brak bliskości fizycznej... obsesja? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-08-07, 17:59   #1
kolaz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 7

brak bliskości fizycznej... obsesja?


Cześć dziewczyny! Mam dość wstydliwy problem o którym nie mam z kim pogadać, a że na tym forum wypowiadają się osoby które uważam za mądre i doświadczone, postanowiłam poradzić się tu.
Mam 19 lat i nigdy nie miałam chłopaka, niby ok, jestem jeszcze młoda i wszystko przede mną, nie przeszkadza mi to za bardzo. Mam sporo znajomych, zainteresowań, lubię sport, teraz mam wakacje więc ciągle gdzieś wyjeżdżam, dni mam dość wypełnione zajęciami. Większa część moich znajomych to faceci więc kontaktu z nimi mi nie brak.. oprócz tego właśnie czysto fizycznego. I zaczyna mnie to już strasznie męczyć, nie mogę się odgonić od myśli o seksie itp., wiem że jeszcze w tym wieku świrują hormony i tak dalej, no ale bez przesady... Nie mogę się skupić na innych rzeczach, często płaczę przez to, czuję się smutna, sfrustrowana. Ostatnio poszłam na spotkanie z pewnym chłopakiem (koleżeńskie), on ciągle nawijał, starał się mnie rozśmieszyć itd a ja tylko modliłam się w duchu aby spróbował mnie dotknąć, pocałować, chociaż nic a nic do niego nie czuję... Ogólnie dość często łapię się na tym że zaczynam kleić się do kolegów, na siłę szukać kontaktu fizycznego z kimkolwiek, zawsze jest mi później tak wstyd i czuję się taka żałosna i wszystko się zapętla. Nie wiem jak sobie z tym radzić, czuje że odbiera mi to radość z życia i nie wyobrażam sobie abym miała tak spędzić kolejne miesiące. Nie mogę usnąć wieczorem, jestem rozdrażniona ciągle, zazdrość mnie zżera jak patrzę na przytulające się pary. Ostatnio na koncercie jakiś obcy chłopak przytulił mnie i były to najpiękniejsze sekundy w moim życiu od dawna, chciałabym ciągle się tak czuć.

Macie jakieś pomysły jak sobie z tym radzić? Przeczekać? Dodam że mam tak już od dawna... plus jakaś nadmierna chyba fascynacja płcią przeciwną Błagam, poradźcie mi coś bo się wykończę chyba
kolaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 18:37   #2
biedronka156
Raczkowanie
 
Avatar biedronka156
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 176
Dot.: brak bliskości fizycznej... obsesja?

Cytat:
Napisane przez kolaz Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny! Mam dość wstydliwy problem o którym nie mam z kim pogadać, a że na tym forum wypowiadają się osoby które uważam za mądre i doświadczone, postanowiłam poradzić się tu.
Mam 19 lat i nigdy nie miałam chłopaka, niby ok, jestem jeszcze młoda i wszystko przede mną, nie przeszkadza mi to za bardzo. Mam sporo znajomych, zainteresowań, lubię sport, teraz mam wakacje więc ciągle gdzieś wyjeżdżam, dni mam dość wypełnione zajęciami. Większa część moich znajomych to faceci więc kontaktu z nimi mi nie brak.. oprócz tego właśnie czysto fizycznego. I zaczyna mnie to już strasznie męczyć, nie mogę się odgonić od myśli o seksie itp., wiem że jeszcze w tym wieku świrują hormony i tak dalej, no ale bez przesady... Nie mogę się skupić na innych rzeczach, często płaczę przez to, czuję się smutna, sfrustrowana. Ostatnio poszłam na spotkanie z pewnym chłopakiem (koleżeńskie), on ciągle nawijał, starał się mnie rozśmieszyć itd a ja tylko modliłam się w duchu aby spróbował mnie dotknąć, pocałować, chociaż nic a nic do niego nie czuję... Ogólnie dość często łapię się na tym że zaczynam kleić się do kolegów, na siłę szukać kontaktu fizycznego z kimkolwiek, zawsze jest mi później tak wstyd i czuję się taka żałosna i wszystko się zapętla. Nie wiem jak sobie z tym radzić, czuje że odbiera mi to radość z życia i nie wyobrażam sobie abym miała tak spędzić kolejne miesiące. Nie mogę usnąć wieczorem, jestem rozdrażniona ciągle, zazdrość mnie zżera jak patrzę na przytulające się pary. Ostatnio na koncercie jakiś obcy chłopak przytulił mnie i były to najpiękniejsze sekundy w moim życiu od dawna, chciałabym ciągle się tak czuć.

Macie jakieś pomysły jak sobie z tym radzić? Przeczekać? Dodam że mam tak już od dawna... plus jakaś nadmierna chyba fascynacja płcią przeciwną Błagam, poradźcie mi coś bo się wykończę chyba
Miałam to samo przed poznaniem pierwszego chłopaka. Na siłę szukałam chociażby koleżeńskiego przytulenia z kolegami. Niestety mi nic nie pomogło poza seksem potem się uspokoiłam. Zajmowanie myśli innymi rzeczami nie pomaga, to tak jakbyś była senna, a zamiast spać poszłabyś coś zjeść. Inna potrzeba i tyle. Ale naturalne całkowicie

Nie no, naprawdę jakbym czytała o sobie sprzed paru lat. Myślałam, że tylko ja tak miałam.

Edytowane przez biedronka156
Czas edycji: 2014-08-07 o 18:46
biedronka156 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 19:09   #3
slawek_33
Raczkowanie
 
Avatar slawek_33
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 357
Dot.: brak bliskości fizycznej... obsesja?

Miałem podobnie jako nastolatek a pierwszą dziewczynę to cały czas dotykałem
slawek_33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 19:35   #4
biedronka156
Raczkowanie
 
Avatar biedronka156
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 176
Dot.: brak bliskości fizycznej... obsesja?

Cytat:
Napisane przez slawek_33 Pokaż wiadomość
Miałem podobnie jako nastolatek a pierwszą dziewczynę to cały czas dotykałem
Piątka!
biedronka156 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 21:12   #5
magdalena881
Raczkowanie
 
Avatar magdalena881
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 31
Dot.: brak bliskości fizycznej... obsesja?

Haha, czyli nie tylko ja mam takie problemy
Myślę, że dopóki sobie kogoś nie znajdziemy to nasz problem będzie istniał. Powodzenia ^^
__________________
magdalena881 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 22:20   #6
kolaz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 7
Dot.: brak bliskości fizycznej... obsesja?

Ojej, jak dobrze wiedzieć że się nie jest samej, dzięki
Czyli pozostaje poczekać aż ktoś się mną na poważniej zainteresuje? brzmi wesoło. Nie wiem jak ja zamierzam to wytrzymać
Chyba że ktoś jeszcze ma jakieś porady
kolaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 22:28   #7
Zinger
Raczkowanie
 
Avatar Zinger
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 95
Dot.: brak bliskości fizycznej... obsesja?

Też mam 19lat i mam to samo :P
Zinger jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 22:35   #8
kolaz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 7
Dot.: brak bliskości fizycznej... obsesja?

Cytat:
Napisane przez Zinger Pokaż wiadomość
Też mam 19lat i mam to samo :P
I jak sobie z tym radzisz? Czy nie da rady?
kolaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 22:59   #9
kolaz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 7
Dot.: brak bliskości fizycznej... obsesja?

up up, już nikt się nie dołączy?
kolaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 23:06   #10
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 954
Dot.: brak bliskości fizycznej... obsesja?

ekhem, istnieje masturbacja...
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 13:53   #11
Zinger
Raczkowanie
 
Avatar Zinger
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 95
Dot.: brak bliskości fizycznej... obsesja?

Cytat:
Napisane przez kolaz Pokaż wiadomość
I jak sobie z tym radzisz? Czy nie da rady?
Jedyna rada to sobie chłopa znaleźć
Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
ekhem, istnieje masturbacja...
No ale to na dłuższą metę nie zastąpi bliskości drugiej osoby
Zinger jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 14:12   #12
Emenemka_
Raczkowanie
 
Avatar Emenemka_
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 204
Dot.: brak bliskości fizycznej... obsesja?

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
ekhem, istnieje masturbacja...
Niezaspokojenie seksualne to nie to samo, co brak bliskości fizycznej z drugą osobą
__________________
" Everyone I know is getting married or pregnant. I'm just getting more awesome '' -Barney Stinson
Emenemka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 15:02   #13
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 954
Dot.: brak bliskości fizycznej... obsesja?

Cytat:
Napisane przez Emenemka_ Pokaż wiadomość
Niezaspokojenie seksualne to nie to samo, co brak bliskości fizycznej z drugą osobą
skoro nie ma faceta a masturbacja to żadne rozwiązanie ( chociaż jak dla mnie o kij można sobie ten element fizycznej bliskości z drugą osobą potłuc - dziewczyna napisała, że jest dosłownie napalona na byle kogo, nawet facetów którzy jej się nie podobają więc na moje oko to o drugiego człowieka nie chodzi a wyłącznie o seks także raczej masturbacja pomoże nim sobie jakiegoś stałego partnera znajdzie) to zawsze można iść do męskiej prostytutki, ewentualnie jakieś friends with benefits
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 17:13   #14
kolaz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 7
Dot.: brak bliskości fizycznej... obsesja?

Cytat:
Napisane przez Zinger Pokaż wiadomość
Jedyna rada to sobie chłopa znaleźć
Żeby to takie proste było

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
skoro nie ma faceta a masturbacja to żadne rozwiązanie ( chociaż jak dla mnie o kij można sobie ten element fizycznej bliskości z drugą osobą potłuc - dziewczyna napisała, że jest dosłownie napalona na byle kogo, nawet facetów którzy jej się nie podobają więc na moje oko to o drugiego człowieka nie chodzi a wyłącznie o seks także raczej masturbacja pomoże nim sobie jakiegoś stałego partnera znajdzie) to zawsze można iść do męskiej prostytutki, ewentualnie jakieś friends with benefits
Pomysł z masturbacją odpada, chyba nie na moją psychikę to bo czuję się tylko bardziej smutno i żałośnie.
Friends with benefits próbowałam 2 razy, 2 razy wyszło tak że oni się zakochali
kolaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-09 17:13:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.