tajemniczy facet...co on ukrywa?

[carolina3101]

witam , chciałam się Was poradzi bo troszkę mnie to męczy. Od ponad 2 lat piszę z kolegą (36 lat) przez internet, fajny, ciepły, dowcipny, dodam że jestem szczęśliwą mężatką on to wie, zero jakichkolwiek wątków miłosnych, nic po prostu fajnie się pisze. Mieszka w tym samym mieście co ja, kiedyś zaproponowałam spotkanie na kawie ale on zawsze się wykręca, kurcze nie wiem co myślec, dla mnie może miec 5 żon, nie ma znaczenia ale codziennie troszkę rozmawiamy lepiej by było jak bym go widziała w realu , fotkę ma taką małą że zoom nie pomaga, co może ukrywa że nie chce się spotkac, jeszcze raz dodam tylko kumpel, nigdy nic nie było, dziwne napiszcie co myślicie, z góry dzięki

[nyana89]

Może po prostu nie czuje potrzeby spotkania w cztery oczy i chce mieć Ciebie, jako taką wirtualną koleżankę? I nie chce wychodzić poza tę płaszczyznę?

[carolina3101]

no może tak byc, ale jak ktoś ci opowiada o swoich problemach , widzę że naprawdę jest szczery to dlaczego nie chcę się spotka na kawie, ja bym chyba bardziej mu "zaufała" jak bym go zobaczyła, wiedziałabym że jest na pewno tym za kogo się podaje,

[nyana89]

Napisane przez carolina3101

no może tak byc, ale jak ktoś ci opowiada o swoich problemach , widzę że naprawdę jest szczery to dlaczego nie chcę się spotka na kawie, ja bym chyba bardziej mu "zaufała" jak bym go zobaczyła, wiedziałabym że jest na pewno tym za kogo się podaje,

Właśnie dlatego. Znajomości internetowe to zazwyczaj, moim zdaniem, inna sfera intymności i niekoniecznie każdy chce to przenosić na płaszczyznę realną. A zapytałaś się go wprost dlaczego nie chce się spotkać? Bo to, że Ty byś to czy tamto, to nie znaczy, że on też musi

[skazana_na_bluesa]

lol. jak na zwykłego kolegę to masz mocne ciśnienie, żeby się z nim spotkać na żywo.

[201803290936]

Napisane przez skazana_na_bluesa

lol. jak na zwykłego kolegę to masz mocne ciśnienie, żeby się z nim spotkać na żywo.

Mężatka zakładająca wątek na forum o "zwykłym koledze" i zdziwieniu tym, że kolega się nie chce spotkać. Skazana, powiadasz, że wygląda to dwuznacznie? (Tak, wygląda)

[skazana_na_bluesa]

wygląda mi na niezłe ciśnienie w gaciach

[carolina3101]

ej ciśnienia nie mam, wy mnie chyba nie rozumiecie, mam 37 lat nie w głowie mi żadne romanse, twardo stąpie po ziemi i chyba nie za bardzo ufam ludziom , wierzę w to co zobaczę i może tu tkwi problem, no chyba nie jest poszukiwany listem gończym (żartowałam)

[zakonna]

Po co chcesz z nim się spotkać?

wysłane telepatycznie

[skazana_na_bluesa]

masz męża, on ma żonę, więc po kiego romansujesz z jakimś internetowym lowelasem?

[Frezja__]

Po kiego grzyba chcesz go zobaczyć na żywo? Może on tego nie chce psuć co jest między Wami i tyle.

[MaritzaRamos]

A może nie chce się z Tobą spotykać, bo jesteś mężatką i boi się reakcji Twojego męża?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiatoya]

Nie masz ciśnienia ale po dwóch latach tak cię nagle nieufność naszła?
Dobre

[I am Rock]

Facet nie chce się spotkać, bo fajnie mu się pisze i nic więcej mu nie trzeba.

[adeedra]

Napisane przez carolina3101

widzę że naprawdę jest szczery

?

[nyana89]

Napisane przez adeedra

?

A no właśnie, 'widzę że jest szczery', ale w tytule wątku 'tajemniczy, co on ukrywa?' Ah eh jej

[zakonna]

Tajemniczy nieznajomy rycerz na białym rumaku, który porwie autorkę do swojego zamku zamiast na banalna kawę. Tak się marzy autorce.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Może jest gangsterem albo jakimś ministrem.

[brziw]

A może to twój maz

[dorris23]

A mąż wie o tym koledze od serca?

[eyo]

no tak bo jak nie chcę się z Tobą spotkać to na pewno coś ukrywa - absolutnie nie możliwe jest aby po prostu nie chciał się spotykać

[ANKA54321]

Napisane przez skazana_na_bluesa

lol. jak na zwykłego kolegę to masz mocne ciśnienie, żeby się z nim spotkać na żywo.

moze ma na niego ochote

[siarka40]

Napisane przez skazana_na_bluesa

masz męża, on ma żonę, więc po kiego romansujesz z jakimś internetowym lowelasem?

Też tego nie czaję.

Autorko, gdybyś faktycznie była szczęśliwą mężatką, to nie szukałabyś guza.

A to powiększanie zdjęcia za pomocą zoomu mnie jakoś rozśmieszyło^^

[Rena]

Napisane przez carolina3101

ej ciśnienia nie mam, wy mnie chyba nie rozumiecie, mam 37 lat nie w głowie mi żadne romanse, twardo stąpie po ziemi i chyba nie za bardzo ufam ludziom , wierzę w to co zobaczę i może tu tkwi problem, no chyba nie jest poszukiwany listem gończym (żartowałam)

37 lat to bardzo dobry wiek na romanse pod warunkiem ze sie nie ma meza.