Antykoncepcja a związek na odległość

[Chandelier]

witam, zanim zadam kluczowe pytanie to opowiem trochę o tym jaka jest sytuacja. Jestem prawie dwudziestolatką, wciąż dziewicą, od dwoch lat jestem w związku na odległość z moim partnerem. Widujemy się dwa razy do roku, i spędzamy ze sobą dwa tygodnie w zimie, i cztery tygodnie w lecie. Chciałabym zacząć uprawiać z nim seks, jednak uważam że prezerwatywa nie daje stuprocentowej pewności, a stres że pęknie czy zsunie się podczas stosunku zniwelowałby całe podniecenie Kluczowe pytanie, czy jest możliwosc stosowania do tego innej antykoncepcjii? Nie wiem czy jest to możliwe by stosowac ją przez tak krótki czas a potem odstawić do następnego razu? Mój ginekolog jest wyjątkowo nie miły, i nie udzielił mi zadnej informacjii na ten temat, może któras z Was miala stycznosc z taka sytuacją bądź poniekąd zna sie na tym i mogłaby mi doradzić?

[Frezja__]

Napisane przez Chandelier

witam, zanim zadam kluczowe pytanie to opowiem trochę o tym jaka jest sytuacja. Jestem prawie dwudziestolatką, wciąż dziewicą, od dwoch lat jestem w związku na odległość z moim partnerem. Widujemy się dwa razy do roku, i spędzamy ze sobą dwa tygodnie w zimie, i cztery tygodnie w lecie. Chciałabym zacząć uprawiać z nim seks, jednak uważam że prezerwatywa nie daje stuprocentowej pewności, a stres że pęknie czy zsunie się podczas stosunku zniwelowałby całe podniecenie Kluczowe pytanie, czy jest możliwosc stosowania do tego innej antykoncepcjii? Nie wiem czy jest to możliwe by stosowac ją przez tak krótki czas a potem odstawić do następnego razu? Mój ginekolog jest wyjątkowo nie miły, i nie udzielił mi zadnej informacjii na ten temat, może któras z Was miala stycznosc z taka sytuacją bądź poniekąd zna sie na tym i mogłaby mi doradzić?

Moim zdaniem bez sensu przez miesiąc brać tabletki, 6 mcy przerwy i znów. Prezerwatywy spokojnie wystarczą, jak tak bardzo się boisz dorzućcie do tego globuli i zacznij obserwować swój cykl by dodatkowo zrobić to w dni niepłodne, jeśli ma Cię to uspokoić.

[SorbetMalinowy]

Napisane przez Frezja__

Moim zdaniem bez sensu przez miesiąc brać tabletki, 6 mcy przerwy i znów. Prezerwatywy spokojnie wystarczą, jak tak bardzo się boisz dorzućcie do tego globuli i zacznij obserwować swój cykl by dodatkowo zrobić to w dni niepłodne, jeśli ma Cię to uspokoić.

Popieram w 100%. Według mnie nie warto tak ingerować w naturalną pracę ogranizmu, jeśli spotykacie się tylko 2 razy do roku.

[kalincia]

Można stosować tabletki hormonalne w takiej sytuacji i nigdzie nie jest napisanie, że nie możesz wziąć 2 opakowań i zrobić przerwy na pół roku. Tylko sprawdź wcześniej, kiedy musisz zacząć brać, by być zabezpieczoną, gdy spotkacie się z facetem. Taka antykoncepcja ma jeszcze tę zaletę, że pozwala zaplanować okres, a raczej jego brak na czas spotkania. Sama, kiedy jeszcze nie mieszkaliśmy z moim razem zaczynałam od razu drugie opakowanie, by nie krwawić akurat wtedy, kiedy mamy się spotkać.

[Neonka_]

Dla mnie bez sensu jest stosowanie antykoncepcji hormonalnej w taki sposób jak pisze kalincia. To mimo wszystko ingerencja w organizm i po miesiącu czy dwóch możesz mieć rozregulowany cykl nie mówiąc o innych dolegliwościach związanych z przyzwyczajeniem się organizmu do hormonów (które oczywiście nie muszą wystąpić ale mogą). Sama byłam w takiej sytuacji, spotykaliśmy się tylko 2 do roku, ale nam wystarczały gumki.

[kalincia]

Napisane przez Neonka_

Dla mnie bez sensu jest stosowanie antykoncepcji hormonalnej w taki sposób jak pisze kalincia. To mimo wszystko ingerencja w organizm i po miesiącu czy dwóch możesz mieć rozregulowany cykl nie mówiąc o innych dolegliwościach związanych z przyzwyczajeniem się organizmu do hormonów (które oczywiście nie muszą wystąpić ale mogą). Sama byłam w takiej sytuacji, spotykaliśmy się tylko 2 do roku, ale nam wystarczały gumki.

Nie lubię kochać się z prezerwatywą i pigułka wydaje mi się bardziej pewna. Nie pęknie i nie zsunie się...I dodatkowy komfort pewności, że na pewno nie będę mieć okresu, kiedy on przyjedzie.

[Frezja__]

To jest takie gdybanie. Może nie mieć w ogóle skutków ubocznych a może mieć przez dwa miesiące plamienia.
A tak co do komfortu to zawsze miałam mieszane uczucia. Bo w sumie w przypadku prezerwatywy widać od razu jak zawiedzie (pęknie, zsunie się) i można zareagować a w przypadku hormonów tego nie widać xD
Autorko, moim zdaniem nie potrzebnie na zapas przejmujesz się tym, że prezerwatywa się zsunie/pęknie etc ^^

[Neonka_]

Napisane przez kalincia

Nie lubię kochać się z prezerwatywą i pigułka wydaje mi się bardziej pewna. Nie pęknie i nie zsunie się...I dodatkowy komfort pewności, że na pewno nie będę mieć okresu, kiedy on przyjedzie.

Rozumiem to, ale osobiście nie postąpiłabym tak

Napisane przez Frezja__

To jest takie gdybanie. Może nie mieć w ogóle skutków ubocznych a może mieć przez dwa miesiące plamienia.
A tak co do komfortu to zawsze miałam mieszane uczucia. Bo w sumie w przypadku prezerwatywy widać od razu jak zawiedzie (pęknie, zsunie się) i można zareagować a w przypadku hormonów tego nie widać xD
Autorko, moim zdaniem nie potrzebnie na zapas przejmujesz się tym, że prezerwatywa się zsunie/pęknie etc ^^

Jasne, że gdybanie, ale nie można takiej opcji wykluczyć szczególnie jeśli autorka zechce sobie na kilka dni przed spotkaniem zacząć brać tabsy. Jedna osoba będzie czuć się po tabletkach wyśmienicie a druga nie czego ja sama jestem przykładem. Przez 3 miesiące brania tabletek seks mógł dla mnie nie istnieć, jeśli do czegoś juz doszło to potrzebowaliśmy żelu bo brakowało mi nawilżenia, w trakcie tego czasu może 2-3 razy osiagnelam orgazm choć wcześniej nie miałam z tym problemu. Po pracy wracałam do domu i mogłam przelezec cały wieczór gapiac się w sufit albo płakać bez powodu Potem trochę objawy zmniejszyły się ale i tak byłam nie do wytrzymania. Dopiero jak odstawiłam powoli wszystko wrócilo do normy
Po prostu uczulam na to, a co zrobi autorka i jak to rozegra to jej sprawa

[piniata]

ja przez lat zylam podobnie no moze wizyty nie byly raz na pol roku a raz na 3miesiace i to na dw,a trzy dni i przez caly czas stosowalam tablety,probowalam globulek,prezerwatyw ,ale to tylko utrudnialo wszystko,globulki mnie piekly jak cholera a gumki robily taka ochrone ze nic nie czulismy.wiec jadlam caly czas taby i juz. problem z glowy,w moim przypadku branie pomagalo mi jeszcze w leczeniu tradziku

[sistermorphine]

nie ufasz gumkom, a zaufasz tabletkom? nie sądzę. moim zdaniem nie powinnaś szukać problemu w metodzie zabezpieczenia, tylko w swoich obawach przed zajściem w ciążę. prezerwatywy zawsze sprawdzisz - widzisz gołym okiem, czy nie pękła albo czy się nie zsunęła. tabletkom po prostu musisz zaufać. i nie wiem, czy to nie wymaga większego zaufania niż w przypadku gumek.

[Sherminka]

Ja próbowałam brać tabletki, ale ze swoim paranoicznym wręcz myśleniem prezerwatywy okazały się dla nas lepsze. Ciągle zastanawiałam się czy kupa nie była za rzadka i może nie wydaliłam tabletki, czy nie zjadłam grejpfruta i inne cuda A do tego skutki uboczne... u mnie były bardzo dokuczliwe, do tej pory żałuję, że sięgnęłam po tabsy. To jest kwestia indywidualna, ale przemyśl to dobrze. Skutki uboczne tabletek praktycznie zawsze są, z reguły ustępują po max 3 miesiącach. Jeśli zamierzasz brać tabletki przez miesiąc a potem pół roku przerwy to może się okazać, że wiecznie będziesz miała dolegliwości Moim zdaniem tabletki są najskuteczniejsze, ale dla kobiet które zamierzają przyjmować je przez dłuższy czas.

[201609102148]

Pierwsze opakowanie tabletek to była u mnie męka- ból brzucha, mdłości, zawroty głowy. Przeszło po pierwszym plamieniu jak ręką odjął. Po odstawieniu cykl normował mi się przez pół roku.

Nie jest powiedziane, że u Ciebie będzie podobnie, ale weź też taki scenariusz pod uwagę. Gdybym miała przez miesiąc brania tabletek się do nich przyzwyczajać i mieć z tego powodu ciążowe dolegliwości, po czym zaraz znowu odzwyczajać i przez pół roku dostawać okres ni z gruchy ni z pietruchy (raz po 18 dniach, a raz po 40), po czym znowu miesiąc z mdłościami... To chyba bym padła.

[Kasandra13]

A ja nie mialam zadnych powaznych skutków ubocznych. Jezeli już to zmieniałam tabletki, ginekolog najlepiej dobierze

[PaulinciaKWC]

W twoim przypadku tabletki sa bez sensu. Przekonaj sie do prezerwatyw i dodatkowo uzyj globulki albo zelu plemnikobojczego, moze zmniejszą stres.

Ps. 2 spotkania w roku kosmos dla mnie.

[chelseaa]

Tabletki są bez sensu w takim przypadku. Jeśli prezerwatywy do końca Cię nie przekonują, to są jeszcze kapturki naszyjkowe np femcap. Do niego stosuje się żel plemnikobójczy