2008-11-14, 20:13 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z kapusty ;p
Wiadomości: 83
|
Mąż - informatyk
Moje drogie, chciałabym zapytać Was czy są wśród was takie, które za mężów mają informatyków. Ciekawi mnie jak wygląda wasze życie, czy jest normalne, czy może też ciężko żyje się z informatykiem..
Czy poświęca on dużo czasu rodzinie czy może dzień i noc spędza przed monitorem? A może znacie związki, które się rozpadły? Chciałabym poznać Wasze opinie na ten temat, prosze o wyczerpujące wypowiedzi Pozdrawiam
__________________
Hay que pensar en el futuro. |
2008-11-14, 20:15 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 974
|
Dot.: Mąż - informatyk
Mój brat jest informatykiem i wiem, że moja bratowa swego czasu narzekała na to, że on za dużo pracuje i cały czas tylko komputer i komputer ...
Ale ich związek nie rozpadłby się, bo bratowa nie jest głupia i wie jaki skarb jej się trafił - oddany rodzinie (mimo że dużo pracuje, ale to też dla nich) - super tata, dobry mąż i w ogóle wszystko jak należy - z szacunkiem bardzo udane małżeństwo... |
2008-11-14, 20:24 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 347
|
Dot.: Mąż - informatyk
Mój chłopak jest informatykiem, co prawda nie mąż ale zawsze to coS
Jak narazie (od prawie roku) nie zdarzylo mi sie zebym nie mogla oderwac go od komputera,ogolnie on jakos niespecjalnie duzo siedzi nie jest jakims zapalonym informatykiem,a życie z nim jest całkiem przyjemne Jako nie musialam rywalizowac z maszyna o jego wzgledy
__________________
|
2008-11-14, 20:40 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Mąż - informatyk
Cytat:
Jeśli ktos jest informatykiem to jednak nie znaczy, ze cały czas siedzi przy kompie. A pracoholicy zdarzają się wśród wszytskich grup zawodowych.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2008-11-14, 20:45 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 1 686
|
Dot.: Mąż - informatyk
Luba, ale informatycy to jest specyficzny gatunek
Mój facet to też informatyk Jasne, że siedzi przed kompem nieraz od rana do wieczora, ale ma to też swoje dobre strony - jak się coś złapie na kompie, albo coś się popsuje - zawsze wiem do kogo uderzać |
2008-11-14, 20:46 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Mąż - informatyk
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2008-11-14, 20:51 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: Mąż - informatyk
Ja to bym jeszcze rozdzielila informatyk czy programista
informatyk w zasadzie duzooo mniej siedzi przed kompem anizeli programista . Ja mam w domu programiste i to specyficznego bo piszacego gry wiec albo siedzi w pracy 12 h albo gra w gry na xboxi-e(duzy dzieciak ) nie przeszkadza mi to w ogole. Jego pasja , zawsze chcial akurat robic to co robi , wiec czemu mam go ograniczac a czas na wspolna kawe, obiad czy wyjscie zawsze sie znajduje sama jestem informatykiem z zawodu i jakos nie uwazam sie za specyficzna
__________________
"Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.." |
2008-11-14, 20:51 | #9 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Mąż - informatyk
Ja też siedzę przed kompem cały dzień, więc żadna różnica. Dlatego mamy dwa w domu
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2008-11-14, 20:56 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Mąż - informatyk
Moze. To kto od 15 lat jest moim mężem?!
tu się akurat nie zgodze. Jesteś... moze nie specyficzna... ale jedyna w swoim rodzaju Mój mąz tez programista, ale w całkiem innej branzy
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2008-11-14 o 20:58 |
2008-11-14, 21:05 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: Mąż - informatyk
Cytat:
a do autorki: z programista, informatykiem zyje sie tak samo jak z architektem czy mechanikiem
__________________
"Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.." Edytowane przez moee Czas edycji: 2008-11-14 o 21:21 |
|
2008-11-14, 21:05 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mąż - informatyk
Tez mam w domu programistę. Przyznam, iż czasami mnie wkurza, ze siedzi całymi dniami przed kompem. W pracy przy komp, po pracy tez. A jak juz wyłączy, to idzie włączyć Xbox'a :/
A jeszcze jak w trakcie siedzenie w internecie cos sie do niego mowi, albo o cos poprosi to wydaje mi sie, ze mowie do sciany. A jak juz cos dotrze do Niego, to warczy, wkurzony jest, jakbym mu na odcisk nadepnela :/ Nieraz mam ogromny usmiech, jak neta nie ma No ale to sie zdarza kilka razy w roku. |
2008-11-14, 21:46 | #13 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mąż - informatyk
Mój mąż jest programistą.
Wieczne spory trwają o to dlaczego on siedząc w pracy przed kompem przez 8 godzin wraca do domu i.... włącza kompa i gra jego tłumaczenie jest takie, że w pracy programuje a w domu gra dla przyjemności... Czasem to mam ochotę wywalić kompa przez okno. Można mówić do niego 20 razy a i tak nie słyszy... Ale znalazłam świetny sposób - jak gra to podrzucam mu synka i musi się nim zajmować a ja w tym czasie mogę zrobić coś w domu Każdy ma jakieś hobby , miłości i zainteresowania bez względu na to kim jest z zawodu i wątpię żeby to miało jakiś wpływ na wspólne życie w końcu "wiedziały gały co brały"
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007 Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010 Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni |
2008-11-15, 07:34 | #14 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mąż - informatyk
Mam jedno spostrzeżenie.
Informatycy to ludzie bardzo twórczy i inteligentni. A swoje obserwacje opieram na swoim mężu i kolegach, spośród których wielu pracuje właśnie w tym zawodzie. Niezależnie od tego jaki zawód wykonuje partner, wszędzie są problemy i plusy takiego związku, nie ma złotej reguły. Należy spostrzegać człowieka jako całość , a nie tylko przez pryzmat jego zawodu. |
2008-11-15, 08:15 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Mąż - informatyk
Bylam z programista pracoholikiem. Ze mnie po pewnym czasie rowniez zrobil sie pracoholik, w dodatku wieczorami nigdy nie bylo mnie w domu, poniewaz siedzialam na jakims przedstawieniu w teatrze lub w operze. Powoli stawalismy sie wspolokatorami, czasem mijajacymi sie w drzwiach. Wina lezala po obu stronach. Zagubilismy po drodze cos cennego. Ale nie zal mi tych lat. Kiedy mysle dzisiaj o tym zwiazku, wszystko jawi mi sie jak sen, jak jakas abstrakcja. Mam bardzo malo wspomnien, niewiele czasu spedzalismy bowiem tak naprawde razem.
|
2008-11-15, 08:26 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 233
|
Dot.: Mąż - informatyk
nie straszcie mnie dziewczyny, moj tz bedzie wybieral sie na 2 kierunek w nast roku - informatyke buuu
__________________
razem zdałam prawko! kg 51-50-49-48-47-46-45-... boczki 78-76-74-72-70... udo 52-51-50-49-48.. łydka 34-33-32-32-30.. ramiona 27-25-23-21... |
2008-11-15, 08:32 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Mąż - informatyk
losux - Moj byl pracoholikiem, co z czasem i mnie sie udzielilo. Bo ilez mozna siedziec samej i czekac na powrot ukochanego po kilka dni pod rzad? Praca coraz bardziej mnie wciagala, do tego doszedl teatr.
Ale nie kazdy programista jest pracoholikiem. Praholikiem moze byc ktokolwiek - prywatny przedsiebiorca, piekarz, nauczyciel itd. Moze byc, a moze nie byc Pozdrawiam serdecznie Dopisek - Zainspirowana tym watkiem zaczelam myslec o zonach marynarzy, zolnierzy zawodowych itd. Sa kobiety, ktore przez bardzo wiele tygodni, a nawet miesiecy, czekaja na swoich malzonkow lub ukochanych. Albo kobiety, ktorych malzonkowie wyjechali w celach zarobkowych za granice. Nie wiem, czy dobrze mysle, ale duzo zalezy od nas samych, od tego, co jestesmy w stanie zaakceptowac. Mnie na przyklad bylo ciezko kiedy moj byly prawie nigdy nie mial dla mnie czasu. Edytowane przez Hvid Czas edycji: 2008-11-15 o 09:08 |
2008-11-15, 09:32 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mąż - informatyk
|
2008-11-15, 09:36 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
|
Dot.: Mąż - informatyk
my w domu mamy prawie stację kosmiczną, fotel dwa monitory, play station i akcesoria
Mój mąż ostatnio pracuje do 3 w nocy i żyje tylko tym co robi ale... za to mam fo chociaż "ciałem" bo pracuje w domu i mnieto bardzo odpowiada |
2008-11-15, 10:54 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z kapusty ;p
Wiadomości: 83
|
Dot.: Mąż - informatyk
Zapytałam Was o to wszystko, bo mój chłopak studiuje informatykę i wiem, że bardzo to kocha, ale strasznie szkoda mi go gdy zasypia nocami nad komputerem Boję się o niego, nie chce by się wykończył..
Narazie w miarę możliwości udaje mi się go odciągnąć od tego urządzenia, ale boję się że z czasem będzie coraz trudniej.. Też jak coś do niego mówię, a jest przy swoim miejscu pracy to jak do ściany: nie reaguje przez najbliższe kilkanaście minut Własciwie trochę mnie uspokoiłyście odpowiedziami To może jeszcze dowcip na rozluźnienie: Żona do informatyka: -Kochanie wciąż siedzisz na tym komputerze, czuję się strasznie samotna.. Żebym chociaż dziecko miała -No to już, kładź się, będziemy instalować
__________________
Hay que pensar en el futuro. |
2008-11-15, 11:10 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 68
|
Dot.: Mąż - informatyk
To może jeszcze dowcip na rozluźnienie:
Żona do informatyka: -Kochanie wciąż siedzisz na tym komputerze, czuję się strasznie samotna.. Żebym chociaż dziecko miała -No to już, kładź się, będziemy instalować __________________ dobre hahahaha |
2008-11-15, 16:32 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Mąż - informatyk
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. Edytowane przez Wyrak Czas edycji: 2008-11-15 o 17:20 |
|
2008-11-15, 16:44 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 147
|
Dot.: Mąż - informatyk
To tez zalezy czym sie zajmuje, bo może byc tak jak u mojej siostry, której mąż zajmuje się wdrażaniem systemów w bankach, na giełdzie itd. W związku z tym w domu raczej się tym nie zajmie, owszem moze coś tam czasami zdalnie zrobić ale generalnie jak facet wychodzi z pracy to do kompa siadać nie musi.
Natomiast mój m programista możesobie z pracy wyjść o godzinie dowolnej i pisać może w domu. Gość który zajmuje sprzetem i cała jego praca to podłączenie drukarki albo coś w tym stylu to faktycznie nie musi się dotykać do kompa po powrocie z pracy gdy nie chce. Powiem tak, programisci mogą pracowac w domu i pewnie często to wykorzystują, goście od sprzętu czy wdrozen systemów w domu raczej swoją pracą się nie muszą zajmowac i nie zajmują.
__________________
|
2008-11-15, 16:59 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Mąż - informatyk
Ja mam meza informatyka i nie narzekam-fakt spedza przy komputerze wiele czasu-gra w Warcraft calymi dniami-ale zawsze ma czas dla mnie.Zreszta ja tez uzalezniona w pewnym sensie od komputera wiec b czesto siedzimy razem w jednym pokoju.
Moim zdaniem sa gorsze zawody niz informatyk-nie wyobrazam sobie miec meza ktory caly czas w delegacji lub np meza ktory sluzbe ma np w Iraku |
2008-11-15, 17:18 | #25 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mąż - informatyk
Żyję z informatykiem-pracoholikiem, który dodatkowo programuje i bywa, że jest masakrycznie. Czasem kilka dni z rzędu rozmawiamy ze sobą może z 20 minut w ciągu całego dnia, mimo, że oboje siedzimy w domu. Jego chodzenie spać dzień w dzień o 3-ciej to norma. Czekam tylko od projektu do projektu kiedy będzie spokój i będziemy mogli znów pójść normalnie na spacer. Dziś zadzwoniła jego mama i spytała kiedy będzie miał dla niej czas. Powiedział, że w lutym
Mimo to pomaga mi w domu, czasem daje się go wyciągnąć z domu, wszystko to jednak kosztem dłuższego ślęczenia po nocy. Aha- od kilku dni TŻ ma w nocy problemy z sercem- zaczyna mu bardzo nierytmicznie, ale mocniej bić, aż kręci mu się w głowie. Podejrzewam, że dlatego, że w tej chwili bierze udział w dwóch projektach i przesadza z pracą. |
2008-11-15, 17:21 | #26 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Mąż - informatyk
Cytat:
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
2008-11-15, 17:32 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 147
|
Dot.: Mąż - informatyk
Heheh, no tak, informatykiem nie trzeba do tego być
__________________
|
2008-11-15, 17:39 | #28 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Mąż - informatyk
Cytat:
Impersono, najlepiej byłoby gdby ktoś: lekarz chyba najlepiej przystopował Twojego Tżta. Bo że sam nie przystopuje to widać. Cytat:
Czy tylko informatycy graja w gry i siedza przy kompie? Akurat ------------- Jesli chce sie mieć faceta któy pracuje tylko 8 godzin należy (w dzisiejszych czasach) wyjść za mąż za urzednika państwowego najniższego szczebla i modlic sie żeby bron boże nie awansował. Mam znajomych którzy pracują w najróżniejszych zawodach i kazdemu zdarza się zarwac noc, albo posiedziec w pracy 12 godzin A w kazdym innym przypadku, trzeba się liczyc z drobnymi niedogodnościami. W koncu (jak już tu któres z Pań stwierdziła) "wiedziały gały co brały". Zwykle rozbrajają mnie panie, które wychodzą za mąż za policjanta, marynarza czy informatyka a potem wielkie zdziwko, ze facet pracuje Ciekawa sprawa, że jakos nikt nie pyta: czy mozna "normalnie żyć" z lekarzem czy z prawnikiem Fakt, ze lekarz pracy do domu nie przyniesie ale godzin pracy nie ma chyba takich znowu najpiękniejszych, no nie? Wiadomo, że pracoholizm jest niewskazany i szkodzi i zdrowiu i rodzinie. Ale każdy kiedys zaczyna, jak juz sobie wyrobi nazwisko i stanowisko...to wtedy mozna troche zwolnić. Poczatki każdego małżeństwa sa trudne, no chyba, ze ktos dziedziczy rodzinną firme i nie musi sie dorabiać. W innym wypadku on pracuje, ona pracuje a i tak nie na wszytsko starcza. Z upływem lat to sie wszytsko jakos układa, najważniesjsze, żeby potem było z kim te owoce zbierac, żeby się to wszytsko nie rozlazło po drodze... Dlatego pracoholizm niewskazany jest
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2008-11-15 o 17:44 |
||
2008-11-15, 18:02 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Mąż - informatyk
Cytat:
Mnie zastanawia, czy te wszystkie panie nie pracuja, ze nie kojarza pewnych realiow?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2008-11-15, 18:22 | #30 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mąż - informatyk
Ja studiuje informatykę i mój Tż też. Jakoś się dogadujemy nie ma problemów. Kiedy się nie spotykamy parę dni on zajmuje się swoimi sprawami. Jednak kiedy jesteśmy razem zajmujemy się sobą.. no czasami zdarza się że coś go bardziej pochłonie, ale ja jestem wyrozumiała w tym temacie bo wiem, że to jego pasja. Dużo się od niego nauczyłam. I wcale nie jesteśmy dziwni. Wychodizmy gdzieś sobie razem, wyjeżdzamy na weekendy. Robimy to co inne pary.
Po pierwsze trzeba umieć oddzielić życie zawodowe czy pasję od życia osobistego a po drugie tak jak dziewczyny piszą pracoholicy zdarzają się w każdym zawodzie. Więc nie masz się teoretycznie czego obawiać.
__________________
"If you live your life with no tomorrows Every day is just a road to sorrow..." |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:29.