|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 125
|
Internat czy mieszkanie dla licealistki?
Cześć!
Jestem tutaj nowa. Przychodzę do Was z prośbą o radę dotyczącą zakwaterowania w czasie nauki. Od września zaczynam liceum w innym mieście, oddalonym od mojego o jakieś 40 km. Nasza miejscowa szkoła jest na niskim poziome. Zawsze marzyłam, żeby dostać się do większego miasta. Lubię się uczyć i raczej łatwo mi to przychodzi. Jestem osobą spokojną, nie chodzącą na żadne imprezy, nieśmiałą (niestety), dlatego rodzice zgadzają się na wyjazd, mimo tego, że mam zaledwie 16 lat. Początkowo w planach był internat (około 1,5 km od szkoły, z wyżywieniem, tani, duża kontrola wychowanków, więc i rodzice spokojniejsi, ale warunki słabe, pokoje po 3-4 osoby, brzydkie łazienki na korytarzu-mają być remontowane). Pojawił się jednak problem z przyjęciem. Początkowo muszą przyjąć swoich uczniów i osoby, które już wcześniej tam mieszkały, dopiero potem nowych. Niestety, nie dostałam się w pierwszej rekrutacji. Zadzwoniłam żeby zapytać czy są jakieś szanse dla rezerwowych, kiedy ewentualnie będzie coś więcej wiadomo. Pani jednak nie bardzo chciała ze mną rozmawiać ![]() Dostałam propozycje pokoju dwuosobowego w mieszkaniu, z dostępem do kuchni i łazienki. W sumie mają tam mieszkać 3 licealistki. Odległość od szkoły około 2,4 km. Cena również jest wyższa (średnio 100 zł różnicy), + trzeba doliczyć coś na jedzenie. Dojeżdżać mogę okazjonalnie, na co dzień to wykluczone, zbyt męczące i czasochłonne. Utrzymują mnie rodzice, więc chce wydać jak najmniej ich pieniędzy. Staram się coś dla siebie oszczędzać, ale nie pracując jest to ciężkie. Nie mam pojęcie na co się zdecydować, a decyzję w sprawie mieszkanie muszę podjąć możliwie szybko. Rodzice woleliby internat ze względu na jedzenie, ja bardziej skłaniam się do mieszkania ze względu na warunki. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Internat czy mieszkanie dla licealistki?
Cytat:
![]() Porozmawiaj o tym z rodzicami, po tych kilku miesiącach jeśli zwolni sie miejsce możesz przecież przeprowadzić się do internatu a 40km to nie jest tak dużo, rodzice nawet co tydzień mogą przywozić Ci jedzenie - mrożonki, słoiki, tak abyś mogła skupić sie na nauce a nie na gotowaniu i trochę przy tym oszczędzić. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 529
|
Dot.: Internat czy mieszkanie dla licealistki?
co do warunków to wiadomo że w mieszkaniu są lepsze. no na początku gdzieś mieszkać musisz więc zobaczysz jak to będzie może twoi rodzice nie będą mieć nic przeciwko żebyś dalej tam mieszkała. a jeśli chodzi o finanse to weź pod uwagę to że to coś na jedzenie to nie jest też mała kwota, jeśli nie będziesz miała gotowców z domu, to często wychodzi drugie tyle co wynajem (chociaż jedzenie z domu to i tak czy siak koszt dla rodziców). no i piszesz że rodzice wolą internat ze względu na jedzenie, to pytanie czym jest to spowodowane, czy mniejszymi kosztami, czy obawiają się że sama sobie nie poradzisz z przygotowaniem posiłków. mieszkałam trochę w internacie no i niestety ale mimo że nie gotuję jakoś za dobrze i finansowo wychodzi drożej, to jednak wolę sobie sama gotować niż jakbym miała wrócić do tamtych posiłków
Edytowane przez stesia Czas edycji: 2016-08-01 o 11:28 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Internat czy mieszkanie dla licealistki?
W tym mieszkaniu ma mieszkać kilka licealistek?
Ty jesteś spokojna i "nieimprezowa", ale nie masz żadnej gwarancji, że te inne dziewczyny też takie będą. Może się okazać, że są zupełnie inne, niż Ty, i będziesz miała do mieszkania spraszanych gości, hałas, utrudniony wypoczynek i naukę, konieczność pilnowania swoich rzeczy, bo obcy ludzie w domu. Co na dłuższą metę jest uciążliwe i przeszkadza. Wygląda na to, że na razie i tak musisz zamieszkać w mieszkaniu. Zobaczysz jak będzie. Niewykluczone, że jednak lepiej byś wyszła na mieszkaniu w internacie. Raz, ze miałabyś ogarnięte posiłki, dwa, że jednak przy grupie nastolatków dobrze, jak są zasady wspólnego funkcjonowania i jakiś nadzór, by ich przestrzegano. No i taniej - wydatki na jedzenie nie są takie małe. Choć, z drugiej strony, mieszkając w domu rodzinnym też rodzice kupują dla Ciebie jedzenie. Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2016-08-01 o 12:02 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Internat czy mieszkanie dla licealistki?
I tak nie masz wyboru, przecież do internatu jak widac Cię nie przyjmą.
Inna sprawa, zę w internacie łatwiej sie zintegrować i mniejsze są szanse na to, zeby nie znaleźć sobie koleżanek. To jest duża zaleta mieszkania w internatach/akademikach na początku nauki w nowym miejscu , jakoś tam równoważąca standard mieszkania. A co do wyżywienia, a nie możesz żywić się na stołówce internatowej? Ja tak w liceum funkcjonowałam, mieszkałam od drugiego roku na stancji, ale śniadanie, obiad i kolację jadłam na stołówce szkolnej (internatowej) To oczywiście bardzo zależy jak po drodze miałabyś tą stołówkę miedzy wynajmowaną stancją a szkołą, ale może da się ogarnąć? To jednak dość wygodne, mieć zapewnione 3 posiłki nawet jeśli na kolacje trzeba dojechać specjalnie.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Internat czy mieszkanie dla licealistki?
Cytat:
Tak czy siak musisz teraz wybrać mieszkania a potem ew internat. Pomieszkasz trochę z tymi dziewczynami to zobaczysz jakie jest towarzystwo. Może się okazać, że sama się z chęcią przeniesiesz do internatu.
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
o¤°`°¤o,¸¸¸,o¤°`°
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ...middle of nowhere...
Wiadomości: 5 109
|
Dot.: Internat czy mieszkanie dla licealistki?
Cytat:
![]() Co do reszty, na razie i tak nie masz wyboru skoro dojeżdżać nie chcesz. Inna sprawa, że co innego spokojna dziewczyna mieszkająca z rodzicami a co innego ta sama mieszkająca z rówieśniczkami ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 125
|
Dot.: Internat czy mieszkanie dla licealistki?
Dziękuje za odpowiedzi
![]() Mieszkanie należy do rodziców dziewczyny w moim wieku. Znam ją, w podstawówce nawet bardzo się kolegowałyśmy. Chcą wynająć ten dwuosobowy pokój żeby wyrobić finansowo. Dziewczyna idzie do tej samej szkoły, tylko na całkiem inny profil. Jest bardzo grzeczną osobą, aż się zdziwiłam, że zdecydowała się na taki wyjazd. Pisałam z nią i zaznaczyłam, że nie mam ochoty na imprezowe życie. Napisała, że ona tak samo chce się skupić na nauce i zajęciach teatralnych. Z tego co rozumiem, mieszkanie nie było wcześniej wynajmowane, bo dopiero je wyposażają. Rodzice nie obawiają się kosztów jedzenia, a raczej że będę musiała sama się z tym męczyć. Umiem przygotować proste obiady (usmażyć piersi kurczaka, warzywa na patelnię, naleśniki, racuchy, sałatki, kotlety). Oczywiście domowe słoiki i mrożonki też będą. Ja wręcz obawiam się jedzenia z internatu, no bo co można ugotować za 12 zł dziennie (3 posiłki) ![]() Z internatem jest tak, że dużo osób rezygnuje po miesiącu i wtedy zwalniają się miejsca (pewności nigdy nie ma). Mogę próbować dostać się do innych internatów w mieście (trzeba dojeżdżać autobusem). Gdybym się uparła na pewno udałoby się zdobyć gdzieś miejsce, tylko po prostu nie wiem czy warto. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 137
|
Dot.: Internat czy mieszkanie dla licealistki?
Cytat:
![]() ![]() Jeśli radzisz sobie z podstawowym obiadem, to nie masz powodów by się martwić. Rodzice mogą niepotrzebnie panikować. Nie trzeba mieć umiejętności kucharza, by zdrowo zjeść, w razie czego pomoże Ci internet ![]() Może na początku roku nie przyznawaj się, że mieszkasz tylko z koleżanką, bo wszyscy będą naciskali na wspólne imprezy na wolnej chacie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Internat czy mieszkanie dla licealistki?
Bywałam u koleżanki w internacie.
miejsca w pokoju 3osobowym było tyle, zeby wstawić 3 łóżka. Malutka szafeczka. jej akurat ksiazki się mieściły, ciuchy trzymała u starszego brata, który mieszkał w mieszkaniu. Z tego co piszesz to na chwilę obecną nie ma innej opcji niż mieszkanie. Przygotowanie sniadania i kolacji + zrobienie zakupów na to nie wydaje sie byc bardzo czasochłonne i pracochłonne. Obiady mozesz wykupić w szkole. A skoro tyle osób rezygnuje po kilku miesiącach z internatu i przeprowadza się na mieszkania, to to chyba o czymś świadczy ![]() Macie być w mieszkaniu we 3, mieszkanie 2pokojowe, to kto bierze pokoj 1osobowy i kto trzeci bedzie mieszkał? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 125
|
Dot.: Internat czy mieszkanie dla licealistki?
Pojawiała się jeszcze opcja wynajęcia pokoju u samotnej kobiety. Tutaj miałabym całkowicie własny pokój, o imprezy w mieszkaniu też nie musiałabym się martwić. Jeszcze nie wiem ile to by kosztowało. Mam wątpliwości, jak dogadam się z dużo starszą panią, ona jednak mieszka u siebie. Jak w takich sytuacjach wygląda sprzątanie części wspólnych? Wiadomo, zawsze sprzątam po sobie, ale co z dokładniejszym czyszczeniem łazienki, korytarza, kuchni
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 529
|
Dot.: Internat czy mieszkanie dla licealistki?
Cytat:
Edytowane przez stesia Czas edycji: 2016-08-02 o 19:44 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 125
|
Dot.: Internat czy mieszkanie dla licealistki?
Cytat:
![]() Pogrubione: W pokoju jednoosobowym ma mieszkać córka właścicieli. W dwójce ja z tą trzecią osobą. Pojawia się tylko taki problem, że mało osób w tym wieku chce mieszkać samodzielnie i ciężko jest znaleźć kogoś trzeciego. Właściciele powiedzieli, że jeśli nie znajdą licealistki, wezmą studentkę. Tego się obawiam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 350
|
Dot.: Internat czy mieszkanie dla licealistki?
Każda opcja ma swoje plusy i minusy. Radziłabym aż tak się nie denerwować, a cieszyć wymarzoną szkołą
![]() Ja zrezygnowałabym z internatu. Masz bardzo niski komfort. Nauka to często ciężka sprawa, wszędzie są ludzie. No ale z drugiej strony cena, jedzenie, odległość... Jeśli mogę coś poradzić, to ustal od razu zasady ze współlokatorkami, niezależnie gdzie trafisz. Najwięcej do ustalania jest w mieszkaniu z koleżankami. Kto wynosi śmieci, kto kiedy co sprząta, jaka składka na środki czystości. W internacie od razu powiedziałabym też, że nie chcę tutaj tłumu gości i oznajmiła, że zależy mi na nauce, więc imprezy i spotkania odsyłasz do innych pokoi ![]() Dobre relacje ze współlokatorkami są ważne, ale nie zakładaj, że będę to wielkie przyjaźnie, czasem warto trzymać się na dystans. Ani przyjaźni, ani wojen ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Internat czy mieszkanie dla licealistki?
Cytat:
Ledwie wytrzymałam do końca tego miesiąca który miałam zapłacony. Pani wyliczała mi czas w łazience i miała focha że za długo tam jestem. Nie mogłam korzystać z pralki, więc prałam ręcznie i znów foch ze za dużo wody na to idzie. Był zakaz gotowania (jajecznica = gotowanie). Prosiła żeby nie wchodzić do kuchni jak ona tam jest, a jak ja jadłam śniadanie, to ona przychodziła i patrzyła jak przygotowuję i jem "żebym jej nic nie zniszczyła". Sprzątała sama całe mieszkanie, na pewno bywała w moim pokoju pod moją nieobecność i myszkowała w rzeczach. Oczywiście zakaz odwiedzin, nawet koleżanek, nie mówiąc już o mężczyznach. Swój pokój miała zamykany na klucz, bo twierdziła że chłopak który wcześniej mieszkał, regularnie ją okradał. Telewizor miała tak głośno nastawiony, ze własnych myśli nie słyszałam. Oczywiście to wszystko wyszło w trakcie mieszkania. Wcześniej miało być miło, sympatycznie i "jak w domu". Dlatego jestem na NIE dla wynajmu u starszych pań. Potem mieszkałam u osoby 15 lat ode mnie starszej, pracującej. Sprzątałyśmy części wspólne na zmianę, co drugi tydzień, choć ona częściej. Mieszkało się normalnie. Czułam się na równych zasadach, mimo że to było jej mieszkanie. ---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ---------- AAa, to była era przed-komórkowa. Rodzinie było taniej do mnie dzwonić do pani na stacjonarny. Pani miała drugi aparat telefoniczny w swoim pokoju i regularnie słuchała moich rozmów. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:37.