Czarna malwa, brak okresu

[Celaena]

Przed ostatnim długim weekendem (11 listopada) miałam jechać do chłopaka. Okres wypadł mi właśnie na te dni, więc chciałam go przyspieszyć o kilka dni, bo przez pierwsze trzy dni jestem wtedy w fatalnym stanie. Przeczytałam wiele na temat "cudownego" działania czarnej malwy i postanowilam spróbować. Pilam ją zgodnie z instrukcją na opakowaniu, 3 razy dziennie przez ok 4 dni. Od tamtego czasu czuję ból w podbrzuszu, który zwiastuje okres, ale okres już tydzień się spóźnia. Ciąża odpada, nie uprawialismy seksu, tylko petting i jestem pewna, że to nie ciąża. Czy zdarzyło wam się, że czarna malwa wydluzyla wasz cykl, że zadziałała odwrotnie do zamierzonych skutków? Bo powoli zaczynam się martwić brakiem okresu.