|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 11
|
problem z kompleksami
hej, na wstępie chciałabym powiedzieć, że mam 16 lat i borykam się z ciągłymi kompleksami w kwestii mojego wyglądu i zachowania.
mam tak od kilku lat, na początku myślałam, że tak to jest już z dojrzewaniem. tymczasem to narasta i nie może mi przejść. nie pozwalam robić sobie zdjęć, w towarzystwie ciągle się do kogoś porównuję, nienawidzę oglądać siebie w lustrze. właściwie moja figura jest całkiem ok, jestem szczupła, dość wysoka. jednak rysy twarzy.. po prostu ich nie znoszę. miałam już wykonaną jedną operację plastyczną (uszu) myślałam, że to pomoże wyleczyć mi się z kompleksów. ale niee... mam wysokie, szerokie i wypukłe czoło, w porównaniu do twarzy - małe oczy, słabe, strączkujące i puszące się włosy, jasne brwi, wąskie usta. jedyne co lubię to moje kości policzkowe i figurę. ale generalnie to nie mam ani powodzenia, nie miałam chłopaka w trakcie gdy za moimi koleżankami ciągle się ktos ugania, zawsze z kimś piszą, mają gdzie wyjść. a ja? nie jestem niby szarą myszką. mogę nawet powiedzieć, że w moim towarzystwie zazwyczaj jest zabawnie. może jestem bardziej kumplem niż dziewczyną dla kolegów? czy to jednak jest powód, żeby nie okazywać mi żadnego zainteresowania, gdy każda dziewczyna, którą znam, dostaje przynajmniej minimum - jakieś hej, jakieś bajery. ciągle patrzę na obce dziewczyny. nie ma chyba żadnej, którą uważałabym za brzydką - z wyjątkiem siebie. i nawet trudno mi ocenić, czy mam problem z psychiką, czy naprawdę coś z moją twarzą jest nie tak. jak pozbyć się kompleksów? Edytowane przez diesatalis Czas edycji: 2017-01-31 o 19:47 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 99
|
Dot.: problem z kompleksami
Każdy ma jakieś kompleksy i widzi w swojej twarzy szczegóły, na które inni nawet nie zwrócą uwagi. Ja przestałam się przyglądać swoim zdjęciom, po prostu na nie zerkam i pierwsze wrażenie zwykle jest ok, a tak to zawsze wyszukiwałam czegoś, a to że jedna brew wyżej, a o że jedna powieka bardziej opada, że koniuszek nosa przechyla się w jedną stronę - no takich pierdół można milion wyszukać, tylko pytanie po co
![]() Widzę, że masz konkretne rzeczy, których w sobie nie lubisz, więc czemu czegoś z tym nie zrobisz? Wysokie czoło - grzywka (albo prosta albo chociaż na bok), małe oczy - ładnie malować rzęsy, pieprzyk na nosie - jak baaardzo cię denerwuje to przecież można u chirurga usunąć, jasne brwi - henna, puszące się włosy - keratynowe prostowanie. Przecież te twoje "defekty" bardzo łatwo można poprawić ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: problem z kompleksami
Cytat:
hmmm, szczegóły szczegółami, nie przejmowałabym się np. pieprzykiem mając proporcjonalną twarz. i myślę, że jestem daleka od wyszukiwania takich szczegółów, to właśnie raczej kwestia całkoształtu. a co do reszty w sumie na prawie wszystko mam kontrę niestety - co do grzywki już nie raz miałam takie próby i niestety ale wyglądało 100 razy gorzej, moje włosy są naprawdę dziwne, a z mojego punktu widzenia to już wolę odkryte czoło bez grzywki :P malowanie rzęs u mnie dużo nie działa z oczami, dopiero cienie i inne takie. keratyna po kilku miesiącach przestaje działać a ja zostaję z moimi kudłami. henna - ok, niedługo idę do kosmetyczki w tym celu. właściwie chyba moje pytanie idzie bardziej w stronę pracy nad charakterem. zastanawiam się raczej, czemu odpycham ludzi. rysów twarzy chyba nie zmienię... mimo wszystko |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 66
|
Dot.: problem z kompleksami
Na imprezę przyszła dziewczyna w obcisłej sukience podkreślającej jej atuty. Poruszała się swobodnie co facetom się spodobała natomiast płci pięknej nie. Wszystkie oczy były skupione na niej, jej to nie przeszkadzało, tańczyła pewna siebie w rytm muzyki.
Biust i biodra falowały, oczy iskrzyły usta choć małe miały filuterny, pewny siebie uśmieszek. Dziewczyna miała 8kg nadwagi, piegi i rudawe włosy i lekko krzywe nogi. To pewność siebie jest ważna. To jak postrzegamy samych siebie kształtuje nasze relacje z innymi. Albo zaczniesz dostrzegać w sobie pozytywy i przymkniesz oko na drobiazgi albo to będzie się za Tobą ciągnęło. Są fajne grupy na fb, poszukaj. Ewentualnie udaj się do psychologa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: problem z kompleksami
wydaje mi się, że właśnie pomimo tych moich kompleksów, dobrze się z nimi kryję. płaczę po kątach dopiero w domu, w towarzystwie staram się nie pokazywać, że coś mi się nie podoba. może to czuć?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 66
|
Dot.: problem z kompleksami
Cytat:
![]() Tak się kryłam w Twoim wieku chociaż mogłam rozkwitnąć jak najpiękniejszy kwiat. Za bardzo skupiałam się na tym co mi się nie podobało i też się porównywałam. Dziś żałuję. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: problem z kompleksami
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: problem z kompleksami
Musisz te puszące się włosy na siłę wygładzać? Może zrób fryzurę typu "artystyczny nieład".
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5
|
Dot.: problem z kompleksami
Moze powinnas isc do psychologa? Nie zrozum mnie zle, nie mowie tego zlosliwie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 593
|
Dot.: problem z kompleksami
Popracuj nad lubieniem siebie. Codziennie wieczorem przypominaj sobie sukcesy i pozytywy. Na początek jak nic nie masz, to ustał sobie limit, np. Musi być przynajmniej 5. Mogą być kompletne drobiazgi, np. ktoś Ci powiedział drobny komplement. Albo udało Ci się pokonać jakąś małą trudność. Zacznij się ubierać tak, żebyś się dobrze czuła. I nie koniecznie chodzi o to, że ma być atrakcyjnie. Ja dostawałam komplementy w luźnych jeansach i wyciągniętym swetrze. Ale z dużą pewnością siebie. Twarz masz jaką masz, wiele nie zmienisz. Poćwicz przed lustrem fajne miny do zdjęć. Ja zaczęłam mieć fajne zdjęcia dopiero jak się nauczyłam bardzo sztucznie uśmiechać - normalnie się nie uśmiecham tak szeroko, ale zdjęcia zaczęły wychodzić bardzo ładnie i naturalnie. I popracuj nad akceptacją włosów. Ja mam kompletnie nijakie, ale też nie chce mi się z nimi wiele robić. Po wielu próbach wypracowałam jakąś fryzurę, która mnie nie denerwuje bardzo i nie wymaga wysiłku. Na większe wyjścia się staram, ale normalnie akceptuję, że się puszą i niewiele mogę z tym zrobić.
Nie mam wątpliwości, że jesteś fajną i wartościową osobą. Zacznij znajdować w sobie rzeczy, które lubisz, to może będziesz bardziej akceptować resztę. Może np. masz jakieś zainteresowanie, które doceniasz, albo jakiś inny talent (nawet mały). Mnie też bardzo pomogło zainteresowanie się sportem - akurat to były sztuki walki, ale podejrzewam, że mniej ekstremalne rzeczy też pomogą. A sporty dają masę drobnych sukcesów - jak dwa przysiady więcej niż ostatnio. Masz powód być dumna z siebie, to bardziej się lubisz. I wydaje mi się, że siła fizyczna wspomaga psychiczną, ale też możliwe, że to tylko u mnie działa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: problem z kompleksami
Ja w Twoim wieku też miałam takie kompleksy
![]() Teraz się sobie podobam, mimo, ze nie uważam się za ładną osobę ![]() A wiesz jak poznałam swojego TŻ? Spodnie dresowe, za duża koszulka, zero makijażu i rozwalone włosy. Zobaczył mnie taką pierwszy raz i się we mnie zakochał ![]() Nigdy nie trać wiary w siebie, zapamiętaj to sobie. Możliwe, że mi pomogła moja pasja- gotowanie i pieczenie. Zajmowałam się tym, czerpałm z tego rdość i nie miałam czasu myśleć o pierdołach takich jak wygląd ![]()
__________________
Ćwiczę ![]() 40/2017 8/2018 12.12.2015 M ![]() 17.12.2017 ![]() 02.05.2019 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: problem z kompleksami
dziękuję wszystkim za rady, chyba z tego co mówicie wynika, że kluczem jest znalezienie sobie zainteresowań i olanie tego wszystkiego, ew. praca nad tym, co można zmienić
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: problem z kompleksami
Trzymam kciuki, żeby Ci się udało
![]()
__________________
Ćwiczę ![]() 40/2017 8/2018 12.12.2015 M ![]() 17.12.2017 ![]() 02.05.2019 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: problem z kompleksami
A może po prostu warto poczytać o tym ile ludzi ma kompleksy?
Bo to taki uniwersalny problem. Nie jesteś z tym sama. To bardzo dokucza gdy ma się 16 lat. Jeszcze pamiętam jak to było. Ale pomyśl, że masz tak bo to normalny etap dojrzewania. Zaczynasz poznawać siebie. Mocne i słabe strony własnego wyglądu. To czas na eksperymenty z tym jak je tuszować i jak podkreślać to, co w Tobie atrakcyjne. Poza tym warto pogadać z ludźmi o tym, co się komu w kimś podoba. Bo możesz się dowiedzieć, że nie wszyscy to samo uważają za atrakcyjne czy nieatrakcyjne. Ludzie mają różne gusta. I dwie osoby nigdy nie zauważą w Tobie dokładnie tego samego, każdy na Ciebie popatrzy inaczej. Na pewno podstawa to czuć się dobrze we własnej skórze, więc możesz tak modyfikować swój wygląd by podobać się sobie. Nie polecam nic drastycznego bo wiem, że w okresie dorastania można wprowadzić trwałe zmiany w wyglądzie, których po latach można bardzo żałować. Ale baw się strojem- fasonem, poczytaj o swoim typie sylwetki, szukaj swojego stylu, kolorów, które pasują do twojego typu kolorystycznego. Poeksperymentuj z fryzurą. To w miarę bezpieczne bo włosy odrosną, a fryzura potrafi radykalnie odmienić nasz wygląd. Poeksperymentuj z makijażem. Nie przesadzaj z tapetą, ale zerknij na Youtube. Wayne Goss, Lisa Eldrige podają sporo fajnych rad na swoich kanałach. ---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ---------- Chłopakom może brakować śmiałości wobec Ciebie bo np. oni są niżsi, a Ty wysoka. Możesz zmniejszać dystans będą miłą, łagodną, uśmiechniętą. Wielu mężczyzn oczarowuje w kobiecie właśnie "kobiecy" czyli bardziej łagodny sposób bycia niż męski, podkreślanie kobiecych kształtów sylwetki, długie nogi (a zapewne je masz), uśmiech. Sport to niegłupi pomysł. Mężczyźni lubią aktywne kobiety, kobiety z którymi mogą na sportowo spędzać czas, w minimalnym makijażu. Można np. w siatkówkę czy kosza z chłopakami w klubie pograć i to zwiększy szanse na poznanie jakiegoś chłopaka. Niekoniecznie z klubu, ale może to być brat, przyjaciel, znajomy znajomych. No i sport to zdrowie i rozrywka. No i może stać się hobby.Znam dziewczynę, która szukając chłopaka zaczęła grać w tenisa. Chłopaka poderwała, ale się potem rozstali, a tenis został. A ona odnosiła wiele sukcesów w tym sporcie. ---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ---------- A z tymi włosami to wiesz co? Wpisz w wyszukiwarkę "włosomaniaczki spis blogów", a potem poszukaj postów na blogach "jak poradzić sobie z puszeniem się włosów"- bo to kwestia wyłącznie źle dobranych kosmetyków do potrzeb włosów. I to da się rozwiązać. I od razu będzie jeden kompleks mniej. ---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ---------- O i tutaj zerknij może? https://polki.pl/moda-i-uroda/fryzur...753,wideo.html Bo żeby wyglądać korzystnie warto dobrać fryzurę do kształtu twarzy. A brwi można zawsze przyciemnić czymś do brwi. Najbezpieczniej cieniem bo jest najsubtelniejszy efekt. Chyba nawet Wibo czy Lovely niedawno wypuściło tanią paletkę do brwi. A z droższych dobre są np. NABLA czy produkty L'oreal. Niektóre dziewczyny używają cienia w kremie Maybelline Color Tattoo w kolorze Taupe do przyciemniania brwi. Na pewno brwiami tak jak i fryzurą można mocno wpłynąć na to jak wygląda nasza twarz i jakie robi wrażenie. Może warto poprosić o wskazówki mamę albo zapytać czy możesz z nią iść do kosmetyczki. Bo tragicznie drogie to nie jest, a makijaż brwi niektórym kobietom jest potrzebny i dużo w ich wyglądzie zmienia, ale może nadać twarzy i groźny i łagodny wygląd, więc eksperymenty warto zacząć z pomocą kogoś doświadczonego, a nie na własną rękę bo można zmienić swój wygląd na niekorzyść jak się nie ma w tym wprawy.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 646
|
Dot.: problem z kompleksami
Jak dla mnie kompleksy powstają przede wszystkim w głowie. Jak patrzyłam na swoje zdjęcia to wszędzie widziałam nos jak kartofel, a jaka jest prawda? Ludzie dookoła mnie mają gdzieś mój kartoflany nos. Sama sobie wmawiałam, że mam okropny, nawet rodzina stwierdziła, że nie mam dużego nosa. Zaczęłam ten nos mieć w nosie i jakoś mi się lżej zrobiło.
Też sobie ciągle wmawiałam, że jestem brzydka, odpychająca, mam mnóstwo defektów i na pewno ludzie to widzą. To mi tylko pomogło wpaść w depresję. Podczas leczenia jej uświadomiłam sobie parę rzeczy i zaczęłam o siebie walczyć, aby pokochać samą siebie. Zaczęłam dbać o siebie, podkreślać swoje atuty i wtedy to co mnie wprawiało w kompleksy odeszło na bok. Jak patrzę w lustro to się uśmiecham, bo pierwsze na co zwracam uwagę to moje zalety. Podkreślanie swoich atutów to dla mnie najlepsza kontra na niepotrzebne kompleksy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:25.