|
Notka |
|
Kuchnia - moje gotowanie Forum dla osób, które kochają gotować. W kuchnia - moje gotowanie dzielimy się wiedzą jak przyrządzić najlepsze na świecie potrawy, ciasta i desery. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 528
|
aneks kuchenny
Dziewczyny właśne nabyliśmy mieszkanko, mamy możliwość wyburzenia ściany tak aby połączyć kuchnię z salonem... Uważam, że szczególnie kuchnia bardzo by zyskała na tym zabiegu, ale moja druga połowa obawia się, że zapachy będą się rozchodzić na cały dom... co generalnie myślicie o takich aneksach?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: aneks kuchenny
Wygląda świetnie, ale przy gotowaniu czegokolwiek śmierdzi w całym domu jeszcze długo, mimo super wentylacji i bardzo mocnego okapu
![]()
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: aneks kuchenny
Posiadam w ogóle otwartą kuchnię tzn. na parterze oprócz drzwi wejściowych i do łazienki nie mam już żadnych. Kuchnia jest połączona z holem, a salon oddzielony ścianą w której jest otwór taki na 1,5m. Mimo używania pochłaniacza zapach gotowanych potraw jednak czuć, najbardziej na piętrze [idzie kominem] Nie jest źle, przyzwyczaić się można pod warunkiem, że gotujesz same aromatyczne potrawy. Ja np. nie gotuję kapusty i nie smażę niczego na głębokim tłuszczu.
A, moje gratulacje! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
With Beauty In Love
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: w granicach zdrowego rozsądku :)
Wiadomości: 7 829
|
Dot.: aneks kuchenny
Ja też przy kupnie mieszkania o tym myślałam, ale się nie zdecydowaliśmy, wydaje mi się, że łączenie kuchni z pokojem ma sens, jeśli ten pokój nie ma spełniać również funkcji sypialni, nawet nie o zapachy kuchenne chodzi, ale np. ryzyko wypływu gazu z kuchenki. Swoją drogą w kuchni stoi zwykle śmietnik.
Zapachy jedzenia nie przeszkadzałyby mi na pewno, uwielbiam zapachy pysznych potraw i nie gotuję nic śmierdzącego.. Jak się przeprowadzimy, to na pewno będzie salon połączony z kuchnią! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
With Beauty In Love
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: w granicach zdrowego rozsądku :)
Wiadomości: 7 829
|
Dot.: aneks kuchenny
Ilonko, to przechodzenie zapachów na piętro mnie przeraża... Na dole jest kuchnia połączona z salonem i schody na górę, czy wszystkie zapachy z kuchni pójdą do góry?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kraina wiecznego szczęścia
Wiadomości: 1 062
|
Dot.: aneks kuchenny
Ja też mam aneks. Poprzednio mieszkałam w mieszkaniu z oddzielną kuchnią i prawdę mówiąc nie widze różnicy jeśli chodzi o zapachy, Nawet w zamknietej kuchni jeśli coś gotujesz, to się rozchodzi w całym mieszkaniu. No chyba że masz zamknięte drzwi i okno otwarte. A mi tak nigdy nie wychodziło
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() PS> Ja równiez gratuluję mieszkanka ![]()
__________________
Jak kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy. Małżeństwo to związek dwojga ludzi,w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: aneks kuchenny
Nie zrozum mnie źle Nikkolaa, po prostu czuć to co się ugotowało na górnej klatce schodowej [co ciekawe w piwnicznej nic nie czuć]. Wystarczy zamknąć drzwi do sypialni i po kłopocie. A i ten zapach wcale nie jest nieprzyjemny!
Śmietnika nie czuć z całą pewnością. Mieszkam już trzy lata i pewnie trochę sie przyzwyczaiłam. Jest jeden minus - w kuchni musi być zawsze posprzatane, bo jak ktoś przyjdzie to pierwsze co by zobaczył to brudne gary! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
With Beauty In Love
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: w granicach zdrowego rozsądku :)
Wiadomości: 7 829
|
Dot.: aneks kuchenny
Dziękuję za odpowiedź, a zapachy nie uciekają do okapu? Teraz nie mam okapu i nie wiem, czy on pochłania zapachy czy nie... Poza tym na ścianie na wprost salonu nie będzie ani zlewu ani kuchenki, to wszystko dam na boczną ściankę. Mąż obiecał zmywarkę, liczę na brak brudnych garów, zresztą teraz głównie mąż zmywa, więc ta zmywarka to jego w pracy wyręczy.
A jak optycznie oddzielić te przestrzenie? Chcemy gres w kuchni i parkiet w salonie-połączone jakoś łukowato, hmmm? Jak to rozwiążecie? A może jakiś barek? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: aneks kuchenny
Cytat:
O zmywarkę walcz jak lwica, warta wszystkich pieniędzy, wiem coś o tym! Oba pomysły są dobre, teraz jest full gazet, można podpatrzeć. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 528
|
Dot.: aneks kuchenny
Dzięki dziewczyny, jeszcze jestem oszołomiona bo to był bardzo szybki zakup, w środę obejrzeliśmy a w sobotę kupiliśmy
![]() co do aneksu, w salonie nie bedziemy spać, mamy odzielną sypialnię, także ten problem odpada... barek u nas wykluczam, stół będzie stanowił granicę między kuchnią a salonem... często bywają u nas znajomi i właśnie denerwuje mnie to w kuchniach zamkniętych, że tam sterczę, a oni krzyczą żebym wreszcie wróciła do stołu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: aneks kuchenny
ja też miałam możliwość wyburzenia ściany, staraciłabym jeden pokój, zostałby mi duzy-dzienny i drugi mniejszy z myślą dla dziecka. Pomyślałam sobie że nie po to kupowalismy 3 pokoje żeby zrobić 2 i mieć aneks i być na topie. Mebli kuchennych na pewno więcej nie kupilibyśmy, więc jedyny zysk to większa przestrzeń.
Przy wizycie gości nie staram się przesiadywać w kuchni, bo zazwyczaj wszytko jest juz przygotowane, a gościom niespodziewanym nie gotuję nie wiadomo co. Poza tym w razie gości nocujących byłby problem gdzie ich ulozyc spać... w tej kuchni chyba... W efekcie zostalismy przy kuchni tradycyjnej, ale drzwi wyrzucilismy bo stykały się z lazienkowymi i kolidowały. Zrobiliśmy łuk. Zaletą takiej osobnej kuchni jest jeszcze możliwość poplotkowania z psiapsiułką i reszta nie musi słyszeć ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:05.