|
Notka |
|
Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 229
|
Wtrącanie się w życie 30-letnim dzieciom
Temat jest delikatny. Ostatnio z mężem kupiliśmy dom, który sfinansowaliśmy sami, z oszczędności i częściowo kredytu. Teściowie nie mogą się nam dołożyć wiele pieniężnie, więc zaproponowali, że pokryją nam chociaż koszty drobnego remontu (odświeżenie ścian, gniazdek, panele w jednym pokoju). Mój mąż się zgodził, bo nie jest to wielki koszt, jakiś zaledwie mały ułamek tego co kosztował dom. Moi rodzice wcześniej dali mi pewną kwotę pieniędzy (żeby było sprawiedliwie, bo mojej młodszej siostrze oddali pół swojego domu), więc teściowie też chcieliby coś nam ofiarować. Z tym, że moi rodzice dali, podziękowaliśmy i nie ma tematu a z teściami, to widzę, że jest transakcja wiązana...
Moi teściowie to dobrzy ludzie, niezłośliwi, ale WTRĄCAJĄ SIĘ okropnie. Uważają, że jesteśmy niewdzięczni, że oni chcą nam pomóc, są doświadczeni i WIEDZĄ LEPIEJ a my się na nich wypinamy, szczególnie mój mąż, który wprost powiedział matce i ojcu, że się "wpierXXXXją", panikują i żeby się zajęli sobą a nie cudzym życiem. Dom który kupiliśmy jest w ich miejscowości, więc oni sobie np pojechali tam sami w weekend i wykosili trawę, pielęgnowali ogród - oczywiście nieproszeni, na argumenty męża żeby to zostawili w spokoju, powiedzieli, że bez nich zginiemy w syfie, zarośniemy trawą i nie wyjdziemy z domu, bo tyle zielska! Ja teściową potrafiłam ustawić tylko w kwestii dziecka, bo już mi chciała poród organizować, krew pępowinową w jakichś bankach przechowywać, bo jej koleżanka wnuczce przechowuje i ona też chce. Powiedziałam kategorycznie, że się nie zgadzam i nie będę rodzić tam, gdzie jej pasuje, to jest moja i męża sprawa a jak będą dalsze naciski w tej kwestii, to dostęp do wnuczki będzie ściśle reglamentowany ![]() I stąd moje pytanie - co zrobić w tej sytuacji, aby zachować z teściami serdeczne stosunki, bo do tej pory kiedy tłumaczyliśmy, że mamy po 30 lat i sami jesteśmy w stanie wszystko sobie zorganizować i stawialiśmy sprawę stanowczo, to oni się obrażali. Czy jest tu w ogóle możliwa dyplomacja? Nie chcemy, żeby im było przykro, ale nie chcemy też mieć tu mamusi męża pod drzwiami, która krzywi się, że kolor ścian w naszym salonie jest nie taki - już nam doradzali w kwestii mebli, to wiecie, jak można nie chcieć mieć w salonie dębowej meblościanki i szklanek za gablotą jak to takie ELEGANCKIE ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 486
|
Dot.: Wtrącanie się w życie 30-letnim dzieciom
Jedyne co możecie - i powinniście moim zdaniem - zrobić to konsekwentnie nie pozwalać się wtrącać, tak jak to robicie do tej pory. Obrażają się, ale z tego co rozumiem, w końcu im przechodzi. Jak będziecie konsekwentni to w końcu przestaną. Jak raz ustąpicie - wtrącaniu nie będzie końca.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ![]() ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Wtrącanie się w życie 30-letnim dzieciom
I nigdy więcej nic od nich nie brać. Choćby zdechłej marchewki i kompotu sprzed trzech sezonów. Nigdy i niczego.
To taki typ, że kupi półkę do salonu i uzurpuje sobie prawo do reszty. Potwornie mnie wpieniają tacy ludzie, takie okropne stare smoki. Tak, oni chcą dobrze, najlepiej. Czyli żeby było po ich myśli i żeby 'gówniarze' za dużo nie podskakiwali kiedy mądrzejsi decydują. Dziękuję za taką dobroć. To jest tresura i nic więcej. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2018-06-07 o 21:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 229
|
Dot.: Wtrącanie się w życie 30-letnim dzieciom
Na obrażanie się nie reagujemy, bo ich nie stać jest na to żeby na nas się obrazić - jesteśmy dla nich źródłem życia i nowości z tego co widzę, bo sami do roboty nic nie mają, teściowa tylko pracuje, ale niezbyt intensywnie. Obraza trwa średnio jeden dzień.
Ogólnie ciężko im przyjąć do wiadomości że nic od nich nie potrzebujemy, wszystko można kupić przez internet i nie chcemy z nimi nic konsultować, nie życzymy sobie również głośnego komentowania naszych poczynań. Niestety teściowa sama miała ciężka teściowa (babcia mojego męża, to jest dopiero masakra..... Jak z najgorszych koszmarów o tesciowych) i uważa, że my jako młodzi powinniśmy ich przynajmniej wysłuchać a możemy sobie robić co chcemy, bo ona swojej teściowej słuchała a potem robiła inaczej. My natomiast uważamy, że wcale nie mamy obowiązku słuchać pierdół i jak teściowa wygadac się musi, może to robić do teścia. Ciekawa jestem, że nie dało im do myślenia że ich własna córka mimo ogromu miejsca w ich domu i kiepskiej pracy nie chciała z nimi mieszkać i wyprowadziła się od nich, wynajmuje malutkie mieszkanko sama. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Wtrącanie się w życie 30-letnim dzieciom
Twój facet konsekwentnie powinien ich 'prostować', stawiać granice, ucinać te durne zachowania.
Róbcie swoje, miejcie w tyłku ich ględzenie i humory, to ich problem, że zachowuja się niepoważnie. Jesteście dorośli, macie dziecko, nie pozwalajcie na takie protekcjonalne podejście wobec was, bo stracicie też w oczach dziecka. Bez przesady, żeby dwa ramole zatruwały wam z nudów życie w imię tego, że też mieli pod górę z teściami, komedia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Wtrącanie się w życie 30-letnim dzieciom
Domyślam się, że wcześniej wiedzieliście jacy oni są. W związku z tym dziwie się, że zdecydowaliście się na dom tak blisko ich domostwa. Po drugie ja bym od nich nic nie brała. Po prostu żadnej kasy na nic. To taki typ ludzi dadzą Wam trochę kasy i będą myśleli że mają prawo do decydowania wręcz na co i jak ją wydacie. Poza tym mąż powinien być stanowczy, nie pozwalajcie sobie, żeby oni chodzili po waszym podwórku i robili na nim porządki. No bez przesady, możecie tam mieć nawet metrową trawę. Rozumiem jakby zapytali i dostali zgodę.
A do czasu aż twardo nie ustalicie granic to Wasze stosunki nigdy serdeczne nie będą. Na wszelkie idiotyczne zachowania ich musicie reagować dosadnie, bo jak nie zrobicie tego na początku to Wasze życie będzie wyglądało tak zawsze. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Wtrącanie się w życie 30-letnim dzieciom
Z tego co widzę masz autorko jedno tylko szczęście - że Twój maż jest za tobą i nie pozwala się mamuni wtrącać i tatusiowi bo wtedy to byłaby tragedia.
Ja bym od nich też niczego nie brała i konsekwentnie nie dawała sobie wchodzić na głowę. I podkreśliłabym jasno że nie życzę sobie wizyt rodziców pod moją nieobecność w domu a tym bardziej robienia tam czegokolwiek bez mojej zgody.
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 23
|
Dot.: Wtrącanie się w życie 30-letnim dzieciom
totalnie, jak wyzej
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:46.