|  2010-10-24, 11:54 | #1 | 
| Przyczajenie | Wcierki i maseczki z cebuli na porost i wzmocnienie włosów
			
			Wujek Google i Pani Wyszukiwarka zawiedli- nigdzie nie znalazłam więcej informacji o maseczce z cebuli (chodzi mi o tę do włosów). Jestem ciekawa waszych przepisów i efektów. Podzielicie się?    | 
|     |   | 
|  2010-10-24, 13:22 | #2 | 
| BAN stały | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			Ja raz w tygodniu funduję sobie maseczkę z jajka, cytryny i oliwy z oliwek o cebuli słyszałam tylko, że jej sok nieźle regeneruje zniszczone włosy. Ale dokładnie poszperałam w google i znalazłam taki oto przepis: "Maseczka z cebuli"- WYstarczy JEDNO UŻYCIE, by włosy były błyszczące jak z reklamy. PRZEPIS: - 1 łyżka oliwy z oliwek (moje koleżanki używają też zwykłego oleju i efekt podobny) - 1 żółtko - 1/2 dużej cebuli Cebulę ścieramy na tarce o drobnych oczkach i przesączamy (nie chcemy, by kawałki cebuli zostały na włosach). Dodajemy żółtko i oliwę i pach na suche włosy. Zakręcamy w ręcznik, folię wedle uznania i pozostawiamy na 40-60 minut. Dokładnie zmywamy i MYJEMY WŁOSY. Trochę śmierdzi, ale efekt jest wspaniały. Włosy są tak błyszczące i to po jednym umyciu. Szczególnie dokładnie należy później umyć włosy!!! Inaczej wyglądają jak mokre... " | 
|     |   | 
|  2010-10-24, 13:48 | #3 | 
| Przyczajenie | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			Hmmm, chyba wypróbuję w następny weekend, od 3 tygodni stosuję raz na 7 dni właśnie maseczkę 2 x żółtko + 2 x łyżka nafty + olejek rycynowy + oliwa z oliwek i w tym śpię albo noszę kilka godzin. Działa, ale może ta z cebulą będzie jeszcze lepsza?   Podzielę się efektami. | 
|     |   | 
|  2010-10-24, 14:39 | #4 | |
| BAN stały | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 Cytat: 
 Koniecznie napisz jakie "cuda" zdziałała maseczka   | |
|     |   | 
|  2010-10-25, 22:03 | #5 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: z daleka 
					Wiadomości: 4 547
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			Swiezo wycisniety sok z cebuli mozna stosowac jako wcierke do wlosow, podobno wzmacnia cebulki . Pisze podobno, bo sama sprobowalam raz czy dwa, jakos nie mam serca, do robienia cebulowego soku... W kazdym razie nie zaszkodzilo.
		
		 | 
|     |   | 
|  2010-10-25, 22:07 | #6 | 
| BAN stały | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 | 
|     |   | 
|  2010-10-25, 22:29 | #7 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: z daleka 
					Wiadomości: 4 547
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			Przeciez napisalam, ze uzylam tej wcierki zaledwie 2 razy w zyciu... /wdech, wydech/dobra... Wcierki moga dzialac jesli  sie je REGULARNIE stosuje. To tak jak z piciem pokrzywy, czy przyjmowaniem suplementow (tylko, ze dzialasz od zewnatrz). Napisalam, ze (podobno) dziala na cebulki wlosow. Nie mozna po jednorazowym uzyciu stwierdzic, czy cos wzmocnilo nasze cebulki czy nie.
		
		 | 
|     |   | 
|  2010-10-25, 23:11 | #8 | |
| BAN stały | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 Cytat: 
 ps. złość urodzie szkodzi   | |
|     |   | 
|  2010-10-25, 23:23 | #9 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: z daleka 
					Wiadomości: 4 547
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 Cytat: 
 ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) Cytat: 
 Edytowane przez szmyrk Czas edycji: 2010-10-25 o 23:24 | ||
|     |   | 
|  2010-10-26, 20:27 | #10 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-08 
					Wiadomości: 2 743
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			Ciekawa jestem czy gdyby założyć wątek pt. "Wredne babsztyle kłócące się o włosy" to cieszyłby się powodzeniem...  No to idę trzeć tę cebulę, a potem czosnek i może będę miała dziś swego starego z bańki na noc.    | 
|     |   | 
|  2010-10-26, 20:46 | #11 | 
| Przyczajenie | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			Ja tam obejdę się bez wcierek, ponieważ aktualnie wcieram już parę rzeczy i martwię się, żeby nie przedobrzyć   Ale do cebuli się przekonałam i a) robię maseczkę w piątek b) od paru dni zaczęłam jeść cebulkę, która podobno bosko wpływa po dłuższym czasie na włosy. Poczekamy, zobaczymy.   | 
|     |   | 
|  2010-10-28, 10:10 | #12 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-08 
					Wiadomości: 11
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			Ja zrobiłam taką wcierkę: sok z cebuli+wódka w proporcjach 1:1 i wcieram w skórę głowy, owijam głowę folią i ręcznikiem, zostawiam na pół godz., następnie myję głowę -stosuję raz w tygodniu . Włosy przestały mi prawie wypadać, ale ich kondycja jest jeszcze tragiczna,tzn. kruszą sie z przodu . Po tej maseczce włosy pięknie lśnią i są takie zdrowe. Niestety ponoć nie można jej częściej stosować jak  raz w tygodniu.  Pozdrawiam | 
|     |   | 
|  2010-10-28, 16:27 | #13 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-10 
					Wiadomości: 5
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			a czy to nie wysusza włosów???
		
		 | 
|     |   | 
|  2010-10-31, 08:38 | #14 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: ... 
					Wiadomości: 2 865
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			ja w jakiejs gazecie chyba w "przyjaciolce" widzialam mini artykul o cebuli, ze wzmacnia cebulki i nadaje sie tylko jako wcierka, jak bede miala czas to wybruboje, na pewno nie zaszkodzi, tylko, ze trzeba systematycznosci,a mnie jej czasami brakuje    
				__________________ Dbam o włosy: nawilżam wzmacniam regeneruję zapuszczam | 
|     |   | 
|  2010-11-02, 08:56 | #15 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-08 
					Wiadomości: 11
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			Moje włosy po umyciu są jak siano, dlatego potrzebuję coś na końcówki, żeby jakoś wyglądały. Natomiast po wcierce z cebuli są lśniące i nawilżone-wyglądają zdrowe na całej długości. ---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ---------- Wiecie co-tak sobie pomyślałam, że skoro nie można stosować wcierki cebulowej częściej niż raz na tydzień (pewnie ze względu na alkohol który mógłby wysuszać włosy), to może sprobować wcierać świeży sok z cebuli przed myciem . Co Wy na to? | 
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2010-11-02, 14:46 | #16 | 
| Przyczajenie | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			A jak zapach? Słyszałam, że jak na dworze jest wilgotno, to cebulka się unosi... To prawda?    | 
|     |   | 
|  2010-11-02, 21:05 | #17 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: woj. pomorskie <3 
					Wiadomości: 1 800
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			Witam dziewczyny Chciałam się z Wami podzielić moimi doświadczeniami po wcierce z soku cebuli, ponieważ jestem pozytywnie zaskoczona jej rezulatatem  . Zastosowałam ją dziś po raz pierwszy, a wzorowałam się na przepisie znalezionym w Internecie na tej stronie http://www.tipy.pl/artykul_2975,jak-zrobic-maseczke-na-wlosy-z-cebuli.html Co prawda delikatna woń cebuli pozostała na głowie pomimo dwukrotnego zmycia szamponem babydream oraz pokaźną ilością odżywki, ale najważniejsze, że podczas mycia a następnie rozczesywania wyszła mi zdecydowanie mniejsza ilość włosów niż zazwyczaj, dlatego zamierzam kontynuować stosowanie tej wcierki  . Ja przygotowałam ją w ten sposób: Średniej wielkości cebulę obrałam i starłam na małej tarce, starłam do tego też jeden ząbek czosnku. Wycisnęłam z tego sok i dodałam oliwy oraz troszeczkę wódki  wymieszane wtarłam w głowę dokladnie masując i trzymałam 1,5 godz. Pozdrawiam | 
|     |   | 
|  2010-11-03, 19:09 | #18 | 
| Przyczajenie | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			A co jaki czas będziesz ją stosować? Bo ja zastanawiam się, czy gdybym stosowała ją tylko raz na tydzień, to efekt byłby równie spektakularny   Wczoraj rozmawiałam o tej wcierce z babcią- powiedziała, że jak ona stosowała, to później taki zapach się unosił, że wstydziła się wyjść do sklepu. Szukałam trochę w Internecie, zdania na ten temat są podzielone. Generalnie nie mam pojęcia, czy to bezpieczne   | 
|     |   | 
|  2010-11-03, 19:14 | #19 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: woj. pomorskie <3 
					Wiadomości: 1 800
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 Cytat: 
  identyczny jak krakersy ceblkowe z Lajkonika jeśli ktoś je jadł  A czemu uważasz ,że to może nie być bezpieczne?   | |
|     |   | 
|  2010-11-03, 23:03 | #20 | |
| Przyczajenie | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 Cytat: 
  Chodzi o to, czy jak wsiądę po wcierce rano do autobusu, to biedni pasażerowie nie padną trupem. | |
|     |   | 
|  2010-11-08, 16:56 | #21 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: ciemna strona księżyca 
					Wiadomości: 721
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			Jako że obsesję włosową mam i testuję co tylko wydaje się być dobre dla kudłów - przetestowałam na sobie maseczkę cebulową. Przepis mniej więcej z początku wątku (sok ze startej cebulki z żółtkiem, oliwą i czymśtam jeszcze). Włosy "po" wyglądały ładnie - błyszczące, lejące. Nic oszałamiającego, ale źle też nie było. Natomiast zapach...  . Minęło półtora tygodnia od mojego cebulowego eksperymentu. W międzyczasie nakładałam różne maseczki, olej kokosowy itp. rzeczy na włosy. I mimo codziennego mycia - nadal zwilżone włosy śmierdziały tak, że mam odruch wymiotny  . Dziś miałam dość (pada deszcz, trudno wychodzić do ludzi z cebulowymi włosami) - umyłam włosy sodą, nałożyłam regenerującą maskę a potem to wszystko zmyłam jeszcze raz, tym razem aspiryną. Na koniec jeszcze trzecie mycie szamponem przeciwłupieżowym. Udało się, nareszcie nie śmierdzę!  Za to teraz będę intensywnie regenerować włosy po tym, co im zrobiłam, żeby je "odsmrodzić"  . Wnioski: wg mnie zapach jest straszny i obrzydliwy (wcale nie przypomina krakersów), i ja osobiście jednak nie polecam takich metod na włosy  . Dodam jeszcze, że swego czasu robiłam wcierki z soku z czarnej rzepy (nielubianej przez wiele osób za zapach), i muszę napisać, że zapach rzepowy to najpiękniejszy aromat jaki można sobie wyobrazić w porównaniu z cebulką z włosów   
				__________________  Kot składa się z: materii, antymaterii i fanaberii Edytowane przez Bruja Czas edycji: 2010-11-08 o 16:57 | 
|     |   | 
|  2010-11-08, 20:43 | #22 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: woj. pomorskie <3 
					Wiadomości: 1 800
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			Hehe Bruja co do zapachu to się zgodzę ,mi też się utrzymywał na głowie przez kilka następnych myć   | 
|     |   | 
|  2010-11-09, 13:54 | #23 | 
| Przyczajenie | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			No to chyba sobie odpuszczę- ze względu na to, że ok. 6 razy w tygodniu jestem kilkanaście godzin poza domem, a jak już wrócę, to nie mam siły na eksperymenty, a co dopiero obsesyjne mycie włosów ;p Współczuję Bruja.
		
		 | 
|     |   | 
|  2010-11-09, 19:19 | #24 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: New York 
					Wiadomości: 5 010
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			Sama sie zaciekawilam tą maseczką , ale im dłużej czytałam to sie rozmyslilam .. moze gdyby nie ten zapach to bym sie skusila .. A gdyby dodac do tej maseczki jakis olejek pachnący czy cos (ale do wlosów) to moze by tak nie smierdzialo  xD Haha .. xD 
				__________________ • PEOPLE ALWAYS LEAVE • | 
|     |   | 
|  2011-04-17, 06:11 | #25 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-04 
					Wiadomości: 2
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			witam mam nadzieje ze ktos jeszcze tu zajrzy mam pytanie czy ta maseczka nie rozjasni ani nie spali mi włosów    | 
|     |   | 
|  2011-04-17, 18:21 | #26 | |
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: poznań 
					Wiadomości: 10
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 Cytat: 
  z tym że ja używała trochę innego sposobu własnego pomysłu.  No więc od początku. Jakiś czas temu zaczęłam suszyć włosy suszarką, prostować, oprócz tego farbowanie przez co okropnie zaczęły mi wypadać. Z niegdyś zregenerowanych, pięknych włosów stały się prawie o połowę rzadsze nie mówiąc już o rozdwojonych i przesuszonych końcówkach ;/ A że miałam już odrosty mimo wszystko postanowiłam przefarbować włosy farbą z joanny, która niby ich nie zniszczy. Strasznie tego żałowałam, bo moje odrosty, które były widoczne tylko w odpowiednim świetle stały się rudawe, a farbowane wcześniej włosy dosyć ciemniejsze. Po pewnym czasie zaobserwowałam też jeszcze większe rozdwajanie się końcówek i na to mi wyszła cała wcześniejsza regeneracja i poświęcenie się dla włosów. Aby nie doprowadzić ich do stanu krytycznego przeszukałam wiele wątków na temat przyspieszania porostu włosów i naturalnego pogłębienia brązowych kolorów włosów. I tak właśnie trafiłam na cebulę jednak przerażał mnie fakt, że włosy mogłyby po niej tak strasznie śmierdzieć, dlatego opracowałam taką metodę: ścieram cebulę na tarcę, tak żeby było jej ok. 1/1.5 łyżeczki (naprawdę tyle wystarczy!). Wrzucam to do szklanki z zaparzoną szałwią [zalewamy tylko połowę szklanki] (szałwia podobno przyciemnia włosy, jednak ja zauważyłam mega nabłyszczenie  ) oczywiście czekamy aż napar wystygnie. Wcieramy to we włosy. No i cóż ja poszłam na całość i dzień w dzień wcierałam to w skórę głowy przez MINIMUM GODZINĘ! od razu mówię, że masaż był delikatny tak aby nie uszkodził sktruktury włosów ani nie spotęgował ich wypadania. Po pierwszych 2 użyciach trochę się przestraszyłam bo zostawały mi włosy na rękach jednak postanowiłam z tego nie zrezygnować. W tym czasie doszukałam się kolejnego sposobu. Wcierka z kawy [jest o tym wątek na forum] Kawa niwelowała brzydki zapach z cebuli tak, że była wyczuwalna tylko kawa, a oprócz tego kofeina zawarta w niech przyspiesza wzrost włosów, ładnie pogłebia ich kolor, a także działa jak olejek przez co nawilża i nabłyszcza  efekt: po tygodniu włosy przestały mi wypadać, były dużo gładsze, powiedziałabym, że nawilżone, a po miesiącu urosły 4 cm i mam strasznie dużo malych włosków, ktore odrastrają  już się nie mogę doczekać co będzie za miesiąc..  Od razu ostrzegam, że jest to dosyć męcząca metoda, bo wcieranie dzień w dzień przynajmniej przez godzinę jest czasochłonne i z pewnością nie dla systematycznych osób, ale dla efektów zdecydowanie warto i polecam  Ahaa i musze jeszcze dodać, że taką wcierkę zostawiałam także na włosach nawet parę godzin gdy nigdzie nie wychodziłam, a wieczorem myłam głowę 2 razy. Natomiast w wekeendy zdażało się, że zostawiałam to nawet na noc, a na poduszkę kładłam ręcznik mimo, że włosy były już suche. jeśli ma ktoś jakieś pytania chętnie na nie odpowiem   | |
|     |   | 
|  2011-04-18, 11:22 | #27 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-12 
					Wiadomości: 79
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			Jak z tą kawą? Dolewałaś kawę do szałwii i cebuli?
		
		 
				__________________ BĘDĘ MIEĆ GĘSTE WŁOSY! | 
|     |   | 
|  2011-04-18, 13:31 | #28 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: poznań 
					Wiadomości: 10
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			kawę wcierałam osobno    | 
|     |   | 
|  2011-04-18, 18:56 | #29 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: czasoprzestrzeń 
					Wiadomości: 9 180
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			Najpierw cebula+szałwia wcierane godzinę, a potem do tego kawa wcierana godzinę?
		
		 
				__________________ | 
|     |   | 
|  2011-04-19, 14:33 | #30 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: poznań 
					Wiadomości: 10
				 | 
				
				
				Dot.: Maseczka z cebuli
				
			 
			
			niee, ogólnie cały masaż robiony i kawą i szałwią z cebulą trwał godzinę, a czasami nawet i dłużej w zależności ile miałam czasu    | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:54.
 
                
















 
  
 
