Rozterki księżniczki :) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-03-24, 12:06   #1
karafka89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7

Rozterki księżniczki :)


Witam wszystkich i przepraszam za przydługi wątek. Pierwszy raz piszę na tym forum, ale potrzebuje małej podpowiedzi.
Mam trzydzieści lat (parę dni temu stuknęła mi ta okrągła liczba, stąd może naszły mnie refleksje i chęci zwierzeń ), całkiem fajne poukładane życie i brak jakiś większych problemów. Wszystko układa się dosyć gładko, za wyjątkiem jednej sprawy: relacji damsko-męskich. Niby jestem ponoć w miarę atrakcyjna, ciekawa i ogólnie rozgarnięta, ale wszystko to blednie przy mojej głównej wadzie: uwielbiam "€žksiężniczkować"€. W życiu miałam kilka poważniejszych relacji, które po pewnym czasie zawsze kończyłam. Powód był ten sam, a mianowicie to "księżniczkowanie"€, które objawia się jako ciągła potrzeba atencji, zaskakiwania, ogólnej gotowości do spełniania moich zachcianek przez partnerów oraz niesamowita chęć flirtowania i zdobywania faceta. Kiedy tylko widziałam, że początkowe starania partnera minimalnie słabną, albo kiedy poczułam, że on może być "mój"€ zaraz starałam się znaleźć powód, dla którego ten związek czy relacja przestawała być atrakcyjna, co od razu implikowało decyzję o jego zakończeniu. A powody te były najróżniejsze: zbyt mały poziom zazdrości o moja osobę, zbyt mała liczba komplementów dziennie, brak setki SMSów o treści "€žtęsknie"€ itd. Wiem, tragicznie to brzmi. Od jakiegoś czasu korzystam z pomocy psychologa i coraz bardziej zdaję sobie sprawę jak słabe to było. Ale do rzeczy. Jakiś czas temu poznałam faceta. Przystojny, zabawny, ciekawy, z fajną pracą i fantastycznym podejściem do życia, zadbany (choć o modzie nie miał większego pojęcia ). Był trochę starszy (pięć lat), a do tej pory spotykałam się z równolatkami. Przez pierwszy okres rozmawialiśmy mailowo niemal codziennie (poznaliśmy się w Bydgoszczy, w której mieszkam, a On jest z Krakowa). Po pewnym czasie zaczęliśmy się spotykać. Potrafił dla mnie przejechać trasę Kraków -€“ Bydgoszcz tylko po to, żeby mnie spotkać (żadnej obietnicy seksu ). Spędzaliśmy fajne dni: godziny rozmów, śmiechu, chodzenia po małych knajpkach i spacerowania po mieście. Jednak kiedy poczułam, że On zaczyna się angażować i zaczynam mieć kontrolę nad tą relacją, moja druga natura doszła do głosu. Znów zaczęłam szukać powodów, dla której ta relacja nie ma sensu trwania. I znalazłam je! Zrobiłam mu awanturę o to, że kiedy umawialiśmy się na spotkanie w Bydgoszczy (tak, w moim rodzinnym mieście) śmiał poprosić, żebym to ja wybrała i zarezerwowała lokal. Po mojej awanturze oczywiście sam to zrobił, po czym po jego przyjeździe ochrzaniłam go za ten wybór, bo ulicę dalej była sto razy lepsza knajpka. Innym razem dostał ochrzan za przyjście na spotkanie ze mną w T - shircie, bo akurat miałam na sobie sukienkę (umówiliśmy się na spacer do parku, więc to oczywiste że miał mieć marynarkę ). Kiedyś zrobiłam mu znowu akcję na ulicy, bo nie powiedział mi, że trochę rozmazała mi się szminka. Tylko On w przeciwieństwie do wszystkich moich partnerów przestał biegać za mną, padać mi do nóg, tylko zaczynał się oddalać. W momencie awantury na ulicy powiedział "to chyba nie ma sensu"€ (wcześniej oczywiście odprowadził mnie pod same drzwi domu) i śmiał odwrócić się i odejść. Oczywiście w tej chwili był najgorszym człowiekiem na świecie i było mi wszystko jedno. Tylko z upływem czasu On nawet nie tyle, że nie chce mi wyjść z głowy, ale coraz więcej o Nim myślę. Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło. Zawsze po rozstaniu kilka dni myślałam o tym wszystkim i przechodziłam do porządku dziennego. Szukałam innego celu do chwilowego ulokowania uczuć, ale tym razem jest jakoś inaczej... Wiem, On ma mnie za wariatkę, nie kontaktował się ze mną (myślałam, że złoży mi życzenia urodzinowe, ale nie zrobił tego), ale chciałabym się z Nim jeszcze spotkać. Myślicie, że mogę do Niego napisać? Boje się, że nie odpisze, albo co gorsza odpisze mi coś nieprzyjemnego. Przepraszam za przydługi wywód, ale zależy mi na odpowiedzi.

Edytowane przez karafka89
Czas edycji: 2017-03-24 o 12:19
karafka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 12:26   #2
Antoiineette
Rozeznanie
 
Avatar Antoiineette
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 826
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Hmm, ciężka sprawa, jeśli chcesz ratować tę relację musisz szybko zmienić swoje podejście, o czym jednak już wiesz i już to robisz. Facet prawdopodobnie wziął Cię za wariatkę, będziesz musiała zmienić się w jego oczach. Może napisz do niego, że przepraszasz za ostatnie zachowanie i że może byście się spotkali... Warto spróbować skoro Ci zależy Jeśli jemu zależy pewnie się zgodzi na spotkanie. Jeśli się nie zgodzi- nie bądź natarczywa. Na pewno zraziłaś go do siebie takim zachowaniem, ale może da się jeszcze uratować tę relację.
I nie przesadzaj już nigdy z takim księżniczkowaniem, bo podane przez Ciebie przykłady sytuacji są naprawdę chore i odstraszyłyby niejednego faceta, ten i tak długo wytrzymał.
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.”
Antoiineette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 12:27   #3
Bniewie
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: z pokoju brata
Wiadomości: 1 284
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Na Twoim miejscu pewnie bym spróbowała. Jeśli Cię zignoruje lub będzie nieprzyjemny będziesz miała jasność. Moim zdaniem powinnaś go przeprosić za swoje zachowanie i wytłumaczyć, że je dostrzegasz i starasz się nad tym zapanować.
Dobrze że poszlas do psychologa i że w ogóle dostrzegasz problem.
Pytanie tylko czy myślisz o nim tylko dlatego że Cię ignoruje zamiast za Tobą biegac, czy faktycznie Ci zależy. Jeśli to pierwsze to lepiej daj sobie spokój 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bniewie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 12:38   #4
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Daj spokój temu biednemu chłopu.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 12:41   #5
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Gdybym nie podjęła ostatecznej decyzji, że nie chcę danej relacji kontynuować chyba nie mówiłabym komuś na głos " to chyba nie ma sensu".
Jak dla mnie to on już podjął decyzję, że ma dość. I ja mu się nie dziwię.
Jak dla mnie nie księżniczkujesz, ale stosujesz przemoc wobec partnerów.
Ja bym od ciebie uciekała gdzie pieprz rośnie.
Jestem w Twoim wieku i wydaje mi się, że to ostatni dzwonek na to, żebyś poszukała pomocy psychologa jeśli chcesz kiedykolwiek z kimkolwiek stworzyć trwały związek. Bo jeśli nadal będziesz postępować tak, jak to tu opisałaś no to raczej osoby w Twoim wieku będą od Ciebie uciekać.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 15:17   #6
karafka89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Cytat:
Napisane przez Bniewie Pokaż wiadomość
Pytanie tylko czy myślisz o nim tylko dlatego że Cię ignoruje zamiast za Tobą biegac, czy faktycznie Ci zależy. Jeśli to pierwsze to lepiej daj sobie spokój 😉
Oczywiście, że na początku właśnie fakt zignorowania mojej osoby spowodował, że ciągle chodził mi po głowie. Jak to, MNIE zignorował? Zerwał kontakt? Nie błaga o kolejne spotkanie? Szok i niedowierzanie.
Ale z upływem czasu to jednak nie to. On jest naprawdę fajnym facetem. Nigdy wcześniej kogoś takiego nie spotkałam. Strasznie szkoda mi tej relacji. W końcu to On zapoczątkował moją autorefleksję, która przerodziła się w psychoterapie (kurcze jak to wszystko strasznie brzmi).
karafka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 17:35   #7
AlaZala
Zadomowienie
 
Avatar AlaZala
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Po pierwsze, z opisu zachowania wynika, że nie jesteś wcale księżniczką, tylko wredną wiedźmą...

A po drugie, jeśli chcesz się z nim jeszcze spotkać, to kup kwiaty, słodycze, jedź do Krakowa i proś go na kolanach o przebaczenie swojego zachowania... Jeśli jest naiwny i ma miękkie serce, to może się zgodzi.
AlaZala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-03-24, 17:53   #8
tamaryfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 51
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Daj mu spokój, poukładaj swoje "ja", a potem się bierz za relacje.
P.S. Czy przypadkiem w domu nie miałaś za mało uwagi?
tamaryfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 18:20   #9
pfffh
Zadomowienie
 
Avatar pfffh
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Gdybym była tym facetem to nie odezwalabym się już do Ciebie. Nawet gdybyś próbowała tłumaczyć swoje zachowanie, przepraszać to absolutnie dla mnie byłabyś po tych wyskokach, które opisalas skreślona.
No ale skoro chcesz "ratowac" to coś co było między wami to próbuj.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm"
pfffh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 18:48   #10
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Aż nie chce sie wierzyc, ze masz 30 lat. Twoje zachowanie jest szalenie niedojrzałe. Jeden plus, ze jestes dosc spostrzegawcza i samokrytyczna, nie wybielasz siebie. Nie pogrążaj sie jednak głębiej w kompleksach, których i tak masz już mnóstwo. Tak, Księżniczko. Nie jesteś i nigdy nie byłaś osobą pewną siebie. To, że rozstawiałaś facetów po kątach, kaprysiłaś i stawiałaś warunki, świadczy o tym, ze skrywasz w sobie małą dziewczynkę, przestraszoną i spragnioną akceptacji za wszelką cenę. Ale gdy już ją masz, okazuje się, że to za mało, prawda?

A jezeli chodzi o tego obecnego faceta, to mysle, ze mu na tobie juz nie zalezy. Moze kiedys zalezalo, jednak histeriami i spazmami odrzucilas go od siebie i w sumie, to mu sie nie dziwie. Mądrzy i dojrzali faceci szukają mądrych i dojrzałych (i ciepłych) kobiet. Może juz mial doswiadczenie z takimi dziewuszkami jak ty i stwierdzil, ze nie chce mu sie szarpac i zdecydowal, ze bedzie szukac szczescia gdzie indziej, nawet jezeli poczatkowo bardzo mu sie spodobalas.

Ty, natomiast, musisz zaczac pracowac nad soba. Zrozumiec, ze dziewczyny o takim charakterze jak Twój, tak naprawde nigdy nie sa szczesliwe. Widze, ze chodzisz na psychoterapie, wiec juz pierwszy krok zrobilas.

Co bym zrobila? Bylabym szczera. Napisalabym szczerze do tego faceta, ze wiesz, ze w paru przypadkach przegiełas, zrozumialas gdzie mogłas zawinic, pracujesz nad soba, ale, ze ci sie podoba i zastanawiasz sie czy mialby ochote jeszcze z toba sie spotkac. Jezeli odpowiedz bedzie nie, to po prostu bedziesz musiala z tym przejsc do porzadku dziennego i wyciagnac lekcje z calej tej sytuacji na przyszlosc.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2017-03-24 o 18:51
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 18:59   #11
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Zostaw tego faceta w spokoju. W ogole nie wchodzi w zadne związki dopóki nie ogarniasz się po psychoterapii. Nikt nie zasługuje na wciaganie go w twoje toksyczne gierki i taki brak szacunku.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-24, 18:59   #12
201707191436
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 196
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Gdybym odstawiła taką wiochę, jak Ty temu biedakowi, prędzej spaliłabym się ze wstydu niż odezwała się ponownie. Uraził Twoje ego, więc myślisz o nim. Gdyby dał Ci drugą, to zachowałabyś się tak samo, jak wcześniej. I nie, nie jesteś księżniczką, ale bardzo wredną zołzą.
201707191436 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 19:22   #13
karafka89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Dzięki za komentarze. Wiem, to wszystko wyglada niesamowicie słabo. Trochę późno wzięłam się za siebie, ale ponoć lepiej późno niż wcale. Zawsze gdy wchodzę w sferę spraw damsko-męskich wychodzi ze mnie Mr. Hyde. Nie wiem, może na moich cotygodniowych sesjach znajdę odpowiedź dlaczego tak się dzieję. W każdym razie pracuje nad sobą. W sumie sprawa moich rozterek od godziny jest nieaktualna. Napisałam do Niego, a On prawie od razu odpisał. Odmówił spotkania grzecznie i taktownie. Jak to On. Życzył powodzenia w ukladaniu relacji i takie tam. Napisał, że tak wyjątkowa osoba jak ja, jeśli trochę nad sobą popracuje, na pewno ułoży sobie z kimś fajną relację. Kurcze, szkoda...
karafka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 20:02   #14
papciekapcie
Rozeznanie
 
Avatar papciekapcie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 537
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Cytat:
Napisane przez karafka89 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich i przepraszam za przydługi wątek. Pierwszy raz piszę na tym forum, ale potrzebuje małej podpowiedzi.
Mam trzydzieści lat (parę dni temu stuknęła mi ta okrągła liczba, stąd może naszły mnie refleksje i chęci zwierzeń ), całkiem fajne poukładane życie i brak jakiś większych problemów. Wszystko układa się dosyć gładko, za wyjątkiem jednej sprawy: relacji damsko-męskich. Niby jestem ponoć w miarę atrakcyjna, ciekawa i ogólnie rozgarnięta, ale wszystko to blednie przy mojej głównej wadzie: uwielbiam "€žksiężniczkować"€. W życiu miałam kilka poważniejszych relacji, które po pewnym czasie zawsze kończyłam. Powód był ten sam, a mianowicie to "księżniczkowanie"€, które objawia się jako ciągła potrzeba atencji, zaskakiwania, ogólnej gotowości do spełniania moich zachcianek przez partnerów oraz niesamowita chęć flirtowania i zdobywania faceta. Kiedy tylko widziałam, że początkowe starania partnera minimalnie słabną, albo kiedy poczułam, że on może być "mój"€ zaraz starałam się znaleźć powód, dla którego ten związek czy relacja przestawała być atrakcyjna, co od razu implikowało decyzję o jego zakończeniu. A powody te były najróżniejsze: zbyt mały poziom zazdrości o moja osobę, zbyt mała liczba komplementów dziennie, brak setki SMSów o treści "€žtęsknie"€ itd. Wiem, tragicznie to brzmi. Od jakiegoś czasu korzystam z pomocy psychologa i coraz bardziej zdaję sobie sprawę jak słabe to było. Ale do rzeczy. Jakiś czas temu poznałam faceta. Przystojny, zabawny, ciekawy, z fajną pracą i fantastycznym podejściem do życia, zadbany (choć o modzie nie miał większego pojęcia ). Był trochę starszy (pięć lat), a do tej pory spotykałam się z równolatkami. Przez pierwszy okres rozmawialiśmy mailowo niemal codziennie (poznaliśmy się w Bydgoszczy, w której mieszkam, a On jest z Krakowa). Po pewnym czasie zaczęliśmy się spotykać. Potrafił dla mnie przejechać trasę Kraków -€“ Bydgoszcz tylko po to, żeby mnie spotkać (żadnej obietnicy seksu ). Spędzaliśmy fajne dni: godziny rozmów, śmiechu, chodzenia po małych knajpkach i spacerowania po mieście. Jednak kiedy poczułam, że On zaczyna się angażować i zaczynam mieć kontrolę nad tą relacją, moja druga natura doszła do głosu. Znów zaczęłam szukać powodów, dla której ta relacja nie ma sensu trwania. I znalazłam je! Zrobiłam mu awanturę o to, że kiedy umawialiśmy się na spotkanie w Bydgoszczy (tak, w moim rodzinnym mieście) śmiał poprosić, żebym to ja wybrała i zarezerwowała lokal. Po mojej awanturze oczywiście sam to zrobił, po czym po jego przyjeździe ochrzaniłam go za ten wybór, bo ulicę dalej była sto razy lepsza knajpka. Innym razem dostał ochrzan za przyjście na spotkanie ze mną w T - shircie, bo akurat miałam na sobie sukienkę (umówiliśmy się na spacer do parku, więc to oczywiste że miał mieć marynarkę ). Kiedyś zrobiłam mu znowu akcję na ulicy, bo nie powiedział mi, że trochę rozmazała mi się szminka. Tylko On w przeciwieństwie do wszystkich moich partnerów przestał biegać za mną, padać mi do nóg, tylko zaczynał się oddalać. W momencie awantury na ulicy powiedział "to chyba nie ma sensu"€ (wcześniej oczywiście odprowadził mnie pod same drzwi domu) i śmiał odwrócić się i odejść. Oczywiście w tej chwili był najgorszym człowiekiem na świecie i było mi wszystko jedno. Tylko z upływem czasu On nawet nie tyle, że nie chce mi wyjść z głowy, ale coraz więcej o Nim myślę. Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło. Zawsze po rozstaniu kilka dni myślałam o tym wszystkim i przechodziłam do porządku dziennego. Szukałam innego celu do chwilowego ulokowania uczuć, ale tym razem jest jakoś inaczej... Wiem, On ma mnie za wariatkę, nie kontaktował się ze mną (myślałam, że złoży mi życzenia urodzinowe, ale nie zrobił tego), ale chciałabym się z Nim jeszcze spotkać. Myślicie, że mogę do Niego napisać? Boje się, że nie odpisze, albo co gorsza odpisze mi coś nieprzyjemnego. Przepraszam za przydługi wywód, ale zależy mi na odpowiedzi.
Normalne dziewczyny mają problem ze znalezieniem fajnego faceta...
Weź daj mu spokój.
papciekapcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 20:18   #15
201705080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Pojechałyście po Autorce, a na mnie - mimo że zachowywała się arcypaskudnie - zrobiła wrażenie fajnej osoby, tylko pogubionej. Zaczęła terapię, pracuje nad sobą, przyznaje się do błędów.
Jedyne, co popieram, to niewchodzenie w relacje z facetami przed poukładaniem siebie. Sama się tego trzymam. Raz próbowałam ostatnio i znowu wyszła kicha czyli jeszcze nie czas.
Autorko, powodzenia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201705080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 20:24   #16
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Cytat:
Napisane przez karafka89 Pokaż wiadomość
Dzięki za komentarze. Wiem, to wszystko wyglada niesamowicie słabo. Trochę późno wzięłam się za siebie, ale ponoć lepiej późno niż wcale. Zawsze gdy wchodzę w sferę spraw damsko-męskich wychodzi ze mnie Mr. Hyde. Nie wiem, może na moich cotygodniowych sesjach znajdę odpowiedź dlaczego tak się dzieję. W każdym razie pracuje nad sobą. W sumie sprawa moich rozterek od godziny jest nieaktualna. Napisałam do Niego, a On prawie od razu odpisał. Odmówił spotkania grzecznie i taktownie. Jak to On. Życzył powodzenia w ukladaniu relacji i takie tam. Napisał, że tak wyjątkowa osoba jak ja, jeśli trochę nad sobą popracuje, na pewno ułoży sobie z kimś fajną relację. Kurcze, szkoda...
To świetnie, ze napisalas! Przynajmniej wiesz na czym stoisz i nie marnujesz swojego czasu. A teraz do przodu, tylko wyciagnij wnioski ze swojego zachowania.

Kalendarzowa wiosna juz jest, ta prawdziwa - tuz za rogiem, mam nadzieje Na pewno trafisz na kogos kto cie doceni, tylko najpierw sama musisz dojrzec i przepracowac pewne sprawy.

Powodzenia.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 20:28   #17
201705080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
Dot.: Rozterki księżniczki :)

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72220066]To świetnie, ze napisalas! Przynajmniej wiesz na czym stoisz i nie marnujesz swojego czasu. A teraz do przodu, tylko wyciagnij wnioski ze swojego zachowania.

Kalendarzowa wiosna juz jest, ta prawdziwa - tuz za rogiem, mam nadzieje Na pewno trafisz na kogos kto cie doceni, tylko najpierw sama musisz dojrzec i przepracowac pewne sprawy.

Powodzenia.[/QUOTE]
Pewnie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201705080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 21:10   #18
karafka89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Cóż, myślę, że może jakoś wyjdę na prostą w temacie relacji partnerskich . Nie wiem tylko czy przemawia przeze mnie pewność siebie, czy cztery kieliszki wina, ktore mam już przez cały dzisiejszy wieczór za sobą .
Dzięki za wszystkie komentarze i opinie.

Edytowane przez karafka89
Czas edycji: 2017-03-24 o 21:12
karafka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-25, 06:57   #19
201704240947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 851
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Cytat:
Napisane przez karafka89 Pokaż wiadomość
Dzięki za komentarze. Wiem, to wszystko wyglada niesamowicie słabo. Trochę późno wzięłam się za siebie, ale ponoć lepiej późno niż wcale. Zawsze gdy wchodzę w sferę spraw damsko-męskich wychodzi ze mnie Mr. Hyde. Nie wiem, może na moich cotygodniowych sesjach znajdę odpowiedź dlaczego tak się dzieję. W każdym razie pracuje nad sobą. W sumie sprawa moich rozterek od godziny jest nieaktualna. Napisałam do Niego, a On prawie od razu odpisał. Odmówił spotkania grzecznie i taktownie. Jak to On. Życzył powodzenia w ukladaniu relacji i takie tam. Napisał, że tak wyjątkowa osoba jak ja, jeśli trochę nad sobą popracuje, na pewno ułoży sobie z kimś fajną relację. Kurcze, szkoda...

Uff, mial facet szczęście, że Twój charakterek od razu wyszledl na jaw. Dobrze dla niego ze się odwrócił i poszedł, też bym tak zrobiła tylko wcześniej
Zbyt wiele kobiet i facetów z problemami zamiast je przepracowac to zabiera się za związki. Nic dziwnego, że później są takie kwiatki.
201704240947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-25, 07:02   #20
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Tak jak dziewczyny pisały- ogarniaj się dalej i psychologa.

Jesteś kobietą-bluszczem i z tego co piszesz, i jakie "akcje" odwalasz,to szczerze ja bym się wstydzila (bała?) z Tobą gdziekolwiek wychodzic, bo jesteś tak niestabilna emocjonalnie,że jesteś o pierdołę w stanie zrobić mega awanturę. NIGDY nie wiadomo co Ci odbije.

A do tego księżniczkowania to nawet ma nazwę. Angielską... Ale to chyba zbyt wulgarne określenie,by je przytaczać. Pewnie i tak się domyslasz...

wysłano z końca świata...
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-25, 11:10   #21
HealthOne
Zadomowienie
 
Avatar HealthOne
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Nie jestes ,,księżniczką,, tylko osobą z paskudnym charakterem.

Plus za pracę nad sobą u specjalisty.

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer
HealthOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-25, 13:15   #22
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Cytat:
Napisane przez papciekapcie Pokaż wiadomość
Normalne dziewczyny mają problem ze znalezieniem fajnego faceta...
Weź daj mu spokój.
A kimze ty jesteś, żeby tak nienormalne oceniać w imieniu normalnych. Przecież autorka otwarcie napisała z czym ma problem i stara się coś z nim zrobić. Musisz komuś dowalic, żeby się lepiej poczuć?
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-25, 13:37   #23
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Cytat:
Napisane przez mariamalaria Pokaż wiadomość
A kimze ty jesteś, żeby tak nienormalne oceniać w imieniu normalnych. Przecież autorka otwarcie napisała z czym ma problem i stara się coś z nim zrobić. Musisz komuś dowalic, żeby się lepiej poczuć?
Wiele dziewczyn na Wizazu wchodzi tu by wylać troche codziennego jadu i dzięki temu lepiej sie poczuc
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-25, 14:04   #24
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Rozterki księżniczki :)

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72234351]Wiele dziewczyn na Wizazu wchodzi tu by wylać troche codziennego jadu i dzięki temu lepiej sie poczuc [/QUOTE]

Fakt. Świadczy to jednak o autorce takiej wypowiedzi.
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-25, 19:11   #25
karafka89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Cytat:
Napisane przez papciekapcie Pokaż wiadomość
Normalne dziewczyny mają problem ze znalezieniem fajnego faceta...
Weź daj mu spokój.
W sumie racja... Do normalnosci mi trochę brakuje. Czasem, kiedy robiłam mojemu niedoszłemu facetowi kolejne awantury o nic, w ich trakcie przychodził przeblysk refleksji: kurcze, co ja wlasciwie robię... Po czym szybko chowałam tę myśl głęboko w zwojach mózgowych, żeby przypadkiem nie przeszkadzała mi w dalszym awanturowaniu W tym miejscu schowałam też moją piątą klepkę...
karafka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-25, 20:43   #26
ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Czy masz problemy tylko z relacjami partnerskimi, czy zachowujesz sie tak w stosunku do innych ludzi?
ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-25, 22:15   #27
201704240947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 851
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Cytat:
Napisane przez mariamalaria Pokaż wiadomość
A kimze ty jesteś, żeby tak nienormalne oceniać w imieniu normalnych. Przecież autorka otwarcie napisała z czym ma problem i stara się coś z nim zrobić. Musisz komuś dowalic, żeby się lepiej poczuć?
Dla ciebie odstawianie takich akcji jest normalne? Aha.
Dla mnie podobnie jak dla papciekapcie też nie jest. Jak się ma takie problemy to warto byłoby się zająć sobą i swoim skrzywionym charakterem a nie związkami. I do tego przyklejac sobie łatkę księżniczkowania. Księżniczkowanie to może być jak się trochę kręci nosem na ☠☠☠☠☠☠☠y a nie odwala akcje rodem z psychiatryka. Bo sorry ale śmiertelna obraza i awantura, bo facet zła knajpe wybrał w mieście w którym nie mieszka(bo ona z łaski swojej nie mogla) albo że przyszedł w T-shirtcie zamiast w marynarce na spacer do parku no proszę cię...
201704240947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2017-03-26, 05:50   #28
201707191436
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 196
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Gdyby autorka była facetem, który zachowałby się tak (awantura, że źle wybrała knajpę, w mieście, którego nie zna, bo Panu się nie chciało, albo że ubrała jeansy zamiast sukienki), to uzyskałby tutaj nieziemski pojazd. A autorkę należy pogłaskać po główce i współczuć, bo jest kobietą? Tak, ma problem, ale nie jest on byciem księżniczką.
201707191436 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-26, 18:13   #29
karafka89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Cytat:
Napisane przez Hiiro Pokaż wiadomość
Czy masz problemy tylko z relacjami partnerskimi, czy zachowujesz sie tak w stosunku do innych ludzi?
Problemy występują tylko w relacjach partnerskich. W innych relacjach jestem, jak to ująć: normalna. Mam wielu znajomych, kilku dlugoletnich przyjaciół, dobre stosunki z rodziną. Tylko w relacjach damsko-męskich mi odbija...
karafka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-26, 19:25   #30
ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
Dot.: Rozterki księżniczki :)

Cytat:
Napisane przez karafka89 Pokaż wiadomość
Problemy występują tylko w relacjach partnerskich. W innych relacjach jestem, jak to ująć: normalna. Mam wielu znajomych, kilku dlugoletnich przyjaciół, dobre stosunki z rodziną. Tylko w relacjach damsko-męskich mi odbija...
Wydaje mi sie, ze to odrzucenie przez faceta wyjdzie ci tylko na dobre. Moze sie troche obudzisz - zobaczysz jak to jest. A tak poza tym to dobrze, ze widzisz swoj blad i nad nim pracujesz. Chyba wiele wiecej nie mozna ci napisac.
ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-04-02 20:54:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.