![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
W tym wątku dochodzimy do siebie po stracie ciąży. Jest to dramat, który każdy przechodzi na swój sposób, ale czasem trzeba to przegadać - tak po prostu.
Myślę,że ja już do siebie doszłam. Moja ciąża obumarła w 6t3d. Serce zatrzymało się we Wszystkich Świętych. Prawdopodobnie nigdy nawet nie biło tak jak powinno. Na drugim usg,gdy je usłyszałam wiedziałam,że coś jest nie tak zanim lekarz cokolwiek powiedział. Biło za wolno. Po tygodniu akcji serca nie było. To był cios. Choć szybko wróciłam do równowagi. Już po kilku dniach myślałam o kolejnej ciąży. Zresztą po kilku dniach zdarzyła się w moim życiu kolejna tragedia, która zasłoniła brutalnie tę... 3 kolejne tygodnie czekałam na poronienie. Byłam w stanie zrobić wszystko,byle nie iść na łyżeczkowanie - bo tylko tego się bałam. Oczywiście co tydzień gin kontrolował,czy wszystko ok. Po 3 tygodniach od śmierci ciąży się zaczęło i pech chciał, że nie dość,że dostałam krwotoku, musiałam jechać do szpitala to i tak trzeba było mnie wyłyżeczkować. Jedyne co,to mam nadzieję,że nie zrobili mi sita z macicy. W ciąży bym chciała już być. Dla mnie mogę dziecko przyszło i poszło - i wróci niedługo. Taką mam nadzieję ![]()
__________________
Żona od 08.08.2015
![]() Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. Edytowane przez kat123 Czas edycji: 2015-11-26 o 08:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
tut tuut
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Jestem jestem.
Dzis mija tydzien, kiedy dowiedzialam sie ze zarodek przestal sie rozwijac w szostym tygodniu. Dowiedzialam sie tego kiedy pojechalam na badania prenatalne w, moim mniemaniu, 11tc. Maybe Baby? Moze. Moze w przyszlym roku? Minal tydzien. Wstaje z kolan. Pamietajac, ide dalej. Tyle, w duzym uproszczeniu, na poczatek. Kasiu, piatka ![]() Takze zapraszam do watku. ---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ---------- Jutro sie jakos urzadzimy ![]() Dzis juz mi sie nie chce myslec, jeszcze pare kartek ksiazki przez snem i moze usne dzis przed 3 ![]() Dobranoc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 483
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Ja poroniłam bardzo szybko, praktycznie zarodek zdążył się zagnieździc, urosnąć do ok 11mm i zaczął obumierać.
Czy chcę mieć jeszcze dziecko? Nie, chyba już nie. Jestem jeszcze młodziutka, o poronieniu dowiedziałam się czystym przypadkiem źle się czułam, nie miałam dni płodnych poszłam do ginekologa i się okazało, że mam powiększone endomentrium, nie ma bombelka, zrobiłam bętę i okazało się 1,20 . Wcześniej na tydzień przed ginem wyleciał ze mnie 1 skrzep i to mi najbardziej utkwiło w głowie. Okropnie się z tym czuję zwłaszcza, że to może być moja wina ![]() Uważam, że nie nadaję się na matkę i nic dobrego dziecko by po mnie nie dostało. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 636
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
![]() Zobaczylam, ze powstal nowy watek wiec wpadam napisac pare slow. Mam 28 lat i 4 ciaze za soba z czego tylko jedno dziecko mam w swoich ramionach. Pierwsza ciaza zakonczona w 23 tc - terminacja. Nasz syn Jakub nie mial szans na zycie ze wzgledu na powazne wady rozwojowe. Dzisiaj odwiedzamy go na cmentarzu ![]() Druga ciaza - bliznieta dwujajowe. Poronienie w 10 tc. Najpierw przestalo bic jedno serduszko a po tygodniu drugie. Trzecia ciaza poroniona rozniez w 10 tc. No i 4 ciaza dzieki ktorej mam wspanialego syna Cezarego ktory ma skonczone 2 miesiace. Dlugo wyczekiwany, wodlony i wymarzony.... ![]() Piszac o sobie chcialabym dac Wam nadzieje, ze warto probowac i walczyc o swoje szczescie. Wazne ze w przyszlosci bedziecie mogly powiedziec ze zrobilyscie wszystko ![]() Przesylamy z Czarkiem swiatelka dla Waszych Aniolkow[*][*]
__________________
Niespełnione Marzenia:
11.04.2013, 11.09.2013, 27.08.2014 ![]() ![]() Nasze wyczekane, wymodlone szczęście 24.09.2015 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Kasiu, Olu ściskam Was bardzo, bardzo mocno
![]() Bardzo pozytywny tytuł wątku ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 559
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Witam.
Jestem po 3 samoistnych poronieniach. Wszystkie ciążę kończyły się mniej więcej na tym samym etapie ok 6 tyg. Teraz mam wizytę u gina i zobaczymy co powie. Chcemy zacząć się starać jak najszybciej. Mamy już swoje lata i Tz ma pewną chorobę która z czasem nie pozwoli nam na sex.
__________________
szczęśliwa żona swojego Małżona Rok 2016 będzie lepszy, musi być lepszy ![]() 1.12.2014 ![]() 21.03.2015 ![]() 14.06.2015 07.2018 cp usunięty lewy jajowód![]() 12.2018 histerolaparoskopia - prawy jajowód niedrożny |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Ok, dopisałam się w pierwszym poście.
Ola, jak sytuacja? Coś się zmieniło? marialiw, ja właśnie teraz jedyne, czego się boję, to to, że spotka mnie to znowu... I znowu. Te obawy siedzą bardzo głęboko. Ale na razie większe przebicie mają te o kolejnej ciąży. Jestem zdeterminowana i jak tylko gin da zielone światełko... Jeszcze zanim poroniłam to już mu marudziłam. Jesteś doskonałym przykładem na to, że nie można się poddawać. I nawet nie umiem sobie wyobrazić co musieliście przechodzić... ---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ---------- Sliweczko, kochana, dziękuję ![]() ---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ---------- Ja w poniedziałek drepczę do gina na kontrolę,co mi tam w tym szpitalu zrobili. Jeszcze się pożalę, że choć zabieg był bezproblemowy a sama narkoza wręcz przyjemna (wyspałam się takim głębokim snem przez te 20 minut, że szok ![]() Chociaż jak mnie przyjmowali do szpitala to też mało zawału nie dostałam. Przyjechałam koło północy, lekarz wyglądał jak 90 - letni pacjent,okrutnie szorstki, mąż był przerażony, gdyby ów lekarz chciał mi robić jakiś zabieg to bym się serio wypisała... Tak jak się dobrze czułam mimo upływu sporej ilości krwi i ogólnie krępującej sytuacji tak od razu zrobiło mi się słabo. Lekarz mi nawet nie wierzył, że jestem w ciąży. Pielęgniarki też mi coś insynuowały, coś popyskowałam przez chwilę. Teraz myślę, że może jakbym trzymała język za zębami to by mnie tak teraz tyłek po zastrzykach nie bolał :P
__________________
Żona od 08.08.2015
![]() Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. Edytowane przez kat123 Czas edycji: 2015-11-26 o 08:49 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Można dołączyć?
__________________
Żona 2013 ![]() Mama 2015 ![]() Mama 2016 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Jasne, nawet nie pytaj. Opowiesz nam co się stało?
__________________
Żona od 08.08.2015
![]() Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
tut tuut
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Dzien dobry
![]() Dzieki Kasiu sliweczko ![]() ![]() Czytanie tego watku pewnie utwierdzi mnie z zamysle starania sie o dziecko, tak teraz mysle. Chociaz biore ciagle pod uwage ze sie zestracham i jednak nie. Ja dalej krwawie. Wiem, ze to moze portwac. Wiem, ze moze byc gorzej. Ale nie mam na to wplywu, wiec staram sie za duzo nie myslec. Kasia, czytam Twoj opis i zastanawiam sie czy kiedykolwiek w tym kraju zmieni sie stosunek i podejscie do pacjenta w panstwowej sluzbie zdrowia. Bo wychodzi na to ze empatyczny lekarz to dalej wyjatek od reguly ![]() Misiak zaciskam kciuki ![]() ![]() Mariola, buziaki dla Czarusia. Smutna historia zakonczona Happy Endem. MalarskiSen, przytulam... Obudzilam sie dzis z bolem gardla. Synus mocno przeziebiony od ponad tygodnia, meza lamie od przedwczoraj, mnie najwyrazniej tez dopadlo ![]() ---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ---------- Fantasmagori, hejeczka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Dzięki
![]() Tak jak i Wy straciłam ciążę. Zaszłam w nią po 7 miesiącach od odstawienia tabletek. 2 kreseczki zobaczyłam w 2 rocznicę ślubu mojej i TŻ więc mieliśmy cudowny prezent ![]() ![]() ![]()
__________________
Żona 2013 ![]() Mama 2015 ![]() Mama 2016 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Misiak, współczuję. Po 3 to już chyba zaczyna się robić badania, prawda?
Kiedy idziesz do gina? ---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ---------- Ola, ja krwawiłam równo tydzień, a jeszcze tydzień wcześniej miałam brunatne plamienia. No strasznie było... Wszyscy tak mnie naciskali (i w końcu znowu będą) na poród w szpitalu a nie ew prywatnej klinice,ale chyba jednak wolę swojego gina i jego porodówkę. Oczywiście o ile nie będzie żadnych zagrożeń. O raju, to Ci teraz choroby jeszcze brakuje! Zdrówka, zduś to w zarodku, dwie pary skarpet i ciepły okład i do łóżka ![]() Fantasmagori, w którym tygodniu ciąża obumarła? Prezent... eh. Ja swój miałam "odpakować" dokladnie w swoje 27 urodziny. Mam nadzieję, że do tego czasu będę znowu w ciąży. I mam nadzieję również, że niedługo będziemy się cieszyć Waszym szczęściem ![]()
__________________
Żona od 08.08.2015
![]() Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 559
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Kat wizytę mam 1.12. Co do badań to robiliśmy kariotypy, wyszły prawidłowe. O reszcie pogadam z lekarzem na wizycie.
__________________
szczęśliwa żona swojego Małżona Rok 2016 będzie lepszy, musi być lepszy ![]() 1.12.2014 ![]() 21.03.2015 ![]() 14.06.2015 07.2018 cp usunięty lewy jajowód![]() 12.2018 histerolaparoskopia - prawy jajowód niedrożny |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
tut tuut
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Fantasmagori, widze podobienstwa w naszej historii. Tez szlam na usg z przeswiadczeniem ze brykajacy maluch bedzie.
Misiak, 1 grudnia niedaleczko, oby gin mial dobre wiesci ![]() Kasia no tak. O ile sie dobrze nie trafi panstwowo, to szkoda nerwow, szczegolnie jesli mozna sobie tego oszczedzic. Jedna rzecz mnie zastanawia. Czy w pl po poronieniu, przy kolejnej ciazy daja na podtrzymanie luteine albo dupka? Bo tu u mnie na pewno nie, ale jakby to moglo pomoc, to nawet w stosownym czasie rozwazalabym wycieczke :P |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Misiak - Daj znać koniecznie.
Ola - Poranna zmiana, nie licząc wrednej pielęgniary, była ok. Tylko jedna taka osoba się trafi i juz psuje wszystko. No i fajniej by było jakby się ktoś jeszcze mną zainteresował po wszystkim. Na szczęście leżałam na sali z super dziewczynami, wesoło było ![]() W zaleceniach dostałam, że nam do gina iść po pierwszej miesiączce,ale sam gin kazał przyjść po tygodniu. Mam nadzieję, że nie przebili mi ściany macicy, tyle się naczytałam o tym co mogą powodować zrosty... Ale teraz to już wszystko biorę pod uwagę, wszystkie najczarniejsze scenariusze się spełniają w moim przypadku :-(
__________________
Żona od 08.08.2015
![]() Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
tut tuut
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Oj tam, teoretycznie to i grad wielkosci cegly moze nam spasc na glowe z jasnego nieba. Najwazniejsze ze masz spoko gina, on juz wie co robic i kiedy. I na pewno wszystko sprawdzi.
Ech. Od roku chyba namawialam meza ze drugie dziecko to taki swietny pomysl, on przekonany nie byl. A jak juz sie dal przekonac to tadam. Teraz to ja nie jestem przekonana ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
dziewczyny ja jestem po 6 poronieniach z czego 5 samoistnych około 6/7tc i jedno około 9tc (ale zatrzymanie rozwoju około 6tc) łyżeczkowanie - mielibyśmy córeczkę, bo robiliśmy badania genetyczne...jak zaszłam w 7 ciążę, to tylko czekałam na złe wieści, ale nie nadchodziły
![]() ![]() ![]()
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek ![]() ![]() Edytowane przez rena5 Czas edycji: 2015-11-26 o 13:14 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
tut tuut
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Rena, cudownie Wam sie udalo. Bylas bardzo silna i dzielna, nie wiem czy znalazlabym w sobie tyle sily. Chociaz, czlowiek sam nie wie ile udzwignie poki nie musi tego zrobic...
Buziaki dla Syneczka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Ola, i kto wie czy mi nie spadnie
![]() Rena, jestem pełna podziwu! Gratuluję ![]() Ale nie umiem sobie tego wyobrazić nawet... A za każdym razem pewnie boli bardziej. Mogę zapytać ile miałaś lat jak urodziłaś?
__________________
Żona od 08.08.2015
![]() Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. Edytowane przez kat123 Czas edycji: 2015-11-26 o 13:58 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 559
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Rena super, że sie udało. Szkoda tylko ze wcześniejsze ciążę tak się kończyły. Mogę spytać jakimi lekami byłaś obstawiona i jaki lekarz się Tobà zajmował?
__________________
szczęśliwa żona swojego Małżona Rok 2016 będzie lepszy, musi być lepszy ![]() 1.12.2014 ![]() 21.03.2015 ![]() 14.06.2015 07.2018 cp usunięty lewy jajowód![]() 12.2018 histerolaparoskopia - prawy jajowód niedrożny |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Silly cześć
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Lekarze nas pocieszali że to tylko przypadek, że jestem młoda, że to często się zdarza... i faktycznie, odkąd powiedzieliśmy znajomym o stracie to okazało się że każdy miał taką sytuację albo w rodzinie, albo osobiście ![]() Teraz nikomu nie powiemy do USG w 12-13 tygodniu ![]() Teraz w grudniu staramy się intensywnie bo jeśli się uda to termin wypada dokładnie na urodziny TŻ ![]() Aha, po poronieniu uregulowały mi się @ więc łatwiej się strać. Bo po odstawieniu tabletek miałam mocno rozregulowane cykle. No i mierzę temperaturę i robię testy owulacyjne ![]()
__________________
Żona 2013 ![]() Mama 2015 ![]() Mama 2016 ![]() Edytowane przez Fantasmagori Czas edycji: 2015-11-26 o 14:30 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
A to nie dziwię się, że od razu Cie na łyżeczkowanie wysłali... 5 to już długo...
Przykra sytuacja i też odkąd poroniłam to komu bym o tym nie powiedziała, to podobnie jak u Ciebie - każdy się z tym zetknął. Statystki też są nieubłagane... 1 na 5... O to w takim razie życzę gorąco powodzenia i trzymam kciuki, żeby w grudniu Wam się udało ![]() Fajna aplikacja do kontrolowania cyklu to OvuView na androida - co prawda za pełną wersję trzeba jednorazowo zapłacić, ale mam i jest super - przejrzysta itd.
__________________
Żona od 08.08.2015
![]() Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
tut tuut
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
Zaraz po odstawieniu cilest zaszlam i urodzilam Jula. Poronienie jest po innych tabletkach, cerazette. Przez rok na nich noe mialam normalnego okresu, cyklu. Moze to ma zwiazek.... Jestem zielona z obserwacja cyklu :/ z tym chyba musze poczekac az nadejdzie normalny okres? Fantasmagori, zycze owocnego starania ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Tak, po poronieniu obserwacja cyklu do kolejnej miesiączki chyba nie ma sensu... Choć ja aplikację uzupełniam. Ale ram jest napisane, ze pierwszy cykl po poronieniu jest specjalny i nie jest wspierany w wyznaczeniu płodności. Bo jej po prostu nie ma :-P
__________________
Żona od 08.08.2015
![]() Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Tak, od razu na zabieg ale to dobrze bo ja nie chciałam tabletek
![]() ![]() Tak trzeba poczekać do pierwszego okresu chociaż są szczęściary które zachodzą w kolejną ciążę jeszcze przed pierwszym okresem po poronieniu... U mnie pierwszy był po 6 tygodniach od zabiegu Ja obserwacje i temperaturę zapisuję na Ovufriend.pl ![]()
__________________
Żona 2013 ![]() Mama 2015 ![]() Mama 2016 ![]() Edytowane przez Fantasmagori Czas edycji: 2015-11-26 o 19:47 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
tut tuut
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Uhm, moze sie zainteresuje wlasna owulacja w koncu, lepiej pozno niz wcale
![]() Jako, ze stara baba jestem, to pewnie w przyszlym roku sprobujemy... Na zasadzie ze jak nie teraz to kiedy. Moze sprobuje znowu byc listopadowka, raz sie udalo to moze i drugi.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Fantasmagori, miałam raczej na myśli oczekiwanie na samoistne poronienie, na które ja czekałam 3 tygodnie. Ale wiadomo, że skoro chodziłaś z tym 5 tygodni to nie było już na co czekać.
O tabletkach solo na poronienie nawet nie wiedziałam. Słyszałam tylko o tych rozwierających szyjkę, po których i tak się łyżeczkuje... Brr... Ja strasznie chciałam uniknąć łyżeczkowania... Gdybym nie zaczęło się poronienie to bym pewnie do teraz z tą ciążą chodziła. I w sumie żałowałam, że pozwoliłam sobie podać oksytocynę,bo ona zamiast wywołać poród to zadziałała u mnie odwrotnie i zatrzymała wszystko. A dostałam wybór - choć do teraz się dziwię,że lekarz mnie zapytał czy ją chce :P A słuchaj, ile krwawiłaś po zabiegu? I czy pobolewało Cię jeszcze podbrzusze? Wizaż chyba nie działał pół dnia? ???
__________________
Żona od 08.08.2015
![]() Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Oby po raz drugi szczęśliwą listopadówką
![]() Ja miałam rodzić na walentynki, już się boję lutego, na pewno będzie ciężko.. obym na pociechę miała już drugie dziecko w brzuchu ![]()
__________________
Żona 2013 ![]() Mama 2015 ![]() Mama 2016 ![]() Edytowane przez Fantasmagori Czas edycji: 2015-11-26 o 20:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Ola, dla mnie seks to tez trudny temat, ale po poronieniu i tak obowiązuje czasowy zakaz, więc nie myśl o tym teraz...
Fantasmagori, Ola-Silly jest już listopadówką - ma synka ![]()
__________________
Żona od 08.08.2015
![]() Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
tut tuut
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Cytat:
No listopadowka szczesliwa juz jestem, od 2012 roku ![]() ![]() Teraz mialam byc czerwcowka. Zagladam czasem na czerwcowki, ale to masochizm z mojej strony. Bo boli. Kasia, wizaz pol dnia nie dzialal, skubany :P |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:07.