzie do palenia wrócę, tym bardziej, że nie będę mogła karmić piersią. Musisz przeprowadzić bilans zysków i strat. Wiem doskonale jak kilka machów potrafi prowizorycznie ukoić skołatane nerwy. Ale czy naprawdę warto? Czy naprawdę warto tak ryzykować? Kwestia nerwów jest mi również bardzo bliska, dlatego też niestety nie podam Ci przepisu jak się nie stresować, nie denerwować. Chętnie sama bym się dowiedziała jak wyluzować. A jeśli chodzi o biologicznego ojca dziecka to zgadzam się w całej rozciągłości z Chatul. Gwarantuję Ci, dziecko nie będzie szczęśliwsze jeśli będzie miało byle jakiego ojca. Bo nie wystarczy, żeby ojciec był, ważne jest także jaki jest. A z tego co piszesz ten mężczyzna na ojca się nie nadaje. Albo inaczej - może być ojcem, ale nie tatą. Ruchy dziecka na tym etapie ciąży wciąż są nieregularne. A Twój stres dodatkowo wpływa na aktywność malucha. Dziecko, kiedy Ty się denerwujesz, zwija się w kuleczkę i nieruchomieje. Z resztą... Moje Dziecko w 32 tc ma różną aktywność, wiele zależy od pogody, od mojego nastroju, nerwów właśnie i od masy innych czynników. Jeśli czujesz się zaniepokojona to koniecznie poinformuj o tym swojego ginekologa, na pewno dokładnie to sprawdzi i uspokoi Cię. Życzę Ci powodzenia i uporania sobie z wszelkimi demonami, które Cię dręczą.
__________________
Jimmy
![]() 13.06.2014 rok - najszczęśliwszy piątek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kilka pytań o ciążę - duży przyrost wagi, chęć palenia i nerwy..
Cytat:
![]() chociaż nie sądzę, żeby źle wyszło... nigdy nie miałam problemów z cukrem, no i krew wychodzi bardzo dobrze... I wspomnę lekarzowi o moich wątpliwościach co do kopania. Z tym paleniem, nerwami.. Wiem, że wszystkie macie rację. Muszę ćwiczyć silną wolę. I rozważam też zwrócenie się z tym do lekarza.. Wolałabym sama sobie ze wszystkim poradzić, tylko nie wiem, czy mnie to już nie przerasta. Jestem roztrzęsiona, często płaczę, jestem bardzo nerwowa.. Wiem, że to nic dobrego dla dziecka.. Tylko musiałabym się przełamać, żeby iść do obcego człowieka i wypłakać mu się w rękaw. dziękuję i też życzę uporania się z nerwami ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | ||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Kilka pytań o ciążę - duży przyrost wagi, chęć palenia i nerwy..
Cytat:
Cytat:
Jesteś pewna, że w cenie 800 zł nie znajdziesz innego mieszkania w swojej miejscowości? Choćby kawalerki, a nie dwupokojowego? Porozglądaj się, może akurat coś się trafi.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 360
|
Dot.: Kilka pytań o ciążę - duży przyrost wagi, chęć palenia i nerwy..
Ja wypowiem sie tylko odnosnie pierwszego punktu bo na reszte dziewczyny juz ci odpisaly i ja sie z nimi zgadzam. Dopowiem tylko tyle, zebys nie byla wcale taka pewna ze sie w koncu za robote wezmie bo skoro przez 9 mc nic nie zrobil i pozwalal ci tyrac na 2 etaty to najwyrazniej mu tak dobrze. Ja tez bym chciala mieszkac, miec posprzatane i za nic nie placic..
A teraz do pkt 1 Zrob koniecznie badanie na tarczyce, od niej rowniez mozesz tyc a czesto wychodzi nadczynnosc. Z reszta twoj gin powinien ci zlecic to badanie w ciazy. No i zobacz tez czy z ta trzustka wszystko ok. Ale pamietaj o tym TSH. A i mialam jeszcze pytac co twoj gin mowi na temat tego ze sporo przybralas na wadze?
__________________
Nasz ślub 13.07.2013r. Kocham Cię Mężu ![]() ![]() ![]() ![]() http://s3.suwaczek.com/20130713580113.png Nasza Roksanka jest już na świecie 15.09.14r. Kochamy cię nad życie ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 3 114
|
Dot.: Kilka pytań o ciążę - duży przyrost wagi, chęć palenia i nerwy..
Cytat:
__________________
Jimmy
![]() 13.06.2014 rok - najszczęśliwszy piątek ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Kilka pytań o ciążę - duży przyrost wagi, chęć palenia i nerwy..
Cytat:
Co do przyrostu wagi - tak jak mówią dziewczyny - przyczyn może być wiele. Może to być cukrzyca ciążowa, może być tarczyca, a skoro miałaś kłopoty z trzustką (mam nadzieję, że mówiłaś o tym lekarzowi) to możesz mieć kłopot z poziomem insuliny! nie mówię od razu, że cukrzyca, ale zaburzenia w wydzielaniu insuliny powodują tycie. No i może właśnie za mało jesz? I organizm się broni? W tym co podałaś nie ma za dużo warzyw, jest banan i cukier - które przy ewentualnej cukrzycy ciążowej są zakazane. No i dobrze by było żeby chleb był pełnoziarnisty |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Kilka pytań o ciążę - duży przyrost wagi, chęć palenia i nerwy..
hej....
nie będę powtarzać się co do cukrzycy, tarczycy itd.... skonsultuj to z lekarzem. jeśli on nie widzi w tym problemu (nie sądzę żeby to olał) to skonsultuj z innym. domyślam się że korzystasz z opieki nfz ale przecież tam nie tylko konowały pracują... a może porozmawiaj ze swoim internistą? też może spojrzenie na ciebie a nie na ciebie i dziecko trochę w tej sytuacji rozjaśni. i drąż. pytaj. bądź upierdliwa i pytaj o wszystko! co do partnera....to może być źródło problemów nie tylko z chęcia palenia które jest potęgowane nerwami ale też problemów z wagą. organizm na prawdę reaguje na takie sytuacje... dziewczyny mają rację-zastanów się jaki model rodziny chcesz pokazać swojemu dziecku. na ile "obecność" tego mężczyzny się liczy dla ciebie a na ile ci przeszkadza! na pocieszenie powiem ci że wychowała mnie tylko moja mama i z perspektywy czasu wręcz się cieszę że rodzice szybko się rozeszli bo lepiej mieć uraz że się wogóle nie ma niż ból który patologiczne (nie bójmy się tego słowa) zachowania rodziców mogą zostawić w psychice dziecka. moja znajoma w wieku 17 lat urodziła dziecko. tatuś też nie był wyrywny do pogłębiania więzi i już w ciąży ich związek był fikcją. zdała maturę i się wyprowadziła (bez matury to nawet do pracy by nie miała jak iść). da się! uwierz w siebie i w to że we dwoje z bobasem będziecie szczęśliwi!! dom samotnej matki to też nie jest zło. możesz tam liczyć na wsparcie innych mam i pracowników którzy naprawdę są oddani i pomocni! możesz się też zwrócić do gminy lub opieki społecznej o pomoc. jako samotnej matce przyszługują ci dodatkowe prawa i pomoc w uzyskaniu mieszkania socjalnego! poczytaj o tym w internecie lub idź bezpośrednio do urzędu. na pewno nie zostaniesz zlekceważona! pamiętaj że twój komfort to komfort i zdrowie twojego bobasa!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 175
|
Dot.: Kilka pytań o ciążę - duży przyrost wagi, chęć palenia i nerwy..
co do przyrostu wagi- miałaś mierzoną ilość wód płodowych? ja tez do najszczuplejszych nie należę, i chociaż od poczatku ciąży (25 tydz) prrzytyłam 3.5 kg miałam badania na tarczyce, test obciążenia glukozą pomiar wód płodowych itp
co do ruchów dziecka- wczoraj miałam wizyte i wymęczyłam moją gin pytaniami ![]() ![]() ![]() a miałaś umowę o pracę czy robiłaś na umowach śmieciowych? (ja niestety miałam śmieciówki i po 2 latach pracy jak powiedziałąm o ciąży i że chciałabym umowe o pracę chociaż na krótki czas zeby potem pobierac jakies pieniadze to mi odmowili ;(( ) co do faceta- ze swoim tez miałam okres ze on nie miał pracy i sama robiłam na dwie osoby- było cięzko a NIE bylam w ciazy. jak moj tż znalazł pracę (tzn najpierw praca wyjazdowa na 3 mc zeby zarobic cokolwiek, po powrocie odpowiadnie na setki ogłoszeń i jest praca! ![]() od kad wiemy o ciazy ja nie pracuje w ogole, a tż daje z siebie wszystko wiec jesli to ze twoj partnerner nie pracuje wynika z tego ze nie ma pracy to niech mysli o wyjezdzie a jesli jest po prostu leniem - nie masz co go utrzymywac jest mnostwo rzeczy potrzebnych dziecku! co do rzeczy dla dziecka nie trzeba wydac majatku przegladaj ogloszenia czasami mozna kupic uzywana rzecz w naprawde swietnym stanie za grosze, jeszcze odnośnie domu samotnej matki- nie jest to zle rozwiazanie w twojej sytuacji na pewno bedziesz miala komforty psychiczny wiekszy niz w obecnie, jesli to ci nie odpowiada to w wiekszych miastach (np wrocław) sa instytucje posiadajace wlasne mieszkania ktore wynajmuja za grosze dla osob w ciezkiej sytuacji zyciowej- nie jest to rozwiazanie stale ale na pewno lepsze niz obecna sytuacja |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 679
|
Dot.: Kilka pytań o ciążę - duży przyrost wagi, chęć palenia i nerwy..
właściwie zgadzam się w 100 procentach z tym co napisały już dziewczyny
pozostaje mi trzymać z Ciebie kciuki i baaaardzo co dopingować na pewno decyzje nie będą łatwe ale dadzą Ci możliwość uwolnienia się od tego co Cie w tej chwili przytłacza. bać dzielna dla siebie i dzidziusia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Jura
Wiadomości: 588
|
Dot.: Kilka pytań o ciążę - duży przyrost wagi, chęć palenia i nerwy..
Przy nadczynnosci tarczycy sie chudnie, stawialabym na niedoczynnosc lub cukrzyce ciazowa.. pierwsze wyniki pomiaru cukru na czczo nie daja pelnego obrazu. Dopiero obciazenie glukoza, moze potwierdzic lub wykluczyc cukrzyce!
Sytuacji zyciowej nie zazdroszcze... facet nie nadaje sie ani na ojca ani na partnera... to on powinien Cie teraz utrzymywac.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 36
|
Dot.: Kilka pytań o ciążę - duży przyrost wagi, chęć palenia i nerwy..
bardzo dobrze cie rozumiem z ta bezsennoscia ja jestem, w 12 tyg a juz sie z tym zmagam Tyle spraw problemow a tu wstawanie na kibel i pozniej juz 0 spaniaDzisiaj od 1 waruje jak pies ledwo na oczy patrze a od rana trzeba sie dziecmi zajac Bralam hydroksyzyne ale mecze sie jeszcze bardziej po niej wpadam w jakas depreche osatatnio meza prawie nie widuje twierdzi ze zawsze ma cos na dizalce do zrobienia i po pracy zmywa sie wiec zostaje ze wszystkim sama JA zastanawiam sie nad pojsciem do psychologa ale kiedy tu sie wybrac i tez zastanawiam sie czy mozna na nf czy raczej lepiej jest pojsc pywatnie a tyle teraz wydatkow :-/innaczej chyhba jednak nie dam rady sil mi brakuje na wszystko i cierpliwosci a palenie rzucilam a w tym momencie polozylam kolo siebie uchowana gdzies wczesniej paczke jakmi bedzie nie do zniesienia to tez chyba nie wytrzymam Pozdrawiam i zycze sil i cierpliwosci
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kilka pytań o ciążę - duży przyrost wagi, chęć palenia i nerwy..
Cytat:
Z bezsennością w ciąży jest taki problem,że raczej nie powinno się stosować żadnych leków ani ziół. Też byłam chora na bezsenność ale nie w ciąży. mogę polecic stronę leczeniebezsennosci.pl zapisałam się na ten kurs i bardzo szybko zaczełam lepiej sypiać. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:58.