świadczenia w ciąży i po - chorobowe, macierzyńskie

[jocelyne mary]

Dzień dobry, dziewczyny.
Mam w rodzinie sytuację, że dziewczyna jest obecnie na zwolnieniu lekarskim z powodu ciąży zagrożonej. Minął miesiąc i zgodnie z przepisami to ZUS powinien teraz przejąć płacenie chorobowego. Dotychczas pracodawca przekazywał jej pieniądze z wynagrodzenia gotówką ("do ręki"). W jakiej formie będzie to robił ZUS? Czy przez Pocztę Polską? Czy będzie ponosiła jakieś koszty z tym związane? Gdyby chciała, żeby pieniądze przychodziły przelewem na konto to jakie kroki musiałaby podjąć? Wystarczy telefon do ZUS-u czy trzeba to osobiście załatwić? Czy można przez osobę upoważnioną do tego przez nią (np. jej matka albo ojciec mógłby)?

Ja osobiście w ciąży chodziłam laaata świetlne temu (właściwie to obu ciąż praktycznie nie odczułam - śmigałam jak zawsze, do pracy też z marszu właściwie wróciłam) i kompletnie nie wiem, jak teraz jest. Nie wiem, co jej poradzić. Słyszałam, że po porodzie pracodawca powinien płacić na urlopie macierzyńskim, ale jaki procent? Czym właściwie różni się zasiłek macierzyński od urlopu? Czy to prawda, że jeśli ona jest zatrudniona na umowie o pracę (na czas określony), ale ma niski dochód to ZUS wyrównuje jej to do tysiąca zł? Czy trzeba składać jakieś pisma z tym związane? Co w sytuacji, kiedy umowa po porodzie nie zostanie jej przedłużona? Jakieś świadczenia będą jej przysługiwały?

Jeśli coś przedstawiłam niejasno, bardzo proszę o informację - uzupełnię.

Będę bardzo wdzięczna za pomoc, wyjaśnienia i porady, co i jak, bo te kwestie są dla mnie czarną magią, a młoda się mnie pyta o rady...

[Qazsew]

A nie moze sie wybrac do zusu lub wyslac kogos z rodziny lub zadzwonic zeby dowiedziec sie wszystkiego we wlasciwym miejscu?przepisy bardzo szybko sie zmieniaja i ktos nieswiadomie moze Cie wprowadzic w bląd a tak dziewczyna bedzie miala wszystko jasne i aktualne

[jocelyne mary]

Ona niebardzo. Placówka ZUS jest za daleko, musiałaby podjechać. Jak ogarnę swoje sprawy to zadzwonię, żeby się wszystkiego dowiedzieć.
Nie jest to jakaś moja bliska rodzina, ale szkoda mi dziewczyny, bo młoda jest, z tą pracą to jakieś dziwne układy ma... Ech... Na moje oko to pracodawca wykorzystuje jej naiwność, ale to nie o tym wątek. :P
Niemniej dzięki za odzew.

[Katefit]

Niestety z ZUSIE to różnie bywa, jak się trafi na kobietę która nie lubi tej pracy a tam pracuje ciężko jest się dowiedzieć to czego się potrzebuje.
Bo niewłaściwie zadasz pytanie i słyszysz nie to nie tu uzyskasz odpowiedź tylko np. w innym urzędzie.
Ale proszę iść i pytać, ja staram się coś dowiedzieć w godzinach pracy ZUSU już tych ostatnich jak jest luźniej ,w poniedziałki w moim mieście jest do 18.00 otwarte jedyny dzień w tygodniu i jak tam będę około 17.20 to zazwyczaj inaczej rozmawiają z człowiekiem.

Też jest w każdym mieście MOPS / MIEJSKI OŚRODEK POMOCY SPOŁECZNEJ / gdzie można się dowiedzieć o świadczenia dla samotnych mam i co można dostać jak się ma trudną sytuację.

na necie też są często informacje. ale wsparcie dla kobiety w ciąży od bliskiej osoby też jest ważne

[Dotka90]

Napisane przez jocelyne mary

Dzień dobry, dziewczyny.
Mam w rodzinie sytuację, że dziewczyna jest obecnie na zwolnieniu lekarskim z powodu ciąży zagrożonej. Minął miesiąc i zgodnie z przepisami to ZUS powinien teraz przejąć płacenie chorobowego. Dotychczas pracodawca przekazywał jej pieniądze z wynagrodzenia gotówką ("do ręki"). W jakiej formie będzie to robił ZUS? Czy przez Pocztę Polską? Czy będzie ponosiła jakieś koszty z tym związane? Gdyby chciała, żeby pieniądze przychodziły przelewem na konto to jakie kroki musiałaby podjąć? Wystarczy telefon do ZUS-u czy trzeba to osobiście załatwić? Czy można przez osobę upoważnioną do tego przez nią (np. jej matka albo ojciec mógłby)?

Nie podawała pracodawcy numeru konta? Czy podała, ale pracodawca wypłacał do ręki? Jeśli pracodawca zna jej numer konta, to wpisze go w formularzu ZUS Z-3, który przekaże do ZUSu i ZUS będzie na to konto przekazywał świadczenia. Jeśli nie poda numeru konta, będzie dostawała przekazem pocztowym. Jeśli nie chce tak, musi podjechać do ZUSu i zgłosić numer rachunku bankowego.

Napisane przez jocelyne mary

Słyszałam, że po porodzie pracodawca powinien płacić na urlopie macierzyńskim, ale jaki procent?

Nadal będzie płacił ZUS. Procent to zależy, jaki wybierze, ma do wyboru albo 80% przez cały okres urlopu rodzicielskiego/macierzyńskiego albo 100% w czasie urlopu macierzyńskiego (20 tygodni), a potem w czasie urlopu rodzicielskiego 60%. Drugie rozwiązanie jest korzystne dla osób zatrudniowych na minimalną krajową, bo dostanie wyrównanie do 1000zł przy opcji 60%.

Napisane przez jocelyne mary

Czy to prawda, że jeśli ona jest zatrudniona na umowie o pracę (na czas określony), ale ma niski dochód to ZUS wyrównuje jej to do tysiąca zł?

Jeśli jej zasiłek wyniósłby mniej niż 1000zł, to dostanie wyrównanie do tej kwoty. Musi wtedy złozyć dokumenty o przeliczenie zasiłku - wszystkiego dowie się w ZUS.

Napisane przez jocelyne mary

Co w sytuacji, kiedy umowa po porodzie nie zostanie jej przedłużona? Jakieś świadczenia będą jej przysługiwały?

Jesli umowy jej nie przedłużą, to nie będzie mogła iść na urlop wychowawczy. Niemniej jednak, do końca trwania urlopu macierzyńskiego, będzie jej płacił ZUS.
Może postarać się jeszcze o 500+ (w mopsie).