|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 103
|
![]() czekac czy nie czekac
Witam wszystkie mamusie i przyszle mamusie!
mam 26 lat i od 7 miesiecy jestem szczesliwa mezatka. 01.01.06 rzucilismy z misiem palenie i postanowilismy, ze za pare miesiecy zaczniemy starania o dzidziusia ![]() ![]() sama nie wiem co o tym myslec! jestesmy razem ponad 6 lat, mamy wlasne mieszkanie, dzialalnosc gospodarcza, jezdzimy na cudowne wycieczki i wszystko jest super, ale ... no wlasnie czegos mi brakuje, mysle ze to instynkt sie odzywa. nie wiem czy powinnam go naciskac czy poczekac ![]() moze ktoras z was miala podobne problemy?? co robic? piszcie prosze co o tym myslicie? bede wdzieczna za kazda opinie! dziekuje i pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: czekac czy nie czekac
to jest bardzo trudne...myślę, że faceci nigdy nie 'pragną' dziecka w taki sposób, jak kobiety i trudno od nich oczekiwać emocji już przed poczęciem, które my mamy...dla faceta dziecko to chyba jedno z kolejnych życiowych ZADAŃ- wyzwanie, radość, ale też masa obaw...
Mój problem był taki, że mąż jest 6 lat młodszy i na tę różnicę wieku zrzucałam jego brak emocji i pragnień dot. dziecka. W tej chwili jest już przekonany, że trzeba zacząć się starać, ale nadal uważam, że pragnienie z głębi duszy to to nie jest. I coraz częściej myślę, że po prostu faceci już tak mają... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 273
|
Dot.: czekac czy nie czekac
Moi znajomi mieli identyczną sytuację - wszystko było dobrze tylko było im szkoda dotychczasowego życia a potem jak się w końcu zdecydowali to okazało się że są jakieś problemy i dopiero zaczeli się leczyć a latka mijały i w pewnym momencie okazało się że to już może za późno i dlatego im nie wychodzi.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: czekac czy nie czekac
Mąz jakos argumentował swoja zmiane zdania?
próbowaliscie juz? bo tak naprawde dziecko to nie tak hop i juz, czesto gdy sie chce to go długo nie ma a w ilosciach hurtowych zdarzaja sie tym ktorzy nie powinni je miec. pogadaj z nim, moze sie poporostu boi? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: czekac czy nie czekac
Zgadzam się z Paulą, tymbardziej, że zawsze jest tak, że znajdzie sie racjonalny argument przeciw. Jesli się uprzeć, to nigdy nie będzie czasu odpowiedniego na dziecko.
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: czekac czy nie czekac
Zdrowy tryb życie możecie przecież nadal prowadzić.A dziecka ,tak jak dziewczyny pisały,nie da się zaplanować co do minuty.
![]()
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... ![]() ![]() Awatar - made by Momo
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: czekac czy nie czekac
Pogadać z TŻem - czego się boi, absolutnie nie naciskać, może jakiś kompromis - np. pół roku "oddechu" od myślenia o dziecku, i potem się zastanowicie?
Z tego, co piszesz, nie wynika, czy mieszakcie ze sobą dłużej niż jesteście po ślubie. Jeśli nie - tak naprawdę wciąż się poznajecie, oswajacie z nowa rolą, może z tego wynika decyzja męża. Macie jeszcze czas na dzieci, to powinna być Wasza wspólna decyzja, warto na to poczekać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: czekac czy nie czekac
Dziekuje dziewczynki za wszystkie odpowiedzi
![]() kasia191273 Zgadzam sie z Toba, faceci chyba tak juz maja, przynajmniej wiekszosc z nich! Powiedz mi prosze jak udalo Ci sie przekonac meża, czy moze sam dojrzał? paula78 Masz racje moj TZ sie boi i to bardzo. Mowi, ze nie chce jeszcze takiego zobowiazania. nie ma kontaktu z dziecmi wiec sie ich "boi". Mariqa "Jesli się uprzeć, to nigdy nie będzie czasu odpowiedniego na dziecko" Oto własnie mi chodzi! dlatego uwazam, ze kolejny rok nic nie zmieni! marcelina73 Mieszkamy razem od 6 lat, znamy sie od 10 (wczesniej bylismy przyjaciolmi) wiec to nie to. on sie boi wszystkiego co zwiazane z dzidziusiem ![]() Napiszcie prosze jak bylo lub jest z Waszymi TZ!! Jak oni do tego podchodzili?? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: czekac czy nie czekac
U nas dziecko wzięło nas z zaskoczenia ,o ile dorosli ludzie uprawiajcy sex maja prawo do zaskoczenia
![]() Tż był zachwycony, zapewne bał sie ale wiedzial ze sobie poradzi ,w koncu dziecko to nie koniec swiata ,znalismy sie 3 miesiace ![]() on spokojny i pewny siebie . Tak jest do dzisiaj ![]() ![]() powodzenia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
|
Dot.: czekac czy nie czekac
Hmmm u mnie to chyba raczej dziwnie było, bo mój TZ już dawno chciał mieć dzidziusia, natomiast osobą odwlekającą tą decyzję byłam ja
![]() ![]() A może twoj TZ jest od ciebie młodszy, nie dojrzał jeszcze do tak odpowiedzialnej decyzji i stad jego obawy? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: czekac czy nie czekac
HEHE
![]() paula78 gratuluje udanego zwiazku i odwaznego TZ ![]() Anchela jestesmy w tym samym wieku razem chodzilismy do szkoly, a nawet do klasy. Jak Cie przekonal twoj luby do dzidzi, czy samo przyszlo? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: czekac czy nie czekac
Jak było u innych mam, lub jak jest u przyszlych?? Jak ciąże przezywali tatusiowie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 53
|
Dot.: czekac czy nie czekac
U mnie było b.podobnie, bo tż nie chciał rezygnować za szybko z wolności i dotychczasowego życia. Ale ja marudziłam, marzyłam na głos
![]() Mówił, że się boi, że nie dojrzał do bycia ojcem. Na to ja, że zawsze się tak będzie wydawać, bo ta pewność rodzi się razem z dzieckiem i miłością do niego. Teraz jestem w drugiej planowanej ciąży i nie wiem, jak żyliśmy wcześniej, co robiliśmy z taką ilością czasu i pokładami czułości i troski. Dzieci są najlepsze na świecie! Rozmawiajcie więc o tym, powiedz mężczyźnie, że ten strach minie jak tylko zobaczy tą nową malutką istotę !! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:42.