Jak sobie poradzić z nienormalną sytuacją w domu? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-04-01, 18:24   #1
BritAward
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 35

Jak sobie poradzić z nienormalną sytuacją w domu?


Post piszę, ponieważ czuję, że sobie nie radzę i mam potrzebę "wygadania" się komuś. Przyjaciółce i chłopakowi nie chce, bo się wstydzę, a sami takich problemów nie mają, więc pewnie nie będą mnie w stanie zrozumieć.

Nigdy zbyt kolorowo w domu nie miałam. Zacznę od tego, że mój ojciec zostawił mnie i moją mamę gdy miałam 3 latka, zupełnie się mną nie interesuje, czasem napisze do mnie na portalu społecznościowym, ale naprawde bardzo rzadko. Potem moja mama związała się z moim ojczymem i urodził się mój przyrodni brat. I tutaj zaczyna się dla mnie piekło. Ojczym zanim wyjechał do pracy do Niemiec narobił masę kłopotów mojej mamie, marnował pieniądze na picie z kolegami, bałam się zawsze w podstawówce wieczorami, że wróci pijany i będzie awantura. Raz nawet była wzywana policja przez moich sąsiadów, bo napił się i zachowywał się naprawde bardzo agresywnie. Wyłamał w domu drzwi, prawie pobił sąsiada i moją babcię. Pił bardzo dużo i marnował ostatnie pieniądze, na które moja mama ciężko pracowała. Potem wyjechał do pracy do Niemiec żeby poprawić sytuacje w "rodzinie". Tam jeszcze wiecej pił, marnował pieniądze na swoje zachcianki i ich mojej mamie nie przesyłał, musiała utrzymywać 3 osób za 1200 zł. Jeszcze dodam, ze często były kłótnie, wyzwiska. Nie pamietam ile razy usłyszałam od matki i od niego, ze jestem ☠☠☠☠☠☠☠nieta, po☠☠☠ana i inne. Mój brat tez. Wiele razy płakałam i cos sobie robilam. Potem miał wypadek. Odbiło się to na mnie okropnie, do tej pory to wszystko sie ciągnie. Ogromne koszty leczenia, stres i zamartwianie się. Byłam wtedy w gimnazjum. W końcu wrócił do "domu". Było jeszcze gorzej. I tak jest do teraz. Meczy mnie to, jest mi wstyd, nie mam ochoty do życia i jedyne, czego chce to wyjechać juz na studia. Zalega w domu, cały czas ogłada telewizje, a jak ktos spróbuje mu nie daj Boze przełączyć na inny kanał to przeklina, wyzywa, szarpie. Nie pracuje, ma niepełnosprawną prawą rękę i niepełnosprawność (chyba) drugiego stopnia. Dzisiaj na przykład usłyszałam, żebym sobie uważała, bo mi ☠☠☠☠☠☠☠nie w mordę. Od mamy tez często słyszę, ze jestem okropna (nie chce powtarzać tych słów). Coraz cześciej mam ochotę cos sobie zrobić, a nikomu tez nie chce o tym mowić, bo mi wstyd. Czuje sie gorsza. Chce zacząć normalnie życie, nie wiem czemu moja mama z nim jest. Mój brat tez cierpi. Co ja mam zrobić, żeby sobie z tym poradzić?
BritAward jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-01, 18:46   #2
hoacynka
Raczkowanie
 
Avatar hoacynka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: .
Wiadomości: 430
Dot.: Jak sobie poradzić z nienormalną sytuacją w domu?

Cytat:
Napisane przez BritAward Pokaż wiadomość
Post piszę, ponieważ czuję, że sobie nie radzę i mam potrzebę "wygadania" się komuś. Przyjaciółce i chłopakowi nie chce, bo się wstydzę, a sami takich problemów nie mają, więc pewnie nie będą mnie w stanie zrozumieć.

Nigdy zbyt kolorowo w domu nie miałam. Zacznę od tego, że mój ojciec zostawił mnie i moją mamę gdy miałam 3 latka, zupełnie się mną nie interesuje, czasem napisze do mnie na portalu społecznościowym, ale naprawde bardzo rzadko. Potem moja mama związała się z moim ojczymem i urodził się mój przyrodni brat. I tutaj zaczyna się dla mnie piekło. Ojczym zanim wyjechał do pracy do Niemiec narobił masę kłopotów mojej mamie, marnował pieniądze na picie z kolegami, bałam się zawsze w podstawówce wieczorami, że wróci pijany i będzie awantura. Raz nawet była wzywana policja przez moich sąsiadów, bo napił się i zachowywał się naprawde bardzo agresywnie. Wyłamał w domu drzwi, prawie pobił sąsiada i moją babcię. Pił bardzo dużo i marnował ostatnie pieniądze, na które moja mama ciężko pracowała. Potem wyjechał do pracy do Niemiec żeby poprawić sytuacje w "rodzinie". Tam jeszcze wiecej pił, marnował pieniądze na swoje zachcianki i ich mojej mamie nie przesyłał, musiała utrzymywać 3 osób za 1200 zł. Jeszcze dodam, ze często były kłótnie, wyzwiska. Nie pamietam ile razy usłyszałam od matki i od niego, ze jestem ☠☠☠☠☠☠☠nieta, po☠☠☠ana i inne. Mój brat tez. Wiele razy płakałam i cos sobie robilam. Potem miał wypadek. Odbiło się to na mnie okropnie, do tej pory to wszystko sie ciągnie. Ogromne koszty leczenia, stres i zamartwianie się. Byłam wtedy w gimnazjum. W końcu wrócił do "domu". Było jeszcze gorzej. I tak jest do teraz. Meczy mnie to, jest mi wstyd, nie mam ochoty do życia i jedyne, czego chce to wyjechać juz na studia. Zalega w domu, cały czas ogłada telewizje, a jak ktos spróbuje mu nie daj Boze przełączyć na inny kanał to przeklina, wyzywa, szarpie. Nie pracuje, ma niepełnosprawną prawą rękę i niepełnosprawność (chyba) drugiego stopnia. Dzisiaj na przykład usłyszałam, żebym sobie uważała, bo mi ☠☠☠☠☠☠☠nie w mordę. Od mamy tez często słyszę, ze jestem okropna (nie chce powtarzać tych słów). Coraz cześciej mam ochotę cos sobie zrobić, a nikomu tez nie chce o tym mowić, bo mi wstyd. Czuje sie gorsza. Chce zacząć normalnie życie, nie wiem czemu moja mama z nim jest. Mój brat tez cierpi. Co ja mam zrobić, żeby sobie z tym poradzić?
Bardzo Ci współczuję.
Ile masz lat?
Może wyprowadź się na studia?
Wynajmij pokój, w weekendy i po zajęciach idź do pracy i jakoś powinnaś dać radę .
Masz jakieś oszczędności na początek? Może dorabiaj sobie w wolnym czasie, w wakacje, żeby później było Ci łatwiej?
I nie przejmuj się tym co mówią, mają problem ze sobą, a rozładowują frustracje na Tobie.
Nie myśl źle o sobie, bo to nie Twoja wina
__________________

hoacynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-01, 19:01   #3
BritAward
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 35
Dot.: Jak sobie poradzić z nienormalną sytuacją w domu?

Mam 17 lat. Dopiero za dwa lata będę mogła się wyprowadzić na studia.
BritAward jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-01, 19:12   #4
hoacynka
Raczkowanie
 
Avatar hoacynka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: .
Wiadomości: 430
Dot.: Jak sobie poradzić z nienormalną sytuacją w domu?

Cytat:
Napisane przez BritAward Pokaż wiadomość
Mam 17 lat. Dopiero za dwa lata będę mogła się wyprowadzić na studia.
To dużo czasu . Nie masz innego krewnego u którego mogłabyś zamieszkać? Albo jakaś stancja? Wiem że jak ja chodziłam do LO, to jedna dziewczyna mieszkała na stancji, ale nie sądzę, że skoro jest taka sytuacja, to chętnie dadzą Ci na nią pieniądze.
Ew jest opcja alimentów, ale nie wiem jak w praktyce wygląda ich wywalczenie, pewnie nie za ładnie.

Niestety najprawdopodobniej będziesz musiała się przemęczyć, ale nie daj sobie wejść na głowę.
Masz jakąś przyjaciółkę, chłopaka, który byłby dla Ciebie wsparciem w trudnych chwilach?
__________________

hoacynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-01, 19:33   #5
alina 85
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3
Dot.: Jak sobie poradzić z nienormalną sytuacją w domu?

Cytat:
Napisane przez BritAward Pokaż wiadomość
Mam 17 lat. Dopiero za dwa lata będę mogła się wyprowadzić na studia.
Do 18 lat pozostajesz pod władzą rodzicielską. Jeżeli mogłabyś zamieszkać u kogoś z Twoich krewnych, to ten krewny mógłby zostać dla Ciebie rodziną zastępczą. Otrzymałby wtedy pieniądze z PCPR oraz mógłby wystąpić w Twoim imieniu o alimenty od obu rodziców (także od ojca). Jeżeli miejsce pobytu ojca nie jest znane, reprezentował go będzie kurator.
__________________
Alina
alina 85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-01, 20:44   #6
BritAward
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 35
Dot.: Jak sobie poradzić z nienormalną sytuacją w domu?

Mam i chłopaka, i przyjaciółkę, ale bardzo się wstydzę im o tym powiedzieć, bo sami mają wspaniałych rodziców. Watpię, żeby mnie zrozumieli.

I niestety wiem, ze muszę wytrzymać jeszcze tych kilka lat. Ale bardzo mnie to meczy.
BritAward jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-01, 21:17   #7
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Jak sobie poradzić z nienormalną sytuacją w domu?

Bardzo Ci współczuję sytuacji.
Niestety praktycznej rady na szybkie wyjście z tej chorej atmosfery nie jestem w stanie Ci dać, bo jej po prostu nie znam. Ale mam do Ciebie jedno pytanie: czy gdybyś miała możliwość przeprowadzenia się do obcej rodziny zastępczej przynajmniej na okres do usamodzielnienia się, to czy byś skorzystała z takiej okazji? Sama lub z bratem.

(Pytam o to w kontekście pozostawiania dzieci z niewydolnymi rodzicami, mimo że dzieje im się krzywda. Ale jednak "to rodzina" )
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-04-01, 21:28   #8
BritAward
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 35
Dot.: Jak sobie poradzić z nienormalną sytuacją w domu?

Skorzystałabym, chciałabym chociaż na chwilę się od tego wszystkiego oderwać.
BritAward jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-02, 11:13   #9
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: Jak sobie poradzić z nienormalną sytuacją w domu?

Wspolczuje ci strasznie! Niestety ta patologiczna sytuacja bardzo odbila sie na twoim zdrowiu psychicznym. Dobrze by bylo, zebys myslala o swojej przyszlosci. Ona bedzie nalezec tylko do ciebie! Za dwa lata bedziesz mogla wreszcie sie wyprowadzic na studia i zaczac zyc dla siebie. Dasz rade! Pisz jesli bedziesz potrzebowac wsparcia!
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-02, 19:55   #10
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Jak sobie poradzić z nienormalną sytuacją w domu?

Przemoc słowna to też przemoc i nikt nie ma prawa jej stosować.
Nie jestem w stanie ci nic doradzić, ale może spróbowałabyś zadzwonić na Niebieską Linię?
http://www.niebieskalinia.pl/
Można też napisać do nich maila.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-02 20:55:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.