|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2010-03-25, 14:42 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 30
|
Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskich
Czy spotkałyście się kiedykolwiek z dziwnymi przyzwyczajeniami,zwyczaj ami lub upodobaniami? A może wy same lubicie dziwne rzeczy,sytuacje ? Zapraszam do wypowiadania się
Jeżeli chodzi o mnie to oczywiście mam swoje dziwne zwyczaje i upodobania : -panicznie boję się krzyża. Kiedyś, gdy zostawałam sama w domu, za nic na świecie nie weszłam sama do pokoju w którym był krzyżyk. -czasem wyobrażam sobie twarz chrystusa w nocy gdy zasypiam i gdy widzę jego wzrok i minę, natychmiast wstaję z łóżka i biegnę zapalić światło. -idąc w nocy do kibla albo żeby się napić,biegnę zapalić światła a serce przy tym bije mi jak oszalałe, boję się, że ktoś obcy jest w domu -od dziecka boję się... wizjera w drzwiach.Kiedyś miałam przerażający sen o tym i do dziś gdy przechodzę przez przedpokój (i widzę wizjer), czuję niepokój. W nocy przebiegam obok przedpokoju tak, żeby nie widzieć drzwi -uwielbiam zapach nowych książek -na samą myśl o szamponach,płynach do kąpieli i mydłach swędzi mnie całe ciało (dosłownie!) omijam takie półki sklepowe szerokim łukiem, jeżeli płyn jest zabarwiony i ma konkretny zapach to go nie kupię, muszę mieć płyn bezbarwny i bezzapachowy z apteki - dotykając jakichś miękkich produktów w sklepie (np marcepan) nie ma rady - miażdżę produkt i idę dalej. Nie potrafię się powstrzymać. -to samo tyczy się świeczek w domu. Nie straszny jest mi gorący wosk - muszę zdeformować świeczkę lub wtopić palec w wosk -uwielbiam krople żołądkowe - lubię wdychać jak zwykłego papierosa sztyft do nosa rhin bac fresh (ah ta miętowa świeżość i chłód w płucach) - lubię czasem odpoczywać w bardzo dziwnych pozycjach np. leżąc na plecach wdrapuję się na ścianę i w efekcie leżę na karku z nogami na ścianie LUB klęcząc , układam głowę na dywanie a ręce kładę do tyłu (więc wygląda to jakbym prosiła żeby ktoś mnie kopnął w zadek ) -potrafię pobiec na koniec mieszkania widząc pająka lub pleśń - jeżeli na obiad są pierogi, to przed zjedzeniem każdego pieroga otwieram go i sprawdzam co jest w środku (ale to chyba przez to,że kiedyś w pierogu znalazłam soczystą larwę ) -lubię zapach karmy dla mojego psiaka i czasem mam ochotę ją zjeść,nieraz podjadałam chomicze dropsy lub biszkopty,w kolbach też zasmakowałam - lubię melancholijne spacery po cmentarzu (tu wyjaśniam : z chłopakiem nie boję się łazić wśród krzyży, w domu za to,kiedy jestem sama, potrafię schować krzyżyk do szafki) - często przewiduję coś przez sen. Kiedy byłam mniejsza, przyśniła mi się ciocia w trumnie. Za dwa dni zadzwonił telefon,że ciocia umarła. Wcześniej nikt do nas nie dzwonił i nie mówił o jej stanie zdrowia. Po prostu,umarła nagle,po moim śnie. To było najgorsze co mogłam przewidzieć,dlatego zapamiętam to do końca życia -powiedziałam chłopakowi, że bardzo bym chciała,żeby mi się przyśnił.... Śnił mi się przez ok 10 dni, noc w noc... - potrafię nagle wstać, iść do lodówki,otworzyć ją, popatrzeć co jest w środku i z powrotem wrócić do tego co robiłam wcześniej. jeżeli coś jeszcze mi się przypomni to dopiszę brzmi idiotycznie ale o to chodzi, żeby trochę się pośmiać Edytowane przez niekonwencjonalna0 Czas edycji: 2010-03-26 o 11:26 |
2010-03-25, 15:11 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
Cytat:
Lubie zapach benzyny , jak jem zupe to tak dziwnie mrucze , jak słucham muzyki na kompie to wrzucam do odtwarzacza wsio, a potem usuwam to czego nie chce aktualnie słuchać, choć bardziej opłacałoby się ułożyć listę od razu z utworów, które chce słuchać, zamiast kropek nad literami stawiam 'x', jak nie wiem co robić to na pulpicie komputera robię kwadraty, albo wybieram jakąś osobę z listy gg i pisze jakieś banialuki, ale ich nie wysyłam, zawsze muszę mieć w torbie mp3, słuchawki do telefonu, książkę i zapasowy zeszyt do szkoły
__________________
Mother Tell your children not to walk my way Tell your children not to hear my words |
|
2010-03-25, 16:08 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
Ja:
- uwielbiam zapach dentysty; - nie zasnę jeśli moja głowa nie jest przykryta kołdrą, tak że wystaje tylko kawałek twarzy, żebym mogła oddychać; - muszę mieć przy łóżku szklankę wody, bo kiedy budzę się w nocy, to koniecznie muszę się napić (i wysikać); - kiedy zobaczę, że jest pełnia, to nie będę mogła zasnąć; - używam trzech ręczników (jeden- największy- do twarzy i włosów, drugi- średni- do ciała, trzeci- malutki- do okolic intymnych), bo inaczej się brzydzę; - basen kojarzy mi się z grzybicą stóp i pochwy, więc absolutnie tam nie chodzę; - nie lubię dawać komuś mojego picia, bo zawsze mam wrażenie, że zostaje mi czyjaś ślina (choć wcale tak nie jest i czasem jest mi aż głupio... ale zawsze daję się napić, tylko potem mam problem z wypiciem tego sama... nie brzydzę się tych osób, ale po prostu tego nie lubię); - wiem więcej o lekach i chorobach niż zwykli śmiertelnicy; - kiedy tylko mogę to biorę tabletki... czekam na ten moment, w którym tabletki zastąpią jedzenie i spanie; - mam bzika na punkcie mojego wyglądu (szczególnie jeśli chodzi o brzuch i makijaż), jak gdzieś jest lustro albo szyba- na pewno się w niej przejrzę, żeby sprawdzić czy wszystko okej; - potrzebuję 10, a czasami 12 godzin, żeby się wyspać; - zawsze mam wrażenie, że zostało mi jedzenie na zębach, więc noszę przy sobie lusterko... a jak go nie mam to pytam innych czy z moimi zębami wszystko okej... tak samo mam po wydmuchaniu nosa- pytam czy nie jestem obsmarkana; - uwielbiam głaskać się po dekolcie w tym miejscu, w którym zaczynają się piersi...; - nigdzie nie ruszam się bez komórki i torebki; - czasem nie wiem, która strona jest lewa, a która prawa i wtedy dyskretnie głaszczę się palcem środkowym, po wskazującym, bo wskazujący mam spuchnięty troszkę, bo kiedyś obgryzałam skórki i pamiętam, że ten spuchnięty to po prawej. I wcale nie jestem nienormalna.
__________________
Staram się!
|
2010-03-25, 16:18 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
Cytat:
__________________
|
|
2010-03-25, 16:25 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
- lubię zapach benzyny, farb, lakierów i innych tego typu ;-)
- przed zaśnięciem muszę wykonać kilka czynności, które tak naprawdę są absurdalne i zupełnie niepotrzebne ;-) ale jeśli ich nie wykonam to zasypiam z przeświadczeniem, że na drugi dzień świat się zawali, wpadnę pod tramwaj czy jeszcze coś w tym stylu, więc siłą rzeczy muszę je wykonać -od szynki zawsze odkrajam (dobrze napisałam?) to białe coś na brzegach, tłuszcz? Nie jestem w stanie przełknąć kanapki z tym czymś mam też pewnie wiele innych przyzwyczajeń z których może sobie nawet nie zdaję sprawy ;-) i w tym momencie nie potrafię ich wymienić.
__________________
sun goes down |
2010-03-25, 17:16 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
A mama potem na mnie krzyczy, że specjalnie dla mnie kupuje taką chudą szynkę, a ja dalej wybrzydzam
__________________
Mother Tell your children not to walk my way Tell your children not to hear my words |
2010-03-25, 17:18 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
Cytat:
tak samo nie lubię takich żyłek, kleju w mięsie, np. rosołowym. albo w kotletach czasem jest takie gumowe coś.
__________________
sun goes down |
|
2010-03-25, 17:43 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 305
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
Cytat:
*Co do zapachów- ja uwielbiam zapach zniczy na cmentarzu 1 listopada i zapach jaki panuje w aptece. *Nie zasnę jeśli w moim pokoju jest bałagan. Choćby był środek nocy muszę posprzątać porozrzucane rzeczy. *Rzadko jadam szynkę, też wykrawałam to białe, ale w końcu całkiem przestałam taką jeść. Toleruję jedynie białe mięso. *Barszcz biały najlepiej smakuje mi z podzielonym na kawałki chlebem, który został wrzucony do tego barszczu i zdążył rozmoknąć *Z batonów, wafelków, czekolad z nadzieniem najpierw obgryzam czekolade a później środek Na razie więcej sobie nie przypominam.
__________________
Edytowane przez kamila901 Czas edycji: 2010-03-25 o 19:31 |
|
2010-03-25, 17:52 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
- (jak napisały tu Wizażanki wyżej) też podjadam psu karmę
-wszystko co zjem,musi być najpierw powąchane najpierw muszę porozkoszować się samym zapachem -zawsze rano zostawiam sobię kartkę na stole,żebym nie zapomniała tego,tamtego.Często na tej kartce piszę jak mam się na jutro uczesać,umalować wiem,że to nienomalne,ale nie lubię się rano zastanawiać godzinę -nie kryzę kanapek,batonów tylko je łamię na kawałki i wsadzam "łapami" do ust jak coś mi się jeszcze przypomni to napiszę
__________________
Filologia germańska-Wir beginnen ... |
2010-03-25, 18:01 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
Karmy nie próbowałam, ale psie herbatniki owszem. Za to jak miałam jeszcze królika to wyjadałam mu dropsy mleczne.
__________________
|
2010-03-25, 18:03 | #11 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: trn
Wiadomości: 887
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
Cytat:
Poza tym notorycznie wącham wszystko co mam zjeść, lubię "smyrać się" na zgięciach rąk dla odprężenia, no i nie przejdę nigdy pod znakiem drogowym
__________________
Wedding |
|
2010-03-25, 18:45 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 218
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
Cytat:
poza tym nie lubię słoików, najbardziej to tej części, na której się zakręca zakrętkę (takie rowki) i samych zakrętek. Strasznie nie lubię wkładać do słoika ręki ani dotykać zakrętek
__________________
Tak właśnie. |
|
2010-03-25, 18:47 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
mam tak samo !
__________________
sun goes down |
2010-03-25, 18:54 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 935
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
Cytat:
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
|
2010-03-25, 19:50 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Dżungla Mazowiecka
Wiadomości: 358
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
*uwielbiam zapach benzyny i rozpuszczalnika
*lubiłam jeść karmę dla psów i spalone zapałki *brzydzę się otworzyć [a co dopiero zjeść] jogurt, który nie stał w lodówce przez choćby 1 noc, tracę przez to kupę kasy, bo prawie codziennie zdarza mi się zostawić jogurt w pracy *boje się otworzyć pojemnik z pokarmem, który stał w lodówce parę dni (od 2 tygodni mam w garnku w lodówce zupę i czekam na TŻ aż wróci z delegacji, żeby to wylał, bo ja tam nawet nie zajrzę) *panicznie brzydzę się surowego czerwonego mięsa, mam odruchy wymiotne, gdy coś takiego jest blisko mnie. *zawsze, gdy korzystam z toalety poza swoim domem, odrywam z papieru toaletowego jakieś 50 cm, bo boję się, że na nim cudzy mocz. *zawsze boję się, że się spóźnię, przez co wychodzę co najmniej 15 min wcześniej niż powinnam, a potem czekam jak dziki osioł, nie uczę się w tym przypadku na błędach *wychodząc z samochodu potrafię 2 razy się do niego cofnąć, żeby upewnić się czy zamknęłam auto, podobnie jest z wyłączeniem żelazka, prostownicy * podczas prasowania białe koszule muszą być zawsze na końcu jak coś mi się jeszcze przypomni to napiszę PS: fajny wątek
__________________
Czy wiesz, że gdy odjeżdżam
Umieram dziewięć razy Umieram stojąc w oknie Na korytarzu 26.05.2010 - Babciu... |
2010-03-25, 19:54 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 842
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
__________________
|
2010-03-25, 22:13 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WlKP
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
to widzę, że nie tylko ja mam swoje "odpały"
-mam swój kubek i miseczkę do zupy i tylko w niej jem -sto razy dziennie myje zęby; po śniadaniu, kawie, herbacie, jabłku.... bo mam wrażenie, że po między każdym zębem jest jakieś jedzenie. -też nie jem białego przy szynce -zanim zasnę wietrzę pokój -jak tylko wracam do domu i mam makijaż to od razu muszę go zmyć -nagryzam chleb/bułkę zanim ją sobie posmaruje serkiem/dżemem -zawsze ale to zawsze muszę mieć pomalowane paznokcie -nawet latem mam kołderkę -jeśli zasypiam/budzę bez Tz piszę mu smsa -jak wrócę z pracy sprawdzam skrzynkę i wizaż (co za głupi nawyk -do kąpieli muszę mieć bąbelki -zanim zasnę "ogarniam" pokój, żeby nie zostawić syfu na rano -zaczynam dzień od kawy z mleczkiem -nie wiem czy to nawyk ale kupuje kolejny szampon/balsam/podkład/tusz chociaż już cztery stoją otwarte w łazience (bez sens...) może niech to wystarczy
__________________
Szczęśliwa... |
2010-03-26, 01:04 | #18 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
Cytat:
Wiecie jak się czaję żeby zapalić światło..Matko... Wszytsko przez to, że jako dziecko oglądałam jakiś film i ktoś tam szedł w nocy oparł się całą dłonią o ścianę i ktoś rzucił w tą dłon mu jakiś nóż A on tą rękę tak położył na wysokości pstryka więc wiecie... Cytat:
Cytat:
Ja mam kilka dziwactw, ale jakoś sobie nie moge przypomnieć na ten moment
__________________
I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! |
|||
2010-03-26, 06:20 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 528
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
-myję ręce sto razy dziennie, bo boję się zarazków ,
-pierwsze co robię po przyjściu ze szkoły to zmycie makijażu, -ciągle mam wrażenie, że ktoś schował się w szafie, lub za firanką, dlatego zawsze sprawdzam, czy nikogo tak nie ma , -po wstaniu z łóżka zawsze idealnie je ścielę, -do wszystkich potraw dodaję ketchup, -nigdy nie przechodzę pod latarnią, ani drabiną, -gdy wchodzę do sklepu, to zawsze patrzę na czipsy, chociaż ich nie kupuję, -jestem uzależniona od witamin i suplementów diety, -od Pepsi też, -lubię chodzić nago , -i mieć wykremowane ciało, jak jestem w domu, to zawsze mam grubą warstwę kremu nawilżającego na twarzy, -często łapię się na tym, że patrzę bezmyślnie w ekran nic nie robiąc -nie zasnę bez zapalonego telewizora, -lubię ciemność, jak siedzę w domu to zawsze mam zasłonięte rolety, unikam wychodzenia z domu, gdy świeci słońce, -oglądam horrory, chociaż potwornie się ich boję , -bardzo często mam odruchy wymiotne, -patrzę w każde lustro, koło którego przechodzę, -brzydzę się motyli, -przed kąpielą zawsze sprawdzam, czy nigdzie nie ma pająków, Edytowane przez Nolley Czas edycji: 2010-03-26 o 13:12 |
2010-03-26, 06:26 | #20 |
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
Eee... ale skoro panicznie boisz się krzyża to jak możesz lubić spacery po cmentarzu? Tam od krzyży aż się roi!
hmmm?
__________________
Bridezilla |
2010-03-26, 07:42 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
fajny temat
- ja dla odmiany od was - nie jem żadnych tabletek, nie biorę żadnych przeciwbólowych chyba ze 3 lata będzie... nie biorę bo choruję na migrenę i przeciwbólowe nie działały ( a ja sie dodatkowo boję, że mi wątrobę popsują ;D) a te specjalne na migrene powodowały mi mega drętwienie kończyn.. to nie biorę - jak w nocy idę do tolalety to też z mega biciem serca idę najpierw światła pozapalać, najpierw pokój, potem korytarz.... - podobnie jak jedna z was nie jem serków/ jogurtów zostawianych w lodówce, po dniu może zjem ale po dwóch na pewno nie. Takich noszonych przez trochę dnia w torbie też nie jem i aż coś mnie bierze jak widze kumpele na studiach wyciągając jogurty z torebek i jedzące - nie jem jabłka gryząc Zawsze muszą obierac i kroić na kawałki - boję się tego, że pomarańcza będzie kwaśna i zawsze jak mam spróbowac to mam kwaśną minę zanim zbliżę pierwszy kawałek do ust -zasypiam tylko przy serialu ( mam "sezony" - raz Scrubs, raz Różowe lata 70...) - wszystko, absolutnie wszystko mnie budzi - cichy telefon w pokoju obok, ciche skomlenie psa, miauczenie kota pod oknem.. - generalnie nic mi się nic śni.. jak mi się śni ( może raz na 2 msc) to zawsze ale to zawsze akcje typu "gonią mnie żywe trupy i muszą uratować rodzinę i TZ ) - zawsze jak gdzieś idę, czymś jade to non stop wyobrażam sobie że będzie jakiś wypadek, że jakieś skażenie biochemiczne i będą te żywe trupy - i ponad to wyobrażam sobie co w danej sytuacji powinnam zrobić żeby przeżyć. Drogi ewakuacji z przewróconego tramwaju mam obcykane ;D - jak widać wyżej mam problem z żywymi trupami - kilka razy w tygodniu maluję paznokcie i potem zmywam bo się źle czuję z lakierem na sobie - boję się surowego mięsa.. praktycznie wszystkiego dotykam przez torebkę albo w rękawiczkach gumowych ;D - też mam schizy z wędliną, wykrałam wszystko co mi sie nie podoba - tłuszczyk z brzegu, czasem "twarde" kawałaki w środki i żyły i potem mam szynkę z większą ilością dziur niż ser..dosłownie wykrawam noże kwadraciki w środku - nie jem chleba, nie lubię. Tylko bułki - nie jem kurczaka pieczonego z ziemniakami gotowanymi, to jest dla mnie niewyobrażalnie niesmaczne - jak nic mi nie przeszkadza to zawsze budzę się po określonej liczbie godzin - kiedyś 8, teraz 6 - nienawidzę zapachu królika w sosie, nie jem królika - przeglądam się w każdej rzeczy w której się odbija obraz no nie mogę się powstrzymać co by sprawdzić jak wyglądam na razie więcej nie pamiętam o sobie
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2010-03-26, 10:33 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 5 353
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
Myślałam, że tylko ja potrafię w chudej szynce czy polędwicy znaleźć te białe coś i inne żyłki itp i wykroić A tu proszę jak dobrze mieć świadomość, że nie tylko ja
Nie zjem też w kotlecie żadnych dziwnych rzeczy - czegoś co się ciągnie jak jem żeberka to mama mówi, że można się jeszcze po mnie najeść tak samo udko kurczaka i jakieś dziwne rzeczy w nim, bleeee Nienawidzę rosołu uważam, że to dziwne bo nie znam osoby, która by go nie lubiła. Gdy np mam bilet miesięczny to siedząc w autobusie kilka razy zaglądam do torby czy aby na pewno go mam. Moim standardowym zwyczajem jest mdlenie przy pobieraniu krwi, ile razy nie byłam kobiety mnie wynosiły jak zwłoki, teraz już pobierają mi na leżąco żeby było mniej roboty Pomyślę i jeszcze może coś dopiszę
__________________
We are the world, we are the children...We are the ones who make a brighter day...so let's start giving.. !!Od 12 grudnia 2010!! Tylko przemyślane zakupy Edytowane przez czarnulka066 Czas edycji: 2010-03-28 o 13:22 |
2010-03-26, 10:35 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 30
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
lubię tam chodzić jak jest dużo ludzi i przede wszystkim z chłopakiem boję się tylko być sam na sam z krzyżem przede wszystkim w domu, nie wejdę sama do takiego pokoju
|
2010-03-26, 10:43 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
- zapach suszonych grzybów od dziecka budzi we mnie odruch wymiotny - ale żeby było śmieszniej lubię je zbierać
- nie zasnę jeśli się nie załatwię i jeśli wstaję np 10 razy w ciągu godziny to przed każdym powrotem do łóżka muszę odwiedzić toaletę - nie zasnę jeśli nie przykryję się kołdrą, pierzyną, kocem, kurtką czy czymkolwiek - lubię jeść surowe musli tak jak chrupki - lubię jeść surowy makaron typu spaghetti - lubię czytać książki, czy gazety nie ważne chodząc po mieście, lub jeżdżąc komunikacją miejską - zawsze boję się, że się spóźnię, przez co wychodzę co najmniej 30 min wcześniej niż powinnam w związku z powyższym czasem zdążam na wcześniejszy pociąg - wychodząc z mieszkania, zamykając samochód potrafię stać pod drzwiami przez 15 minut i przez ten czas ciągnąć za klamkę sprawdzając czy drzwi są naprawdę zamknięte, podobnie zawsze sprawdzam kilka razy czy wyłączyłam żelazko, prostownice, gaz - gdy wyjeżdżam z domu ma dłużej niż jeden dzień zakręcam główne zawory gazu i wody... Cóż trochę się tego uzbierało nie wiedziałam nawet, że mam aż tyle dziwactw....
__________________
|
2010-03-26, 10:54 | #25 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
- nawet w najchudszej szynce znajdę białą nitkę i do razu ją wykroje (mama za to się na mnie złości)
-wącham korektory, mazaki, farby,oleje silnikowe, uwielbiam zapach benzyny i spalin -śpię w przedziwnych pozycjach -jak jest pełnia to potrafię przesiedzieć całą noc na łóżku a potem i tak nie jestem zmęczona - zawsze wącham nowe rzeczy, ubrania, książki i gazety -obgryzam czekoladę z batonów zanim je zjem -jak kupię pączka czy coś takiego to najpierw przełamuje go na pół żeby sprawdzić z czym jest -nie jem jogurtów które były kupione dzień lub dwa wcześniej, muszą być z tego samego dnia - nikt nie może dotknąć moich włosów i - bardzo często myje ręce - sto razy sprawdzam czy mam bilet w torebce Jak mi się coś jeszcze przypomni to napisze
__________________
umysł ekonomistki - dusza artystki cieniutka 45- 46 -47 - 48- 49 - 50! _________________________ ____________ po prostu ja: Gosia-Małgosia-Małgorzata Edytowane przez gosia5621 Czas edycji: 2010-03-26 o 10:57 |
2010-03-26, 11:13 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
Też tak mam, żle się czuję mając podkład w domu.
Tak samo po przyjściu zmieniam soczewki na okulary. Cytat:
Oprócz tego: - w autobusie siadam zawsze z brzegu, nie znoszę siedzieć przy oknie i przepychać się do wyjśćia ( co innego gdy siedzi obok znajomy ) - czuję sie lepiej gdy mam w torebce wodę lub coś do picia - nie piję herbaty w szklankach - nie znoszę odbierać telefonów od zastrzeżonych numerów - odnosze do kuchni kubki gdy nazbiera mi się ich kilka na biurku.. chociaż to raczej bałaganiarstwo niż dziwactwo - nie wyjdę z domu bez psiknięcia się perfumami - nie lubię dzwonków telefonów dlatego mam tylko wibracje więcej grzechów nie pamiętam, ale z pewnością coś by się znalazło |
|
2010-03-26, 12:06 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
- Uwielbiam zapach piwnicy, farby, benzyny
- Nie umiem chodzic w mieszkaniu w makijażu, nawet jesli za godzine gdzies wychodze musze go zmyc i za pół godziny zrobic nowy - wyjadam nadzienie z pączków a resztę oddaje mamie, bądz komukolwiek innemu - z cukierków a alkoholem także interesuje mnie tylko nadzienie - reszte zostawiam (często słyszę za to burę niestety - nigdy nie zliżę jogurtu z wieczka serka (jakies to takie niedobre jest - zawsze ukladam papier na desce jeśli nie załatwiam sie u siebie - nie przeszkadza mi burdel na biurku nawet jak cos na nim robie, chyba ze juz wszystko spada na ziemie - w pokoju cały czas mam otwarte okno (w zimie też - na mniejszy otwór) bo inaczej czuje ze jest złe powietrze -też sie brzydzę surowego mięsa, i tłuszczu w szynce więcej sobie nie przypominam ---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ---------- o mam jeszcze jedno - strasznie nieswojo się czuje kiedy siedzę z kimś na podwójnym siedzeniu, trudno opisac to uczucie, jak stoję w tłumie w autobusie np to jest ok, a jak siedzę to juz jest inaczej. I jeszcze o komunikacji miejskiej - zawsze wchodząc do autobusu mam wrażenie że wszyscy sie na mnie gapią, boje sie że brudna jestem na twarzy czy coś |
2010-03-26, 12:31 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 5 240
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
o jaa, myślałam, że tylko ja mam takie odchyły
-muszę mieć szklankę wody na szafce nocnej, inaczej nie zasnę -brzydzę się klamek, poręczy i uchwytów w publicznych miejscach, jak mam długi rękaw, to dotykam tych rzeczy przez niego -tez mam miliony planów na wypadek ataku zombie -nie wejdę do łazienki nocą, jeśli kotara od prysznica jest zasłonięta, czasem budzę kogoś, żeby mi ją odsłonił. -ostatnio mam takie przyzwyczajenie, pewnie niezdrowe, że nie zjem obiadu, jeśli czegoś nie czytam/ oglądam jednocześnie, po prostu mi nie smakuje -ciągle mam wrażenie, że zaraz wdepne w psią kupę, chociaż ostatnio zdarzyło mi się to w zerówce ed. aha i nienawidzę zapachu surowej cebuli, właśnie współlokatorka je sałatkę z nią
__________________
Edytowane przez peggy_blue Czas edycji: 2010-03-26 o 12:33 |
2010-03-26, 12:48 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 3 421
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
Jak miałam szczurki w domu ( hodowlane kochane Takie w klatce ) to podjadałam im takie dropsiki jogurtowe Nawet dobre były
|
2010-03-26, 12:54 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: z domku;)
Wiadomości: 158
|
Dot.: Dziwne i oryginalne upodobania/zwyczaje/przyzwyczajenia wasze i waszych bliskic
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:28.