czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć???????? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-12-18, 10:54   #1
anezobka
Przyczajenie
 
Avatar anezobka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 18
Arrow

czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????


Nie bede wypisywać szczegułow tylko pisze krótko i na temat. Moj facet był na piwku z kolega a potem piwko przerodziło sie w batety, a przy okazji był tak "dobroczynny" ze przenocował u siebie kolezanke bo ponoć nie miała dokąd pojść. Dla mnie to dziwne razem balowali pili a potem taka biedna sierotka została. Spał z nia w jednym łużku i twierdzi że byli w ubraniach i do niczego nie doszło. Opowiedział mi o wszystkim i wtedy ........ Czuje sie fatalnie ciagle mam przed oczami jak sie całuja,dotykają. Niewiem co zrobić chce sie z ta dziewczyna , (nawet jej nie znam) spotkac ale niewiem gdzie mieszka. Jak mam to wszystko zapomnieć zrozumieć. Pomóżcie błagam
anezobka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 11:09   #2
La Monica
La Moderatoiure
 
Avatar La Monica
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 16 393
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Ciężka sprawa. Pogadaj z nim szczerze. I musisz sobie też zadać pytanie czy mu naprawde ufasz. Pogadać z tą dziewczyną też można. Bo nie wiadomo czy twój chłopak się w ogóle przyzna jakby do czegoś rzeczywiście doszło.
Jak bym była na Twoim miejscu, to .... co to znaczy że ona nie miała sie gdzie podziać?????!!!!!! I akurat on biedny współczujący chłopak ją przygarnął....i to jeszcze do jednego łóżka....Pogadałabym z nim, ale podejrzewam że straciłą bym zaufanie do niego, nawet jakby sie okazał że tak naprawde do niczego nie doszło. Sorry,a le łóżko w miim związku jest 'zarezerwowane' tylko dla nas dwoja...ale, na Twoim miejscu nie jestem. I dla mnie to jest chore co on zrobił...

Pozdrawiam
__________________
Often people who criticize your life are the same people that don't know the price you paid to get to where you are today.
LC 66/100/2015
Instagram

Gotuję
La Monica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 11:10   #3
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Dziwne zachowania.
Czy będę banalna jeśli powiem, że tylko spokojna i szczera rozmowa (z nim, nie z nią) powinna coś wyjaśnić?
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 11:33   #4
gosiaska
Zadomowienie
 
Avatar gosiaska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Lepiej z nim pogadaj laska może Ci tlyko na złośc zrobic jeśli np na niego leci. Jeśli będzie ciągle bagatelizować Twoje uczucia i że Ci smutno tzn ze walic go
__________________
Stażysta 2011
Misja WAKACJE- Gdańsk
Misja język niemiecki
Misja Wiedeń

Romantycznie:
Chuck&Blair, Blair&Chuck
have to be together
gosiaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 11:34   #5
magdalenazz
Rozeznanie
 
Avatar magdalenazz
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 606
GG do magdalenazz Wyślij wiadomość przez MSN do magdalenazz
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Cytat:
Napisane przez anezobka Pokaż wiadomość
Nie bede wypisywać szczegułow tylko pisze krótko i na temat. Moj facet był na piwku z kolega a potem piwko przerodziło sie w batety, a przy okazji był tak "dobroczynny" ze przenocował u siebie kolezanke bo ponoć nie miała dokąd pojść. Dla mnie to dziwne razem balowali pili a potem taka biedna sierotka została. Spał z nia w jednym łużku i twierdzi że byli w ubraniach i do niczego nie doszło. Opowiedział mi o wszystkim i wtedy ........ Czuje sie fatalnie ciagle mam przed oczami jak sie całuja,dotykają. Niewiem co zrobić chce sie z ta dziewczyna , (nawet jej nie znam) spotkac ale niewiem gdzie mieszka. Jak mam to wszystko zapomnieć zrozumieć. Pomóżcie błagam
Musisz z nim poważnie porozmawiać...tylko staraj się bez wyrzutów.
Może po rozmowei coś się wyklaruje.
__________________
" Blichtr płynie z miasta, mądrość z pustyni"
magdalenazz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 11:56   #6
tama
Rozeznanie
 
Avatar tama
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 678
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
Dziwne zachowania.
Czy będę banalna jeśli powiem, że tylko spokojna i szczera rozmowa (z nim, nie z nią) powinna coś wyjaśnić?
Tylko właśnie cały w tym ambaras, jak wydusić z gościa szczerą odpowiedź? Jeśli między nimi by do czegoś "doszło" - to czy przyzna się podczas aranżowanych przez dziewczynę chwil-, godzin-, rozmów- "szczerości"? Nie wierzę w tak pojmowaną uczciwość i morale męskiego gatunku (ale może to kwestia stereotypów, kulturowych uogólnień i moich uprzedzeń).
[Żeby nie było zaraz, że nie wierzę w samcze sumienie. Ja tylko jeszcze nie słyszałam o takim, który sam kopałby dla siebie grób, przyznając się do "wybryku" cudzołóstwa ].
Rozmowa - jak najbardziej. Tylko jeśli Anezobce zależy na pewności, to w tym przypadku pogawędka już z założenia może być bezproduktywna. Możliwe, że jeśli coś się tam stało, to na zawsze pozostanie wyłącznie ICH słodką tajemnicą.

P.S. Jeśli taki z niego gentleman, to czy nie mógł pozostać nim do końca i przespać się na podłodze? Czy może jakaś średniowieczna jestem.
__________________
Od 09/02/2010:

89 - 88 - 87 - 86 - 85- 84 -83-82 - 81 - 80 - 79- 78 - 77 - 76 - 75 -74 - 73 - 72 - 71 - 70 kg
tama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 12:02   #7
wersta
Zakorzenienie
 
Avatar wersta
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

ależ on ma dobre serduszko. szkoda tylko, że nie dla Ciebie
wersta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 12:17   #8
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Moim zdaniem, to co zrobił Twój facet to PRZEGIĘCIE. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, nie miałabym do niego zaufania po czymś takim i chyba nie wierzyłabym do końca wte jego zapewnienia "że do niczego nie doszło", dla mnie łóżko to już sfera intymna zarezerwowana dla najbliższej osoby, a dzielenie łóżka z obcą osobą to przekroczenie moich granic.

Nie wiem czy próbowałabym nawiązać kontakt z tamtą dziewczyną, bo i po co? Najważniejszy jest jego ignorancki stosunek do całego zajścia. Niech Ci wyjaśni co miał na myśli kładąc się z nią do jednego łóżka, i czy to oznacza przyzwolenie także dla Ciebie na takie praktyki???!!!!

Kwestia Twoich uczuć, bo jeśli jestes zakochana w tym człowieku to mu pewnie wybaczysz, ale czy zapomniesz? Wątpię.

Trzymaj się jakoś......
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 12:30   #9
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Cytat:
Napisane przez tama Pokaż wiadomość
Tylko właśnie cały w tym ambaras, jak wydusić z gościa szczerą odpowiedź? Jeśli między nimi by do czegoś "doszło" - to czy przyzna się podczas aranżowanych przez dziewczynę chwil-, godzin-, rozmów- "szczerości"? Nie wierzę w tak pojmowaną uczciwość i morale męskiego gatunku (ale może to kwestia stereotypów, kulturowych uogólnień i moich uprzedzeń)
Nie umiałabym bazować na wątpliwościach i szukać ich potwierdzenia/obalenia gdzie indziej niż u partnera. Albo mu wierzę, albo nie. A skoro nie....
Rozmowa - ale nie jako "godzina szczerości", wyduszanie prawdy, ale jako danie sobie i jemu szansy na spokojne porozumienie w tej sprawie, bez gorących emocji i oskarżeń. Wydaje mi się, że takiej szczerej rozmowy (rozmowy jako sposobu, nieodłącznego elementu w związku, nie pojedynczej czynności "gdy trzeba") tu brakuje.
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 12:51   #10
tama
Rozeznanie
 
Avatar tama
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 678
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
Nie umiałabym bazować na wątpliwościach i szukać ich potwierdzenia/obalenia gdzie indziej niż u partnera. Albo mu wierzę, albo nie.
Rozmowa - nie jako "godzina szczerości", wyduszanie prawdy, ale jako danie sobie i jemu szansy na spokojne porozumienie w tej sprawie, bez gorących emocji i oskarżeń. Wydaje mi się, że takiej szczerej rozmowy (rozmowy jako sposobu, nieodłącznego elementu w związku, nie pojedynczej czynności) tu brakuje.
Oczywiście.
Również nie wydaje mi się, aby pomysł załatwienia sprawy przez dochodzenie do drugiej wersji wydarzeń był dobry [dodam - może nawet żenujący, bo tutaj chłopak jest winien uczciwości względem autorki wątku, a nie jego koleżanka].

Nie wiem, czy rozmowy-fundamentu oraz dążeń do porozumienia u nich brakuje - Anezobka zaznaczyła, że oddaje tylko istotę konfliktu "krótko i na temat".
Wykazanie winowajcy, że brzydko postąpił, nawet jeśli palcem nie tknął swojego "gościa" - owszem.
A same dążenia do poznania PRAWDY - czcze zamiary. *

*Moim zdaniem
__________________
Od 09/02/2010:

89 - 88 - 87 - 86 - 85- 84 -83-82 - 81 - 80 - 79- 78 - 77 - 76 - 75 -74 - 73 - 72 - 71 - 70 kg
tama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 13:01   #11
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Byłabym wściekła na Twoim miejscu!!!! Twój Tż nie powinien być tak miłosierny dla koleżanki,ale...pomi jając ocenę jego zachowania..Myślę,że nie można z góry zakładać,że uparwiał z nią seks.Może byc tak jak twierdzi Twój Tż,że do niczego nie doszło.Sama miałam kiedys taką sytuację,będąc singlem jednak,że spałam po imprezie w jednym łóżku z kolegą (sami na piętrze dużego domu), w ubraniach,do niczego nie doszło,żadnego seksu, całowania itd. Myślę,że skoro sam Ci o tym powiedział to raczej mówi prawdę.Rozmowę z koleżanką odradzam,bo co ta rozmowa Ci da? Laska może potwierdzic wersję Twojego Tż,ale jeśli było inaczej to raczej się do tego nie przyzna.Na Twoim miejscu wybaczyłabym TZ,ale pod warunkiem,że taka sytuacja nigdy się juz nie powtórzy.Śledztwo w tej sparwie nie ma moim zdaniem sensu,za to czujność na przyszłość jak najbardziej
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 13:06   #12
anezobka
Przyczajenie
 
Avatar anezobka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 18
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Rozmawiałam juz z nim. Tylko co z tego on twierdzi że mnie nie zdradził i tylko ja sie dla niego licze. a ja czuję sie jak najgorsza na świecie. Co do zaufania to rzeczywiście bedzie lipa.
anezobka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 13:14   #13
Juncia
Zakorzenienie
 
Avatar Juncia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Hej, ale skoro on SAM Ci o tym powiedział to naprawdę dobrze o nim świadczy. Zaufanie to ważna rzecz, prawdopodobne więc, że do niczego nie doszło. Mogę sobie wyobrazić taka sytuację do której doszło tamtej nocy, chociaż wydaje mi się, że mógł się przespać na podłodze. Chociaż z drugiej strony jeśli facet kompletnie NIC nie czuje do tej dziewczyny i nie było mowy o żadnym fizycznym pociąganiu to nie miał oporów żeby spać w jednym łózku, bo to PRAWIE jak z kolegą. Głowa do góry! Ty jestes dla niego tą Naj! Nie czuj się najgorsza na świecie, bo naprawdę nie masz powodu. Trzymaj sie

Edytowane przez Juncia
Czas edycji: 2006-12-18 o 13:15 Powód: ort
Juncia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 13:27   #14
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Cytat:
Napisane przez Juncia Pokaż wiadomość
Hej, ale skoro on SAM Ci o tym powiedział to naprawdę dobrze o nim świadczy. Zaufanie to ważna rzecz, prawdopodobne więc, że do niczego nie doszło. Mogę sobie wyobrazić taka sytuację do której doszło tamtej nocy, chociaż wydaje mi się, że mógł się przespać na podłodze. Chociaż z drugiej strony jeśli facet kompletnie NIC nie czuje do tej dziewczyny i nie było mowy o żadnym fizycznym pociąganiu to nie miał oporów żeby spać w jednym łózku, bo to PRAWIE jak z kolegą. Głowa do góry! Ty jestes dla niego tą Naj! Nie czuj się najgorsza na świecie, bo naprawdę nie masz powodu. Trzymaj sie
Ta wersja Junci jest bardzo optymistyczna, oby była tą rzeczywistą.
A to, że sam powiedział być może tylko dlatego, że się bał iż to się wyda!!!
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 13:44   #15
giraffe
Zadomowienie
 
Avatar giraffe
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Dziwna sytuacja... Zapytaj się go czy spali pod jedną kołuderką?? Bo jeśli tak - to dla mnie pewna intymna granica w tym momencie zostałaby naruszona.

Natomiast, jeśli każde miało swój śpiworek i faktycznie tylko koło siebie spali - to jeszcze można to przełknąć. A ta dziewczyna to wogóle byłą jego dobra znajoma?? czy jakaś nowo poznana??
__________________

"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..."
giraffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 13:55   #16
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Wsrod niecnych czynow mego byl podobny. Spal z kolezanka w jednym lozku... ale nie o to chodzi.
Chodzi mianowicie o to, ze nikt nie jest w stanie powiedziec czy mozna to wybaczyc. Nikt nie jest w stanie powiedziec ci czy mozna to zrozumiec, moge ci zapewnic jedno. Nie da sie o tym zapomniec. Ja powoli dostrzegam i rozumiem pewne rzeczy dlaczego tak zrobil. Zas jesli chodzi o Ciebie i o twojego TZ to sama musisz z tym walczyc. Jedno moge Ci powiedziec: mowiac sobie ze widzisz jak sie calowali itp. nakrecasz sie bardziej, doprowadzajac sie do ruiny psychicznej. Nie rob tego.
Powiem ci szczerze, ze spotkanie z ta dziewczyna dobrym pomyslem nie jest. Zalezy to chyba tylko od niej. W moim przypadku byl to najgorszy pomysl.
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 14:13   #17
anezobka
Przyczajenie
 
Avatar anezobka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 18
Red face Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Cytat:
Napisane przez giraffe Pokaż wiadomość
Dziwna sytuacja... Zapytaj się go czy spali pod jedną kołuderką?? Bo jeśli tak...

Niestety pod jedną ((
anezobka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 14:28   #18
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Cytat:
Napisane przez anezobka Pokaż wiadomość
Niestety pod jedną ((
Czyżby biedactwo cierpiało na brak dodatkowych kołderek???

Ja bym trochę "potrząsnęła" tym Twoim facetem. Tzn. jest Ci winny dokładne streszczenie sytuacji, co nim kierowało i co sobie myślał tak robiąc a na koniec czym się kierował mówiąc Ci to???
Niech się cholera dokładnie wytłumaczy, a nie że się upił i spał z koleżanką, ale nic się nie stało???? To trochę irracjonalne tłumaczenie przed swoją dziewczyną? Czy chociaż jest mu głupio, okazuje skruchę ?
I spytałabym go czy takiego scenariusza masz się spodziewć zawsze, jeśli pójdzie "zaszaleć " bez Ciebie?
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 14:32   #19
Momo
Zakorzenienie
 
Avatar Momo
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Nie dziwi mnie fakt przenocowania koleżanki - zaskakujący jest natomiast sposób w jaki Twoj TŻ ,to zrobił
Nie było więcej łóżek w mieszkaniu
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ...

Kobieta zmienną jest...moje hobby
http://www.zapiskiroztrzepane.pl/


Awatar - made by Momo
Momo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-12-18, 15:08   #20
Darin
Rozeznanie
 
Avatar Darin
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 984
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Cytat:
Napisane przez Momo Pokaż wiadomość
Nie dziwi mnie fakt przenocowania koleżanki - zaskakujący jest natomiast sposób w jaki Twoj TŻ ,to zrobił
Nie było więcej łóżek w mieszkaniu

Też taki sobie pomyslałam o tych łóżkach... Moim zdaniem beznadziejne tłumaczenie twojego TŻta "przenocowałem ja bo nie miała gdzie sie podziac" ok, ale mógł ją wsadzic do łóżka siostry np bo to byłoby jeszcze dla mnie do przełknięcia ale spanie z jakąś tam dziewczyna z imprezy w jednym łóżku i pod jedna kołdrą - porażka.

PS: Uważam ze nie ma sensu spotykac sie z nią - pewnie i tak nie powie prawdy a na dodatek jak cos czuje do twojego TŻ to jeszcze prawdopodobnie powie ze do czegoś doszło. Lepiej wyjaśnic to z TŻtem
__________________
"Poczuj mój wdzięk, mój wdzięk
mą wiarę - w każdą część ... "
Darin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 16:09   #21
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Ożesz ty, jakiż to dobry Samarytanin z tego Twojego faceta Bidulka nie miała gdzie spać, to położył się koło niej. Wzruszające...
A tak na poważnie, to jeśli nawet w mieszkaniu więcej łóżek nie ma, to mógł spać na fotelu, gdziekolwiek, jeśli taki dobroduszny Nie chciałabym być w Twojej sytuacji, bo jeśli on taki dobry, to może jeszcze nie raz będzie przygarniał bezdomne bidulki
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 16:12   #22
Pachnąca_trawą
Zadomowienie
 
Avatar Pachnąca_trawą
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 235
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Cytat:
Napisane przez giraffe Pokaż wiadomość
A ta dziewczyna to wogóle byłą jego dobra znajoma?? czy jakaś nowo poznana??
No też jestem ciekawa..bo jak dobra znajoma to może należy mu się mniejsza awantura..mówiąc szczerze ja bym się obrazila albo strzeliła megafocha

w ogole nie moge sobie tego wyobrazić że mój chłopak śpi z jakąkolwiek dziewczyną w jednym łóżku ..no może na jednym łóżku jeszcze mogę..ale na litość, pod jedną kołdrą?? w domu?? koca nie miał??
__________________
Wild child.
Pachnąca_trawą jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 16:23   #23
malalka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: okolice Poznania
Wiadomości: 3 598
GG do malalka
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

swoja droga po co byla koldra skoro byli ubrani? ;p

a tak powaznie to nie wiem oc ja bym zrobila.. ale chba bym tak latwo mu nie wybaczyla.. ja niestety naleze do tych bardzo zazdrosnych wiec zrobilabym duuuza awanture.
chociaz wiem tez ze moj TZ by tego nie zrobil, tzn nawet jesli by spal z jakas laska to wybaczylabym mu bo znam jego stosunek do mnie i do innych dziewczyn takze.. dalabym szanse
malalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-12-18, 16:40   #24
BuBuSiuNia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 76
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

hehh..biedna..pogadaj z nim..jesli mu ufasz to po prostu pzrestan o tym myslec a przynajmniej staraj sie..jesli nie to zastanow sie czy chcesz byc w zwiazku w ktorym ciagle bedziesz niepewna czy zdradzil cie wtedy czy nie..ja np wiem ze gdybym sie dowiedziala ze moj facet cos takiego zorbil zosatwilabym go bo nigdy nie uwierzylabym ze to tlyko tak wygladalo..nigdy bo on nie raz juz takie rzeczy odstawia i mnie klamie i opowiada ze czegos nie robi (nawet jesli nie uwazam to za cos zlego tlyko sie z tym niekomfortowoczuje to on tak dla mojeog komfortu bedzie klamal ze tego nie robi) a za jakis czas sie do tego przyznaje..wiec ja juz wolalabym zerwac i nie glowic sie za kazydm razem doszlo tam do czegos czy nie? ale jak juz mowilam wszykto zalezy od tego jak bardzo mu ufasz..pozdrawiam. 3maj sie cieplutko

aha jeszcze jedno...jak to sie nie miala gdzie podziac?
to skad ona sie tam wziela? domu swojego nie ma? czy ma ale daleko? a skoro daleko to chyba przyjechala do koggos znajomego!! wiec skoro tak to dlaczeog u niego nie nocowala? no chyba ze tym znajomym byl twoj TZ to to juz jest conajmniej dziwne ze twoj TZ zaprasza kolezanki ktorych ty nie znasz na impreze, [na ktorej nie wiem czemu cie nie bylo bo u mnie np nie chodzimy bez siebie na takie imprezy..(jak rozumiem to byla dyskoteka..) na ktorych bardzo czesto wlasnie takim kolezankom chodzi o to zeby znalesc jakiegos samarytanina..]i jeszcze spi poznije z nimi w jednym lozku..:/ a na dodatek jesli dobzre zrozumialam ty nawte nie wiedziales ze on tam poszedl..hehh..u mnie za taka akcje z TZ pomordowalbysmy sie

Edytowane przez BuBuSiuNia
Czas edycji: 2006-12-18 o 16:48 Powód: dopisek
BuBuSiuNia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 16:56   #25
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Wg mnie alkohol i panna pod kołdrą to fatalne dla Ciebie połączenie. Przykro mi..
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 17:18   #26
Fioletto
Rozeznanie
 
Avatar Fioletto
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 869
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Cytat:
Napisane przez tama Pokaż wiadomość
Jeśli taki z niego gentleman, to czy nie mógł pozostać nim do końca i przespać się na podłodze?
otóż to.
sam fakt, że do niczego nie doszło, nie jest moim zdaniem usprawiedliwieniem.
załóżmy, że nie zdradził- jednak dopuścił do sytuacji z gatunku "rzeczy, których się nie robi".
siedzenie na kolanach kolegi, nocne telefony do innego, czy też przykładowo częste spotkania sam na sam z sąsiadem nie są zdradą, ale na pewno zostały by odebrane przez naszych partnerów jako co najmniej dwuznaczne i niezręczne sytuacje. wątpię również czy któraś z Wizażanek czułaby się komfortowo na miejscu autorki wątku.
po co więc takie sytuacje aranżować? gentelmen oczywiście nie zostawiłby kobiety samej w środku nocy na dworze (skoro ona, sierotka Marysia, nie pomyślała o transporcie do domu) ale umiałby rozegrać całą sprawę taktownie (nawet jeśli by miał spać na podłodze)
osobiście chyba byłabym nawet nie wściekła, ale zniesmaczona tą sytuacja i przede wszystkim rozczarowana postawą TZ
__________________
..nie ma mnie, więc nie wątpię.



.... Das also war des Pudels Kern!








Fioletto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 17:52   #27
myszka2006
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 591
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Może Twój chłopak na prawde cie nie zdradzil fizycznie...ale psychicznie chyba tak...bo zaopiekowanie sie jakas inna dziewczyna, spanie z nia w jednym lozku...Ciebie dotknelo...czyli cos jest nie tak.
Wybacz ze tak napsize , ale jesli on Cie kocha, to ladne daje Ci dowody tej milosci...
Powiedz mu o wszystkim, co czujesz, ze Cie zranil, ze to nie bylo wobec Ciebie wlasciwe, ze nadszarpnal Twoje zaufajnie...
Bo pamietajmy, ze o zdradzie fizycznej mozna zapomniec, ale o tej psychicznie trudniej, bo ta zdrada wypala dziury w sercu...;(
__________________
23.07.09- Ten którego pokocham


Jego spojrzenie było brązowe, figlarne, czułe,
pełne pragnienia...i czegoś, czego pewnie
nigdy nie zrozumiem...-zapominam!!
myszka2006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-12-18, 17:54   #28
Little Angel
Wtajemniczenie
 
Avatar Little Angel
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Bydzia
Wiadomości: 2 458
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

O kurcze,ja bym nie uwierzylaNie-z powodow,o ktorych wspomnialy juz przedmowczynie.Przegiecie jak diabli,dobre serce dobrym sercem,ale...w koncu nie byli zamkniecie w pomieszczeniu gdzie bylo 40 stopni mrozu,ze jedynie przebywanie pod wspolna koldra moglo ich uratowac
Little Angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 18:21   #29
giganciara
Rozeznanie
 
Avatar giganciara
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Palermo
Wiadomości: 827
GG do giganciara
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Kilka podstawowych pytań:
- Dlaczego nie dał jej na taksówkę? (To byłoby raczej bardziej taktowne. Chyba że mieszka na biegunie w igloo albo na dworcu głownym - jeszcze można się zlitować nad biedaczką.)
- Twój TŻ ma tylko 1 kołdre/koc w mieszkaniu? Współczuję.
- Skąd jest ta dziewczyna i kto to wogóle jest?
- Chociaż Cię przeprosił?

Nie wybaczyłabym. MOCNO nadszarpnięte zaufanie, sama świadomość tego, że wychodzi beze mnie gdziekolwiek przyprawiała by mnie o naprawdę duży niepokój. Bo skoro spanie w jednym łożku z nieznajomą jest w porządku, to czego można się dalej spodziewać...
__________________
giganciara

"uczę się sztuki życia, hip-hop to mój sensei.."


giganciara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-18, 22:23   #30
Ally83
Zakorzenienie
 
Avatar Ally83
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
Dot.: czy taki czyn mozna wybaczyć, zrozumieć, zapomnieć????????

Cytat:
Napisane przez wersta Pokaż wiadomość
ależ on ma dobre serduszko. szkoda tylko, że nie dla Ciebie
Cytat:
Napisane przez giganciara Pokaż wiadomość
Kilka podstawowych pytań:
- Dlaczego nie dał jej na taksówkę? (To byłoby raczej bardziej taktowne. Chyba że mieszka na biegunie w igloo albo na dworcu głownym - jeszcze można się zlitować nad biedaczką.)
- Twój TŻ ma tylko 1 kołdre/koc w mieszkaniu? Współczuję.
- Skąd jest ta dziewczyna i kto to wogóle jest?
- Chociaż Cię przeprosił?

Nie wybaczyłabym. MOCNO nadszarpnięte zaufanie, sama świadomość tego, że wychodzi beze mnie gdziekolwiek przyprawiała by mnie o naprawdę duży niepokój. Bo skoro spanie w jednym łożku z nieznajomą jest w porządku, to czego można się dalej spodziewać...
Podpisuję się pod tymi wypowiedziami
Ally83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.