|
|
#1 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Wątek dla osób, które kupiły coś za mniejsze, czy większe pieniądze (wyposażenie mieszkania, sprzęt elektroniczny itp.) lub zainwestowały w coś pieniądze i niestety nawet pomimo zachowania ostrożności, przeczytania setek dobrych opinii o danej rzeczy / sklepie / miejscu, mają poczucie, że straciły pieniądze. Towar / usługa okazały się wadliwe, niepełnowartościowe, zepsuły się bez naszej winy, a reklamacji nie przyjęto.
Zapraszam! |
|
|
|
|
#2 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Zdarzyło się tak i to nie raz. Do dzisiaj mam parę takich rzeczy w domu na widok których mnie skręca. Z czasem, choć to od niedawna, nauczyłam się pytać w sklepach czy jest możliwość zwrotu, jeśli coś zbyt długo leżało lub po czasie okazało się zbyteczne to wystawiam na Allegro czy olx, czasami uda mi się w ten sposób odzyskać choć trochę kasy, czasami szukam chętnego i oddaję za darmo byle tylko nie zagracało i nie denerwowało swoim widokiem.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Największa strata kasy to był zdecydowanie mój na szczęście były już związek.
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 373
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Perfumy chanel 5.
Chciałam nimi pięknie pachnąć na studniówce a także i później jako dorosła osoba. Nie miałam okazji ich wcześniej powąchać bo u mnie w miasteczku ich nie było w sklepach. Sugerowałam się tym co przeczytałam w gazetach kobiecych, że takie piękne i dlatego takie drogie. Siostra koleżanki studiowała w wielkim mieście, miała możliwość kupić i o to ją poprosiłam, w październiku gdy jechała na studia dałam jej swoje oszczędności. Wydałam kasę zbieraną kilka lat jako uczennica i to co dostałam na 18 od chrzestnej i babć. Moi rodzice nie byli zamożni, nie miałam dużego kieszonkowego. Odmawiałam sobie przyjemności, chodziłam piechotą wiele km aby zaoszczędzić na biletach. Marzyłam o tym flakoniku, czekałam z niecierpliwością aż ta koleżanka przyjedzie na Boże Narodzenie i przywiezie mój wymarzony prezent. Powąchałam i nie chciało mi się wierzyć, że to jest to co chciałam. Zamiast cudownego zapachu o jakim czytałam pojawił się taki dziwny, zupełnie mi się nie podobał, nawet drażnił. Powiedziałam, że fajny dałam im się poperfumować i poszłam do domu. Wyłam wniebogłosy całą drogę idąc 5 km do domu. Czułam się oszukana przez tych znawców perfum, którzy określali ten zapach jako piękny, powiew luksusu. |
|
|
|
|
#5 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Obecne mieszkanie
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz -7kg |
|
|
|
|
#6 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Cytat:
Czyste perfumy perfumy, woda perfumowana (cięższa) i woda toaletowa (lżejsza) to zupełnie trzy różne zapachy. Sama teraz mam podobny dylemat, bo mam już resztki wody toaletowej, która się mi niesamowicie podoba, i zastanawiam się nad perfumowaną, a nigdzie nie mogę znaleźć testera. :/ Ja jestem na siebie zła, bo wtopiłam pieniądze w za małe Converse'y. Wydawały się takie akurat, a kiedy przechodziłam w nich cały dzień, to okazały się o pół rozmiaru za małe. I leżą, czekają aż je sprzedam. |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
walonki firmy ZDAR - długo marzyłam o walonkach, bo takie cieplutkie. oryginalnych rosyjskich nigdzie znaleźć nie mogłam w PL, a nie wpadłam na to, że ktoś mógłby mi je choćby z Ukrainy przywieźć. kupiłam na przecenie za 900 zł (przecenione z 1800 zł) i zonk - buty faktycznie wizualnie bardzo ładne, ale...
mają cholewkę za kostkę i do tego doszyte jest futerko. cholewka jest tak dziwnie wyprofilowana, wąska i sztywna, że ubrać je to męczarnia, zresztą zdjąć też. na dodatek podczas chodzenia ocierają mi kostkę - po 2 dniach miałam solidnego siniaka. a teraz najlepsze - kupiłam je przez internet i mogłam odesłać, bo problem z ubraniem miałam od razu. nie wiem co ja sobie myślałam, że je zostawiłam. leżą w pudełku, a ja nie mam pomysłu co z nimi zrobić. jeśli sprzedam to może za pół ceny, a może nawet mniej... a w tym roku na alledrogo kupiłam oryginalne za niecałe 300 zł miałabym 3 pary
Edytowane przez 2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 Czas edycji: 2017-02-27 o 15:00 |
|
|
|
|
#8 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 21
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
|
|
|
|
|
#9 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Wtopiłam się w ogrzewanie elektryczne i sąsiadów meneli.
Pan, który nam sprzedawał to mieszkanie roztoczył bardzo obiecującą wizję - jedna ze ścian budynku była świeżo ocieplona i otynkowana (na zdjęciach w google maps jeszcze widać było jak tynkowali) i w wakacje miały się rozpocząć prace z otynkowaniem i ociepleniem reszty ścian. Podwórko na które mam okna miało zostać zrównane z ziemią i zostać zrobiony parking. Teraz są śliczne śląskie chlewiki. Rzeczywistość okazała się taka, że mieszkańcy oprotestowali burzenie chlewików, a spółdzielnia nie widziała w takim razie sensu w bojach z nimi. No to teraz oglądam sobie diy pana z piętra, jak tnie np. ramy okienne piłą przez pół dnia. Koszmar. W wakacje sąsiad z czwartego zasnął z fajką w ustach - spłonęło jego mieszkanie (i on) i część dachu. W związku z tym żadnego ocieplania budynku nie ma i nie będzie, bo wszystkie pieniądze wydali na remont dachu. Przy okazji mi czynsz podnieśli. Ogrzewanie elektryczne przy braku ocieplenia budynku rąbnęło mnie po kieszeni tak, że jeszcze się nie pozbierałam. Zrobiłam kominkowe i ile z tym zabawy było i jest... koszmar. Ostatnio ktoś wydrapał przy drzwiach na klatce urocze "chu*, dupa i kamieni kupa." Nie sposób nie zauważyć przy wchodzeniu - tak dobrze dobrane miejsce. W ogóle wstyd kogokolwiek zapraszać, tak ta klatka przez ostatnie 3 lata została potraktowana przez mieszkańców. Kiedyś wyszłam z mieszkania a cała klatka płynęła krwią, jakby świniaka zarzynali. Sąsiadka opowiadała mi potem tylko co się działo, ech. No i nigdy więcej mieszkania na parterze - całe życie mieszkałam w domu i nie wiedziałam z czym to się wiąże. Ogólnie mogłabym opowiadać i opowiadać co z tym mieszkaniem nie tak ![]() Jednak ma kilka zalet... Dla których to mieszkanie wybrałam. Wysokie sufity (przy moim 1,8m to mus!), porządne ściany z grubej cegły, za nic nie słychać nic zza ściany, nie boję się urządzić imprezy czy trochę pokrzyczeć, piękne duże okna, ładnie zrobione, świetna świetna lokalizacja...
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz -7kg |
|
|
|
|
#10 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Cytat:
Chanel Nr 5 to jak dla mnie potworny śmierdziuch, najpaskudniejszy zapach na świecie. Śmierdzi takim starym, niemytym ciałem, nie wiem...zbutwiałą szafą no fuuuj. Też byłam zdziwiona jak go pierwszy raz powąchałam, pamiętając, że uchodzi za taaaki luksus, klasę i szyk. Powiedziałabym - dla koneserów. Kosmetycznych wtop mam setki, przekonałam się, że te z wysokiej półki (zwłaszcza pielęgnacja), to potworna ściema, płaci się za markę, a skład chemiczny jest często tragiczny. Przoduje w tym pielęgnacja Diora i Estee Lauder. |
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 21
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#12 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Czytnik E bookow, zawsze dużo czytałam, torebki mi się urwał od książek, więc stwierdziłam, że kupię sobie czytnik. Po miesiącu odłożyłam go na półkę, (jechałam na wakacje "polowe" i nawet nie miałabym gdzie go podladowac). Po 2 tygodniach rozlana połowa ekranu (a nawet folii nie ściągnęłam), i nie chcą przyjąć reklamacji, bo uszkodzenie z mojej winy.
Drugi - kupiłam eyeliner z kryolanu za 60 zł, okazał się wujowy jak nieszczęście. Poszedł w odstawkę Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#13 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Super hiper panel prysznicowy z deszczownicą. Ponad 500 zł, włoski design. Miało być tak pięknie. Sprzedawcą był e-sklep istniejący na rynku od ok. 6 lat, same dobre opinie. Wydawało się, że nic nie może pójść źle. To, co przyszło to jakiś badziew, który wygląda jak zestaw skompletowany z tego, co ludzie oddali. Nasz majster odmówił zamontowania tego w łazience (tzn. stwierdził, że może na naszą odpowiedzialność). Sklep nie odbiera telefonów, nie odpisuje, niby nadal działa, ale kontaktu brak. Będziemy reklamować u producenta, może cud się zdarzy. Niestety teraz na gwałt musimy kupić nowy panel, czyli kolejne 500-700 zł nie nasze. Na szczęście to jak dotąd jedyna moja tak zła przygoda z zakupami online.
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2017-02-27 o 18:07 |
|
|
|
|
#14 | |
|
Pełzanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Midgard
Wiadomości: 531
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;71354831]walonki firmy ZDAR - długo marzyłam o walonkach, bo takie cieplutkie. oryginalnych rosyjskich nigdzie znaleźć nie mogłam w PL, a nie wpadłam na to, że ktoś mógłby mi je choćby z Ukrainy przywieźć. kupiłam na przecenie za 900 zł (przecenione z 1800 zł) i zonk - buty faktycznie wizualnie bardzo ładne, ale...
mają cholewkę za kostkę i do tego doszyte jest futerko. cholewka jest tak dziwnie wyprofilowana, wąska i sztywna, że ubrać je to męczarnia, zresztą zdjąć też. na dodatek podczas chodzenia ocierają mi kostkę - po 2 dniach miałam solidnego siniaka. a teraz najlepsze - kupiłam je przez internet i mogłam odesłać, bo problem z ubraniem miałam od razu. nie wiem co ja sobie myślałam, że je zostawiłam. leżą w pudełku, a ja nie mam pomysłu co z nimi zrobić. jeśli sprzedam to może za pół ceny, a może nawet mniej... a w tym roku na alledrogo kupiłam oryginalne za niecałe 300 zł miałabym 3 pary[/QUOTE]A nie da rady tego reklamować? Mi się ostatnio udało z kurtką skórzaną - po 8 miesiącach reklamowałam i oddali mi kasę, całe szczęście, bo mnie szlak trafiał (źle wszyty zamek itp., nie wiem jak ja tego nie zauważyłam i dlaczego nie odesłałam jej wcześniej) Cytat:
taaa, mieszkanie na parterze, jedyny plus to że przy przeprowadzce nie trzeba gratów targać po schodach....
__________________
dumał nie dumał carem nie budiesz |
|
|
|
|
|
#15 |
|
mar_jolka
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
GLORIA-jesli masz paragon to wystaw te perfumy na allegro lub jest taki watek na Wizaz- perfumy szukaja nowego domu- dogadaj sie moze z kims kto moglby pomoc Ci je sprzedac tam???
Ja kupilam kiedys oczyszczacz parowy Zeptera.. wielki, nieporeczny duzo koncowek. Czysci dobrze ale baardzo nieporeczny. Teraz sie zepsul No i mam kilka szmatek wlasciwie nie uzywanych do sprzedania- skorzana kurtke dwie skorzane spodnice... leza i czekaja az je sfotografuje i gdzies wystawie.. Jakos sie nie sklada. Kiedys zobaczylam, kupilam pod wplywem chwili i teraz zajmuja miejsce w szafie
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#17 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Wersalka i meble. Mając jeszcze jakieś naście lat stwierdziłam, że za zarobione pieniądze wymienię sobie meble z nastolatkowych i topornych na hmm bardziej dojrzałe i przede wszystkim węższe. Okej kolor może być - jasna sosna. Ale mam tak mało miejsca do przechowywania, że mnie to zniesmacza jak wszystko leży na wierzchu (bo większość to otwarte półki a ja nienawidzę jak coś widać).
Do tego wersalka... sierści psa nie da się z tego ówna wyciągnąć/jest niebieska bo och ach chciałam mieć pokój jak w Grecji biało-niebieski (ale wtedy jeszcze białe meble nie były tak popularne więc niebieska była wersalka i ściana a meble jasna sosna). Teraz ta niebieska wersalka do niczego nie pasuje a kłaków już nie zbieram z niej tylko ją przykrywam bo mam jej dość. Do tego jest tak niewygodna, coś metalowego się w tyłek wrzyna... masakra - nigdy więcej wersalek
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Jakiś niemarkowy, za 2 stówy. Ale jednak :/
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 625
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Mogę wymienić kilka rzeczy kupionych przez tż, z moich to głównie ciuchy
teleskop - trochę poużywał i poszedł w odstawkę chwytak taki jak ma Chwytak - nie skłamię jak napiszę, że użyty był tylko raz do wyciągnięcia czegoś zza kanapyrouter do internetu - nietknięty od nowości, niedługo potem podpisaliśmy umowę z wifi w mieszkaniu bo bardziej się opłacało etui na tablet z klawiaturą - kupiliśmy wiedząc że potrzebna będzie przejściówka, leżało tak z rok, w końcu jak kupiliśmy przejściówkę, okazało się że nasz tablet i tak nie współpracuje z tym etui skórzane buty nr 1 - kupiłam na wyprzedaży dwa rozmiary za małe bo wydawało mi się że pasują; nadeszła jesień, poszły do szafy czekać na kolejny sezon; po wyjęciu okazało się że nawet stopy w nie nie włożę; sprzedałam ale ze stratąskórzane buty nr 2 - kupiłam rozmiar za małe, bo wydawały mi się dobre , po tygodniu tak zaczęły mnie cisnąć, że wracałam do domu kulejąc; nosiłam je wiele razy myśląc że się rozejdą, ale nic z tego, po pół roku przerwy też sytuacja bez zmianJeszcze pewnie coś by się znalazło, od jakiegoś czasu staramy się jednak panować nad takimi wydatkami
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie. |
|
|
|
|
#21 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#22 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 851
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Samsung Galaxy edge zamiast iPhone 6- to było prawie rok temu i dalej żałuję. Wymienię jak tylko będę mogła.
Nwm czy to się tu kwalifikuje ale ostatnio krem bb z Vichy idealia 3D pen do robienia modeli, bubel Większość rzeczy z aliexpress- przygoda zakończona |
|
|
|
|
#23 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Cytat:
![]() U mnie na pewno tablet. Miał być mini ładny wygodny, ale na Androidzie, działał dziadowsko wolno, w sumie na telefonie miałam to samo. Szybko wróciłam do normalnego komputera. |
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 625
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;71368951]
![]() U mnie na pewno tablet. Miał być mini ładny wygodny, ale na Androidzie, działał dziadowsko wolno, w sumie na telefonie miałam to samo. Szybko wróciłam do normalnego komputera.[/QUOTE] Kupił w TkMaxx kilka lat temu ![]() ![]() O tyle dobrze, że dużo nie kosztował.
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie. |
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Notorycznie kupuje za.male ciuchy i leza
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
#26 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Cytat:
niektore z metkami chowamWysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
|
#28 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
no niestety, kupiłam je 3 lata temu, wiec gwarancja/rękojmia już nie obowiązuje
|
|
|
|
|
#29 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Szpilki jasnoniebieskie 12 cm obcas.
Raz, że to niby miał być rozmiar 37. I niby jest, ale tylko w teorii. W praktyce to 38 i za duże na mnie. Do tego okazało się, że no niestety dla mnie za wysokie, że moje kostki nie dają rady, odzywa mi się dawny uraz w nich. Jakoś nie zwróciłam do sklepu w czasie, kiedy mogłam. Nie potrafię w żaden sensowny sposób wyjaśnić, dlaczego; po prostu ich nie zwróciła. I tak sobie leżą nowe i nieużywane, chyba już półtora roku. I nie wiem, czy to się liczy - kupiłam kiedyś komuś prezent. Tej osobie spalił się czajnik elektryczny, jakoś nie umiała się zebrać i kupić drugiego. Była okazja i jej kupiłam. Taki fajny, z lepszych, z droższych. Po jakimś pół roku czy nawet mniej coś się w nim zepsuło, to była jakaś kompletna pierdoła, drobnostka, na 100% zrobiliby to na gwarancji. Ale ta osoba nic z tym nie zrobiła, bo nie chciało jej się szukać gwarancji, która była na dwa lata Do dzisiaj żałuję, że jej go kupiłam, w tamtym czasie był to dla mnie poważny wydatek. |
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje
Wkopałam się w 2- letnią umowę na internet z limitem. Zostało jeszcze 1,5 roku...
Niestety, gdy wynajmowaliśmy ze znajomymi mieszkanie z pewnych względów tylko ja mogłam podpisać umowę, ale miałam wtedy poważne problemy, który interesowały mnie bardziej więc kwestię wyboru internetu zostawiłam przyszłemu współlokatorowi. Nie wiedziałam, że jest tak bardzo nieodpowiedzialny. Póki co jest okej, bo wszyscy się składają, a limit wyczerpujemy dosłownie przed jego odnowieniem. Gorzej jeśli nam się rozbije wspólne mieszkanie, bo zostanę z tym sama. Następnym razem będę osobiście wszystkiego doglądać
__________________
aktualizacje |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:25.






miałabym 3 pary







niektore z metkami chowam
