mój były odzywa się

[kenzo18]

Hej !

mam mały problem miesiąc temu rozstałam się z facetem po krotkim czasie 4 miesiace - stwierdził ,że nie jest pewnien swoich uczuc i nie chce byc wobec mnie nieuczciwy.
Mamy wspolnych przyjaciol, 2 tyg widzielismy sie ostani raz na urodzinach naszego wspolnego przyjaciela, chodził za mna prawił mase komplementów itp. od tego czasu ja sie nie odewzałam do niego, tydzien temu wyszlam na impreze ze znajomymi i jakims cudem on sie o tym dowiedział , dzwonił do mojej przyjaciolki i jej faceta czy nie wyjda z nim do miasta - oczywiscie bez skutku w pt mialam urodziny i oczywiscie zadzownił z zyczeniami wypytal sie co słychac jakie plany itp. jakos tak wyszlo, że zaprosiłam go na moje urodziny, ktore beda w przyszły pt. Zastanawiam się co mu chodzi po głowie, bo generalnie nie znalismy sie wczesniej długo ( poznalismy sie miesiac przed tym jak zaczelismy z soba byc) a oboje nie uznajemy "kolezenskich" relacji ani utrzymywania kontaktu z byłymi.
Dzięki za jakiekolwiek wskazówki

[rumikub]

Ja bym radziła trzymać się z daleka. Relacje z byłymi rzadko wychodzą na dobre. Wątpię, żeby chciał się zaprzyjaźnić (), wątpię też, że chce wrócić i się z Tobą znów związał (wtedy nie był pewien, co dla mnie równa się z tym, że nic nie czuł). Może facet nie umie być sam i chce mieć kogokolwiek, może chce seksu. Dlatego uciekaj

[kenzo18]

no właśnie , poprzyjaznic nie hcce sie ani on ani ja, jesli chodzi o sam seks to jestem na 100%, że nie wchodzi to w grę ponieważ po naszym zerwaniu była jedna taka sytuacja kiedy on mi powiedział, że nie jestesmy razem i nie możemy się z soba przespać , nawet nie próbował mnie pocałować. To jest człowiek, który potrafi być sam bo nie jest znany jako casanova i ma bardzo dobra opinię jesli chodzi o konakty nie tylko z laskami ale tez ze znajomymi stąd moje pytanie

[maszToCoChcesz]

może się nudzi, lepiej miej rękę na pulsie i oby Cię nie poniosło

[rumikub]

Napisane przez kenzo18

no właśnie , poprzyjaznic nie hcce sie ani on ani ja, jesli chodzi o sam seks to jestem na 100%, że nie wchodzi to w grę ponieważ po naszym zerwaniu była jedna taka sytuacja kiedy on mi powiedział, że nie jestesmy razem i nie możemy się z soba przespać , nawet nie próbował mnie pocałować. To jest człowiek, który potrafi być sam bo nie jest znany jako casanova i ma bardzo dobra opinię jesli chodzi o konakty nie tylko z laskami ale tez ze znajomymi stąd moje pytanie

Teraz to bym się skłaniała, że chce do Ciebie wrócić jednak... Może poczekaj do tych swoich urodzin, zobacz jak się będzie zachowywał, może nawet spytaj go prosto z mostu o co mu chodzi, że tak byli się nie zachowują?