przykra sprawa -plamka

[Sonata_ona]

witaqm, eni zabardzo wiedzialam gdzie ten temat zamiescic i zdecydowalam sie tutaj, otoz dzis bylam na zakupach w roznych miejscach no i mam okres i jak przyszlam do domu to zobaczylam ze na spodniach mam niewilka plame po prostu super przeparadowalam pol krakowa i pewnie mieli niezly ubaw naszczescie spodnie nei byly jasne tylko ciemniejsze wiec koloru czerwonego nei bylo widac no ale co moze byc innego ? i chcialam zapytac czy Wam tez sie kiedys cos takiego przytrafilo ???

[Pomadka]

Wątek przesuwam na PLotkowe.

[Voodia]

Mi nic takiego się wprawdzie nie przytrafiło, ale wczoraj miałam idiotyczną "przygodę"

Jako że robi się cieplej, zaczęłam chadzać w krótszej kurtce- takiej do bioder. Niestety, często choruję na gardło, noszę więc wciąż przepastne, dłuuugie , wełniane szaliki Wczoraj wracam sobie do domu główną ulicą miasta i czuję, że mnie coś między nogami uwiera i smyra- pomyślałam sobie, że pewnie mi się spodnie źle ułożyły. I tak sobie szłam dalej, aż to uczucie uwierania zaczęło mnie tak wkurzać, że postanowiłam "obadać" sytuację: okazało się, że przeszłam pół miasta z szalikiem wętkniętym między nogi i wystającym z tyłu, z takim "ogonkiem" wyrastającym z pupy

Nie wiem, jak mi się to udało

[Sonata_ona]

twoje smieszne ale moje niestety krepujace :/

[natii4]

Napisane przez Voodia

Mi nic takiego się wprawdzie nie przytrafiło, ale wczoraj miałam idiotyczną "przygodę"

Jako że robi się cieplej, zaczęłam chadzać w krótszej kurtce- takiej do bioder. Niestety, często choruję na gardło, noszę więc wciąż przepastne, dłuuugie , wełniane szaliki Wczoraj wracam sobie do domu główną ulicą miasta i czuję, że mnie coś między nogami uwiera i smyra- pomyślałam sobie, że pewnie mi się spodnie źle ułożyły. I tak sobie szłam dalej, aż to uczucie uwierania zaczęło mnie tak wkurzać, że postanowiłam "obadać" sytuację: okazało się, że przeszłam pół miasta z szalikiem wętkniętym między nogi i wystającym z tyłu, z takim "ogonkiem" wyrastającym z pupy

Nie wiem, jak mi się to udało

Boskie

[lain]

nigdy mi sie cos takiego nie przytrafilo na szczescie z reszta ciezko mi sobie w ogole wyobrazic taka sytuacje, dla mnie to dziwne... jakim sposobem niektorym przemaka? przez podpaske? to chyba musialyby byc w niej mnostwo krwi...

[zakrecoOona]

U Ciebie po tym wydarzeniu, pewnie minęło trochę czasu, więc plama zdążyła już pewnie wyschnąć. Mi pomagało (ale od razu po "takim" wydarzeniu) namoczenie ubrania i przepranie go ZIMNĄ wodą. A potem upranie "po normalnemu". Spróbuj, może się uda.

Lain: Czasem podpaska może przesunąć się w czasie ruchu i ot co

Pozdrawiam

[lain]

Napisane przez zakrecoOona

Lain: Czasem podpaska może przesunąć się w czasie ruchu i ot co

to widocznie moje maja bardzo dobry klej

[CzarnyElf]

ehhh pociesze Cie-zdarzylo sie to w liceum-siedze na biologii-mialam okres i nagle czuje ze chyba podpaska mi przecieka-ale mysle sobie ehhh chyba nie bedzie tak zle-dzwonek na przerwe ja wstaje a tu jedna kolezanka sie drze-Edyta przemoklasBieglam pedem do internatu zakrywajac sie torba-zeby pozyczyc spodnie od przyjaciolki-oczywiscie polowa szkoly miala ubawI to nie byla plamka tylko wielka plama na pol spodni(spodnie jeansowe)

[Gosiutka]

Mialam kumpele,która dostala okres w szkole i niestety, ale byly ślady widoczne na spodniach,zakryła to torbą,ale w końcu poszła do wychowawczyni i poprosiła o zwolnienie....zaraz ją zwolniła.
Wogóle z tej kumpeli to niezły aparat opowiadała jak była w Niemczech w kościele w białej miniówce....i domyślcie się co dalej....-nabawiła się wstydu nie mało

[Kobieta_słonecznik]

Mnie sie na szczęście nic takiego nie przytafiło ufff, podczas TYCH dni jestem raczej czujna Skłonila mnie do tego pewna sytuacja sprzed lat, która spotkała moją koleżankę z klasy z liceum. Stała sobie ta biedna dziewczynka i rozwiązywała zadanie na tablicy.... na spodniach z tyłu miała czerwona plame... pamiętam, że cała klasa się z niej śmiała ojjj, a psorka zwróciła jej dyskretnie uwagę

[Ona_17]

Mi na szczescie nic takiego sie nie przytrafilo
ale mojej mamie za to tak kiedys wychodzac z urzedu zostawila taka wieeelka plame na krzesle ( nie wspomne juz o spodniach..)
a starsza Pani ktora stala za nia, nie zauwazyla tego i na to usiadla..
A moja mama zamiast cos powiedziec wybiegla stamtad jak burza..
I zamiast sie przejac to miala taki ubaw ze lohoho

Wiec Sonatko nie przejmuj sie malutka plamka na ciemnych spodniach bo naprawde kazdemu moze sie zdarzyc cos takiego (czyt. kazdej kobiecie )

[primavera]

Za czasów podstawówki poszłam na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy, była tam też moja koleżanka, która dostała okres (niestety, rozientowała się po dłuuugim czasie), a że miała akurat na sobie spodnie dresowe jasno-szare (wiecie- kiedyś tylko ten jeden rodzaj był) więc było widać WSZYSTKO.

Co najgorsze- nie było szns na zmianę stroju czy chociażby toaletę - ratowała się zawiązaną na biodrach bluzą

[cytrynowo_piaskowa]

Napisane przez Ona_17

Mi na szczescie nic takiego sie nie przytrafilo
ale mojej mamie za to tak kiedys wychodzac z urzedu zostawila taka wieeelka plame na krzesle ( nie wspomne juz o spodniach..)
a starsza Pani ktora stala za nia, nie zauwazyla tego i na to usiadla..
A moja mama zamiast cos powiedziec wybiegla stamtad jak burza..
I zamiast sie przejac to miala taki ubaw ze lohoho

Wiec Sonatko nie przejmuj sie malutka plamka na ciemnych spodniach bo naprawde kazdemu moze sie zdarzyc cos takiego (czyt. kazdej kobiecie )

Też chybabym zwiała

[Blair]

Nie martw się ja mam wybitne szczęście do takich przygód .
Kiedyś np. poszłam doi centrum handlowego i dopiero chodząc po sklepach zorientowałam się że mam dwa różne adidasy na sobie ( jeden niebiesko biały ,a drugi żółto czrny )

A w zimę kiedyś jako że zawsze jest mi zimno noszę rajstopy pod spodniami . No i wieczorem zdejmójąc spodnie zdjęłam je razem z rajstopami .Niestety rano o tym zapomniałam , załozyłam te spodnie nie wyjmójąc rajstop ze środka i poszłam do szkoły .
W połowie drogi zorientowałam sie że pół metra za mną ciągnie się moja czarna rajstopa wystająca z nogawki ( na białym śniegu było ją idealnie widać )

[Voodia]

Napisane przez Sonata_ona

twoje smieszne ale moje niestety krepujace :/

Sonato, nie chciałam Cię urazić

Na pewno taka sytuacja jest dość krępująca, ale nie sądzę, by ktokolwiek Cię zapamiętał albo by chociaż zwrócił uwagę (ja np zwykle patrzę tylko na buzie mijanych osób).

[kamilak]

Napisane przez Sonata_ona

witaqm, eni zabardzo wiedzialam gdzie ten temat zamiescic i zdecydowalam sie tutaj, otoz dzis bylam na zakupach w roznych miejscach no i mam okres i jak przyszlam do domu to zobaczylam ze na spodniach mam niewilka plame po prostu super przeparadowalam pol krakowa i pewnie mieli niezly ubaw naszczescie spodnie nie byly jasne tylko ciemniejsze wiec koloru czerwonego nei bylo widac no ale co moze byc innego ? i chcialam zapytac czy Wam tez sie kiedys cos takiego przytrafilo ???

Droga Sonato, nic się nie przejmuj. Zdarzyło Ci się i całe szczęście, że przy obcych ludziach, których albo więcej nie spotkasz, albo na pewno Cie nie rozpoznają Podejdź do tego z humorem, z dystansem i wyciągnij wnioski na przyszłość. Może za długo miałaś jedną podpaskę/tampon?

Ja stosuję od zawsze tampony, które cenię za niezawodność, ale i tak dni okresu sprawiają, że nie ubieram jasnych spodni i jak tylko COKOLWIEK poczuję, to mnie zimne poty oblewają, że mi jednak coś przeciekło.

Zdarzyło mi się to 3 razy w życiu. Raz w pracy; tak mi się fajnie siedziało i się łudziłam, że wszystko jest ok i nie trzeba zmieniać tamponu. Ale na szczęście nikt nie widział plamy, bo był wieczor i ciemno, jak wstałam i wyszłam do domu. Zorientowałam się na przystanku i przepasałam biodra swetrem.
Kolejny raz to na uczelni, też przepasałam się kurtką, też nikt nie widział, ale i tak byłam bardzo zestresowana, więc pojechałam do domu.
I kolejny raz, to przy moim drugim w życiu okresie. Zaskoczyła mnie jego obfitość, miałam na sobie jasną krótką sukienkę, ale i tym razem nikt nie widział, bo jednak cudem mi nic nie przesiąkło.

Jak widzisz, nie tylko Tobie się to przytrafiło. I szczerze mówiąc wątpię, żeby ludzie chodzący po ulicach Krakowa wiosną, nie mieli gdzie zaglądać, tylko między Twoje nogi

Głowa do góry, nic się nie stało strasznego!
Pozdrowienia dla wszystkich kobiet

[Sonata_ona]

a no w sumei juz mi przeszlo ale sie troche zestresowalam w ktorym momencie bo moze jak juz wracalam do domu i nie biagalam tak po centrum

i dziekuje za te rozne historie widac nie jestem sama

[the magus]

oj, na szczęście nie mam takich przygód

[Papiszynka]

Napisane przez Blair

Nie martw się ja mam wybitne szczęście do takich przygód .
Kiedyś np. poszłam doi centrum handlowego i dopiero chodząc po sklepach zorientowałam się że mam dwa różne adidasy na sobie ( jeden niebiesko biały ,a drugi żółto czrny )

A w zimę kiedyś jako że zawsze jest mi zimno noszę rajstopy pod spodniami . No i wieczorem zdejmójąc spodnie zdjęłam je razem z rajstopami .Niestety rano o tym zapomniałam , załozyłam te spodnie nie wyjmójąc rajstop ze środka i poszłam do szkoły .
W połowie drogi zorientowałam sie że pół metra za mną ciągnie się moja czarna rajstopa wystająca z nogawki ( na białym śniegu było ją idealnie widać )

Mi ostatnio przecieklo i musialam wracac z plama ze szkoly do domu :/ coz moze krepujace, ale calkiem ludzkie, chyba to normalne ze kobieta ma okres, a wiadomo, roznie to bywa...Dlatego jakos specjalnie sie tym nie przejmuje :P gorzej jakbys sie zesikala, to bylby wstyd

[201606201122]

Ja plamki jeszcze na szczęście nie miałam ale przykrą przygoda ze spodniami była . Pojachałam z rodzicami na zakupy w jasnych jeansach były mocno "wybielone" tzn. przetarte tak że prawie białe i przy wejściu do sklepu ojciec zaczął się śmiac co to za nowa moda a ja nie wiedziałam o co chodzi okazało się że miałam wielkie pęknięcie na tyłku i to jeszcze nie tam gdzie są szwy a tak na skos spodnie pękły przy wysiadaniu z samochodu chyba przez te przetarcia bo gruba nie jestem . Prosiłam rodziców żebyśmy wrócili do domu (zmieniłabym spodnie) ale się nie zgodzili i musiałam chodzić z bluzą na biodrach- byłam wściekła wtedy przez pół dnia

[Little Angel]

MNie tez sie zdarzylo To byl drugi lub trzeci moj okres dopiero-nieregularny,itp.
Poszalam do sklepu w bialych spodniach I juz w sklepie zorientowalam sie co jest grane.To bylo latem wiec zadnego swetra nie mialam.Kiedy w domu w koncu zdjelam te spodnie(najpierw jakies kilometr piechota)zobaczylam ,ze mam ogramna krwawa plame Zenada,ale co zrobic.

[Chezzy]

Heh mnie ja kiedys przemoklam siedzac w samochodzie i zrobilam plamke na siedzeniu samochodu, tata byl troche wkurzony bo mamy jasne obicia w samochodzie. Potem jak miałam okres to podkladalam pod pupe reklamowke, ale teraz juz tego nie robie...

[caro_l_a]

ja miałam taką przygodę
to było na początku roku szkolnego więc jeszcze gorąco troche, poszłam po przyjaciółke do niej do szkoły, i tak cos czułam że jest cos nie tak, ale ok idziemy, poszłyśmy na lody, w końcu pytam sie Moniki czy mam spodnie czyste no i nie miałam ,pożyczyła mi bluze i poszłyśmy szybko do mnie, całe szczęscie że sie spytałam bo poszlabym tak do szkoly

[zakrecoOona]

Eh...Ja czytać nie potrafię :P Miałobyć o przygodach, a ja ci napisałam jak sprać..Sorq, nie doczytałam

A co do takich przygód to miałam ową...Byłam na obozie i szykowałam się na disco Białe spodnie, odpicowana itede itepe...Wchodzę na moment do łazienki i o... Myślałam, że wyjdę z siebie...Z białych spodni były nici...Dobrze, że zorientowałam się wcześniej, bo gdybym tak poszła...szkoda gadać

[demetria]

Napisane przez Blair

Nie martw się ja mam wybitne szczęście do takich przygód .
Kiedyś np. poszłam doi centrum handlowego i dopiero chodząc po sklepach zorientowałam się że mam dwa różne adidasy na sobie ( jeden niebiesko biały ,a drugi żółto czrny )

A w zimę kiedyś jako że zawsze jest mi zimno noszę rajstopy pod spodniami . No i wieczorem zdejmójąc spodnie zdjęłam je razem z rajstopami .Niestety rano o tym zapomniałam , załozyłam te spodnie nie wyjmójąc rajstop ze środka i poszłam do szkoły .
W połowie drogi zorientowałam sie że pół metra za mną ciągnie się moja czarna rajstopa wystająca z nogawki ( na białym śniegu było ją idealnie widać )

nieeeee

[Sonata_ona]

heh to mi troche ulzylo ale tak patrzac na moja i na wasze, to moja sie chowa bo to byla nieduza plamka a co dopiero np na bialych spodniach :/ eh...takei zycie...a ciekawe czy chlopcy maja takei dziwne wpadki ? jak myslicie ?

[Atram]

opowiem wam moja historie byłam wtedy mała i miesiaczkowalam od niedawna.. mialam 14 lat jakos i pisalam egzamin gimnazjalny .. akurat dostalam wtedy okres. ubralam sobie jasne spodnie. to byl chyba 3 okres w moim zyciu, nikomu o nim nie powiedzialam, podkradalam mamie podpaski poniewaz spodnie mialam dosc obcisle i nie chcialam zeby bylo widac ta podpaske wiec zabralam mamie taka mala.. dopiero potem dowiedzialam sie ze to była wkładka higieniczna :P dodam ze krwawienie mialam dosc duze ...
poszlam na ten egzamin, skonczylam wczesniej i poszlam oddac kartke... a tu wszyscy w smiech.. nie wiedzialam oczywiscie o co chodzi.. wyszlam z sali, patrze a tu plama na pol tylka..
niezly mieli ubaw ze mnie przez miesiac.. od tamtej pory uzywam tamponow

[ryba82]

Może trochę nie na temat, ale mi zdażyło się coś innego, ale równie krępującego i na oczach calej mojej klasy szkolnej. Miało to miejsce, za odległych czasów, kiedy to rozpoczynałam dopiero naukę w szkole podstawowej. Na w-f poszliśmy na łąkę w pobliżu szkoły, gdzie po rozgrzewce bawilismy się w berka. A ponieważ na łacę tej widocznie bywały krowy to i były ich ehhh kupy . Nie trudno się domyslić, że podczas berkowje zabawy mała Iza wpadła w jedną z tych przykrych niespodzianek, poślizgnęła się wyrżneła wprost w to obrzydlistwo. Brudna, śmierdząca stałam tak na śrokdu łąki, a wszyscy mieli niezły ubaw. Dobrze, że miałam na sobei strój do ćwiczen, więc problemu nie było z ubraniem, bo wskoczyłam od razu w swoje ciuszki zwykłe. No ale cóz, Wam będę opowiadać... Długo jeszcze było mi strasznieeee głupio , bo też długo po tym dzieci śmiały sie ze mnie.

[moee]

z krwia to mi sie nie przytrafilo nigdy, ale mialam tak ze wiekszosc ludzi jak nie wszyscy mysleli ze paraduje z krwia na tylku jechalam autobusem i facet wiozl wiaderko wisni.. autobus ostro skrecil i ja ciach tylkiem w to wiadro caly tylek czerwony ,a do domku z pol godziny drogi z dwoma przesiadkami nie mialam nawet czym sobie przyslonic.. no ale jak ktos wzial to za krew to musialoby ze mnie jak ze slonia leciec