Ma inną?

[plesiunia]

Flirtowałam od pewnego czasu z pewnym chłopakiem, dużo pisaliśmy, kilka razy się spotkaliśmy, póżniej powiedział że teraz ma mniej czasu ze wzgledu na obronę i kontakt się trochę osłabił.. aż tu nagle przychodzi do mnie koleżanka i opowiedziała że spotkała go w kinie z inną i wcale nie wyglądali jak koledzy.. podobno usiedli razem ale poszli tam gdzie jest najmniej ludzi i zanim zaczął się film to się migdalili trzymali za ręce.. napisałam żeby się wyżalić

[SorbetMalinowy]

No cóż ma inną, co zrobisz? Przecież w związku nie byliście, więc chłopak nie ma wobec Ciebie żadnych zobowiązań.

[plesiunia]

Napisane przez SorbetMalinowy

No cóż ma inną, co zrobisz? Przecież w związku nie byliście, więc chłopak nie ma wobec Ciebie żadnych zobowiązań.

ja mam inne zdanie, skoro się spotykaliśmy na randkach trzymaliśmy za ręce dawaliśmy buziaki, skoro pisał że tęski że chciałby być obok to coś było na rzeczy a nie zwykłe koleżeńskie traktowanie..

[Ulubiona_rzecz]

Napisane przez plesiunia

Flirtowałam od pewnego czasu z pewnym chłopakiem, dużo pisaliśmy, kilka razy się spotkaliśmy, póżniej powiedział że teraz ma mniej czasu ze wzgledu na obronę i kontakt się trochę osłabił.. aż tu nagle przychodzi do mnie koleżanka i opowiedziała że spotkała go w kinie z inną i wcale nie wyglądali jak koledzy.. podobno usiedli razem ale poszli tam gdzie jest najmniej ludzi i zanim zaczął się film to się migdalili trzymali za ręce.. napisałam żeby się wyżalić

Rozumiem, że Ci smutno
Ale to prawda nic Ci nie obiecywał, chociaż mógł to lepiej jakoś zakończyć.
Głowa do góry, tego kwiatu jest pół światu

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez plesiunia

ja mam inne zdanie, skoro się spotykaliśmy na randkach trzymaliśmy za ręce dawaliśmy buziaki, skoro pisał że tęski że chciałby być obok to coś było na rzeczy a nie zwykłe koleżeńskie traktowanie..

Tak, ale żadna deklaracja nie padła z jego ust. Może ma taki styl, że z każdą dziewczyną tak zaczyna.

[plesiunia]

Napisane przez Ulubiona_rzecz

Rozumiem, że Ci smutno
Ale to prawda nic Ci nie obiecywał, chociaż mógł to lepiej jakoś zakończyć.
Głowa do góry, tego kwiatu jest pół światu

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------



Tak, ale żadna deklaracja nie padła z jego ust. Może ma taki styl, że z każdą dziewczyną tak zaczyna.

nie wiem znamy się dość długo, dopiero później zaczęliśmy się spotykać... pisał że chciałby żeby to się rozwinęło w przyszłości
tylko że on tego nie zakończył.. nadal coraz pisze bo podobno ma mało czasu

[Ulubiona_rzecz]

Napisane przez plesiunia

nie wiem znamy się dość długo, dopiero później zaczęliśmy się spotykać... pisał że chciałby żeby to się rozwinęło w przyszłości

Może to najbrutalniejszy scenariusz, ale może nie miał akurat nikogo, więc spotykał się z Tobą ? Bo jak inaczej rozumieć to zachowanie ?

[mm444]

Treść usunięta

[plesiunia]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

ta sama paczka znajomych zanim seans się zaczął i ludzie wchodzili to jeszcze światło było włączone

[Lunola]

Jeśli koleżanka widziała go z inną, wtedy gdy pisał, że nie ma czasu i jego zachowanie w stosunku do Ciebie się właściwie nie zmieniło może chce grać na dwa fronty?

[Niebieskooka arystokratka]

Na Twoim miejscu olałabym tego kolesia i nie chciała mieć do czynienia z kimś kto gra na dwa fronty.

[gnishu]

Może dla niego faktycznie takie randkowanie nic nie znaczy. Lepiej, że to stało się teraz niż później, kiedy zdążyłabyś się zaangażować na poważnie.

[maszToCoChcesz]

no ma inną.

[201803290936]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Na Twoim miejscu olałabym tego kolesia i nie chciała mieć do czynienia z kimś kto gra na dwa fronty.

Dokładnie. Gość najwidoczniej nie ma odwagi żeby Ci powiedzieć "sorry, jednak nic z tego nie będzie". Albo chciał sobie z Ciebie zrobić wygodne koło zapasowe.