Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-02-27, 10:54   #1
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642

Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje


Wątek dla osób, które kupiły coś za mniejsze, czy większe pieniądze (wyposażenie mieszkania, sprzęt elektroniczny itp.) lub zainwestowały w coś pieniądze i niestety nawet pomimo zachowania ostrożności, przeczytania setek dobrych opinii o danej rzeczy / sklepie / miejscu, mają poczucie, że straciły pieniądze. Towar / usługa okazały się wadliwe, niepełnowartościowe, zepsuły się bez naszej winy, a reklamacji nie przyjęto.

Zapraszam!
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 11:43   #2
Bossana
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 114
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Zdarzyło się tak i to nie raz. Do dzisiaj mam parę takich rzeczy w domu na widok których mnie skręca. Z czasem, choć to od niedawna, nauczyłam się pytać w sklepach czy jest możliwość zwrotu, jeśli coś zbyt długo leżało lub po czasie okazało się zbyteczne to wystawiam na Allegro czy olx, czasami uda mi się w ten sposób odzyskać choć trochę kasy, czasami szukam chętnego i oddaję za darmo byle tylko nie zagracało i nie denerwowało swoim widokiem.
Bossana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 12:51   #3
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Największa strata kasy to był zdecydowanie mój na szczęście były już związek.
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 13:50   #4
Gloria100
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 373
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Perfumy chanel 5.
Chciałam nimi pięknie pachnąć na studniówce a także i później jako dorosła osoba.
Nie miałam okazji ich wcześniej powąchać bo u mnie w miasteczku ich nie było w sklepach. Sugerowałam się tym co przeczytałam w gazetach kobiecych, że takie piękne i dlatego takie drogie.
Siostra koleżanki studiowała w wielkim mieście, miała możliwość kupić i o to ją poprosiłam, w październiku gdy jechała na studia dałam jej swoje oszczędności. Wydałam kasę zbieraną kilka lat jako uczennica i to co dostałam na 18 od chrzestnej i babć. Moi rodzice nie byli zamożni, nie miałam dużego kieszonkowego. Odmawiałam sobie przyjemności, chodziłam piechotą wiele km aby zaoszczędzić na biletach. Marzyłam o tym flakoniku, czekałam z niecierpliwością aż ta koleżanka przyjedzie na Boże Narodzenie i przywiezie mój wymarzony prezent.
Powąchałam i nie chciało mi się wierzyć, że to jest to co chciałam.
Zamiast cudownego zapachu o jakim czytałam pojawił się taki dziwny, zupełnie mi się nie podobał, nawet drażnił.
Powiedziałam, że fajny dałam im się poperfumować i poszłam do domu. Wyłam wniebogłosy całą drogę idąc 5 km do domu.
Czułam się oszukana przez tych znawców perfum, którzy określali ten zapach jako piękny, powiew luksusu.
Gloria100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 14:09   #5
NattiTt
Wtajemniczenie
 
Avatar NattiTt
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 343
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Obecne mieszkanie
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz

-7kg
NattiTt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 14:43   #6
397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Cytat:
Napisane przez Gloria100 Pokaż wiadomość
Perfumy chanel 5.
Chciałam nimi pięknie pachnąć na studniówce a także i później jako dorosła osoba.
Nie miałam okazji ich wcześniej powąchać bo u mnie w miasteczku ich nie było w sklepach. Sugerowałam się tym co przeczytałam w gazetach kobiecych, że takie piękne i dlatego takie drogie.
Siostra koleżanki studiowała w wielkim mieście, miała możliwość kupić i o to ją poprosiłam, w październiku gdy jechała na studia dałam jej swoje oszczędności. Wydałam kasę zbieraną kilka lat jako uczennica i to co dostałam na 18 od chrzestnej i babć. Moi rodzice nie byli zamożni, nie miałam dużego kieszonkowego. Odmawiałam sobie przyjemności, chodziłam piechotą wiele km aby zaoszczędzić na biletach. Marzyłam o tym flakoniku, czekałam z niecierpliwością aż ta koleżanka przyjedzie na Boże Narodzenie i przywiezie mój wymarzony prezent.
Powąchałam i nie chciało mi się wierzyć, że to jest to co chciałam.
Zamiast cudownego zapachu o jakim czytałam pojawił się taki dziwny, zupełnie mi się nie podobał, nawet drażnił.
Powiedziałam, że fajny dałam im się poperfumować i poszłam do domu. Wyłam wniebogłosy całą drogę idąc 5 km do domu.
Czułam się oszukana przez tych znawców perfum, którzy określali ten zapach jako piękny, powiew luksusu.
Może po prostu kupiłaś za ciężkie?
Czyste perfumy perfumy, woda perfumowana (cięższa) i woda toaletowa (lżejsza) to zupełnie trzy różne zapachy.
Sama teraz mam podobny dylemat, bo mam już resztki wody toaletowej, która się mi niesamowicie podoba, i zastanawiam się nad perfumowaną, a nigdzie nie mogę znaleźć testera. :/

Ja jestem na siebie zła, bo wtopiłam pieniądze w za małe Converse'y. Wydawały się takie akurat, a kiedy przechodziłam w nich cały dzień, to okazały się o pół rozmiaru za małe. I leżą, czekają aż je sprzedam.
397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 14:57   #7
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

walonki firmy ZDAR - długo marzyłam o walonkach, bo takie cieplutkie. oryginalnych rosyjskich nigdzie znaleźć nie mogłam w PL, a nie wpadłam na to, że ktoś mógłby mi je choćby z Ukrainy przywieźć. kupiłam na przecenie za 900 zł (przecenione z 1800 zł) i zonk - buty faktycznie wizualnie bardzo ładne, ale...
mają cholewkę za kostkę i do tego doszyte jest futerko. cholewka jest tak dziwnie wyprofilowana, wąska i sztywna, że ubrać je to męczarnia, zresztą zdjąć też. na dodatek podczas chodzenia ocierają mi kostkę - po 2 dniach miałam solidnego siniaka.
a teraz najlepsze - kupiłam je przez internet i mogłam odesłać, bo problem z ubraniem miałam od razu. nie wiem co ja sobie myślałam, że je zostawiłam.
leżą w pudełku, a ja nie mam pomysłu co z nimi zrobić. jeśli sprzedam to może za pół ceny, a może nawet mniej...

a w tym roku na alledrogo kupiłam oryginalne za niecałe 300 zł miałabym 3 pary

Edytowane przez 2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Czas edycji: 2017-02-27 o 15:00
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-02-27, 17:09   #8
letitsnow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 21
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Cytat:
Napisane przez NattiTt Pokaż wiadomość
Obecne mieszkanie
A co z nim nie tak, jeśli można wiedzieć?
letitsnow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 17:35   #9
NattiTt
Wtajemniczenie
 
Avatar NattiTt
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 343
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Wtopiłam się w ogrzewanie elektryczne i sąsiadów meneli.
Pan, który nam sprzedawał to mieszkanie roztoczył bardzo obiecującą wizję - jedna ze ścian budynku była świeżo ocieplona i otynkowana (na zdjęciach w google maps jeszcze widać było jak tynkowali) i w wakacje miały się rozpocząć prace z otynkowaniem i ociepleniem reszty ścian. Podwórko na które mam okna miało zostać zrównane z ziemią i zostać zrobiony parking. Teraz są śliczne śląskie chlewiki.
Rzeczywistość okazała się taka, że mieszkańcy oprotestowali burzenie chlewików, a spółdzielnia nie widziała w takim razie sensu w bojach z nimi. No to teraz oglądam sobie diy pana z piętra, jak tnie np. ramy okienne piłą przez pół dnia. Koszmar.
W wakacje sąsiad z czwartego zasnął z fajką w ustach - spłonęło jego mieszkanie (i on) i część dachu. W związku z tym żadnego ocieplania budynku nie ma i nie będzie, bo wszystkie pieniądze wydali na remont dachu. Przy okazji mi czynsz podnieśli.
Ogrzewanie elektryczne przy braku ocieplenia budynku rąbnęło mnie po kieszeni tak, że jeszcze się nie pozbierałam. Zrobiłam kominkowe i ile z tym zabawy było i jest... koszmar.
Ostatnio ktoś wydrapał przy drzwiach na klatce urocze "chu*, dupa i kamieni kupa." Nie sposób nie zauważyć przy wchodzeniu - tak dobrze dobrane miejsce.
W ogóle wstyd kogokolwiek zapraszać, tak ta klatka przez ostatnie 3 lata została potraktowana przez mieszkańców.
Kiedyś wyszłam z mieszkania a cała klatka płynęła krwią, jakby świniaka zarzynali. Sąsiadka opowiadała mi potem tylko co się działo, ech.
No i nigdy więcej mieszkania na parterze - całe życie mieszkałam w domu i nie wiedziałam z czym to się wiąże.
Ogólnie mogłabym opowiadać i opowiadać co z tym mieszkaniem nie tak
Jednak ma kilka zalet... Dla których to mieszkanie wybrałam.
Wysokie sufity (przy moim 1,8m to mus!), porządne ściany z grubej cegły, za nic nie słychać nic zza ściany, nie boję się urządzić imprezy czy trochę pokrzyczeć, piękne duże okna, ładnie zrobione, świetna świetna lokalizacja...
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz

-7kg
NattiTt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 17:37   #10
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Cytat:
Napisane przez Gloria100 Pokaż wiadomość
Perfumy chanel 5.
Chciałam nimi pięknie pachnąć na studniówce a także i później jako dorosła osoba.
Nie miałam okazji ich wcześniej powąchać bo u mnie w miasteczku ich nie było w sklepach. Sugerowałam się tym co przeczytałam w gazetach kobiecych, że takie piękne i dlatego takie drogie.
Siostra koleżanki studiowała w wielkim mieście, miała możliwość kupić i o to ją poprosiłam, w październiku gdy jechała na studia dałam jej swoje oszczędności. Wydałam kasę zbieraną kilka lat jako uczennica i to co dostałam na 18 od chrzestnej i babć. Moi rodzice nie byli zamożni, nie miałam dużego kieszonkowego. Odmawiałam sobie przyjemności, chodziłam piechotą wiele km aby zaoszczędzić na biletach. Marzyłam o tym flakoniku, czekałam z niecierpliwością aż ta koleżanka przyjedzie na Boże Narodzenie i przywiezie mój wymarzony prezent.
Powąchałam i nie chciało mi się wierzyć, że to jest to co chciałam.
Zamiast cudownego zapachu o jakim czytałam pojawił się taki dziwny, zupełnie mi się nie podobał, nawet drażnił.
Powiedziałam, że fajny dałam im się poperfumować i poszłam do domu. Wyłam wniebogłosy całą drogę idąc 5 km do domu.
Czułam się oszukana przez tych znawców perfum, którzy określali ten zapach jako piękny, powiew luksusu.
Współczuję, naprawdę się przejęłam czytając Twój wpis.

Chanel Nr 5 to jak dla mnie potworny śmierdziuch, najpaskudniejszy zapach na świecie. Śmierdzi takim starym, niemytym ciałem, nie wiem...zbutwiałą szafą no fuuuj.

Też byłam zdziwiona jak go pierwszy raz powąchałam, pamiętając, że uchodzi za taaaki luksus, klasę i szyk. Powiedziałabym - dla koneserów.

Kosmetycznych wtop mam setki, przekonałam się, że te z wysokiej półki (zwłaszcza pielęgnacja), to potworna ściema, płaci się za markę, a skład chemiczny jest często tragiczny. Przoduje w tym pielęgnacja Diora i Estee Lauder.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 17:47   #11
letitsnow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 21
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Cytat:
Napisane przez NattiTt Pokaż wiadomość
Wtopiłam się w ogrzewanie elektryczne i sąsiadów meneli.
Pan, który nam sprzedawał to mieszkanie roztoczył bardzo obiecującą wizję - jedna ze ścian budynku była świeżo ocieplona i otynkowana (na zdjęciach w google maps jeszcze widać było jak tynkowali) i w wakacje miały się rozpocząć prace z otynkowaniem i ociepleniem reszty ścian. Podwórko na które mam okna miało zostać zrównane z ziemią i zostać zrobiony parking. Teraz są śliczne śląskie chlewiki.
Rzeczywistość okazała się taka, że mieszkańcy oprotestowali burzenie chlewików, a spółdzielnia nie widziała w takim razie sensu w bojach z nimi. No to teraz oglądam sobie diy pana z piętra, jak tnie np. ramy okienne piłą przez pół dnia. Koszmar.
W wakacje sąsiad z czwartego zasnął z fajką w ustach - spłonęło jego mieszkanie (i on) i część dachu. W związku z tym żadnego ocieplania budynku nie ma i nie będzie, bo wszystkie pieniądze wydali na remont dachu. Przy okazji mi czynsz podnieśli.
Ogrzewanie elektryczne przy braku ocieplenia budynku rąbnęło mnie po kieszeni tak, że jeszcze się nie pozbierałam. Zrobiłam kominkowe i ile z tym zabawy było i jest... koszmar.
Ostatnio ktoś wydrapał przy drzwiach na klatce urocze "chu*, dupa i kamieni kupa." Nie sposób nie zauważyć przy wchodzeniu - tak dobrze dobrane miejsce.
W ogóle wstyd kogokolwiek zapraszać, tak ta klatka przez ostatnie 3 lata została potraktowana przez mieszkańców.
Kiedyś wyszłam z mieszkania a cała klatka płynęła krwią, jakby świniaka zarzynali. Sąsiadka opowiadała mi potem tylko co się działo, ech.
No i nigdy więcej mieszkania na parterze - całe życie mieszkałam w domu i nie wiedziałam z czym to się wiąże.
Ogólnie mogłabym opowiadać i opowiadać co z tym mieszkaniem nie tak
Jednak ma kilka zalet... Dla których to mieszkanie wybrałam.
Wysokie sufity (przy moim 1,8m to mus!), porządne ściany z grubej cegły, za nic nie słychać nic zza ściany, nie boję się urządzić imprezy czy trochę pokrzyczeć, piękne duże okna, ładnie zrobione, świetna świetna lokalizacja...
Wow, nic dziwnego, że jesteś wściekła. Dzięki za obszerne wyjaśnienie, sama przymierzam się obecnie do zakupu mieszkania i również uważam żeby nie wtopić.
letitsnow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-02-27, 17:48   #12
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Czytnik E bookow, zawsze dużo czytałam, torebki mi się urwał od książek, więc stwierdziłam, że kupię sobie czytnik. Po miesiącu odłożyłam go na półkę, (jechałam na wakacje "polowe" i nawet nie miałabym gdzie go podladowac). Po 2 tygodniach rozlana połowa ekranu (a nawet folii nie ściągnęłam), i nie chcą przyjąć reklamacji, bo uszkodzenie z mojej winy.
Drugi - kupiłam eyeliner z kryolanu za 60 zł, okazał się wujowy jak nieszczęście. Poszedł w odstawkę

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 18:03   #13
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Super hiper panel prysznicowy z deszczownicą. Ponad 500 zł, włoski design. Miało być tak pięknie. Sprzedawcą był e-sklep istniejący na rynku od ok. 6 lat, same dobre opinie. Wydawało się, że nic nie może pójść źle. To, co przyszło to jakiś badziew, który wygląda jak zestaw skompletowany z tego, co ludzie oddali. Nasz majster odmówił zamontowania tego w łazience (tzn. stwierdził, że może na naszą odpowiedzialność). Sklep nie odbiera telefonów, nie odpisuje, niby nadal działa, ale kontaktu brak. Będziemy reklamować u producenta, może cud się zdarzy. Niestety teraz na gwałt musimy kupić nowy panel, czyli kolejne 500-700 zł nie nasze. Na szczęście to jak dotąd jedyna moja tak zła przygoda z zakupami online.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2017-02-27 o 18:07
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 18:54   #14
carmageddon
Pełzanie
 
Avatar carmageddon
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Midgard
Wiadomości: 531
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;71354831]walonki firmy ZDAR - długo marzyłam o walonkach, bo takie cieplutkie. oryginalnych rosyjskich nigdzie znaleźć nie mogłam w PL, a nie wpadłam na to, że ktoś mógłby mi je choćby z Ukrainy przywieźć. kupiłam na przecenie za 900 zł (przecenione z 1800 zł) i zonk - buty faktycznie wizualnie bardzo ładne, ale...
mają cholewkę za kostkę i do tego doszyte jest futerko. cholewka jest tak dziwnie wyprofilowana, wąska i sztywna, że ubrać je to męczarnia, zresztą zdjąć też. na dodatek podczas chodzenia ocierają mi kostkę - po 2 dniach miałam solidnego siniaka.
a teraz najlepsze - kupiłam je przez internet i mogłam odesłać, bo problem z ubraniem miałam od razu. nie wiem co ja sobie myślałam, że je zostawiłam.
leżą w pudełku, a ja nie mam pomysłu co z nimi zrobić. jeśli sprzedam to może za pół ceny, a może nawet mniej...

a w tym roku na alledrogo kupiłam oryginalne za niecałe 300 zł miałabym 3 pary[/QUOTE]

A nie da rady tego reklamować? Mi się ostatnio udało z kurtką skórzaną - po 8 miesiącach reklamowałam i oddali mi kasę, całe szczęście, bo mnie szlak trafiał (źle wszyty zamek itp., nie wiem jak ja tego nie zauważyłam i dlaczego nie odesłałam jej wcześniej)

Cytat:
Napisane przez NattiTt Pokaż wiadomość
Wtopiłam się w ogrzewanie elektryczne i sąsiadów meneli.
Pan, który nam sprzedawał to mieszkanie roztoczył bardzo obiecującą wizję - jedna ze ścian budynku była świeżo ocieplona i otynkowana (na zdjęciach w google maps jeszcze widać było jak tynkowali) i w wakacje miały się rozpocząć prace z otynkowaniem i ociepleniem reszty ścian. Podwórko na które mam okna miało zostać zrównane z ziemią i zostać zrobiony parking. Teraz są śliczne śląskie chlewiki.
Rzeczywistość okazała się taka, że mieszkańcy oprotestowali burzenie chlewików, a spółdzielnia nie widziała w takim razie sensu w bojach z nimi. No to teraz oglądam sobie diy pana z piętra, jak tnie np. ramy okienne piłą przez pół dnia. Koszmar.
W wakacje sąsiad z czwartego zasnął z fajką w ustach - spłonęło jego mieszkanie (i on) i część dachu. W związku z tym żadnego ocieplania budynku nie ma i nie będzie, bo wszystkie pieniądze wydali na remont dachu. Przy okazji mi czynsz podnieśli.
Ogrzewanie elektryczne przy braku ocieplenia budynku rąbnęło mnie po kieszeni tak, że jeszcze się nie pozbierałam. Zrobiłam kominkowe i ile z tym zabawy było i jest... koszmar.
Ostatnio ktoś wydrapał przy drzwiach na klatce urocze "chu*, dupa i kamieni kupa." Nie sposób nie zauważyć przy wchodzeniu - tak dobrze dobrane miejsce.
W ogóle wstyd kogokolwiek zapraszać, tak ta klatka przez ostatnie 3 lata została potraktowana przez mieszkańców.
Kiedyś wyszłam z mieszkania a cała klatka płynęła krwią, jakby świniaka zarzynali. Sąsiadka opowiadała mi potem tylko co się działo, ech.
No i nigdy więcej mieszkania na parterze - całe życie mieszkałam w domu i nie wiedziałam z czym to się wiąże.
Ogólnie mogłabym opowiadać i opowiadać co z tym mieszkaniem nie tak
Jednak ma kilka zalet... Dla których to mieszkanie wybrałam.
Wysokie sufity (przy moim 1,8m to mus!), porządne ściany z grubej cegły, za nic nie słychać nic zza ściany, nie boję się urządzić imprezy czy trochę pokrzyczeć, piękne duże okna, ładnie zrobione, świetna świetna lokalizacja...
taaa, mieszkanie na parterze, jedyny plus to że przy przeprowadzce nie trzeba gratów targać po schodach....
__________________
dumał nie dumał carem nie budiesz
carmageddon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 18:56   #15
mar_jolka
mar_jolka
 
Avatar mar_jolka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Slask
Wiadomości: 1 716
Send a message via Skype™ to mar_jolka
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

GLORIA-jesli masz paragon to wystaw te perfumy na allegro lub jest taki watek na Wizaz- perfumy szukaja nowego domu- dogadaj sie moze z kims kto moglby pomoc Ci je sprzedac tam???

Ja kupilam kiedys oczyszczacz parowy Zeptera.. wielki, nieporeczny duzo koncowek. Czysci dobrze ale baardzo nieporeczny. Teraz sie zepsul

No i mam kilka szmatek wlasciwie nie uzywanych do sprzedania- skorzana kurtke dwie skorzane spodnice... leza i czekaja az je sfotografuje i gdzies wystawie.. Jakos sie nie sklada.

Kiedys zobaczylam, kupilam pod wplywem chwili i teraz zajmuja miejsce w szafie
mar_jolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 19:00   #16
szprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar szprotka_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Czytnik E bookow, zawsze dużo czytałam, torebki mi się urwał od książek, więc stwierdziłam, że kupię sobie czytnik. Po miesiącu odłożyłam go na półkę, (jechałam na wakacje "polowe" i nawet nie miałabym gdzie go podladowac). Po 2 tygodniach rozlana połowa ekranu (a nawet folii nie ściągnęłam), i nie chcą przyjąć reklamacji, bo uszkodzenie z mojej winy.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Który czytnik Cię tak urządził?
szprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 19:05   #17
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Wersalka i meble. Mając jeszcze jakieś naście lat stwierdziłam, że za zarobione pieniądze wymienię sobie meble z nastolatkowych i topornych na hmm bardziej dojrzałe i przede wszystkim węższe. Okej kolor może być - jasna sosna. Ale mam tak mało miejsca do przechowywania, że mnie to zniesmacza jak wszystko leży na wierzchu (bo większość to otwarte półki a ja nienawidzę jak coś widać).
Do tego wersalka... sierści psa nie da się z tego ówna wyciągnąć/jest niebieska bo och ach chciałam mieć pokój jak w Grecji biało-niebieski (ale wtedy jeszcze białe meble nie były tak popularne więc niebieska była wersalka i ściana a meble jasna sosna). Teraz ta niebieska wersalka do niczego nie pasuje a kłaków już nie zbieram z niej tylko ją przykrywam bo mam jej dość. Do tego jest tak niewygodna, coś metalowego się w tyłek wrzyna... masakra - nigdy więcej wersalek
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 19:22   #18
Bossana
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 114
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Cytat:
Napisane przez szprotka_ Pokaż wiadomość
Który czytnik Cię tak urządził?
Kindle to być nie mogło bo amazon reklamacje załatwia od ręki wymieniając na nowy (no i nie ma folii na ekranie).
W warunkach polowych powerbank załatwia sprawy rozładowanych telefonów i czytników
Bossana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 19:31   #19
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Cytat:
Napisane przez szprotka_ Pokaż wiadomość
Który czytnik Cię tak urządził?
Jakiś niemarkowy, za 2 stówy. Ale jednak :/

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Bossana Pokaż wiadomość
Kindle to być nie mogło bo amazon reklamacje załatwia od ręki wymieniając na nowy (no i nie ma folii na ekranie).
W warunkach polowych powerbank załatwia sprawy rozładowanych telefonów i czytników
To było 4 lata temu, więc powerbankow albo nie było albo były na tyle drogie, że mnie nie interesowały.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-02-27, 19:38   #20
jaksy
Zasiedzenie
 
Avatar jaksy
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 625
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Mogę wymienić kilka rzeczy kupionych przez tż, z moich to głównie ciuchy

teleskop - trochę poużywał i poszedł w odstawkę
chwytak taki jak ma Chwytak - nie skłamię jak napiszę, że użyty był tylko raz do wyciągnięcia czegoś zza kanapy
router do internetu - nietknięty od nowości, niedługo potem podpisaliśmy umowę z wifi w mieszkaniu bo bardziej się opłacało
etui na tablet z klawiaturą - kupiliśmy wiedząc że potrzebna będzie przejściówka, leżało tak z rok, w końcu jak kupiliśmy przejściówkę, okazało się że nasz tablet i tak nie współpracuje z tym etui
skórzane buty nr 1 - kupiłam na wyprzedaży dwa rozmiary za małe bo wydawało mi się że pasują; nadeszła jesień, poszły do szafy czekać na kolejny sezon; po wyjęciu okazało się że nawet stopy w nie nie włożę; sprzedałam ale ze stratą
skórzane buty nr 2 - kupiłam rozmiar za małe, bo wydawały mi się dobre , po tygodniu tak zaczęły mnie cisnąć, że wracałam do domu kulejąc; nosiłam je wiele razy myśląc że się rozejdą, ale nic z tego, po pół roku przerwy też sytuacja bez zmian

Jeszcze pewnie coś by się znalazło, od jakiegoś czasu staramy się jednak panować nad takimi wydatkami
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie.
jaksy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 19:41   #21
Bossana
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 114
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Jakiś niemarkowy, za 2 stówy. Ale jednak :/

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------


To było 4 lata temu, więc powerbankow albo nie było albo były na tyle drogie, że mnie nie interesowały.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
4 czy 5 lat temu za kindle classic (ten z przyciskami) dwie stówy zapłaciłam (dokładnie 229), promocja co prawda się trafiła, do dzisiaj mi dobrze służy
Bossana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 20:11   #22
201704240947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 851
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Samsung Galaxy edge zamiast iPhone 6- to było prawie rok temu i dalej żałuję. Wymienię jak tylko będę mogła.
Nwm czy to się tu kwalifikuje ale ostatnio krem bb z Vichy idealia
3D pen do robienia modeli, bubel
Większość rzeczy z aliexpress- przygoda zakończona
201704240947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 21:23   #23
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Cytat:
Napisane przez jaksy Pokaż wiadomość
chwytak taki jak ma Chwytak - nie skłamię jak napiszę, że użyty był tylko raz do wyciągnięcia czegoś zza kanapy
gdzie to można kupić?

U mnie na pewno tablet. Miał być mini ładny wygodny, ale na Androidzie, działał dziadowsko wolno, w sumie na telefonie miałam to samo. Szybko wróciłam do normalnego komputera.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 21:26   #24
jaksy
Zasiedzenie
 
Avatar jaksy
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 625
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;71368951] gdzie to można kupić?

U mnie na pewno tablet. Miał być mini ładny wygodny, ale na Androidzie, działał dziadowsko wolno, w sumie na telefonie miałam to samo. Szybko wróciłam do normalnego komputera.[/QUOTE]

Kupił w TkMaxx kilka lat temu O tyle dobrze, że dużo nie kosztował.
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie.
jaksy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 22:24   #25
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Notorycznie kupuje za.male ciuchy i leza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 22:30   #26
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Notorycznie kupuje za.male ciuchy i leza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a odwrotnie. notorycznie kupuję za duże, bo mój rozmiar ciężko znaleźć (zwłaszcza teraz gdzie wszędzie zawyżają rozmiarówki) i łudzę się, że przytyję i będą pasować.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 22:34   #27
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
a odwrotnie. notorycznie kupuję za duże, bo mój rozmiar ciężko znaleźć (zwłaszcza teraz gdzie wszędzie zawyżają rozmiarówki) i łudzę się, że przytyję i będą pasować.
Powinnam sprzedacniektore z metkami chowam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 23:05   #28
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Cytat:
Napisane przez carmageddon Pokaż wiadomość
A nie da rady tego reklamować? Mi się ostatnio udało z kurtką skórzaną - po 8 miesiącach reklamowałam i oddali mi kasę, całe szczęście, bo mnie szlak trafiał (źle wszyty zamek itp., nie wiem jak ja tego nie zauważyłam i dlaczego nie odesłałam jej wcześniej)
no niestety, kupiłam je 3 lata temu, wiec gwarancja/rękojmia już nie obowiązuje
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-27, 23:38   #29
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Szpilki jasnoniebieskie 12 cm obcas.
Raz, że to niby miał być rozmiar 37. I niby jest, ale tylko w teorii. W praktyce to 38 i za duże na mnie. Do tego okazało się, że no niestety dla mnie za wysokie, że moje kostki nie dają rady, odzywa mi się dawny uraz w nich.
Jakoś nie zwróciłam do sklepu w czasie, kiedy mogłam. Nie potrafię w żaden sensowny sposób wyjaśnić, dlaczego; po prostu ich nie zwróciła. I tak sobie leżą nowe i nieużywane, chyba już półtora roku.


I nie wiem, czy to się liczy - kupiłam kiedyś komuś prezent. Tej osobie spalił się czajnik elektryczny, jakoś nie umiała się zebrać i kupić drugiego. Była okazja i jej kupiłam. Taki fajny, z lepszych, z droższych. Po jakimś pół roku czy nawet mniej coś się w nim zepsuło, to była jakaś kompletna pierdoła, drobnostka, na 100% zrobiliby to na gwarancji. Ale ta osoba nic z tym nie zrobiła, bo nie chciało jej się szukać gwarancji, która była na dwa lata
Do dzisiaj żałuję, że jej go kupiłam, w tamtym czasie był to dla mnie poważny wydatek.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-28, 11:24   #30
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Wtopiłam(em) pieniądze i płaczę - nieudane zakupy / inwestycje

Wkopałam się w 2- letnią umowę na internet z limitem. Zostało jeszcze 1,5 roku...

Niestety, gdy wynajmowaliśmy ze znajomymi mieszkanie z pewnych względów tylko ja mogłam podpisać umowę, ale miałam wtedy poważne problemy, który interesowały mnie bardziej więc kwestię wyboru internetu zostawiłam przyszłemu współlokatorowi. Nie wiedziałam, że jest tak bardzo nieodpowiedzialny. Póki co jest okej, bo wszyscy się składają, a limit wyczerpujemy dosłownie przed jego odnowieniem. Gorzej jeśli nam się rozbije wspólne mieszkanie, bo zostanę z tym sama.

Następnym razem będę osobiście wszystkiego doglądać
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-03-09 21:54:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.