Kult - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-04-22, 10:56   #1
Szczypta Chili
Zadomowienie
 
Avatar Szczypta Chili
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 416
GG do Szczypta Chili
Cool

Kult


Ciekawe ile osób wchodząc tu pomyślało, że będzie to wątek o Kulcie Kazika( kulcie Kazika- w każdym kontekście tego wyrażenia ).
Muszę te osoby zawieść ponieważ nie na ten temat chciałabym poplotkować (nigdy jeszcze nie uzywałam tej ikonki a taka fajna jest...). Chciałabym mianowicie poruszyć temat rzeczy kultowych (fani Machiny, pamiętacie taki dział w ów gazecie autorstaw Maurycego Gomulickiego???). Ikony kultury, filmy, książki, rzeczy, zespoły, postacie- legendy, wszystko to, co naznaczało pokolenia... i nie tylko. Nieraz nie dotyczyły całych narodów a zaledwie garstki ludzi, może najbliżego tylko otoczenia, a jednak wryło się w naszą pamięć i na zawsze pozostawiło znak w osobistych, zyciowych doznaniach. A może opowiecie o ikonach nam nieznanych, np. innych narodów( jak to:http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=manga ). Możecie tylko rzucać hasła, albo też skupić się na jakimś konkretym przedmiocie kultu- piszcie co chcecie, zapraszam do dyskusji

A ponieważ ja zaczęłam ten wątek ja rzuce pierwsze kultowe jak dla mnie podmioty.

1. Kalendarz Szalonego Małolata- nazwa brzmi niezwykle jarmarczno-kiczowato, ale kto kupił chociaż 1 egzemplarz wie, że był to jeden z najlepszych na rynku zbiorów poglądów młodego pokolenia. Twórcom, a szczególnie głównemu przewodnikowi- Jackowi, nieraz obrywało się za niezbyt cenzuralne teksty typu "Lubię się piep.....Pomidor" i często zasiadali w sądowej sali na miejscu oskarżonych o demoralizacje naszej cudownej polskiej, złotej młodzieży. Dziwił mnie to niezwykle ponieważ większość tekstów publikowanych w kalendarzu była autorstwa nastoletnich krajanów,a nie samych wydawców... W KSMie można było znaleźć poważne tematy-dyskryminację, sex, problemy wiary, gdzie umieszczone były zarówno wypowiedzi "moralne" jak i te skrajnie kontrowersyjne, aczkolwiek prawdziwe(np. nastoletnich nimfomanek czy kiboli). Tutaj też poraz pierwszy pojawiały się znane do dziś, nowatorskie teksty w rubrykach takich jak: Towary Abstrakcyjne, Zbiór Bzdur,Mowa-Trawa. Jacek był trochę nawet mentorem polskiej młodzieży, młodzi czuli, że ich rozumie, przyjmowali jak "swojego", który jednocześnie pomaga im wydobyć ich myśli, uczucia, problemy na świało dzienne. Nie wiem dlaczego po (zdaje się) 10 latach wydawania, Kalendarz zniknął z półek księgarni i kiosków. Chyba po odejściu Jacka drastycznie spadł na niego popyt...

2. Segregatory. Nie wiem u innych, ale w mojej szkole był wielki bum na zmieranie katreczek z małych notesików, później przechodząca w kolekcjonowanie kartek do segregatorów. Wymienianie ich nieraz wiązało się ze skomplikowaną operacją namawiania innego kolekcjonera, reklamując mu swoje cenne zbiory kolorowych fiszek z nadrukami, najpopularniejszych bajek, czy fotkami zwierząt. Oczywiście oddzielnie trzymało się białe kruki, karteczki, które zdobywało się z największym poświęceniem i nie podlegały one jakimkolwiek negocjacjom... Ostatnio zauważyłam powrót do tej mani w szkołach. Tylko teraz wymienia się najczęściej karteczki z Witchami- znacznie staranniej zrobionych, sliskich, wybrokatowanych, ale niepraktycznych jednocześnie (nie da się po nich pisać).

No nic narazie to tyle, później oczywiście coś jednak dodam, teraz nie chcę się za bardzo rozpisywać (w sumie to już to zrobiłam ) bo kto to będzie czytał...
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Naszą wielką wojną jest wojna duchowa.
Naszą wielką depresją jest życie.

Szczypta Chili jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 11:01   #2
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: Kult

Cytat:
Napisane przez Szczypta Chili
Ciekawe ile osób wchodząc tu pomyślało, że będzie to wątek o Kulcie Kazika( kulcie Kazika- w każdym kontekście tego wyrażenia ).

Muszę te osoby zawieść ponieważ nie na ten temat chciałabym poplotkować (nigdy jeszcze nie uzywałam tej ikonki a taka fajna jest...). Chciałabym mianowicie poruszyć temat rzeczy kultowych (fani Machiny, pamiętacie taki dział w ów gazecie autorstaw Maurycego Gomulickiego???). Ikony kultury, filmy, książki, rzeczy, zespoły, postacie- legendy, wszystko to, co naznaczało pokolenia... i nie tylko. Nieraz nie dotyczyły całych narodów a zaledwie garstki ludzi, może najbliżego tylko otoczenia, a jednak wryło się w naszą pamięć i na zawsze pozostawiło znak w osobistych, zyciowych doznaniach. A może opowiecie o ikonach nam nieznanych, np. innych narodów( jak to:http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=manga ). Możecie tylko rzucać hasła, albo też skupić się na jakimś konkretym przedmiocie kultu- piszcie co chcecie, zapraszam do dyskusji



A ponieważ ja zaczęłam ten wątek ja rzuce pierwsze kultowe jak dla mnie podmioty.



1. Kalendarz Szalonego Małolata- nazwa brzmi niezwykle jarmarczno-kiczowato, ale kto kupił chociaż 1 egzemplarz wie, że był to jeden z najlepszych na rynku zbiorów poglądów młodego pokolenia. Twórcom, a szczególnie głównemu przewodnikowi- Jackowi, nieraz obrywało się za niezbyt cenzuralne teksty typu "Lubię się piep.....Pomidor" i często zasiadali w sądowej sali na miejscu oskarżonych o demoralizacje naszej cudownej polskiej, złotej młodzieży. Dziwił mnie to niezwykle ponieważ większość tekstów publikowanych w kalendarzu była autorstwa nastoletnich krajanów,a nie samych wydawców... W KSMie można było znaleźć poważne tematy-dyskryminację, sex, problemy wiary, gdzie umieszczone były zarówno wypowiedzi "moralne" jak i te skrajnie kontrowersyjne, aczkolwiek prawdziwe(np. nastoletnich nimfomanek czy kiboli). Tutaj też poraz pierwszy pojawiały się znane do dziś, nowatorskie teksty w rubrykach takich jak: Towary Abstrakcyjne, Zbiór Bzdur,Mowa-Trawa. Jacek był trochę nawet mentorem polskiej młodzieży, młodzi czuli, że ich rozumie, przyjmowali jak "swojego", który jednocześnie pomaga im wydobyć ich myśli, uczucia, problemy na świało dzienne. Nie wiem dlaczego po (zdaje się) 10 latach wydawania, Kalendarz zniknął z półek księgarni i kiosków. Chyba po odejściu Jacka drastycznie spadł na niego popyt...



2. Segregatory. Nie wiem u innych, ale w mojej szkole był wielki bum na zmieranie katreczek z małych notesików, później przechodząca w kolekcjonowanie kartek do segregatorów. Wymienianie ich nieraz wiązało się ze skomplikowaną operacją namawiania innego kolekcjonera, reklamując mu swoje cenne zbiory kolorowych fiszek z nadrukami, najpopularniejszych bajek, czy fotkami zwierząt. Oczywiście oddzielnie trzymało się białe kruki, karteczki, które zdobywało się z największym poświęceniem i nie podlegały one jakimkolwiek negocjacjom... Ostatnio zauważyłam powrót do tej mani w szkołach. Tylko teraz wymienia się najczęściej karteczki z Witchami- znacznie staranniej zrobionych, sliskich, wybrokatowanych, ale niepraktycznych jednocześnie (nie da się po nich pisać).


No nic narazie to tyle, później oczywiście coś jednak dodam, teraz nie chcę się za bardzo rozpisywać (w sumie to już to zrobiłam ) bo kto to będzie czytał...
24-latka. Start.

(Ja pomyślałam z mety o Kulcie).
1. KSM (Nie miała pojęcia, że ktoś to czytał, poza mną ).
Bardzo dobra o nim moja opinia. Bardzo - z czasem się popsuł. Nie wiem, czy teraz wychodzi. Nie zwracam uwagi.

2. Karteczki. . Ja mam do dzisiaj tylko kilka. Nie zbierałam, ale mam (wtedy miałam) kilka tych, które mnie urzekły.
Było to natomiast szaleństwo mojego szczeniactwa.

3. Guma do skakania. Dziś nie widzę, aby ktokolwiek szalał na gumie.

4. Rowery: BMX i Wigry (24 cale).
Na Wigry lub BMX-a z Pelikana...

5. Sandałki z plastiku. Pantofelki z plastiku. Jak zmysłowo miękko stukały o chodnik. Rewelacja..!

6. Lambadówki. Spódniczki.

7. ''Komputery'' commodore. (Atari - toż to był rarytas). Gry telewizyjne. Różne tam MarioBros i iRiver (nie pamiętam, czy to się tak nazywało).

8. Słaby wybór butów ''na rynku''. Nieoryginalne adidasy z rynku, z ''giełdy''. Białe i czarne. Buty z przynitowanymi blachami na palcach. Ohyda. ''Wszyscy'' marzyli lub w nich ciekali (czego szczerze nie rozumiem).

9. Grzywki. Potem dorastanie i masowe zapuszczanie grzywek.

10. Zabawy w chowanego do późnych godzin wieczornych, nocnych. Całe bloczyska się w to bawiły. Dzisiaj mam wrażenie, że dzieci powymiarały.

10. Stara forma "Dziewczyny". Nie mająca nic wspólnego z tym, co ukazuje się na rynku dzisiaj. ''Popcorn''. Nie wiem nawet, czy to wychodzi, ani jak wygląda. Zapewne koszmarnie, jeśli w ogóle.

11. ''Uśmiech numeru''. Dziś tego nie ma. Wydania sprzed 13, 14 lat, to conajmniej (np.). Zanim upadł, a ja podrosłam - kompletnie się zeszmacili.

12. Gumy: Donald i Turbo.

13. Masowe granie na korytarzach w: ''amse, adamse, a floreee... Oma de''.... Dobra, dobra. Nie śmiać się. Cała podstawówka (10 klas jednego rocznika..! np) w to grała. Trzeba było zobaczyć grubo ponad 200 dzieciaków stojących na każdej przerwie w olbrzymim kole - i klaskających sobie w rączki.

14. ''Clipol''. ''Tic-tac''. ''Ciuchcia'' Że tak zmieszam przedziałami wiekowymi . ''Przystanek Alaska'' (wszyscy oglądali). ''Miasteczko Twin Peaks'' (nieliczni, ale owszem). ''Latający Cyrk Monty Pythona'' (nieliczni, ale było!). ''Archiwum X''.

***
Ależ mi się nasunęło (ten wątek nasunął) skojarzenie/porównanie z ''Uczniowską balangą'' (Dazed and Confused, Richarda Linklatera).
Fine.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...

Edytowane przez Aeterna
Czas edycji: 2006-04-22 o 11:34
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 11:30   #3
bierdonka
Wtajemniczenie
 
Avatar bierdonka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: jestem czarownica wiec pewnie gdzies latam na miotle...
Wiadomości: 2 048
Dot.: Kult

Cytat:

2
. Segregatory. Nie wiem u innych, ale w mojej szkole był wielki bum na zmieranie katreczek z małych notesików, później przechodząca w kolekcjonowanie kartek do segregatorów. Wymienianie ich nieraz wiązało się ze skomplikowaną operacją namawiania innego kolekcjonera, reklamując mu swoje cenne zbiory kolorowych fiszek z nadrukami, najpopularniejszych bajek, czy fotkami zwierząt. Oczywiście oddzielnie trzymało się białe kruki, karteczki, które zdobywało się z największym poświęceniem i nie podlegały one jakimkolwiek negocjacjom... Ostatnio zauważyłam powrót do tej mani w szkołach. Tylko teraz wymienia się najczęściej karteczki z Witchami- znacznie staranniej zrobionych, sliskich, wybrokatowanych, ale niepraktycznych jednocześnie (nie da się po nich pisać).

No nic narazie to tyle, później oczywiście coś jednak dodam, teraz nie chcę się za bardzo rozpisywać (w sumie to już to zrobiłam ) bo kto to będzie czytał...
taka mania wraca do szkół podstawowych średnio co 3 lata
bierdonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 11:37   #4
Szczypta Chili
Zadomowienie
 
Avatar Szczypta Chili
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 416
GG do Szczypta Chili
Dot.: Kult

Cytat:
Napisane przez Aeterna
Zaklepałam się . Teraz śmigam myślą w przeszłość.
3. Guma do skakania. Dziś nie widzę, aby ktokolwiek szalał na gumie.
O Dżizas. Koszmar mojego dzieciństwa. Byłam niska i tak ciężko mi bylo dosięgnąć gumy, która wznoszona była coraz wyżej i wyżej... Za to z gier ulicznych bardzo lubiłam taką...hmmm..."państwa"?? ? Polegała ona na tym, że każdy wybierał jakieś państwo, a póżniej malowało się na chodniku koło i dzieliło go na liczbę uczestników. Następnie ktośtam kręcił kredą(dostępne możliwości: patyk, kamień itp.) i wywoływał nazwę państwa wybranego uczestnika. Wszyscy uciekali,a ów wybraniec łapał wyrzucony w przedmiot i mówił "stop". Później wybierał osobę stojącą najbliżej namalowanego wcześniej koła i rzucał piłkę do utworzonej z jego rąk prowizorycznej obręczy. Gdy trafił zabierał mu część jego "państwa"(część jego cżęści koła). Ufff...mam nadzieję, że ktoś mnie zrozumie...
Cytat:
Napisane przez Aeterna
4. Rowery: BMX i Wigry (24 cale).
O tak, tak- i koniecznie z siodełkiem. CO 2 osoba dostawała taki wehikuł na Komunię. Później przyszła kolej na górale
Cytat:
Napisane przez Aeterna
5. Sandałki z plastiku. Pantofelki z plastiku. Jak zmysłowo miękko stukały o chodnik. Rewelacja..!
To ja z obuwia pamiętam drewniaki. Piekielnie niewygodne jak dla mnie, ale trzeba było iśc z duchem mody Poza tym jeszcze takie piankowe klapki w różnych kolorach, na koturnie. Kompletnie niepraktyczne bo rozlatywały się niezmiernie szybko, ale za to taie jak barszcz i powszechnie dostępne...
Cytat:
Napisane przez Aeterna
7. ''Komputery'' commodore. Atari - toż to był rarytas. Gry telewizyjne. Różne tam MarioBros i iRiver (nie pamiętam, czy to się tak nazywało).
Ehh mieć Commodore to było coś. Pamiętam jak cicho trzeba było siedzieć gdy wgrywały się gry. Jeden mały szelest i "Error". I ulubiona gra moich braci - Bomb Jack. Ja niebardzo umiałam w nią grać za to muzyczka zawsze mnie zachwycała... Za to uwielbiałam rysować na prymitywnym edytorze w Commodore za pomocą klawiatury i dobrowadzałam tym wielogodzinnym zajęciem braci do szewskiej pasji
[/quote]
Cytat:
Napisane przez Aeterna
12. Gumy: Donald i Turbo.
I kolekcjonowanie historyjek i fotek z samochodami. Gumy były nędzne, minutę po ich konsumpcji traciły smak. Ale kosztowały 15 groszy, a to najważniejszy argument
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Naszą wielką wojną jest wojna duchowa.
Naszą wielką depresją jest życie.

Szczypta Chili jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 11:52   #5
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Kult

Kalendarz był świetny! "Zaraziła" mnie nim przyjaciółka i w liceum szczelnie zapełniłam dwa egzemplarze. Czego tam nie było, zdjęcia, wycinki, wiersze, doklejane kartki, bo na wpisy brakowało mi miejsca Siedziałam nad nim, zamiast nad lekcjami Uzupełnianki były świetne i uwielbiałam stronę 1 kwietnia

Guma do skakania rzecz jasna, potem dwa ognie i gra "w paletki", co tam, że ciemno i ledwo było widać lotkę, a sąsiedzi wiecznie mieli podeptane ogródki przed domem

Modne też było wklejanie wszelkich wycinków prasowych dotyczących idola do specjalnego zeszytu, no i wymiana wycinkami również, podobnie jak karteczkami
Z koleżanką miałyśmy też specjalne zeszyty do pisania głupot na lekcjach, zapełniałyśmy je systematycznie, pojedyncze kartki na nasze pogaduchy nie były wystarczające i walały się wszedzie. Ale to chyba nie było uprawiane na szerszą skalę

A pisanie listów w wakacje czy ferie? Kto dziś pisze listy
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 12:01   #6
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: Kult

3 i L. Tak tak, ''w państwa''. Albo np. w ''krowo, krowo, co jadłaś na śniadanie..?''
Albo: ''Myszka Miki gra w guziki'' .
''2 ognie rulezzz''..!

4. Górale też, potem, kolejna fala - ale teraz to masówa, więc nie wymieniam. Dzisiaj wigry to żenua
5. Tak, tak, drewniaki (chodaki) i sandałki na piance..!
Zapomniałam . Rulezzz, rulezzz..!

12. No. Historyjki, komiksiki, ech. Okropna w smaku.


Świetny wątek. Nostalgiczny
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 12:06   #7
et-ka
Zakorzenienie
 
Avatar et-ka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 202
GG do et-ka
Dot.: Kult

kilka kultowych dla mnie rzeczy już sie pojawiło. bo ja także:
bawiłam się w chowanego prawie całymi dniami,
zbierałam karteczki,
namiętnie żułam gume donald,
grałam w gry typu państwa - i dziękuję za przypomnienie zasad!
miałam cały pokój oplakatowny i zbierałam wszelkie wycinki na temat mojego idola,
poza tym lubiłam grać na pegazusie w tetrisy i maria
__________________

Dyskretnej troski trzeba mi..
et-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-04-22, 12:07   #8
monka111
Rozeznanie
 
Avatar monka111
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 550
Dot.: Kult

ale żeście mi przypomniały!!!!
-moją lambadówke w czarne grochy fajnie się kręciło w niej
-segregator z karteczkami na wymiane
-gumę do skakania - na każdej przerwie grałyśmy w "trójkąta" albo "rzymskie"
-u mnie w podstawówce żądziły gumy Shock !! takie kwaśne strasznie
-półbuty obowiązkowo czerwone lakierki a później tzw. trepy czyli chodaki albo drewniaki (jak kto woli)
-no i jeszcze kupowaliśmy orenżade w sklepie obok szkoły jak wybiegaliśmy na dwór po W-Fie - taką 1,5 litra w szklanej butelce to chyba "Ptyś" był
__________________
Requiem for MM
Nic się przecież w Nas nie zmieni przez te dni...
monka111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 12:14   #9
et-ka
Zakorzenienie
 
Avatar et-ka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 202
GG do et-ka
Dot.: Kult

przypomniały mi się jeszcze cukierki kopiko nagminnie kupowane w podstawówkowym sklepiku,
i leginsy, leginsy.. nie miałyście ich?
__________________

Dyskretnej troski trzeba mi..
et-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 12:15   #10
monka111
Rozeznanie
 
Avatar monka111
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 550
Dot.: Kult

Cytat:
Napisane przez Aeterna
.......i sandałki na piance..!
OMG ! zapomniałam o tych klapkach - pianka była świetna normalnie idealne buty na lato za 10 zł. a z biegeim czasu i chodzenia były coraz niższe bo ta pianka się ścierała
u mnie nie było szału na grzywki tylko na fryzurę "na pazia" w mojej klasie chyba tylko 5 dziewczyn nie uległo tej manii
__________________
Requiem for MM
Nic się przecież w Nas nie zmieni przez te dni...
monka111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 12:18   #11
Szczypta Chili
Zadomowienie
 
Avatar Szczypta Chili
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 416
GG do Szczypta Chili
Dot.: Kult

A co powiecie o filmowych ikonach???

Ja doskonale pamiętam wiele seriali, które oglądało się całą rodziną.
"MASH"- ehh te Sokole Oko...Jak byłam młodsza nie zawsze do końca czaiłam te ich kawały, ale i tak zasiadałam z zapartym tchem do telewizora, żeby obejrzeć kolejny odcinek...
"Cudowne lata" i Winnie Cooper. Zawsze podobała mi się początkowa piosenka
"Beverly Hills" mój brat mówił, że biegli specjalnie z boiska, żeby nie przegapić przypadkiem, któregoś odcinka. No i bożyszcze nastolatek-Luc Perry

Po chwili...

Ano i jeszcze picie w woreczku koniecznie. Składało się głównie z E-... ale za to kosztowało z 50gr, a to rekompensowało nawet zalaną blużkę przy przebijaniu rurką woreczka...
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Naszą wielką wojną jest wojna duchowa.
Naszą wielką depresją jest życie.

Szczypta Chili jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-04-22, 12:22   #12
Estella
Zakorzenienie
 
Avatar Estella
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 313
Dot.: Kult

U mnie w podstawówce piło się oranżadę w ciemnych butelkach, żuło gumę Donald i Turbo, jadło oranżadę w proszku, chodziło w trampkach - najlepiej czarnych na białej gumie; drewniakach, a później w spódnicach kopertowych zawiązywanych na boku. Uwielbialiśmy grać w zbijaka, gumę, w kręcenie skakanką i 'państwa-miasta'(na kartce robiło sie rubryki, wpisywało kolejno państwo, miasto, warzywo, zwierzę etc. i na konkretną literę wszyscy pisali na swoich kartkach słowa, a później je podliczaliśmy).
Karteczki zbieraliśmy, segregatory mieliśmy, kalendarz 'Szalonego małolata' też miałam
Pamiętam, że grałam w Mortal Combat i Mario
To były beztroskie czasy
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]

Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie.
Siegfried Obermeier
Estella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 12:24   #13
bemolka
Zakorzenienie
 
Avatar bemolka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
Dot.: Kult

też miałam ten kalendarz i gumowe pantofelki czerwone, zbierałam komiksy z Donalda (oczywiscie żując ową gume) i ktoś mi świsnął cały album z karteczkami, to była tragedia, płakałam chyba z tydzień.

ech Atari.. te wielogodzinne oczekiwanie na wczytanie się gry, a potem zawód i znów czekanie pare godzin, moze tym razem sie uda
moje ulubione gierki - RiverRaid i LodeRunner (?)

Uśmiech numeru tez miałam a w szafie mam jeszcze parę numerów "Kalendarza Ucznia" - rewelacyjny był

a kto miał/ma kredki Bambino?

co jeszcze? hmmm... AKCENT
bemolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 12:26   #14
Estella
Zakorzenienie
 
Avatar Estella
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 313
Dot.: Kult

Cytat:
Napisane przez Szczypta Chili
A co powiecie o filmowych ikonach???

Ja doskonale pamiętam wiele seriali, które oglądało się całą rodziną.
"MASH"- ehh te Sokole Oko...Jak byłam młodsza nie zawsze do końca czaiłam te ich kawały, ale i tak zasiadałam z zapartym tchem do telewizora, żeby obejrzeć kolejny odcinek...
"Cudowne lata" i Winnie Cooper. Zawsze podobała mi się początkowa piosenka
"Beverly Hills" mój brat mówił, że biegli specjalnie z boiska, żeby nie przegapić przypadkiem, któregoś odcinka. No i bożyszcze nastolatek-Luc Perry
A 'Pełna chata'?
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]

Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie.
Siegfried Obermeier
Estella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 12:34   #15
et-ka
Zakorzenienie
 
Avatar et-ka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 202
GG do et-ka
Dot.: Kult

ja mam kredki bambino,o! były mi na uczelnię potrzebne ale to takie nowe nic nie warte.
i był jeszcze taki jeden serial, który rodzinnie oglądalismy. o takiej rodzinie, gdzie mieli chłopca z upośledzeniem umysłowym. i z piosenka "obla di obla da".
tylko jak to to się nazywało?
__________________

Dyskretnej troski trzeba mi..
et-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-04-22, 12:42   #16
.:aniah:.
Zadomowienie
 
Avatar .:aniah:.
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 244
GG do .:aniah:.
Dot.: Kult

Cytat:
Napisane przez bemolka
też miałam ten kalendarz i gumowe pantofelki czerwone, zbierałam komiksy z Donalda (oczywiscie żując ową gume) i ktoś mi świsnął cały album z karteczkami, to była tragedia, płakałam chyba z tydzień.

ech Atari.. te wielogodzinne oczekiwanie na wczytanie się gry, a potem zawód i znów czekanie pare godzin, moze tym razem sie uda
moje ulubione gierki - RiverRaid i LodeRunner (?)

Uśmiech numeru tez miałam a w szafie mam jeszcze parę numerów "Kalendarza Ucznia" - rewelacyjny był

a kto miał/ma kredki Bambino?

co jeszcze? hmmm... AKCENT
Ja miałam Bambino! Pojedyncze kredki jeszcze się szwendają po domu Ostanio znalazłam jedną i ogarnęła mnie nostalgia za 'starymi' czasami
Co prawda ja jestem chyba młodsza od Was- w tym roku 18 (wtedy byłam dzieckiem, a nie nastolatką), ale pamiętam dobrze większość opisywanych przez Was rzeczy
Tylko tego kalendarza nie kojarzę, chyba byłam za mała żeby czytać wtedy
Taak, skakanie w gumę w "raz, dwa, trzy" albo "rzymskie" i "arabskie" i zabawy w chowanego do późna ze wszystkimi z bloku I te nasze ogniska i w ogóe achh...A co teraz się z tymi ludźmi stało? Każdy ma swoje życie, swoją pracę, szkołę i tylko mijamy się na schodach
__________________
"Szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć."
.:aniah:. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 12:44   #17
.:aniah:.
Zadomowienie
 
Avatar .:aniah:.
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 244
GG do .:aniah:.
Dot.: Kult

Cytat:
Napisane przez et-ka
ja mam kredki bambino,o! były mi na uczelnię potrzebne ale to takie nowe nic nie warte.
i był jeszcze taki jeden serial, który rodzinnie oglądalismy. o takiej rodzinie, gdzie mieli chłopca z upośledzeniem umysłowym. i z piosenka "obla di obla da".
tylko jak to to się nazywało?
"Dzień za dniem"? Też to pamiętam, ale jak przez mgłę
__________________
"Szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć."
.:aniah:. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 12:48   #18
Justin_14
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 3 310
Dot.: Kult

Cytat:
Napisane przez Aeterna
24-latka. Start.

(Ja pomyślałam z mety o Kulcie).
1. KSM (Nie miała pojęcia, że ktoś to czytał, poza mną ).
Bardzo dobra o nim moja opinia. Bardzo - z czasem się popsuł. Nie wiem, czy teraz wychodzi. Nie zwracam uwagi.

2. Karteczki. . Ja mam do dzisiaj tylko kilka. Nie zbierałam, ale mam (wtedy miałam) kilka tych, które mnie urzekły.
Było to natomiast szaleństwo mojego szczeniactwa.

3. Guma do skakania. Dziś nie widzę, aby ktokolwiek szalał na gumie.

4. Rowery: BMX i Wigry (24 cale).
Na Wigry lub BMX-a z Pelikana...

5. Sandałki z plastiku. Pantofelki z plastiku. Jak zmysłowo miękko stukały o chodnik. Rewelacja..!

6. Lambadówki. Spódniczki.

7. ''Komputery'' commodore. (Atari - toż to był rarytas). Gry telewizyjne. Różne tam MarioBros i iRiver (nie pamiętam, czy to się tak nazywało).

8. Słaby wybór butów ''na rynku''. Nieoryginalne adidasy z rynku, z ''giełdy''. Białe i czarne. Buty z przynitowanymi blachami na palcach. Ohyda. ''Wszyscy'' marzyli lub w nich ciekali (czego szczerze nie rozumiem).

9. Grzywki. Potem dorastanie i masowe zapuszczanie grzywek.

10. Zabawy w chowanego do późnych godzin wieczornych, nocnych. Całe bloczyska się w to bawiły. Dzisiaj mam wrażenie, że dzieci powymiarały.

10. Stara forma "Dziewczyny". Nie mająca nic wspólnego z tym, co ukazuje się na rynku dzisiaj. ''Popcorn''. Nie wiem nawet, czy to wychodzi, ani jak wygląda. Zapewne koszmarnie, jeśli w ogóle.

11. ''Uśmiech numeru''. Dziś tego nie ma. Wydania sprzed 13, 14 lat, to conajmniej (np.). Zanim upadł, a ja podrosłam - kompletnie się zeszmacili.

12. Gumy: Donald i Turbo.

13. Masowe granie na korytarzach w: ''amse, adamse, a floreee... Oma de''.... Dobra, dobra. Nie śmiać się. Cała podstawówka (10 klas jednego rocznika..! np) w to grała. Trzeba było zobaczyć grubo ponad 200 dzieciaków stojących na każdej przerwie w olbrzymim kole - i klaskających sobie w rączki.

14. ''Clipol''. ''Tic-tac''. ''Ciuchcia'' Że tak zmieszam przedziałami wiekowymi . ''Przystanek Alaska'' (wszyscy oglądali). ''Miasteczko Twin Peaks'' (nieliczni, ale owszem). ''Latający Cyrk Monty Pythona'' (nieliczni, ale było!). ''Archiwum X''.

***
Ależ mi się nasunęło (ten wątek nasunął) skojarzenie/porównanie z ''Uczniowską balangą'' (Dazed and Confused, Richarda Linklatera).
Fine.
Ooooł men- ejstem dużo młodsza, a wymieniłaś multum rzeczy, które ja robiłam.

I potwierdzam jeszcze te piankowe klapki na koturnie
Aaaa u ans sie spiewało "Ance, kabance, flore o am de o ma de o ma deo deo riki tiki deo deo riki tiki bum"
Justin_14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 12:49   #19
Justin_14
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 3 310
Dot.: Kult

Cytat:
Napisane przez Estella
A 'Pełna chata'?
Ooooo- też
Justin_14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 12:49   #20
bemolka
Zakorzenienie
 
Avatar bemolka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
Dot.: Kult

z czasów małego dzieciństwa pamiętam jeszcze Vibovit i Visolvit, wysypywało sie zawartosc na ręke i wsysało kazdy miał - albo wsysał albo maczał język
po latach niekupowania jakos znow miałam okazje spróbować, ale to ju znie to samo (pomijając dziwną cene że sie nawet nie opłaca...)

a widział ktoś by dzisiejsze dzieciaki malowały po aslafcie kredą? bo ja praktycznie nie
bemolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 12:51   #21
Justin_14
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 3 310
Dot.: Kult

Cytat:
Napisane przez Estella
U mnie w podstawówce piło się oranżadę w ciemnych butelkach, żuło gumę Donald i Turbo, jadło oranżadę w proszku, chodziło w trampkach - najlepiej czarnych na białej gumie; drewniakach, a później w spódnicach kopertowych zawiązywanych na boku. Uwielbialiśmy grać w zbijaka, gumę, w kręcenie skakanką i 'państwa-miasta'(na kartce robiło sie rubryki, wpisywało kolejno państwo, miasto, warzywo, zwierzę etc. i na konkretną literę wszyscy pisali na swoich kartkach słowa, a później je podliczaliśmy).
Karteczki zbieraliśmy, segregatory mieliśmy, kalendarz 'Szalonego małolata' też miałam
Pamiętam, że grałam w Mortal Combat i Mario
To były beztroskie czasy
Nie no to wszystko się w moich dzicinadach powtarza. A kto grał w palanta- polska odmiana bejsbolu
Justin_14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 12:54   #22
Justin_14
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 3 310
Dot.: Kult

Cytat:
Napisane przez bemolka
z czasów małego dzieciństwa pamiętam jeszcze Vibovit i Visolvit, wysypywało sie zawartosc na ręke i wsysało kazdy miał - albo wsysał albo maczał język
po latach niekupowania jakos znow miałam okazje spróbować, ale to ju znie to samo (pomijając dziwną cene że sie nawet nie opłaca...)

a widział ktoś by dzisiejsze dzieciaki malowały po aslafcie kredą? bo ja praktycznie nie
JA z koleżankami mazałam po asfalcie kredą, piłam vibovit (dzisiaj pani przede mna kupowała w aptece vibowit ) Aaaah jak już jestem te pare lat starsza to tęsknię za tamtymi czasami Teraz nie ma z kim na dwór wyjśc- wszyscy patrzą czy ubierasz się w drogie ciuchy, czy jesteś ładny i czy się ciebie nie będą wstydzic- dopiero zachodzą
Justin_14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 13:41   #23
anestet-ka
Wtajemniczenie
 
Avatar anestet-ka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 572
Dot.: Kult

Cytat:
Napisane przez Aeterna
13. Masowe granie na korytarzach w: ''amse, adamse, a floreee... Oma de''.... Dobra, dobra. Nie śmiać się. Cała podstawówka (10 klas jednego rocznika..! np) w to grała. Trzeba było zobaczyć grubo ponad 200 dzieciaków stojących na każdej przerwie w olbrzymim kole - i klaskających sobie w rączki.
U mnie to byla wersja taka: "Ąse madąse flooooore, omade omade, omadeo deo, riki tiki, deo deo, dwa patyki... łan.. tu.. FRI!!"
anestet-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-04-22, 14:09   #24
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: Kult

Cytat:
Napisane przez Szczypta Chili
A co powiecie o filmowych ikonach???

Ja doskonale pamiętam wiele seriali, które oglądało się całą rodziną.
"MASH"- ehh te Sokole Oko...Jak byłam młodsza nie zawsze do końca czaiłam te ich kawały, ale i tak zasiadałam z zapartym tchem do telewizora, żeby obejrzeć kolejny odcinek...
"Cudowne lata" i Winnie Cooper. Zawsze podobała mi się początkowa piosenka
"Beverly Hills" mój brat mówił, że biegli specjalnie z boiska, żeby nie przegapić przypadkiem, któregoś odcinka. No i bożyszcze nastolatek-Luc Perry

Po chwili...

Ano i jeszcze picie w woreczku koniecznie. Składało się głównie z E-... ale za to kosztowało z 50gr, a to rekompensowało nawet zalaną blużkę przy przebijaniu rurką woreczka...
. Picie w woreczku

Nie prowokuj... Z tymi filmami
Cytat:
Napisane przez Anestet-ka
...

U mnie zamiat 2 patyki bylo myszka miki
Reszta właściwie identycznie, tylka było amse, nie ąse (w ten deseń), no i: a floore. nie ''floore''...

... łan tu fri..!
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 14:11   #25
.:aniah:.
Zadomowienie
 
Avatar .:aniah:.
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 244
GG do .:aniah:.
Dot.: Kult

Cytat:
Napisane przez anestet-ka
U mnie to byla wersja taka: "Ąse madąse flooooore, omade omade, omadeo deo, riki tiki, deo deo, dwa patyki... łan.. tu.. FRI!!"
A u mnie coś tam..."myszka miki" i też cała szkoła w to grała
Vibovit też "zażywałam"
Acha i ogólnie buty na koturnach- to było to
I w palanta też grałam! Pamiętam jak zamiast odbić piłeczkę, złapałam ją, rzuciłam wszystko na ziemię i pobiegłam do 'bazy' I naprawdę nie mogłam zrozumieć dlaczego oni się tak śmieją
I jeszcze w Diabła i w Kolory się grało i bawiło w szkołę, dom i sklep Albo jeździło na rowerze dookoła bloku i w jakimś miejsc u stała jedna osoba i trzeba jej było dać bilet w postaci liścia babki Nie wiem jaki to miało sens, ale było fajnie
__________________
"Szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć."
.:aniah:. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 14:17   #26
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: Kult

Oł, jeee, spódnice kopertowe,


***
Dziewczyny..?!

A pierwsza połowa lat 90..?!

A białe skarpetki..?
Spodnie sindbady czy bargamudy (jakoś tak)..?

Śmieszne dziwne marynary?

I wąziuteńkie ''skórzane'' krawaciki..?
..?

__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 14:21   #27
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: Kult

Ej..?

A kto pamięta ''W labiryncie''..?
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-04-22, 16:39   #28
Szczypta Chili
Zadomowienie
 
Avatar Szczypta Chili
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 416
GG do Szczypta Chili
Dot.: Kult

Mi się jeszcze przypominają rowery marki Reksio i Orlik A z jeszcze młodszych lat masowo produkowane plastikowe lalki made in Komuna. Ależ wtedy były minimalistyczne zabawki...
A jeśli chodzi o odzież kultową to z nico późniejszych lat pamiętam rozpinane sweterki z kapturem, najczęściej szare, czarne bądź granatowe.
No i stosy gazetek z wzorami swetrów do robienia na drutach. Moja mama potrafiła z włóczki zrobić dosłownie wszystko
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Naszą wielką wojną jest wojna duchowa.
Naszą wielką depresją jest życie.

Szczypta Chili jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 17:26   #29
Anul3k
Zakorzenienie
 
Avatar Anul3k
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 7 880
Wyślij wiadomość przez ICQ do Anul3k
Dot.: Kult

No coż, moje czasy dzieciństwa nie tak dawno temu były Ale z tego co pamiętam...
Pegazus
Przeżyłam szok, jak dostałam na Gwiazdkę A później całymi dniami katowałam Mario I nigdy nie mogłam przejść ostatniej planszy
Lody "pałeczki"
Na przerwach biegałam z kolegami i koleżanką do pobliskiego sklepu po to cudo Ale kosztowało ok.20 gr, więc duży plus Bo budżet drugoklasistki pozostawiał wiele do życzenia
Pokemony
Codziennie o 15.00 Pamiętam, bo w poniedziałki kończyliśmy lekcje o 14.30, a bardzo często zostawaliśmy po lekcjach... cała klasa miała pretensje, a kiedy wycha juz nas wypuszczała wszyscy pędem biegli do domu Ja mieszkałam blisko szkoły i zawsze łaskawie zapraszałam do siebie koelżankę Bo potrafiłam sobie wyobrazić, co by było, gdybym to ja ominęła jakis odcinek (teraz zataczam się ze śmiechu )

Na razie tyle Jak cos sobie przypomne, to dopisze
__________________
Kontakt tylko via mail.
Anul3k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-22, 19:49   #30
windykatorka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 153
GG do windykatorka
Dot.: Kult

Cytat:
Napisane przez Aeterna
Ej..?

A kto pamięta ''W labiryncie''..?
W labiryncie ludzkich spraw ...?
windykatorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.