Wasza depresja.

[MilenaAmourVincitOmnia]

Hej, zmagam się z depresją. Po prostu zauważyłam, że coś jest nie tak, nie chciało to mijać, bałam się, miałam lęki, koszmary, nie mogłam spać itp. w końcu wybuchłam, pojechałam do psychiatry i okazało się że mam depresję. Czy miał ktoś podobnie? Na początku myślałam, że mam uszkodzony mózg, schizofrenie czy jestem medium... ciągle czułam, że coś jest nie tak, to nie chciało mijać, zrobiłam się bardziej przygnębiona, wybuchłam... Miał ktoś podobną sytuację, że nie wiedział iż zmaga się z depresją?

[Elfia4]

Szukaj tutaj wątku o depresji i wątku o psychiatrze
https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=53
Sporo osób tam pisze, bo wiele osób ma podobne problemy i obawy przed wizytą u lekarza.

[marysiaaasku]

Ja osobiście depresji nie doświadczyłam, ale znam osobę, której do tej pory nie udało się jej pokonać. Z tym że u niej wyglądało to zupełnie inaczej... Dobrze, że poszłaś do odpowiedniego specjalisty, teraz będzie już tylko lepiej... miejmy nadzieje

[MilenaAmourVincitOmnia]

dziekuje ; )

[Kasiarzyna_]

Ja zmagałam się z nią dość długo zanim zostałam zdiagnozowana przez lekarza, ale znałam objawy depresji i wiedziałam, że ten problem mnie dotyczy, wizyta tylko potwierdziła moje zdanie. Nadal się zmagam, ale jakieś skutki leczenia widać

[MilenaAmourVincitOmnia]

a czy po wyjściu z tej choroby wszystko wraca do normy ? to uczucie normalności ? nie czuje się wtedy że coś jest nie tak ? można odczuwać szczęście ? wraca dawna samoocena ?

[Kasiarzyna_]

Ja niestety nie znam odpowiedzi na to pytanie, niby czuję się lepiej ale to nadal nie to...

[Kolor kremowy]

Napisane przez MilenaAmourVincitOmnia

a czy po wyjściu z tej choroby wszystko wraca do normy ? to uczucie normalności ? nie czuje się wtedy że coś jest nie tak ? można odczuwać szczęście ? wraca dawna samoocena ?

Ja kiedyś przez wiele lat miałam dystymię. To taka lżejsza i przewlekła postać depresji, przy czym jest ona niebezpieczna, bo skoro nie jest ciężka i trwa wiele lat (w moim przypadku - od zawsze), to można nie zauważyć, że się jest chorym. Ja nie zachorowałam nagle, tylko czułam się tak od niepamiętnych czasów. Wyszłam z tego parę lat temu i czuję się o niebo lepiej, niż kiedykolwiek. Czuję się jak nowo narodzona. Wcześniej chyba nigdy nie wiedziałam, jak to jest być szczęśliwą. A teraz żyję i jest cudownie

[xKlaudja]

Napisane przez MilenaAmourVincitOmnia

a czy po wyjściu z tej choroby wszystko wraca do normy ? to uczucie normalności ? nie czuje się wtedy że coś jest nie tak ? można odczuwać szczęście ? wraca dawna samoocena ?

Mi minęło. Mozna

[Wesel]

Ja miałam podobne objawy - depresję - przy chorobie nadnerczy. Gdy zaczęłam się na nie leczyć, to wszystko przeszło . A depresję też miałam stwierdzoną.

[ekonsultant_Psychomedic]

depresja to choroba i wymaga leczenia, oczywiście wszystko zależy od jej poziomu. Warto pamiętać, że depresja może występować w związku z niektórymi chorobami somatycznymi, zaburzeniami psychicznymi, przyjmowanymi lekami lub trudną sytuacją życiową. Czasem niezbedna jest wizyta psychiatry, a czasem wystarczy wsparcie bliskich.